Dziś jest 22.12.2024
Imieniny obchodzą Honorata, Zenon, Franciszka, Beata
Autor: Krzysztof Wasilonek
Data publikacji: 21.07.2011 13:00
Liczba odwiedzin: 8214
Tagi: afryka, mali, timbuktu, dżenne, bamako, bandiagara, dogoni, artykuły, krzysztof wasilonek
Mali, państwo leżące w Afryce zachodniej, niegdyś potężne imperium, obecnie jedno z najuboższych państw świata, budzi różne skojarzenia. Z jednej strony bieda, nędza, epidemie, brud, HIV, niedożywienie i ogólne ubóstwo, z drugiej piękne pustynne krajobrazy i bogata historia.
W drodze do Timbuktu. Fot. Annabel Symington
Miasto Timbuktu, dawniej jeden za największych ośrodków handlu, kultury i oświaty w tej części świata, a także tajemnicze plemię Dogonów żyjące w pustynnych górach i strzegące pradawnych tajemnic (według niektórych związanych z kontaktami z pozaziemską cywilizacją) sprawiają, że kraj ten kusi, by się do niego wybrać.
Dawne imperium
Mali stanowiło dawniej jedno z największych imperiów afrykańskich, kontrolujących handel solą, złotem, niewolnikami i innymi dobrami. Największy rozkwit osiągnęło w XIV wieku. Wtedy rozkwitły także miasta Dżenne i Timbuktu, które były nie tylko ważnymi ośrodkami handlowymi w tej części Sahary, ale stały się również ważnymi centrami nauki islamu. Zwłaszcza w Timbuktu zaczęto gromadzić zbiory ksiąg, dotyczących także innych religii.
Imperium Mali nie było zawsze rządzone przez ten sam naród. Przechodziło z rąk do rąk. Na początku było jednym z królestw Sahelu (obszaru stanowiącego pogranicze południowej Sahary i wilgotniejszych stref). Kontrolowało ono część imperium Songhaj, które rozbudowało Dżenne i Timbuktu. Następnie imperium Songhaj zaczęło się uniezależniać od imperium Mali, co spowodowało zachwianie polityczne. W XVI w. cały obszar został opanowany przez Marokańczyków.
Na drugą połowę XVIII w. przypadł okres jednej z największych klęsk głodowych w historii państwa. Ze względu na pustynny klimat jedzenia i tak tu nigdy nie było zbyt wiele. Lecz w tym okresie wystąpiła niezwykle silna susza, której towarzyszyła plaga szarańczy. Sytuacja stała się tak tragiczna, że wiele osób z własnej inicjatywy sprzedawało się do niewoli, byle tylko mieć wyżywienie i utrzymanie. Klęska spowodowała śmierć około połowy mieszkańców ówczesnego Timbuktu.
W drugiej połowie XIX w. całe terytorium Mali znalazło się pod panowaniem francuskim, jako część Francuskiego Sudanu. W 1959 r. utworzyło federację z Senegalem i oba państwa, razem, w 1960 r. uzyskały niepodległość. Potem Senegal wycofał się z federacji.
Druga połowa XX w. to okres burzliwych przemian politycznych, w których państwo przechodziło z jednego reżimu w drugi. Każdemu z tych ustrojów zależało na prowadzeniu polityki jednopartyjnej. Nietrudno się domyślić, że spowodowało to wiele zamieszek, zamachów i innych zjawisk towarzyszących autorytarnym rządom. Ostatecznie sytuacja się uspokoiła w 1992 r., kiedy po udanym zamachu stanu, który obalił ostatni reżim, przeprowadzono pierwsze demokratyczne, wielopartyjne wybory. Od tej pory Mali jest jednym z najstabilniejszych politycznie państw Afryki.
Dżenne i Timbuktu
Te miasta są ze sobą silnie powiązane historycznie. Oba stanowiły wielkie ośrodki handlu i religii i oba największy rozkwit osiągnęły w XIV w.
Dżenne znane jest jako miasto z gliny, bowiem z niej właśnie wzniesiono większość budynków. Jego główną atrakcję stanowi Wielki Meczet. Jest to podobno największa gliniana budowla świata. Corocznie podczas pory deszczowej jej mury obmywają ulewy. Pora deszczowa to także okres powodziowy, który rozpoczyna się w lipcu, a apogeum osiąga w październiku. Wtedy wylewają wody rzek Bani i Nigru, całkowicie odcinając miasto od reszty lądu. W tym czasie Dżenne staje się rodzajem wyspy. Kiedy pora deszczowa dobiega końca, do miasta ściągają ochotnicy, by uzupełnić ubytki gliny w murach Wielkiego Meczetu, które powstały w wyniku deszczy. Nie tylko meczet trzeba naprawiać. Glina jest jednym z najmniej trwałych budulców, jednak dzięki zapałowi wiernych zarówno Wielki Meczet, jak i reszta miasta, przetrwały całe wieki.
Timbuktu to miasto kojarzące się z dawnymi tajemnicami i dawną wiedzą. Niegdyś stanowiło alegorię bogactwa oraz miejsca odległego. Bogactwo Timbuktu to przede wszystkim tysiące prastarych ksiąg i rękopisów, wśród których znajdują się teksty religijne, naukowe, prawne, astronomiczne i poetyckie. Księgi te były przechowywane przez stulecia na strychach i pod ziemią, a suchy klimat dobrze wpłynął na ich konserwację. Obecnie większość z nich znajduje się w prywatnych bibliotekach. Świadczą one o dawnej chwale, mądrości i kulturze tego kraju, przez co tym bardziej jego obecna sytuacja wzbudza żal.
W Mali można zobaczyć również wiele wspaniałości przyrodniczych. Kraj obfituje w piękne formacje i masywy skalne, które można oglądać na pustyni. Jeden z tych masywów zamieszkują fascynujący Dogoni.
Dogoni
Miłośnikom zagadek historycznych Mali kojarzy się przede wszystkim z tajemniczym plemieniem Dogonów, zamieszkującym okolice ponad stukilometrowego klifu Falaise de Bandiagara. Korzenie tego plemienia nie są do końca zbadane. Uważa się, że mogli przybyć z okolic Egiptu. Ich rysy dobitnie świadczą o tym, że nie są plemieniem rdzennie zachodnioafrykańskim. Mieszkają w kilkusetosobowych glinianych wioskach i zajmują się głównie rolnictwem, zaś dogońskie dzieci lubią grać w piłkę nożną (narodowy sport Mali). Tym, co fascynuje, jest ich olbrzymia wiedza astronomiczna, sięgająca korzeniami przynajmniej 1800 lat wstecz, a nawet jeszcze dalej.
Dogoni wierzą, że są potomkami istot przybyłych z odległych gwiazd. Czczą Syriusza B, białego karła należącego do układu Syriusza (najjaśniejsza gwiazda na niebie), którego nie można dostrzec gołym okiem i którego istnienie zachodnia nauka potwierdziła dopiero w 1862 r. Dogoni nazwali go Po i ukazali na swych starożytnych rysunkach naskalnych dokładny przebieg jego orbity wokół większego Syriusza A. Utrzymują także, że ten układ posiada jeszcze trzeciego partnera – Syriusza C, którego istnienia nauka jeszcze jednak nie potwierdziła. Dogoni znali ponadto cztery największe księżyce Jowisza setki lat przed ich oficjalnym odkryciem przez Galileusza. Wiedzą też o pierścieniach Saturna oraz o tym, że Droga Mleczna jest galaktyką spiralną.
Skąd posiedli tę wiedzę? Ponieważ nauka w odpowiedzi na to pytanie bezradnie rozkłada ręce, może powinniśmy uwierzyć samym Dogonom? Już Sir Arthur Conan Doyle wygłosił ustami swego bohatera Sherlocka Holmesa słynną maksymę, że jeśli odrzucić wszystkie nieprawdopodobne przypuszczenia, to, co zostaje, choćby najdziwniejsze, musi być prawdą.
Bamako
Bamako, stolica Mali, leży nad rzeką Niger i stanowi największy ośrodek przemysłowo-gospodarczy państwa. Niestety, zabytków tu nie ma zbyt dużo, ponieważ miasto jest stosunkowo młode i rozwinęło się dopiero w epoce kolonialnej. Niemniej można w nim znaleźć kilka placów z pomnikami, które zostały wzniesione w XX w. z zamiarem budowania jedności narodowej. Nawiązują więc do przeszłości nie tyle samego Bamako, co raczej całego kraju. Jest tu więc Plac Sogolona, na którym stoi pomnik przedstawiający bawoła. Sogolon był królem panującym w XII w., założycielem Imperium Mali. Jego matka była podobno niesamowicie brzydka i garbata, więc przezwano ją „kobietą bawołem”, stąd zwierzę widoczne na pomniku. Inna wersja mówi, że przedstawia ono księżniczkę Do, która według starych opowieści zamieniła się w bawoła i terroryzowała ludność. Bawół ten został upolowany przez trzech braci Traroe, którym król w dowód uznania pozwolił wybrać jedną ze swych cór. Wybrali najbrzydszą, którą zawieźli do króla ludu Mande. Ten uczynił ją swą żoną i spłodził z nią założyciela przyszłego imperium.
Placów poświęconych różnym aspektom historycznym Mali jest jeszcze kilka. Warto wspomnieć o Obelisku Ideogramów, który ukazuje wielonarodowość i wielojęzyczność rdzennych ludów zamieszkujących Mali, Plac Eksploratorów poświęcony francuskim odkrywcom dziewiczych ziem (pomnik z epoki kolonialnej) i inne.
Do Bamako warto zajrzeć podczas odbywającego się corocznie Międzynarodowego Festiwalu Bębniarzy (Festip), który ściąga bębniarzy i perkusistów z różnych krajów Afryki.
Mopti
Mopti to miasto portowe położone na trzech wyspach na rzece Niger. Z tego powodu nazywane jest Wenecją Mali, ale ta nazwa jest mocno przesadzona. W Mopti można obejrzeć Wielki Meczet, który jest jego najokazalszą budowlą. Oprócz niej warto zajrzeć do portu i na targ. Stanowi to okazję do przyjrzenia się miejscowej ludności i jej wyrobom. Tłum jest bardzo różnorodny, podobnie jak i towary. Podróżni mówią także, że Mopti daje okazję zobaczenia „prawdziwego Mali”, w którym życie nie jest łatwe, a ludzie utrzymują się z ciężkiej pracy. Bardziej atrakcyjna od samego miasta jest możliwość odbywania rejsów po Nigrze na tradycyjnych łodziach. Można nimi dotrzeć do wioski Bozo. Jest to plemię rybackie, jego członkowie większą część roku spędzaja na rzece i żyją głównie z połowu ryb, które sprzedają potem w Mopti.
Komu w drogę, temu poradnik!
Walutą Mali jest frank CFA (XOF), używany we Wspólnocie Gospodarczo-Monetarnej Afryki Zachodniej (do której zaliczają się także Benin, Burkina Faso, Togo, Gwinea Bissau, Wybrzeże Kości Słoniowej, Niger i Senegal). Wywóz tej waluty poza granice państwa jest zakazany.
1 USD = ok. 490 XOF
1 EURO = ok. 655 XOF
1 PLN = ok. 60 gr
Aby poruszać się po Mali, potrzebna jest wiza, której nie dostaniemy w Polsce. Wizę można otrzymać także w Berlinie, w Mauretanii oraz bezpośrednio na lotnisku w Bamako, gdzie wydawana jest 5-dniowa wiza. W tym czasie należy postarać się o wizę „właściwą”, którą można uzyskać w urzędzie imigracyjnym, czekając około jednego dnia. Aby ją dostać, paszport musi być ważny przez przynajmniej sześć miesięcy.
Mali i Polska nie posiadają wzajemnych placówek dyplomatycznych Z tego powodu honorowany jest polski ambasador w Dakarze (Senegal). Ambasada w Dakarze jest najbliższą polską placówką.
Poruszanie się po Mali jest bezpieczne. Należy jednak uważać na choroby. Największą plagą są tu malaria, cholera, żółta gorączka (szczepienie obowiązkowe), zapalenie opon mózgowych i AIDS. Należy się przed nimi zabezpieczyć w miarę możliwości przed wyjazdem (jeśli chodzi o AIDS – wiadomo, że tu w grę wchodzi jedynie zdrowy rozsądek), ponieważ miejscowe apteki są raczej ubogo wyposażone. Tak samo uboga jest baza hotelowa. Jedynie w Bamako można znaleźć kilka hoteli o europejskich standardach. W wielu miejscach nie ma bieżącej wody i prądu, nawet w ośrodkach turystycznych. (Dostęp do wody w ogóle stanowi tu spory kłopot, choćby ze względu na położenie państwa w obszarze pustynnym. Należy brać to pod uwagę i odpowiednio się zabezpieczyć).
W samym Bamako, podczas pory suchej, woda tłoczona przez miejskie pompy nie wystarcza dla całej ludności, a wyżej położone tereny mają problem spowodowany przerwami w jej dostawie.
Mali jest jednym z najuboższych państw świata, więc należy się przygotować na niezbyt przyjemne widoki (nędza, brud itd.). Nie powinno się specjalnie obnosić z własnym bogactwem. Poruszanie się po kraju jest bezpieczne, lecz kradzieże się zdarzają.
Językiem urzędowym w Mali jest francuski. Stosunki z Francją są utrzymywane. Wielu Malijczyków emigruje właśnie do Francji. Wśród nich jest kilka gwiazd piłki nożnej.
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16576
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 11851
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 176223
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 205545
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8249
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7218
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 41856
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 9132
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11479
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 8786
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10796
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8308
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10243
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 6746
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 8780
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 6811
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 69714
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 179643
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 8250
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 286256
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 23.10.2013 19:18
Liczba odwiedzin: 119459
Parędziesiąt lat temu olbrzymie masywy Karakorum mogły przemierzać tylko karawany, a droga od granicy chińskiej do Islamabadu mogła zająć miesiąc czasu. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 05.09.2013 11:25
Liczba odwiedzin: 163595
Jak może wyglądać spotkanie Polaka z Warszawy z krajanem żyjącym w Argentynie, RPA bądź Chinach? Czy podróż może nas otworzyć nie tylko na egzotykę, ale i polskość? Do przeżycia takiej przygody zachęca Muzeum Emigracji w Gdyni w konkursie im. Pawła Edmunda Strzeleckiego. Pod hasłem „Poznaj się na rodaku!” zbierane są reportaże fotograficzne bądź filmowe o wyjątkowych osobowościach napotkanych w drodze. »
Powered by Webspiro.