Dziś jest 26.12.2024
Imieniny obchodzą Szczepan, Dionizy, Wrociwoj
Autor: Anna Matelska
Data publikacji: 27.07.2011 11:36
Liczba odwiedzin: 6696
Tagi: australia i oceania, australia, sydney, wielka rafa koralowa, melbourne, canberra, park narodowy kakadu, artykuły, anna matelska
Położona na przysłowiowym drugim końcu świata Australia, choć dziś już dobrze zbadana, pozostaje dla nas nadal ziemią bardzo tajemniczą. Wynika to z jej peryferyjnego umiejscowienia, ale także z pewnej nieokreśloności kulturowej. Upraszczając, możemy powiedzieć, że Australia ma dwa oblicza – dzikie i nowoczesne.
Kakadu National Park. Fot. safaris
Trudno odpowiedzieć jednym zdaniem na pytanie, jaka jest Australia. To jednocześnie najmniejszy kontynent świata, jak i całkiem spore państwo (pod względem powierzchni 6. miejsce na świecie). Dom dla białych osadników i ich potomków stanowiących 90 proc. całej populacji, ale i ojczyzna koczowniczych Aborygenów.
Australia to nowoczesne i zadbane metropolie jak np. Sydney, jednak z drugiej strony jest to także jeden wielki rezerwat przyrody, w którym ze względu na wyjątkową izolację wytworzyły się szczególne formy życia i przetrwały endemiczne gatunki fauny i flory.
Te przeciwieństwa można by mnożyć, ale wniosek nasuwa się jeden – choć Australia jest z pewnością wielkim przyczółkiem zachodniej cywilizacji, specyfika tego kontynentu pozostaje na tyle wyraźna, że inspiruje on do podróży i eksploracji.
Przygoda
Natura odcięta od świata
Miłośnicy dzikiej przyrody odnajdą w Australii to, czego nie zaoferuje im żadne inne, choćby najbardziej egzotyczne miejsce na świecie. Kraina australijska pod względem zoogeograficznym charakteryzuje się unikalną i swoistą fauną. Wytworzyła się ona na skutek bardzo wczesnego wyizolowania kontynentu, trwającego już od początku trzeciorzędu, czyli od około 50 milionów lat. Dlatego większość jej przedstawicieli jest endemitami, a więc gatunkami nie występującymi naturalnie nigdzie indziej.
Przede wszystkim Australię można nazwać krainą torbaczy, gdyż są one reprezentowane tam wyjątkowo licznie, a niektóre endemiczne gatunki jak kangur czy koala stały się wręcz symbolami kraju. Do grupy tej należą również diabeł tasmański, wombat i kret workowaty. Przedstawicielami niezwykle rzadkich stekowców, a więc jajorodnych ssaków, są z kolei dziobak i kolczatka. W Australii żyją także psy dingo, strusie emu, ptaki rajskie, czy krokodyle różańcowe.
Australia stanowi również osobne państwo roślinne, w którym ze względu na gorący klimat oraz przewagę pustyń i półpustyń spotkamy bardzo specyficzną florę: akacje karłowate, eukaliptusy, kazuaryny i łobody. Wszystkie te cuda przyrody można podziwiać w aż 610 australijskich parkach narodowych. Na odwiedziny zasługują w szczególności Park Narodowy Kakadu czy Park Narodowy Kata Tjuta – rejony skaliste i malownicze, położone na północy kraju. Miłośnikom krajobrazów górskich warto polecić Park Narodowy Gór Flindersa, natomiast spragnieni kontaktu ze zwierzętami muszą koniecznie zwiedzić znajdujący się na południu Gawler Ranges National Park. Żyją w nim aż 162 gatunki fauny, niektóre bardzo rzadkie.
Mistrzowie bumerangu
Niezwykłą przygodą dla każdego turysty zainteresowanego poznawaniem egzotycznych kultur będzie kontakt z Aborygenami. Te koczownicze ludy przybyły do Australii około 60 tysięcy lat temu i choć mogłoby się wydawać, że posiadają pełne prawa do tej ziemi, zostali przez Europejczyków potraktowani bardzo brutalnie. Biali ludzie w XIX wieku wyparli tubylców z ich terenów, zamknęli ich w rezerwatach i po części wymordowali tak, że ich populacja znacząco się zmniejszyła. Aborygeni dopiero w latach 60. XX zostali wykreśleni jako gatunek z „Księgi Fauny i Flory” i uznani za ludzi, a w 1984 otrzymali prawa wyborcze.
Dziś Aborygenów mieszka w Australii około 220 tysięcy, najwięcej w okolicach świętej skały Uluru, zwanej też Ayers Rock. Charakterystyczna formacja skalna podziwiana jest chętnie przez turystów, zwłaszcza o wschodzie i zachodzie słońca, gdy zmienia kolory z minuty na minutę. Na górę można wejść, choć podejście jest trudne i co roku w trakcie wspinaczki ginie kilka osób. Ponad to zdobywanie Uluru jest nie tylko niebezpieczne, ale i źle widziane przez tubylców, dla których skała jest miejscem kultu i fotografowanie niektórych jej fragmentów zostało wręcz zakazane.
Aborygeni to grupa różnych ludów, które wytworzyły jednak w miarę jednolitą kulturę. Charakterystycznymi wytworami rzemieślniczymi są bumerangi, służące im za broń i didgeridoo – jedne z najstarszych instrumentów świata, przypominające gigantyczne flety. Wśród wierzeń dominuje totemizm. Kultura Aborygenów przetrwała dzięki corroborres, ceremoniom towarzyszącym zgromadzeniom plemiennym, podczas których pieśniami, muzyką i tańcem odtwarza się pradawne opowieści o przeszłości Australii.
Choć Aborygeni nie są szczególnie przyjaźnie nastawieni do białych ludzi, zwłaszcza do turystów tak chętnie bezczeszczących górę Uluru, warto próbować nawiązać z nimi kontakt. Przy odrobinie szczęścia i cierpliwości można bliżej poznać ich fascynujące zwyczaje.
Kolorowo – koralowo
U wybrzeży Australii znajduje się jedna z najcudowniejszych atrakcji na globie ziemskim – Wielka Rafa Koralowa. Jest to największa na świecie rafa, rozciągająca się na powierzchni ponad 344 tysięcy kilometrów kwadratowych i widoczna nawet z kosmosu. Szerokość rafy wynosi od 2 do 150 kilometrów, a grubość tworzącej ją warstwy koralowca przekracza 500 metrów.
Na Wielkiej Rafie Koralowej żyje około 1500 gatunków ryb, 5000 gatunków mięczaków oraz 400 gatunków koralowców i 500 gatunków wodorostów. Koralowce i gąbki tworzą barwną mozaikę, począwszy od czerwieni i żółci, po fiolety, róże i zielenie. Niebieskie i żółte okonie oraz fosforyzujące fioletowe i żółte wargacze, rywalizują z żywo ubarwionymi, czerwono-białymi ślimakami morskimi, szmaragdowymi rozgwiazdami wężowatymi i niebieskimi rozgwiazdami morskimi. W okolicach rafy żyją też meduzy, żółwie morskie, a nawet rekiny, które nie odstraszają jednak turystów.
Rafa to nieziemsko piękne miejsce, które dostępne jest właściwie dla każdego – w zależności od umiejętności i dostępnych środków finansowych mamy wiele możliwości jej podziwiania. Jest ona oczywiście mekką dla płetwonurków z całego świata. Kilkadziesiąt dolarów kosztuje zejście pod wodę w stroju nurka wraz z doświadczonym instruktorem. Mniej odważnym pozostaje snorkeling, czyli oglądanie rafy w trakcie pływania po powierzchni wody z płetwami, maską i fajką. Najdroższą atrakcją, za którą zapłacić trzeba powyżej 100 dolarów jest przejażdżka przeszkloną łodzią podwodną. W każdym wypadku mamy możliwość kontaktu z niesamowitym cudem podwodnej natury.
Wygoda
Centrum na wybrzeżu
Położony na południowym wschodzie port Sydney to największe miasto Australii i jej centrum turystyczne, kulturalne, finansowe i handlowe. Zadbana i nowoczesna metropolia oferuje swoim mieszkańcom, jak i przyjezdnym wszystko, czego dusza zapragnie – wykształcenie, rozrywkę, możliwości pracy.
Położone nad Pacyfikiem miasto ma aż 70 plaż, w tym słynną plażę Bondi, na którą ze względu na wyjątkowo pokaźne fale zjeżdżają masowo miłośnicy surfingu. Z kolei Port Jackson w Sydney o powierzchni 55 kilometrów kwadratowych to największa na świecie naturalna zatoka.
Powszechnie rozpoznawalny budynek Opery zaprojektowanej przez Jorna Utzona jest symbolem miasta. W położonym tuż nad wodą charakterystycznym gmachu, przypominającym statek z białymi żaglami, koncertowały takie sławy jak Barbra Streisand, Celine Dion, Luciano Pavarotti i Helena Vondrackova.
Drugą najsłynniejszą budowlą Sydney jest most Harbour Bridge. Jego rozpiętość ponad 495 metrów czyni go jednym z największych mostów podwieszanych na świecie. Ze względu na konstrukcję nazywany jest „wieszakiem”. Warto wjechać na szczyt łuku i z wysokości 134 metrów zobaczyć panoramę miasta.
Najlepszym punktem widokowym jest jednak AMP Sydney Tower, wysoka aż na 305 metrów wieża widokowa, w której znajduje się elegancka restauracja. W niej właśnie możemy przy smacznej kolacji spojrzeć z góry na portową dzielnicę The Rocks i centrum frywolnej rozrywki „Kings Cross”. Do atrakcji Sydney należą również pobliskie Góry Błękitne ze znaną formacją Three Sisters, chiński ogródek, akwarium morskie oraz jeden z najpiękniejszych ogrodów zoologicznych na świecie – Taronga Zoo.
Najlepsze miasto na świecie
Na południu Australii leży drugie co do wielkości miasto na tym kontynencie – Melbourne, była stolica kraju, zbudowana nad zatoką Port Philip, u ujścia rzeki Yarra. Ze względu na liczbę uniwersytetów mieszka w niej wielu zagranicznych studentów, jest to też największe skupisko polonijne Australii.
Co warto zobaczyć w Melbourne? Znajdziemy tam różnorodne atrakcje, począwszy od wielkiego stadionu olimpijskiego Melbourne Cricket Ground, poprzez porośnięte lasami deszczowymi Góry Dandenong, aż po wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO Ogrody Carlton i budynek Royal Exhibition Building, w którym regularnie odbywają się wystawy. Cały szereg rozrywek oferuje też należący do miasta Półwysep Mornington, na którym znajdują się parki narodowe, znakomite winnice, piękne plaże i najbogatsze dzielnice Melbourne.
Miejscowość ta jest też doskonałą bazą wypadową dla wycieczek po okolicy. W pobliżu znajdziemy między innymi wyspę Philip Island – miejsce rozgrywania motocyklowych Grand Prix Australii, wyspę będącą jednocześnie kolonią pingwinów małych, słynną Wiszącą Skałę, rozsławioną w książce „Piknik pod Wiszącą Skałą”, czy wreszcie malowniczą drogę Great Ocean Road z Dwunastoma Apostołami, czyli kolumnami skalnymi stojącymi w morzu.
Melbourne za swoje walory zostało dwukrotnie uznane przez magazyn „The Economist” za Najlepsze miasto do życia na świecie i ten tytuł powinien ostatecznie rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące tego miejsca – nie powinno go zabraknąć na trasie naszej wycieczki?
Stolica i inne mieściny
Miast w Australii jest generalnie stosunkowo niewiele. Poza tymi największymi na uwagę zasługuje na przykład Ballarat – miejscowość ta ma zaledwie 80 tysięcy mieszkańców, jest jednak o tyle interesująca, że w latach 50. XIX wieku była centrum gorączki złota i widownią powstania zbieraczy złota – obecnie mieści się tam skansen tematyczny, przybliżający nam klimat Melbourne z tamtych czasów. Warta odwiedzin jest również niewielka Adelajda – w tym Mieście Kościołów znajdziemy ogromną ilość świątyń najróżniejszych wyznań, ale popularne powiedzenie mówi, że na każdy kościół przypada co najmniej jeden pub. Ciekawym celem podróży może też być Perth – najbardziej odosobniona metropolia świata, którą od najbliższego dużego miasta dzieli ponad 2800 kilometrów?
Do raczej niepozornych miejscowości należy stolica kraju Canberra – wbrew powszechnym przypuszczeniom, to nie w Sydney mieści się siedziba australijskiego rządu? W Canberrze możemy zwiedzić właśnie budynek parlamentu, a także dzielnicę ambasad i monumentalny kompleks Anzac, poświęcony Australijczykom poległym w licznych konfliktach zbrojnych na świecie.
Wszystkie wymienione miasta są nowoczesnymi centrami cywilizacji zachodniej, z drapaczami chmur, luksusowymi hotelami i rozrywkami, których równie dobrze moglibyśmy szukać w Stanach Zjednoczonych. Zawsze jednak Sydney jest oryginalniejszym celem podróży niż Nowy Jork? Poza tym, gdy już znudzą nam się wygody wielkomiejskiego życia, możemy poszukać wrażeń we wspomnianych wcześniej dzikich rejonach kontynentu.
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16597
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 11875
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 177172
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 206821
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8265
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7227
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 42176
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 9159
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11518
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 8908
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10807
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8326
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10256
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 6757
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 8787
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 6825
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 70813
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 181008
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 8272
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 287999
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 177172
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 05.04.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 160560
Dziesięć minut – tyle trwało podjęcie decyzji o podróży do Ameryki Południowej. Czterotygodniowa podróż przez Chile, Boliwię z metą w stolicy Peru – Limie okazała się również spontaniczna i nieprzewidywalna, jak decyzja, by w nią wyruszyć. »
Powered by Webspiro.