Dziś jest 24.04.2024
Imieniny obchodzą Aleksander, Horacy, Grzegorz, Aleksy
Strona główna
gwarancja udanych wakacji
Na skróty przez kontynenty:
Arthur’s pass
Przełęcz pozwalająca na szybkie przedostanie się ze wschodu wyspy południowej na zachód wraz z otaczającymi ją górami to elementy parku narodowego o tej samej nazwie. Biegnąca tędy droga krajowa 73 nie bez powodu nazywana jest Great Alpinie Highway. Podczas przejazdu wielokrotnie brakuje nam małej wysepki czy choćby pobocza, na którym można by się zatrzymać na chwilę. Krajobraz i pogoda zmieniają się jak w kalejdoskopie.
Arthur's Pass. Fot. Joanna Ferlian-Tchórzewska
Najpierw jeszcze skapane w cieniach przepływających chmur zielone, zdaje się łagodne wzgórza, niezwykle szerokie koryta rzek prawie zupełnie suche pod koniec lata, im wyżej się wspinamy tym mroczniejszym staje się krajobraz.
U podnóża Alp Południowych. Fot. Joanna Ferlian-Tchórzewska
Góry są co raz bardziej skaliste, ostrzeżenia o osypujących się zboczach co raz liczniejsze, temperatura gwałtownie spada a poziom zachmurzenia rośnie. Górskie potoki choć niewielkie to pędzą jak oszalałe, droga niejednokrotnie jest wiaduktem nad przepaścią, na wyciągniecie ręki po zboczu szarżuje wodospad. Kontrast roślinności jest niezwykły. Na zachodnich zboczach bujnie wyrasta las deszczowy, podczas gdy na wschodnich dominują buki. Na wysokości 740 m npm znajduje się wioska o tej samej co cała przełęcz nazwie. Ma iście alpejski charakter i siedząc w jednej z górskich knajpek można zapomnieć że jesteśmy w Nowej Zelandii a nie w Szwajcarii. Zimą jest to naturalnie narciarska baza wypadowa.
Opinie (0)
Liczba opinii: 0 |
Średnia ocen: 0.00
Twoja opinia
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Informacje praktyczne – Nowa Zelandia
Wyszukiwarka lotów
Na skróty przez kontynenty
Powered by Webspiro.