Dziś jest 25.04.2024

Imieniny obchodzą Jarosław, Marek, Elwira, Kaliksta

Portal podróżniczy etraveler.pl

gwarancja udanych wakacji
Accredited Agent

Jak dotrzeć

Z Polski do Maroka najszybciej można dostać się drogą powietrzną. Marokańskie czarodziejskie dywany nie wchodzą w rachubę, więc jeżeli chcemy trochę zaoszczędzić na przelocie, jesteśmy zmuszeni kombinować.

Bezpośrednie połączenia z Polski dotyczą lotów czarterowych (przykładowo lot z Warszawy do Agadiru trwa około cztery godziny). W pozostałych przypadkach jesteśmy skazani na przesiadki w europejskich miastach. Na szczęście loty do Maroka od pewnego czasu obsługują tani przewoźnicy i po intensywnych poszukiwaniach oraz przy odrobinie szczęścia można znaleźć cztery przeloty z bagażem podręcznym w cenie już od 300 złotych (z kilkugodzinnymi przerwami pomiędzy przelotami). Przykładowo linia Ryanair posiada połączenia do Marrakeszu i Fezu między innymi z Brukseli, Londynu, Paryża czy Mediolanu. Linią easyJet dostaniemy się z Mediolanu i Paryża do Agadiru, Casablanki czy Marrakeszu.

Szczegółowe rozkłady oraz ceny lotów znajdują się na stronach internetowych poszczególnych przewoźników.

Między Hiszpanią, Francją, Włochami a Marokiem kursują statki różnych spółek promowych (np. Balearia oraz Acciona Trasmediterranea z Algeciras [ESP] do Tangeru w dwie strony za około 40 euro na osobę; samochód na promie kosztuje około 200 euro).

Dla osób troszkę bardziej szalonych pozostaje oczywiście opcja autostopu lub jazdy pociągiem przez ponad pół Europy. Z Warszawy możemy dostać się na stację Chamartín w Madrycie w ciągu ok. 32 do 38 godzin, wliczając to konieczność przesiadek (różne opcje – od dwóch aż do siedmiu). Najszybsza opcja prowadzi między innymi przez Berlin oraz Paryż. Podróż pociągiem z Warszawy do Algeciras, skąd odpływają promy do Tangeru w Maroku, trwa od ok. 45 do nawet 55 godzin; tutaj musimy się również liczyć z licznymi przesiadkami (od trzech do siedmiu).

Opinie (2)

Liczba opinii: 2 |

Średnia ocen: 5.00

  • Martyna (gość)

    Martyna (gość)

    22.06.12, 16:43

    My wylatywaliśmy 1 lutego z Katowic do Brukseli (lądowaliśmy chyba około godziny 14). Tam przejechaliśmy do miasta (nocleg znaleźliśmy na Couch Surfingu). 2 lutego wylot do Agadiru. 15 lutego lecieliśmy z Tangeru do Brukseli (lądowanie wieczorem). Rano planowaliśmy przejechać do Charleroi, ale już sił nie było, więc spędziliśmy jakieś dwadzieścia godzin na lotnisku. 16 lutego przelecieliśmy do Wrocławia, skąd znajomi zabrali nas na Śląsk. Bilety rezerwowaliśmy pod koniec grudnia, za wszystkie przeloty (tylko bagaż podręczny) zapłaciliśmy 350zł. Moglibyśmy wydać 300zł, ale zanim zarezerwowałam bilety, spotkaliśmy się jeszcze, żeby podjąć ostateczną decyzję. Po niecałych dwóch godzinach wróciłam do domu, a cena już była wyższa.

    Zgłoś

  • Ewa (gość)

    Ewa (gość)

    22.06.12, 14:52

    Podzielę się swoim doświadczeniem z wyjazdu do Maroka:-) Kupiłam bilety na lot easyJet z lotniska Berlin Schoenfeld z około 4-miesięcznym wyprzedzeniem. Za bilet w dwie strony (miałam tylko bagaż podręczny) zapłaciłam 100 euro. Leciałam do Agadiru i stamtąd też wracałam. Do Berlina dostałam się autobusem (polskibus.com) za 90 zł w jedną stronę. Żałuję, że wcześniej nie wykupiłam biletu, bo gdybym zrobiła to z 3-4-miesięcznym wyprzedzeniem zapłaciłabym kilkanaście złotych (nawet 20-30 zł). Minusem tego jest czas, jaki trzeba poświęcić na dojazd do Berlina (9 godzin) i ewentualne wydatki na lotnisku (woda czy kanapka potrafią razem kosztować tyle, ile transport z Polski!:-)

    Zgłoś


Zamknij

Twoja opinia

Twoja ocena

Infolinia(22) 487 55 85

Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19

Wyszukiwarka lotów

Osoby podróżujące

Osoby podróżujące