Dziś jest 08.06.2024
Imieniny obchodzą Medard, Maksym, Wilhelm, Adriana
Autor: Joanna Chylińska
Data publikacji: 31.03.2012 00:06
Liczba odwiedzin: 7241
Tagi: praca w podróży, inspiracje, wywiady, podróżnicy, zadanie 8, joanna chylińska, praca w podróży wywiady, inspiracje wywiady
Ja – pilotka wycieczek – nie mogłabym nie porozmawiać z innym pilotem i z nieco innej perspektywy przedstawić podróżowanie. Z Karoliną znamy się od 5 lat i jest to jedna z najlepszych pilotek, jakie spotkałam do tej pory, dlatego wybór osoby do wywiadu był bardzo prosty.
Karolina Imianowska – zawodowo związana z turystyką od ponad 5 lat. Pracowała w jednym z trójmiejskich biur podróży w dziale organizacji imprez turystycznych, później przy organizacji eventów firmowych. Od 2007 roku regularnie jeździ jako pilot wycieczek. Prywatnie fanatyczka nart i wszelkiej aktywności ruchowej.
Widok na ulubione Alpy. Fot. archiwum prywatne K.I.
Joanna Chylińska: Witaj Karola. Jaką masz ładną opaleniznę. Skąd wróciłaś?
Karolina Imianowska: Cześć Asiu. Opaliłam się na francuskich stokach. Właśnie wróciłam z nart.
J.CH.:Gdzie tym razem szusowałaś?
K.I.: Tym razem w Risoul.
J.CH.: Byłaś tam prywatnie czy zawodowo?
K.I.: Z jednej strony to była praca, bo pilotowałam grupę studentów, ale tego rodzaju wyjazd można również potraktować w kategoriach prywatnych, bo naprawdę dużo pojeździłam, dużo się pobawiłam.
J.CH.: To świetnie! Ale zacznijmy od samego początku. Kiedy i w jaki sposób po raz pierwszy zaczęłaś podróżować?
K.I.: Jako dziecko i nastolatka trenowałam lekkoatletykę. W tym czasie dużo podróżowałam po Polsce: obozy, zawody, zgromadzenia. Nie była to typowa turystyka, jaką „uprawiam” obecnie, ale bakcyl do wyjazdów pozostał.
J.CH.: W takim razie jak to się stało, że zawodowo związałaś się z tą branżą?
K.I.: Studia, które sobie wybrałam ukierunkowały moje poszukiwania pracy po ich zakończeniu. No i padło na turystykę.
K.I.: Skończyłam gdańską AWFiS. Jestem magistrem turystyki w specjalności kinezygerontoprofilaktyka (śmiech).
J.CH.: A co spowodowało, że zrobiłaś kurs pilota?
K.I.: No cóż, poniekąd to trochę kwestia przypadku. I koleżanki ;-)
J.CH.: Koleżanki? Jak to?
K.I.: Ja nosiłam się z tym zamiarem od pewnego czasu, ale nie mogłam się zdecydować. Bo z jednej strony chciałam spróbować czegoś nowego, a z drugiej bałam się, że nie podołam. Moja koleżanka trochę „wjechała” mi na ambicję, no i przekonała. I tak oto zostałam pilotem wycieczek.
J.CH.: A pamiętasz swoją pierwszą wycieczkę?
K.I.: Oczywiście! Trudno byłoby zapomnieć (śmiech). Jechałam ze szkołą podstawową na Hel. Wycieczka wydawała się prosta i nieskomplikowana. Jednak, kiedy podjechałam autokarem na miejsce zbiórki, pod szkołę, padło pytanie od nauczycielki, jak zamierzam zmieścić 90 osób do jednego autokaru (45-osobowego – przyp. red.). Zrobiłam wielkie oczy. Po krótkiej rozmowie z Panią okazało się, że umowa, którą posiadam, i która została przesłana do biura, dotyczy jednego autokaru na 45 dzieci. Pani natomiast w swojej umowie przekreśliła liczbę 45 i poprawiła na 90, ale zapomniała o tej „niewielkiej” zmianie poinformować biuro i dlatego został wysłany tylko jeden autokar.
J.CH.: I co stało się z tą „nadliczbową czterdziestką piątką”?
K.I.: Biuro zachowało się super, bo postarało się o dodatkowy autokar. Co prawda trwało to 1,5 godziny, bo w sezonie (sezon wycieczek szkolnych to maj-czerwiec – przyp. red.) znalezienie wolnego autokaru w dniu wyjazdu graniczy z cudem, ale udało się.
J.CH.: A czy drugi pilot też się znalazł?
K.I.: No właśnie, jakby to powiedzieć? Znalazł się, a jakże – w mojej osobie ;-) Robiłam co jakiś czas przystanki i przesiadałam się z autokaru do autokaru, żeby wszystkie dzieci wyniosły coś z tej wycieczki. A mówią, że człowiek nie da rady się rozdwoić. Oj da, da! (śmiech)
J.CH.: To niezły chrzest bojowy! Dobrze, że wszystko zakończyło się sukcesem i zadowoleniem uczestników. Widzę, że nadal bardzo przeżywasz ten pierwszy wyjazd z grupą. A czy masz jeszcze jakieś wspomnienia, które tak głęboko zapadły Ci w pamięć?
K.I.: W pamięć zapadają najbardziej sytuacje awaryjne, w których musisz się spiąć i praktycznie w jednej sekundzie podjąć decyzję. To bardzo trudne, tym bardziej, że masz pod opieką ok. 40 osób. I może dlatego, że są to sytuacje nietypowe, to bardzo głęboko pozostają w pamięci. Wydaje mi się, że będę je pamiętać do końca życia i jeszcze bardzo długo rozpatrywać, czy na pewno słusznie postąpiłam i wybrałam najlepsze możliwe rozwiązanie.
J.CH.: Przytoczysz jakieś przykłady?
K.I.: Ojej, było ich naprawdę sporo. Na przykład chłopiec złamał rękę w czasie szkoły przetrwania. Na innej wycieczce uczestnik pośliznął się pod prysznicem i wylądował w szpitalu – na dłużej niż trwała wycieczka. Jeszcze innym razem miałam w grupie osobnika, który notorycznie się spóźniał i przez to opóźniał całą grupę. Co jeszcze? O, na jednej z wycieczek z młodzieżą, okazało się przy zakwaterowaniu w hostelu, że nie ma dla mnie osobnego pokoju i musiałam spać z kierowcami. Albo jak przewodnik w Wiedniu stwierdziła, że skończył się jej czas, a połowa programu jeszcze nie zrealizowana… Jest tego tyle, że mogłybyśmy poświęcić temu osobny wywiad (śmiech).
J.CH.: No właśnie widzę. Będziesz miała co opowiadać wnukom.
K.I.: Oj tak – jak tylko będę je miała i zechcą słuchać. Przygód było wiele i pewnie jeszcze dużo się wydarzy. Ale wiesz co, tak szczerze, to najbardziej z dotychczasowych wyjazdów wspominam jednak zawarte znajomości, czasem nawet przyjaźnie. Poznałam wielu fantastycznych ludzi – miejscowych przewodników, właścicieli restauracji, dyrektorów hoteli, a także nietuzinkowych uczestników. Z niektórymi do tej pory utrzymuję kontakt, nie tylko służbowy.
J.CH.: A jeśli chodzi o ludzi... Jeździsz z wieloma grupami: dziećmi, młodzieżą, studentami, dorosłymi. Powiedz, z kim pracuje się łatwiej?
K.I.: Hmm, to trudne pytanie. Jak jeździłam z dziećmi, to sądziłam, że wycieczki z dorosłymi są łatwiejsze i mniej problematyczne. Teraz już wiem, że z dziećmi pracuje się dużo przyjemniej, bo bardziej się słuchają i są bardziej wdzięczne. Potrafią się cieszyć z najmniejszych rzeczy i okazują swoje zadowolenie spontanicznie. Natomiast dorośli, mimo iż są bardziej samodzielni, a na wycieczkach panuje większa swoboda, to są bardziej roszczeniowi i często trudno im dogodzić.
Tak szczerze, to każda wycieczka jest jedyna w swoim rodzaju: inne miejsce, inny czas, i przede wszystkim inni ludzie, dlatego nie mam mniej lub bardziej ulubionej grupy wiekowej. Zawsze wsiadając do autokaru zakładam, że właśnie ta obecna grupa będzie najlepsza, no a czas weryfikuje to.
J.CH.: Wiesz Karola nurtuje mnie jedno pytanie. Znam Cię prywatnie i na co dzień jesteś osobą raczej spokojną, trochę zamkniętą w sobie. Wyjaśnij mi proszę, jak to się dzieje, że w autokarze dajesz radę z 40/50 osobami?
K.I.: To prawda. Z natury jestem nieco innym człowiekiem, spokojnym i nieco skrytym, trochę niezdecydowanym. Ale mam tę świadomość, że gdybym tak samo zachowywała się w autokarze podczas wycieczki, to nie zapanowałabym nad grupą. Dlatego zmieniam się praktycznie o 180 stopni. Ale jak to się dzieje, to nie potrafię tego wyjaśnić.
J.CH.: A czy nie uważasz, że pilot to trochę aktor?
K.I.: Oczywiście, jak najbardziej. Aktor i nie tylko aktor, bo także opiekun, organizator, dobry mówca, psycholog, czasem powiernik (uśmiech). Pilot musi potrafić przystosować się do każdych warunków i czasem robić dobrą minę do złej gry. I uprzedzę Twoje pytanie, że to nie jest oszukiwanie. To dbanie o zadowolenie uczestników, bo oni jadą na wycieczkę, żeby odpocząć i pilot powinien swoją postawą i zachowaniem stworzyć im ku temu jak najlepsze warunki.
J.CH.: Czyli na wycieczce nie odpoczywasz. A ludzie, jak słyszą, że pracujesz jako pilot, mówią: „WOW! Ale masz fajnie! Nie dość, że zobaczysz dużo fajnych miejsc, to jeszcze dostajesz za to pieniądze.” Często trochę zazdroszczą… Co im wtedy odpowiadasz?
K.I.: Potwierdzam to, oczywiście, bo jako pilot mogę zobaczyć miejsca, o których czytałam, słyszałam, marzyłam i nie muszę wydawać na to swoich oszczędności, a wręcz przeciwnie, jeszcze mi za to płacą! To jest naprawdę fantastyczna sprawa, że robi się to, co się lubi i na dodatek zarabia na tym. No a to, że praca trudna, no cóż... praca z ludźmi była, jest i zawsze będzie trudna, ale ja nie narzekam.
J.CH.: No właśnie, wspomniałaś o swoich wymarzonych miejscach. To powiedz, gdzie lubisz jeździć?
K.I.: W Polsce mam kilka ulubionych kierunków m.in. Warszawa, Karpacz, Kraków. Europa też jest pociągająca, a szczególnie przypadły mi do gustu Berlin i Praga. A jeśli na narty, to tylko w Alpy.
J.CH.: A gdzie Cię „nie ciągnie”?
K.I.: Zupełnie „nie ciągnie” mnie na Podlasie, jeśli chodzi o Polskę, oraz Skandynawię, jeśli chodzi o Europę.
J.CH.: Twoje osobiste, największe marzenie podróżnicze to…?
K.I.: Objechać Stany Zjednoczone.
J.CH.: Przewidujesz, kiedy może się spełnić?
K.I.: Planuję, w lipcu 2013 roku, z dużym naciskiem na wizytę w Nowym Yorku 4 lipca – w dniu moich urodzin (uśmiech).
J.CH.: Życzę Ci zatem, by to marzenie się spełniło i żebyś przeżyła swoją przygodę życia. Oczywiście w dalszej pracy pilota, życzę Ci samych NAJLEPSZYCH grup. Dziękuję bardzo za wywiad, a następnym razem porozmawiamy o sytuacjach awaryjnych bardziej szczegółowo.
K.I.: Oczywiście. Ja również dziękuję bardzo i do zobaczenia.
Jeśli ktoś, po przeczytaniu powyższego wywiadu, czuje niedosyt informacji związanych z pracą pilota lub też informacji dotyczących głównej bohaterki wywiadu, to uważam, że jego odczucia są jak najbardziej prawidłowe. Praca pilota jest niezwykle pasjonująca i jednocześnie wielowątkowa, dlatego opowiedzieć o niej w jednej rozmowie nie sposób. Czekajcie zatem na ciąg dalszy.
01.12.14, 18:50
Komentarz usunięty
25.11.14, 19:14
Komentarz usunięty
19.11.14, 20:19
Komentarz usunięty
18.10.14, 19:35
Komentarz usunięty
22.08.14, 23:27
Karolka widziałam ten blask w Twoim oku, jak opowiadałaś o swojej podróży w Południku 18. Fantastycznie! Teraz ja czekam na spełnienie swojego marzenia :-) 3maj kciuki
29.01.14, 18:12
Chcialam tylko powiedziec, ze udalo mi sie spelnic moje marzenie i w lipcu 2013r objechalam kawalek Stanow :) jeszcze kawalek zostal. Takze marzenia sie spelniaja i tego Wam kochani zycze. Pozdrawiam
17.09.12, 11:42
Drogi Sceptyku, masz rację w kwestii rodziny - przy zawodzie pilota bardzo cierpi. Wiem, bo sama ją mam i dlatego zrezygnowałam z pilotażu ;-) Znam tez pilotów, którzy właśnie podczas swojej pracy poznali "tego jedynego/tą jedyną" i założyli rodziny - obecnie wycofali się z tej pracy. Bohaterka wywiadu rodziny nie ma - jeszcze ;-) i dlatego pracę pilota przedstawia jak sam to określiłeś "blask, splendor i fajna zabawa"... a co będzie dalej? Pożyjemy, zobaczymy ;-)
25.04.12, 12:32
Czy prowadząc taki tryb życia jak Pani Karolina można w ogóle założyć swoją rodzinę? Wszystko ładnie, pięknie, ale jak kogoś nie ma ciągle w domu, to chyba życie osobiste na tym mocno cierpi? Chcę zwrócić uwagę, że są plusy i minusy takiej pracy, a z wywiadu wynika, że praca pilotki wycieczek to tylko blask, splendor i fajna zabawa.
04.04.12, 12:16
to i dla zainteresowanych zaproszenie na forum www.pilociwycieczek.pl oraz @fb www.facebook.com/pilociwycieczek
03.04.12, 23:45
no to kiedy ten ciąg dalszy, bo się nie mogę doczekać!!!
03.04.12, 10:23
jak już reklmujemy karolcię to dodam, że jest jednym z bardziej 'w porządku' ludzików jakie poznałam :)
02.04.12, 23:52
Rewelacja - miałem okazję poznać Panią Karolinę ! super Babka:)
02.04.12, 23:21
Karolina to fantastyczna osoba i pilotka, potrafi rewelacyjnie sprawdzać się w różnych dziwnych sytuacjach a do tego zawsze jest pogodna i uśmiechnięta. Jak trzeba tupnie nogą ale zawsze dla dobra grupy. Może kiedyś uda mi się być pod jej opieką, co jak co ale na pewno będę mogła czuć się bezpieczna!
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 15019
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 10255
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 109267
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 122456
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 6899
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 6234
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 23107
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 7842
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 9506
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 8099
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 8864
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 6986
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 7930
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 6060
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 7143
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 5501
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 44222
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 110212
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 6897
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 164718
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 11.03.2014 11:44
Liczba odwiedzin: 48500
Zapraszamy Was już na III Spotkanie Podróżnicze Klubu Szalonego Podróżnika do Wielkie żarcie. Będzie to spotkanie przed świąteczne, w związku z tym odbędą się dwie prezentacje podróżnicze, gdyż kwietniowe spotkanie się nie odbędzie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 06.03.2014 11:00
Liczba odwiedzin: 50371
Marzyliście kiedyś o wyruszeniu w podróż dookoła świata? Co chcielibyście zobaczyć? Jakie państwa odwiedzić? Wydaje Wam się, że taka podróż to nierealny i odległy pomysł? Już niedługo będziecie mieli okazję się przekonać, że to nic bardziej mylnego! Niepowtarzalna okazja, aby posłuchać o niesamowitej wyprawie równie niesamowitego człowieka – o pięcioletniej podróży Pawła Kilena dookoła świata. »
Powered by Webspiro.