Portal podróżniczy etraveler.pl

gwarancja udanych wakacji
Accredited Agent

  • Awantura w kraju kangurów

    Awantura w kraju kangurów

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 10.12.2012 11:23

    Liczba odwiedzin: 1533

    . »

  • 28.11. Podziękowania

    28.11. Podziękowania

    Autor: Tomasz Pakuła

    Data publikacji: 03.12.2012 09:54

    Liczba odwiedzin: 3446

    Jutro wracam do Polski. Moja przygoda w kraju kangurów dobiega końca. Dziękuję wszystkim moim czytelnikom za to, że byliście ze mną – bez Was przelewanie moich emocji na papier nie miałoby sensu. Dziękuję wszystkim wspierającym mnie duszom. Rodzinie rozsianej na trzech kontynentach, moim polskim i australijskim przyjaciołom i tym, którzy z utęsknieniem wyczekują mnie w domu. »

  • 24.11. Australijska awantura? Nie bez wina

    24.11. Australijska awantura? Nie bez wina

    Autor: Tomasz Pakuła

    Data publikacji: 30.11.2012 08:36

    Liczba odwiedzin: 17364

    Moja wyprawa do Australii nie byłaby jednak pełna bez choćby próby zbadania tutejszych winnic i posmakowania ich owoców. Jak podczas wielu innych moich przygód tutaj, nie obyło się bez kilku niespodzianek i ciekawych spotkań. »

  • 20.11. Lakes Entrance

    20.11. Lakes Entrance

    Autor: Tomasz Pakuła

    Data publikacji: 23.11.2012 09:28

    Liczba odwiedzin: 28160

    Z Gór Śnieżnych wracaliśmy drogą szutrową znaną jako Snowy River Road. W okresie deszczy i zimą jest ona dostępna tylko dla samochodów z napędem na cztery koła. Na wielu odcinkach droga jest na tyle wąska, że wymijanie samochodów jadących z naprzeciwka nie jest możliwe. Od czasu do czasu pokazywały się kangury, a raz ku naszemu zaskoczeniu tuż przed maską przebiegł nam jeleń. Duży byk z pięknym porożem. Szczęśliwie wyhamowaliśmy, ale w całej tej sytuacji było więcej ekscytacji niż adrenaliny. »

  •  16.11. Zrodzone z ognia

    16.11. Zrodzone z ognia

    Autor: Tomasz Pakuła

    Data publikacji: 19.11.2012 14:58

    Liczba odwiedzin: 3571

    Góry Śnieżne przywitały nas niecodziennym widokiem: dziesiątkami tysięcy hektarów spalonego, ale odradzającego się lasu eukaliptusowego. Bezlistne i pozbawione kory srebrzyste kikuty, a u ich podnóża kontrastujące swą zielenią młode drzewa. Krajobraz ten skojarzył mi się z "Opowieściami z Narni" – może dlatego, że wydał mi się taki nierealny, wręcz bajkowy »

Infolinia(22) 487 55 85

Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19