Bezpieczeństwo

Marokańczycy to ludzie zainteresowani rozwojem turystyki w swoim kraju, dlatego większość stara się stwarzać przyjazną atmosferę dla przyjezdnych. W Internecie oraz od znajomych możemy się dowiedzieć, że pod względem poczucia bezpieczeństwa u turystów Maroko na tle innych arabskich krajów wypada bardzo przyzwoicie, pod czym podpisuję się obiema rękami, o ile zachowamy zdrowy rozsądek. Dla własnego dobra musimy być ostrożni oraz przestrzegać pewnych zasad.

Poziom życia w Maroku nie jest wysoki, przyjezdni z Europy (nawet biedni, polscy studenci) są uważani za bogatych i nagabywani przez dzieci lub żebraków próbujących wyłudzić pieniądze. Policjanci są przyjaźnie nastawieni wobec turystów. Cieszą się przeważnie dużym autorytetem wśród Marokańczyków, są więc w stanie bez trudu odstraszyć intruzów. (Jednak kiedy ciągłe zagadywanie przez miejscowych stawało się dla mnie męczące, nie zwracałam się do policji, zakładałam po prostu ciemne okulary, szłam przed siebie i próbowałam nie reagować nawet drgnięciem głowy na wszelkiego rodzaju zaczepki – okazało się to skuteczną metodą).

Często pojawiają się kieszonkowcy i nieostrożni turyści mogą łatwo stać się ich ofiarą. Przede wszystkim w zatłoczonych miejscach (np. na sukach) powinniśmy nosić plecak lub torebkę z dokumentami przed sobą, dokumenty oraz pieniądze przechowywać oddzielnie i nie trzymać wszystkich naszych środków pieniężnych w jednym miejscu. Zdarza się również, że złodzieje na skuterach wyrywają kobietom torebki. Jeśli już zostaniemy okradzeni, powinniśmy natychmiast udać się do najbliższego posterunku policji w celu zgłoszenia sprawy.

Jeśli poruszamy się po Maroku samochodem i chcemy uniknąć włamania, nie powinniśmy zostawiać niczego na widoku. Zaleca się również parkować na płatnych parkingach lub w miejscach pilnowanych przez stróżów ubranych najczęściej w niebieski fartuch z plakietką.

Północ Maroka oraz okolice Nadoru i Oujdy są terenami uprawy konopi indyjskich oraz handlu narkotykami (mnie wydawało się, że narkotyki są proponowane turystom w każdej części Maroka). Powinniśmy unikać handlarzy, którzy ponoć (według informacji polskiego MSZ) często współpracują z policją i mogą próbować prowokować zakup kontrolowany.

Maroko jest obszarem sejsmicznym, chociaż do trzęsień ziemi dochodzi tu rzadko. Ostatnie (luty 2004, okolice miasta Al Hoceima) spowodowało śmierć ponad 600 osób.

W Maroku istnieje umiarkowane zagrożenie terrorystyczne. Niestety, jako turyści również możemy stać się celem ataków. Ostatni zamach miał miejsce 28 kwietnia 2011 roku w kawiarni „Argana” w Marrakeszu. Zginęło w nim kilkanaście osób, w większości zagraniczni turyści. Przed wyjazdem do Maroka zaleca się kontrolowanie aktualnej sytuacji w tym kraju.

Miejsca – Martyna Świątek

Opinie (0)

Liczba opinii: 0 |

Średnia ocen: 0.00

Brak opinii, bądź pierwszy!

Na skróty przez kontynenty: