Krótki poradnik medycznego turysty

 

Pod uwagę należy wziąć renomę danego ośrodka, rodzaj wykonywanej operacji oraz profesjonalizm kadry.

fot. Army Medicine (CC BY-SA 3.0)

1. Zdecyduj, czy leczenie za granicą jest odpowiednie dla Ciebie

Przed zaplanowaniem wyjazdu zapytaj się swojego lekarza czy Twój stan zdrowia pozwala Ci na dalszą podróż. Czasami, ze względów zdrowotnych, lepszy jest krótszy lot do ośrodka, który oferuje wyższą cenę niż dłuższy lot do tańszego i bardziej oddalonego ośrodka. Chociaż podróżowanie samemu jest tańsze, warto zabrać ze sobą osobę towarzyszącą, bo powrót samolotem po zabiegu może być trudny i wycieńczający.

2. Wybierz ośrodek

 

Wiele informacji dotyczących turystycznych wyjazdów medycznych można znaleźć w internecie.

fot. Phil and Pam (CC BY-SA 3.0)

W internecie można znaleźć wiele ofert ośrodków specjalizujących się w turystyce medycznej. Warto skorzystać ze stron internetowych takich jak www.patientsbeyondborders.com czy http://www.medicaltourism.com. Istnieją również certyfikaty nadawane placówkom jako poświadczenie ich jakości np. certyfikat Joint Commission International. Zdecyduj się, jaki kraj jest dla Ciebie najlepszy. Przeanalizuj ceny zabiegu i możliwości podróży do danego państwa. Niektóre agencje oferują pakiety all-inclusive: wiza, transport, zwiedzanie i zakwaterowanie. Nie zawsze jednak Twój stan zdrowia po zabiegu będzie pozwalał na skorzystanie ze wszystkich atrakcji! Przy wyborze kliniki nie warto sugerować się jedynie stroną internetową. Przydane może być poznanie opinii byłych pacjentów. Dobra klinika powinna umieć zapewnić odpowiedź na następujące pytania: Ile tego typu procedur wykonano w klinice w zeszłym roku? Ile było zdarzeń niepożądanych? Co stanie się, jeśli coś pójdzie źle? Czy jeżeli po powrocie do kraju będę wymagał rutynowego leczenia, kto za nie zapłaci i kto je zorganizuje? Czy w klinice jest ktoś, kto mówi w moim języku? Warto sprawdzić czy lekarz pracujący w szpitalu ma odpowiednie kwalifikacje. Przykładowo rejestr chirurgów plastycznych można znaleźć na stronie www.isaps.org.

3. Wykup ubezpieczenie

Międzynarodowe ubezpieczenie medyczne jest bardzo ważnym aspektem zagranicznego leczenia. Oczywiście żaden ubezpieczyciel nie pokryje kosztów planowanej procedury. Ubezpieczenie jest za to przydane na wypadek jakiegoś niezaplanowanego zdarzenia w czasie leczenia. Wykupienie polisy jest szczególnie istotne przy skomplikowanej operacji, kiedy to ryzyko powikłań wzrasta. Można wykupić specjalne ubezpieczenie od medycznych powikłań. Chociaż międzynarodowe ubezpieczenie medyczne nie daje żadnych podstaw prawnych do dociekania swoich racji, w razie niepowodzenia zaplanowanej procedury medycznej, stanowi jakiekolwiek zabezpieczenie na wypadek, kiedy coś pójdzie nie tak.

4. Zapłać za zabieg

 

Większość klinik akceptuje zapłaty kartą kredytową, ale przy zapłacie gotówką mogą by oferowane zniżki.

fot. epSos.de (lic. CC BY-SA 3.0)

Niezwykle ważne jest ustalenie tego, co zawarte jest w cenie. W zależności od procedury koszty mogą objąć opłatę za pobyt w szpitalu, opłatę za pielęgniarkę, anestezjologa, leki, badania laboratoryjne oraz wynagrodzenie za pracę lekarza. Jeżeli wyjazd organizowała agencja, w cenę mogą być wliczone również koszty podróży, zakwaterowania i lotu. Większość klinik akceptuje zapłaty kartą kredytową, ale przy płatności gotówką mogą być oferowane zniżki. Nie jest powszechnie przyjęte płacenie za procedurę przed jej wykonaniem, ale pewien depozyt może być wymagany.

5. Przygotuj się do podróży

Sprawdź, czy masz odpowiednią wizę i ważny paszport. Niektóre państwa wymagają, żeby paszport był ważny co najmniej przez pół roku w momencie przekraczania granicy danego kraju. Jeśli masz zamiar poddać się poważnej operacji, poinformuj o tym twojego lekarza rodzinnego. Dowiedz się, ile czasu po operacji trzeba będzie spędzić w szpitalu lub czy możliwy jest natychmiastowy wylot do domu. Sprawdź, co zrobić, gdy coś pójdzie nie tak po zabiegu. Niektóre najbardziej renomowane placówki godzą się w takim przypadku na pokrycie kosztów dodatkowych wizyt lekarskich, chociaż niekoniecznie pokryją koszty przylotu i zakwaterowania w czasie powtórnej wizyty.

 

Niektóre państwa wymagają, żeby paszport był ważny co najmniej przez pół roku w momencie przekraczania granicy danego kraju.

fot. Christopher Elison (lic. CC BY-SA 3.0)

6. Na co uważać?

Nie wszystkie zabiegi kończą się powodzeniem. Złe doświadczenia z terapii komórkami macierzystymi ma jedna z angielskich rodzin. Terapii poddany był 4-letni chłopiec chory na autyzm i cierpiący na zaburzenia mowy. Zdesperowana rodzina zdecydowała się na miesięczną terapię komórkami macierzystymi w Pekinie i przeznaczyła na ten cel 20 000 funtów. Oto relacja matki chłopca:

„Mojemu synowi podano w sumie cztery serie komórek macierzystych. Jedną serię na tydzień... Na zabieg zabierali go samego do pokoju. Syn wracał z powrotem po pięciu minutach. Kiedy starałam się zaobserwować jakie reakcje na komórki macierzyste w okolicach kręgosłupa, nie widziałam nawet śladu krwi ani miejsca wkłucia... Często wraz z mężem mieliśmy wrażenie, że nasz syn nigdy nie otrzymał komórek macierzystych” (źródło: http://www.imtj.com/blog/2013/stem-cell-therapy-40184/).

Rodziców dziecka nie poinformowano o tym, że nawet prawidłowo wykonane podanie komórek macierzystych ma niewielkie szanse powodzenia w przypadku autyzmu.

Znaczenie mogą mieć też kwestie kulturowe. Jeden z lekarzy twierdzi, że w Azji popularne przy operacjach plastycznych nosa jest nadawanie mu zadartego kształtu. Odpowiada to gustom estetycznym Azjatek, ale niekoniecznie Europejek czy Australijek. Zdarza się też, że lekarze myślą, iż w przypadku operacji powiększenia piersi Amerykanki kierują się zasadą „czym większe tym lepsze”. W praktyce jednak wiele amerykańskich kobiet chce powiększyć jedynie nieznacznie piersi i nadać im naturalny wygląd.

W turystyce medycznej obowiązuje zasada ograniczonego zaufania. Warto pamiętać, że to nie cena powinna być głównym determinantem naszego wyboru. Pod uwagę należy wziąć także renomę danego ośrodka, rodzaj wykonywanej operacji oraz profesjonalizm kadry.