Pakistan – zadaj pytanie (5)

• Od najnowszych
• Od najstarszych

• 

  Asia (gość)

  27.07.13, 09:00

  Airblue jest w porządku, zaraz po PIA :) Dwóm facetom łatwiej podróżować, też mogą co prawda wzbudzić zainteresowanie, nie aż takie jak dziewczyna, ale czuję, że możecie być zapraszani do przyjaznej braterskiej poufałości (bhai! - bracie), poza tym między mężczyznami tutaj nie ma tej granicy fizycznej, która rozdziela mężczyzn i kobiety... Faceci się obejmują na ulicy, trzymają za ręce. Też wciąż mam nadzieję, że kiedyś nadejdzie czas, gdy będzie można swobodnie i spokojnie się poruszać po Pakistanie.

  Zgłoś
• 

  Marcin (gość)

  25.07.13, 09:33

  wielkie dzięki, trochę mi się rozjaśniło w głowie, faktycznie rozwazamy teraz lot z Iranu do Karaczi, tak jak wspominalaś, mnie osobiscie starsznie zal odpuszczac sobie Pakistan, ale coz sila wyzsza. Ja akurat zamierzam podrozowac z kolega, wiec problem z ubraniem sie i nadmiernym zainteresowaniem facetow chyba odpada, mam nadzieje, ze odpada :)Czy latalas w Pakistanie liniami Airblue? Czytalem ostatnio, ze to taki pakistanski low cost, ale podchodze do tego z pewnym pesymizmem :)

  Zgłoś
• 

  Asia (gość)

  16.07.13, 22:04

  PS. Myślę, że dobrą opcją byłoby dotarcie z Iranu na przykład do Karaczi samolotem a potem pociągiem do Lahore i do Indii, przynajmniej byście coś zobaczyli po drodze. Radzę bardzo czytanie analiz na portalu polska-azja.pl i elektronicznych wersji anglojęzycznych dzienników pakistańskich, np. "Dawn" czy "Express Tribune", i wyguglanie wiadomości o Beludżystanie.

  Zgłoś
• 

  Asia (gość)

  01.07.13, 16:12

  Na Twoim miejscu postawiłabym Pakistan pod dużym znakiem zapytania, i poczekała jeszcze trochę żeby zobaczyć "jak sytuacja się rozwinie", bo pojawiają się wiadomości, że ataki na cudzoziemców mogą się powtarzać. Wcześniej też zdarzały się porwania cudzoziemców, mniej może "spektakularne" - nie wiem czy słyszałeś o dwóch Czeszkach które też jechały do Indii z Iranu przez Kweta autobusem i zostały porwane. Poza tym zupełnie niechcący można wjechać w miejscowy konflikt, a takich tu nie brakuje. Zawsze zdecydowanie radzę omijać Beludżystan (graniczący z Iranem) i nie podróżować po Pakistanie podczas miesięcy ważnych dla szyitów. A jak będziecie podróżować, rowerami, autobusami, samochodem? Jeśli jadą z Wami jakieś kobiety, to koniecznie powinny się ubrać "po miejscowemu", choć i tak kobiety na rowerze to tu nie widziałam jak żyję :)

  Zgłoś
• 

  Marcin (gość)

  28.06.13, 09:33

  Hej, trafiłem tutaj przez przypadek, skoro jesteś specem od Pakistanu, to zadam ci pytanie. Wybieram się na jesieni ladem do Indii. Trasa standardowa: Ukraina, Bułgaria, Rumunia, Turcja, Iran, Pakistan. Możesz powiedzieć jak jest z bezpieczeństwem w Pakistanie? Jak to oceniasz? Słyszałem, ze ostatnio w rejonie Gilgit-Baltistan zabito 10 osób w tym 9 turystów? Jak to wygląda z punktu widzenia osoby, która tam zyje na co dzień? Czy zagroze nie jest większe niż kilka miesięcy temu? Dzieki za jakas porade.

  Zgłoś