Dziś jest 04.11.2024
Imieniny obchodzą Karol, Olgierd, Emeryk, Boromeusz
Autor: Alan J. Mazur
Data publikacji: 15.03.2012 01:42
Liczba odwiedzin: 28757
Tagi: nepal, azja, katmandu, seksturystyka, zadanie 5, alan j. mazur, seksturystyka główna
Od idylli do dziecięcej prostytucji
Spacerując po zmroku wąskimi uliczkami Thamelu, dzielnicy turystycznej Kathmandu, możemy zostać zagadnięci "Want meet girl?". Pytanie to zadają mali, może kilkunastoletni chłopcy, jednocześnie ciągnąc nas za ręce w kierunku szyldów reklamujących dance kluby i salony masażu.
Szyld Nasha Dance Bar, choć duży i kolorowy, mógłby zginąć w feeri kolorów Thamelu. Właśnie dlatego, jak i w celu wyjaśnienia cudzoziemcom, o jaki \"dance\" chodzi, własiciel zatrudnia młodocianych naganiaczy. Fot. Cheryl Marland
Seksualna rewolucja
Wiele zakątków Azji słynie z bezpruderyjnego podejścia do prostytucji, nieważne czy chodzi o kobiety, mężczyzn, dziewczynki, chłopców, transwestytów, hermafrodytów czy cokolwiek pomiędzy. Jednak Nepal, do niedawna ostatnie hinduskie królestwo, nigdy nie był znany z dekadencji.
Wyjątkiem byli hippisi, dla których Kathmandu było Mekką, jednak z reguły ich dzikie orgie ograniczały się do własnej grupy. Jeśli próbowali oni dorównać ekscesom historycznych nepalskich królów (utrzymujących pokaźne haremy), to była to próba szlachetna, acz bardzo krótkotrwała.
Skąd w takim razie nepalski boom w sektorze płatnego seksu, o jakim donoszą ostatnio zarówno podróżnicy, jak i prestiżowe zachodnie dzienniki? Dlaczego mieszkańcy Kathmandu zaczynają określać swoje miasto "drugim Bangkokiem"?
Biznes jest biznes
Handel kwitnie. Zapotrzebowanie zgłaszają burdele na całym świecie. Im dziewczyna urodziwsza i młodsza, tym więcej rynek jest gotów zapłacić.
Z zysków żyje cała armia ludzi: pośrednicy, handlarze narkotykami, przemytnicy, alfonsi. Trudno się więc dziwić, ze same dziewczyny nie widza praktycznie nic z tych pieniędzy i po zakończeniu swojej kariery, zwykle zebrawszy już gromadkę dzieci, umierają gdzieś w zapomnianych zaułkach, często z głodu i pospolitych chorób.
"Rekrutacja" dziewczyn do biznesu jest nieskomplikowana. Wystarczy wybrać się na nepalską prowincję i tam wynegocjować od ubogiej rodziny zakup dziecka. Dla zachowania pozorów można zapewnić, że córka zostanie poślubiona przez bogatego dobroczyńcę z miasta. Na otarcie łez przy rozstaniu rodzina otrzymuje równowartość około rocznej pensji i obietnicę corocznej zapomogi.
Niedawno zakończona wojna domowa odstraszyła wielu turystów od trekowania po Himalajach i tym samym wpędziła wiele rodzin w biedę. Stąd w wielu wioskach zjawisko sprzedawania córek czy żon stało się bardzo powszechne. Podczas gdy niegdyś urodzenie dziewczynki było dopustem bożym, to obecnie jest okazją do świętowania: oto za kilka lat będzie można ją sprzedać.
Z powodu braku perspektyw na wsi część kobiet sama przyjeżdża do miast w poszukiwaniu pracy. Zachęcone ofertami pracy jako sprzątaczki, nianie i tancerki zostają zaangażowane w zupełnie inny rodzaj usług.
Prostytucja od kuchni
Pozory uczciwej pracy szybko zostają porzucone. Rozpoczyna się proces łamania: bicie, gwałcenie, trzymanie w zamknięciu, wreszcie aplikowanie uzależniających narkotyków.
Jeśli dziewczyna nie zostanie w międzyczasie komuś odsprzedana (w końcu im dalej na zachód, tym wyższe ceny), konfrontuje się ją z jej długiem. Wszystkie koszty poniesione przez jej pracodawców na jej kupienie, łamanie, jak i wikt i opierunek będzie musiała odpracować. W odniesieniu do dziewczyn, które z braku edukacji umieją liczyć tylko na palcach, oznacza to faktyczne niewolnictwo.
Seks we wszystkich formach i kształtach zawsze był częścią kultury Nepalu. Rzeźba zdobiąca świątynię Shivy, boga równie potężnego, co strasznego. Fot. Cyril Bele
Szczególnym wzięciem cieszą się małe dziewczynki - klienci są przekonani, ze seks z niepełnoletnią wiąże się z mniejszym ryzykiem zakażenia HIV. Stąd w ciągu dnia przeciętna trzynastoletnia prostytutka musi obsłużyć do 30 klientów.
Im kobieta starsza, tym mniejszy popyt na jej usługi i tym więcej ma czasu dla siebie, tj. na zajęcie się swoimi ranami, chorobami i dziećmi. Wiele prostytutek desperacko próbuje uzbierać jakiekolwiek oszczędności, gdyż wiedzą, że gdy tylko właściciel uzna je za zbyt stare natychmiast stracą dach nad głową.
Fundacje kontra kartele
Eksperci z organizacji pozarządowych szacują, że co najmniej połowa prostytutek jest zarażona HIV. Wiele cierpi na niedożywienie i ograniczenia w dostępie do opieki medycznej. Konsekwencją jest bardzo wysoka umieralność na choroby takie jak gruźlica.
Byłe prostytutki ciągle odczuwają skutki psychicznego znęcania się - w dalszym ciągu postrzegają siebie tylko i wyłącznie jako ofiary. Duża część dziewczynek uwalnianych przez policje w medialnie nagłaśnianych akcjach w ciągu następnych kilku tygodni trafia z powrotem do burdeli.
W Kathmandu działa kilka fundacji poświęconych pomocy byłym i obecnym prostytutkom. Oferują pomoc nie tylko materialna, ale także psychiczna i edukacyjna. Działają, by podnieść status i wykształcenie kobiet, tak by mogły znaleźć legalną pracę. Nawet jeśli jest to w pełni słuszne, to skala i wpływ organizacji pozarządowych jest tu niewspółmierny do sytuacji.
Władze deklarują pełne poparcie dla walki z prostytucją, jednak w praktyce sprawy mają się inaczej. Nie bez kozery Nepal dzieli z Zimbabwe i Laosem 154. miejsce w rankingu korupcji Transparency International (dane z 2011). Nietrudno wywnioskować, że z handlu żywym towarem czerpie zyski prawie każdy szczebel administracji, nie wspominając już o policji. W przypadku tej ostatniej trudno rozstrzygnąć, czy częściej bierze łapówki czy korzysta z usług prostytutek.
Kasta i klasa
Jest wiele powodów, by wątpić w dobroć nepalskich elit. W rzeczywistości córki najwyższych klas nie są zagrożone odsprzedaniem, porwaniem czy zmuszeniem do prostytuowania się na ulicach Kathmandu. Problemy te dotyczą dzieci z odległych wiosek, miejsc które do niedawna miały bardzo niewielki głos w publicznej debacie. Wyniesienie maoistów do władzy może to zmienić, choć mało prawdopodobne, że problem młodych kobiet otrzymał jakikolwiek priorytet.
Tradycyjnie status płci pięknej w Nepalu był bardzo niski, za wyjątkiem kilku północnych regionów, w których do dzisiaj praktykuje się poliandrię, czyli małżeństwo kilku mężczyzn z jedną kobietą. W wysokich górach kobiety otaczane są respektem; im niżej, tym ich sytuacja się pogarsza.
Święte niewolnice
W Nepalu sprzed ery globalizacji funkcjonowała szczególna tradycja: bogata para kupowała od rodziny z niskiej kasty córkę, którą następnie oddawała do świątyni. Ofiara ta miała zapewnić przychylność bogów zarówno dla płacących, jak i oddających swoje dziecko. Ci ostatni byli szczególnie dumni z siebie, gdyż nie tylko poprawiali swoją pozycję społeczną, ale i finansową - nie musieli łożyć na utrzymanie, ani na posag dla córki.
Sytuacja wyglądała nieco inaczej z perspektywy deuki, bo tak właśnie nazywano dziewczynkę złożoną w ofierze. Od teraz mogła ona liczyć tylko na kapłanów i odwiedzających świątynie. Ci chętnie służyli pomocą - w zamian łaskawie biorąc od małej dziewczynki usługi seksualne.
Obecnie zwyczaj deuki otrzymał specyficzny twist związany z rozwojem międzynarodowego handlu. Dziewczynkę, zwykle oddaną do świątyni w wieku 5 do 7 lat, kapłan defloruje, a następnie sprzedaje temu, kto da najwięcej. Ten trzyma ją jako swoją konkubinę, dopóki mu się nie znudzi.
Doskonały mariaż tradycji i nowoczesności? Na dobrą sprawę nikt nie wie, gdzie zabierze nas obecny boom na seksturystykę. Czy tego chcemy czy nie, Nepal czekają drastyczne zmiany.
15.03.12, 16:47
Jestem zaskoczony że Kathmandu zaczyna "zajmować się" tego typu turystyką, do tej pory z tego rejonu słyszało się głównie o Tajlandii. No cóż bieda potrafi zmusić ludzi do takich zachowań. Szkoda
18.03.12, 22:03
Oryginalne artykuły dużo lepsze__________________________________________ "Selbst tagsüber werden Touristen angesprochen: »Want meet girl?«" link: http://www.bono-direkthilfe.org/p100030005012.html "Today, deukis are frequently deflowered by a priest immediately after dedication- still when they are between five and seven years old" link: http://en.wikipedia.org/wiki/Deuki ________________________________itd
26.04.12, 11:41
smutne to... a taki to przepiekny i spokojny kraj.. teraz sie tam nazjezdza pelno syfu.. angielskich, amerykanskich i niemieckich zboczencow!
26.04.12, 12:12
to jest na maksa słabe, a wszystko przez to, że dolar czy euro stoi nieprawdopodobnie mocniej niż nepalska rupia. I nawet jakiś robol z anglii może sobie pozwolić na super laskę, na wyjazd do Azji i przyjemnosci z których nigdy by nie skorzystał w swoim kraju.
01.06.12, 12:36
do bangkoku to jeszcze kathmandu daleko. przykry jest taki proceder,ale osobiscie będąc kilka dni w kathmandu nie zauważyłam takiej jawnej prostytucji. owszem, widziałam dużo dziewczyn, głównie z Tybetu, które w knajpach byly takimi "paniami do towarzystwa", ale nie wiem z czym więcej się wiązała ich znajomość z bogatymi facetami, kupującymi im drinki i zabierającymi na kolacje czy do klubów. w każdym razie kathmandu się zmienia i nie wiem, czy na dobre. wszędzie pełno ludzi proponujących ci trawkę itd. zobaczymy...
21.10.14, 06:20
Komentarz usunięty
22.11.14, 14:23
Komentarz usunięty
28.11.14, 07:04
Komentarz usunięty
03.12.14, 14:39
Komentarz usunięty
06.01.15, 21:44
Komentarz usunięty
10.04.15, 09:54
Komentarz usunięty
19.10.16, 07:09
Komentarz usunięty
12.02.18, 00:42
Trzeba miec nierowno po czacha aby walic w Nepalu - "syf i malaria"! No, chyba gdyby walnac mnicha buddyjskiego, to jeszcze bylaby atrakcja dla niektorych.
01.05.18, 12:53
Jeśli macie jakieś ciekawe doświadczenia i chcecie się nimi podzielić to zapraszam na forum sex.turystyka.pl
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16349
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 11640
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 162660
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 191973
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8066
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7051
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 35014
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 8910
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11138
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 8656
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10492
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8040
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 9888
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 6619
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 8580
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 6634
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 61430
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 165621
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 7911
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 264971
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Z indexem w podróży
Data publikacji: 04.12.2013 11:29
Liczba odwiedzin: 110675
Do tej pory w ramach naszego projektu odwiedziliśmy 23 kraje na dwóch kontynentach, przejeżdżając 22,5 tys. km. Auto pchaliśmy już około 100 razy. Zużyliśmy dwa silniki i hektolitry oleju silnikowego. Każdą z naszych wypraw relacjonowaliśmy za pośrednictwem środków masowego przekazu. Nawiązaliśmy łącznie współpracę z 50 firmami i organizacjami. Coraz więcej osób zagląda na nasze strony. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.11.2013 12:46
Liczba odwiedzin: 116437
Dlaczego podróżujemy, czy podróże naprawdę kształcą, co nam dają i co my dajemy tym, których spotykamy na bezdrożach? »
Powered by Webspiro.