Wiza

gwarancja udanych wakacji

Na skróty przez kontynenty:

Wymagana. Ze względu na brak ambasady Mauretanii w Polsce o uzyskanie wizy musimy starać się za granicą. Najbliższe ambasady Mauretanii znajdują się w Berlinie bądź Paryżu.

Ambasada Mauretanii w Berlinie

Kommandantenstrasse 80
10117 Berlin;
Tel. (+49) 302 065 883
E-mail: ambarim.berlin@gmx.de, ambarim.visa@gmx.de

Ambasada Mauretanii w Paryżu

5, rue de Montévidéo
Tel. (+33) 145 048 854
ambassade.mauritanie@wanadoo.fr

Polska nie ma swojego przedstawicielstwa dyplomatycznego w Mauretanii, w Nawakszucie funkcjonuje jedynie konsulat honorowy:

Konsulat Honorowy RP w Nawakszut

konsul honorowy: El Khalil Ould Oumar
Ilot V, Nawakszut
Tel.: (00-222) 524-11-09/10
E-mail: ouldoumar@gmail.com

Chcąc załatwić wizę do Mauretanii poprzez pośredników musimy liczyć się z dość wysokimi kosztami, które obejmują oprócz opłaty konsularnej (ok. 62 euro), opłatę za kuriera (ok. 80 – 100 euro) oraz za pośrednictwo, wysokość tej ostatniej zależy już od konkretnego biura. Wiza załatwiana w ten sposób może kosztować nawet 800 zł. Cała procedura trwa około 3 tygodnie.

Wiza turystyczna, jednokrotnego bądź wielokrotnego wjazdu, jest ważna przez 30 dni. Jeszcze kilka lat temu można było ją wyrobić na granicy Mauretanii i Sahary Zachodniej. Teraz nie ma takiej możliwości, dlatego osoby, które podróżują do Mauretanii lądem z Maroka muszą się o nią ubiegać w Rabacie. Zważywszy, że nie ma problemu z dotarciem z Polski do Maroka (low cost’owi przewoźnicy całkowicie zdominowali loty do Maroka) i że przejazd przez zachodniosaharyjski region jest niezłą podróżniczą przygodą, warto rozważyć tę opcję.

A oto kilka praktycznych wskazówek dotyczących wyrobienia wizy w Rabacie pisanych na podstawie własnego doświadczenia. Zaznaczę tylko, że o wizę starałam się w czasie (grudzień), kiedy wielu Senegalczyków mieszkających w Maroku wracało do domu na zbliżające się święta, stąd tłok i prawie 150-osobowa kolejka ustawiająca się każdego dnia przed drzwiami niepozornej, oględnie mówiąc, mauretańskiej ambasady. W pozostałych miesiącach petentów jest podobno znacznie mniej.

1. Do wyrobienia wizy są konieczne: wypełniony formularz wizowy (zob. pkt 4), paszport ważny co najmniej jeszcze przez 6 miesięcy oraz dwa zdjęcia wizowe.

2. Przed ambasadą trzeba stawić się wcześnie. Bardzo wcześnie. Otwierają ja co prawda o 9.00, ale ludzie gromadzą się już o 6.00, bywa że i wcześniej. We wspomnianym przeze mnie okresie, przychodząc o godzinie 8:00 można było się pożegnać z nadzieją złożenia wniosku wizowego. Codziennie wydaje się 100 wiz, przy czym wiele osób składa kilka paszportów…

3. Zwyczaje przed ambasadą: otóż pierwszego, feralnego dnia, kiedy nie udało mi się uzyskać wizy, należało wpisać się na listę i wchodzić do ambasady według kolejności na niej. Następnego dnia pracownik ambasady wyszedł do czekających i rozdał numerki, sztuk 50; jak powiedział: „Na jeden numerek mogą wchodzić 3 osoby”. Zwyczaje są zatem zmienne, należy uzbroić się w cierpliwość i nie dać wyrzucić z kolejki.

4. Przed ambasadą znajduje się dość specyficzny „punkt obsługi petenta”, gdzie sprzedaje się formularz wizowy (tylko w językach francuskim i arabskim) i gdzie komunikatywny pan za drobną opłatą spina strony i przykleja zdjęcia oraz służy tłumaczeniem w języku angielskim.

5. Wizę można odebrać tego samego dnia, między 15 a 17.

6. Opłatę wizową uiszcza się w dirhamach – 360 dh (ok. 130 zł). Kiedy wyrabiałam wizę, nie było możliwości płacenia w euro, choć taką informację podają przewodniki.

Opinie (0)

Liczba opinii: 0 |

Średnia ocen: 0.00

Brak opinii, bądź pierwszy!

Na skróty przez kontynenty:

Wiza

Opinie (0)

Twoja opinia

Informacje praktyczne

Wyszukiwarka lotów

Wyszukaj

Na skróty przez kontynenty

Strefa podróżnika