Dziś jest 05.02.2025
Imieniny obchodzą Agata, Adelajda, Justynian, Albin
Autor: Krystyna Sokulska
Data publikacji: 28.07.2011 11:56
Liczba odwiedzin: 11076
Tagi: europa, azja, wino, artykuły, krystyna sokulska, turystyka winna artykuły
Znane od wieków, afrodyzjak i panaceum na wszelkie dolegliwości. Zbliża do bogów i rozświeca umysł. Najlepiej pić je z burakiem i gotowanym ogórkiem. To tylko część tajemnic wina.
Gdzie szukać źródeł wina? Azja Mniejsza? Kaukaz? Egipt może? Fot. shine oa
Jako oddana wielbicielka kultury winiarskiej oraz na zadośćuczynienie dla gospodarza, mieszkańca Il de Re, któremu kiedyś ogołociłam potajemnie jeden krzaczek, jestem winna mały cykl artykułów o niezwykłościach szlaków, na których pojawia się zacny, cierpki trunek. Swoją drogą, winogrona prosto z krzaka winiarza nie były nawet w połowie tak smaczne, na jakie wyglądały.
Być może nie będę oryginalna, twierdząc, że nie wiadomo dokładnie, skąd wino pochodzi i kiedy ludzie zaczęli je pić. Kolebką wina najprawdopodobniej jest Kaukaz i Azja Mniejsza. Od jak dawna jest obecne w tamtejszych kulturach, możemy jedynie domniemywać na podstawie wieku malowideł, na których widnieją stągwie – niewątpliwie z winem. Najodważniejsi sugerują, że to ok. 6000 r. p.n.e., bardziej ostrożni, że 2200 r. p.n.e. Z tamtych czasów pochodzi też pierwszy, niezbity dowód na zastosowanie wina w lecznictwie.
Faktycznie można się z tym zgodzić, w Azji Mniejszej (zwanej też Anatolią) ludzie osiedlali się już za czasów paleolitu, a tamtejsze żyzne równiny nadmorskie mogły się nadawać pod uprawę winorośli.
Jeśli chcemy mówić o konkretnych narodowościach, będą to ludy Husytów, Hetytów, Greków, Celtów, Persów, Ormian, Rzymian oraz Kurdów. Ślady winne znajdziemy również u Syryjczyków i Egipcjan. Anatolia przez wieki była pomostem łączącym Azję z Europą, a handel w obrębie basenu Morza Śródziemnego przeżywał rozkwit w tamtym czasie. Nie trudno było zatem o eksport winiarskich tradycji oraz cennych butelek do Europy.
Egipskie początki wina
Dużo śladów wskazuje na to, że nie tylko budownictwo i architektura stała tam na wysokim poziomie. Tradycje winne to dotychczas nieodkryte tajemnice starożytnego Egiptu. Uprawa winorośli trafiła do Egiptu z Azji Mniejszej, jej boską opiekunką stała się Hathor – rogata bogini księżyca i zaświatów. Natomiast sam wynalazek wina przypisywano Ozyrysowi. Od początku stanowiło luksus zarezerwowany tylko dla wyższych grup społecznych: kapłanów, arystokracji i członków królewskiej rodziny. Choć zdarzały się dni w roku, kiedy nawet pospólstwo mogło cieszyć się tym trunkiem: podczas święta wina, które odbywało się przy nowiu, pito go więcej niż przez cały rok, o czym z przekąsem wspomina Herodot.
Egipcjanie pozostawili nam dość dobrze udokumentowaną historię owego napoju – w Egipcie odkryto freski ze stągwiami winnymi sprzed czterech tysięcy lat! Dzięki temu wiemy, że produkcja wina była tam mocno rozwinięta. Na amforach podawano nazwę producenta, rok winobrania oraz nazwę winnicy, co znaczy, że Egipcjanie wymyślili też pierwsze etykiety!
Lek na wszystko
W starożytnej Grecji panowało przekonanie, że pijąc wino, zwykły śmiertelnik mógł stać się równy bogom (za napój magiczny, pozwalający zbliżyć się do istot wyższych, uważały wino też kultury Sumerów, Babilończyków oraz Egipcjan).
Starożytni Grecy uznawali wino również za panaceum. Wierzono, że pomaga w przypadku omdleń, ukąszeń jadowitych zwierząt, chroni przed zakażeniami i leczy wiele innych chorób.
Dionizos, bóg wina i kobiet, wśród starożytnych Greków uchodził za patrona tego trunku oraz wynalazcę winorośli. Podczas dionizyjskich obrzędów ich uczestnicy łączyli się, z niedostępną na co dzień, sferą sacrum właśnie za pomocą wina. Libacja, czyli wylewanie kilku kropel na ziemię, by zainicjować kontakt ze sferą nadprzyrodzoną, była nieodłączną częścią owych misteriów. Na określenie rytualnego pijaństwa grecy ukuli specjalny termin. Enthausiasmosto nic innego jak religijne zjednoczenie z bóstwem, zjednoczenie dokonywane w alkoholowych oparach.
Okazji, by raczyć się tym szlachetnym trunkiem było zresztą więcej. W trakcie sympozjonów, czyli całonocnych uczt, spożywano je w imponujących ilościach według pewnych niepisanych reguł. Spełniano trzy kratery (toasty): pierwszy za olimpijskich bogów, drugi za herosów, trzeci za Zeusa. Każdy z kraterów to około 50 litrów nierozcieńczonego wina. Jeśli przyjąć, że mieszano je z wodą w proporcjach 1:1, wychodzi 75 litrów na mniej więcej 10 osób.
Zresztą, nierozcieńczonego wina raczej nie pijano, gdyż uchodziło to za barbarzyństwo. Król Sparty, który właśnie w ten sposób spożywał trunek, miał opinię szaleńca i alkoholika. Może miało to też uzasadnienie praktyczne: Starożytni nie znali drożdży, dlatego po skończonym procesie fermentacji otrzymywali raczej słodką i gęstą marmoladę, aniżeli płyn, stąd konieczność dodawania wody. Nie tylko zresztą woda była istotnym dodatkiem do wina: zioła, żywica, woda morska, rzepa, jałowiec, ogórki i buraki – to wszystko miało podkreślać wyrafinowany smak trunku. Poza tym, taka mikstura dodawała, zdaniem greckich uczonych, sił witalnych. Znani są lekarze, którzy upijanie się winem zapisywali niemalże na wszystkie dolegliwości.
Zabójstwo za wypicie
To właśnie Rzymianom zawdzięczamy dzisiejszą kulturę picia wina. Starożytni rozpoczęli proces jego umasowienia: nie tylko szczepili krzewy i produkowali trunek w ilościach znacznie większych niż Grecy, ale również wprowadzili je „pod strzechy”. Już nie tylko wyższe warstwy społeczne mogły upajać się tym luksusem, ale także niewolnicy, którzy dostawali swoje dzienne porcje wina.
Nieuprzywilejowane były tylko kobiety – jedyne, co mogły pić to wywar z rodzynek. Katon poszedł nawet dalej – pijana niewiasta powinna zginąć! W starożytnej Italii powstał zwyczaj całowania kobiety w usta przez wracającego do domu męża. Powód wcale nie był romantyczny – mężczyzna sprawdzał po prostu oddech kobiety.
Uważano, iż jest ona zbyt słabą istotą, by sprostać upojeniu. Poza tym picie wina przez kobiety kojarzono z cudzołóstwem, dlatego rzymski obywatel był uprawniony w takich wypadkach do zabójstwa małżonki. Z czasem picie wina w starożytnym Rzymie z wyrafinowanej uczty zarezerwowanej tylko dla nielicznych, stało się plebejską rozrywką dla mas, której patronem był Bachus posiadający nieco mniej wdzięku niż jego grecki odpowiednik.
Kiedy woda staje się winem
Przemiana wody w wino w Kanie Galilejskiej była pierwszym cudem dokonanym przez Jezusa. Różnie interpretowano to zdarzenie: od tego momentu wszyscy mieli stać się równymi wobec Boga, znikają podziały społeczne, płciowe i rasowe. Metafora chleba i wina stała się centralną w całej Eucharystii, wielokrotnie pojawia się też w Nowym Testamencie. Nie oznacza to bynajmniej, że nową symbolikę przyjęto od razu i natychmiastowo ją zaadaptowano. Wręcz przeciwnie. Nie było łatwo przepędzić Dionizosa z winnic. Jeszcze w kilka wieków po śmierci Jezusa zdarzało się, iż przyzywano imię greckiego boga podczas tłoczenia wina, z czym nie mógł pogodzić się Sobór. Dionizos zamiast Kyrie Elejson? Tak być nie może! Próbowano więc przemycić pewne chrześcijańskie elementy, m.in. nadając winnicom patronów znanych z opowieści biblijnych. Z różnymi skutkami zresztą.
Większość zwyczajów starożytnych dziś wywołuje śmiech na sali. Nie do pomyślenia jest, aby ktoś zabijał kobietę za to, że skusił ją ponętny zapach czerwonego trunku. Bywa, że to one są obecnie najlepszymi degustatorkami. Mamy w Polsce nawet jedną mistrzynię świata!
Trzeba przyznać Starożytnym z całą stanowczością, że to właśnie dzięki nim kultura picia wina pojawiła się w wielu częściach świata. Gdyby nie wynalazek wina, zapewne byłoby więcej chorych i nieszczęśliwych obywateli. Wielu nie doświadczyłoby olśnień umysłu i namacalnej obecności bóstwa. Nad jakością win pracowano przez całe wieki, a w niektórych miejscach, np. we Francji, enologia („winoznawstwo”) stała się gałęzią nauk akademickich.
To tyle na początek. Przemierzając Azję Mniejszą, Egipt, Grecją czy Włochy nie zapomnijcie, że to tam rodził się ten szlachetny napój.
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16982
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 12199
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 188741
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 218769
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8683
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7549
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 43648
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 9518
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11836
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 9210
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 11369
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8601
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10771
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 7012
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 9147
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 7156
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 78617
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 191289
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 8547
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 303510
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16982
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 12199
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Powered by Webspiro.