Dziś jest 06.02.2025
Imieniny obchodzą Bohdan, Dorota, Paweł, Amand
Autor: Arkadiusz Grochot
Data publikacji: 17.06.2011 13:14
Liczba odwiedzin: 18881
Tagi: autostop, artykuły, poradnik autostopowicza
Wydawać by się mogło, że podróżowanie stopem jest banalnie proste, ale właśnie tylko tak się wydaje. Żeby bezpiecznie i w miarę przyjemnie dotrzeć jeśli nie do celu, to przynajmniej w jego pobliże, należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach.
Poza czymś tak oczywistym, jak wyciągnięty kciuk i w miarę nie odstraszający uśmiech bardzo przydatna jest także tabliczka z nazwą miejsca w które zmierzamy. Unikniemy w ten sposób kilku zakłopotanych min i miłej wymiany zdań zakończonej słowami: „Niestety ja zaraz skręcam”. W tym czasie obok może przemknąć nam ktoś, kto jechał, a jakże, w naszą stronę i byłby nawet gotów rozważyć naszą kandydaturę na pasażera, ale skoro byliśmy zajęci... Zdarza się tak bardzo często, bylibyście zdziwieni jak często. Podobno niejaki Murphy maczał w tym palce.
Uniform autostopowicza
Skoro już wspomniałem o nieodstraszającym uśmiechu. Ważną sprawą jest kwestia ubioru. Poza takimi oczywistościami jak brak widocznych z daleka plam sugerujących krew lub wystających siekier czy mieczy (wyłączając powrót z pól Grunwaldu w połowie lipca, gdzie jest to nawet wskazane) należy wyglądać schludnie. Nie znaczy oczywiście normalnie i szaro – nie, należy przyciągnąć uwagę kierowcy z daleka, żeby miał czas na zatrzymanie się, albo przynajmniej złapanie wyrzutów sumienia, że nas nie wziął. Nikt w garniturze nie podróżuje stopem, ale glany i koszulki z krzyczącym napisem „Zjem Ci kota, jak nie będziesz patrzył” lub w tym stylu zupełnie odpadają. W niektórych, co bardziej konserwatywnych, miejscach długie włosy także odpadają, ale to kwestia dziwnych uprzedzeń – w końcu jednak znajdzie się osoba, która w młodości też miała taką fryzurę.
Zdarzyła mi się kiedyś taka sytuacja. Mimo zbliżających się świąt Bożego Narodzenia i porządnego minusa na termometrze oraz nocnej pory, nikt nie chciał mi się zatrzymać. Właśnie wtedy nosiłem jeszcze długie włosy i tknięty nagłym impulsem już po godzinie zgrabiałymi od zimna palcami upchnąłem je pod czapką. Złapałem drugi przejeżdżający samochód. Przypadek? Sami odpowiedzcie.
Gdzie łapać
Poruszyłem też kwestię miejsc, w jakich należy zatrzymywać stopa. Nieliczne autostrady, które ze względu na swoją elitarność mogą stanowić pewne wyzwanie oraz drogi szybkiego ruchu odpadają. Nie tylko dlatego, że samochody pędzą tam dużo szybciej niż gdzie indziej. Powód jest prozaiczny – jest to nielegalne.
Samochód nie może jechać szybko. To pierwsze. Nikt nie zatrzyma się z piskiem opon, hamując od setki do zera na kilku metrach tylko po to, żeby wziąć autostopowicza. Zatem dobrymi miejscami są wyjazdy ze stacji benzynowych, krzyżówki (ale nie zwykłe zakręty – to tylko naraża nas na dodatkowe ryzyko potrącenia przed samochód), wszystko, co zmusza kierowców do zwolnienia. Najlepiej też, jeżeli z daleka jesteśmy widoczni tak my jak i nasze zamiary. To drugie.
Nie można wystawiać ręki nagle przed maską samochodu, bo co bardziej strachliwi kierowcy mogliby jeszcze stracić panowanie nad samochodem. Nie, należy już z daleka przybrać obowiązkowy uśmiech: „Patrz, jestem nieszkodliwy, miły i sympatyczny. Weź mnie, weź mnie, weź mnie!” i wystawić rękę, ale bez ekstrawagancji w rodzaju szaleńczego machania (co czasami, muszę przyznać, w akcie desperacji pomaga), czy wyskakiwania przed maskę nadjeżdżającego samochodu. Jeżeli sprytnie sporządziliśmy sobie tabliczkę z nazwą naszego celu, to należy śmiało pochwalić się naszą inicjatywą. Nie do końca czytelny napis sprawia, że kierowcy zwalniają z ciekawości, a kiedy zwalniają to już i łatwiej im podjąć decyzję, żeby nas zabrać. O co przecież nam chodzi.
Płacić? Nie płacić?
W Polsce nie jest to często spotykane, ale w innych krajach można spotkać się z tym, że za podwiezienie się płaci i jest to taki sam zwyczaj, jak u nas niepłacenie, chociaż nie rygorystyczny. Należy to ustalić od razu na początku, żeby nie było nieporozumień.
Solo czy w towarzystwie?
Najlepszą opcją na podróżowanie stopem jest para. Dwie osoby to nie jest za mało, ani za dużo. Trzy też jeszcze się zmieszczą, ale bywają już problemy. Drużyna piłkarska odpada. Główną zasadą jest nie wzbudzanie strachu w kierowcach i wzajemnie. Jeżeli nasz kierowca wydaje ci się podejrzany – ma na przykład wbity nóż w deskę rozdzielczą, lub widząc cię z daleka zaciera ręce i podejrzanie chichocze – to lepiej nie wsiadać. Jeżeli jest nietrzeźwy, lub samochodem jedzie więcej, powiedzmy trzy, cztery osoby, to lepiej także sobie odpuścić. Nie wolno zapominać, że to nie jest najbezpieczniejszy sposób lokomocji.
Jak się zachować – autostopowa etykieta
Kiedy już uda nam się złapać nieszczęśnika, to znaczy kierowcę jest kilka zasad, o których również warto pamiętać. Poza oczywistościami, jak dobre maniery i kultura osobista jest także kilka innych, nie mniej ciekawych i tajemniczych. Do jednych z nich należy, uwaga, rozmowa. Ta przerażająca niektóre osoby czynność, jest częścią transakcji wiązanej. Wielu kierowców zabiera autostopowiczów z nudów. Jadąc kilka, kilkanaście godzin w samotności, kiedy nie ma do kogo otworzyć ust poza okazjonalnymi przekleństwami rzucanymi w stronę kolegów za kółkiem, jadą i milczą, więc biorą sobie towarzysza, żeby droga szybciej uciekała spod kół. Te konwersacje nie wymagają od nas znajomości poezji Rimbauda czy notowań na nowojorskiej Wall Street, chociaż zdarza się, że to właśnie będzie główny temat rozmowy. Początkowo są to zwykłe, proste pytania, które mają wybadać drugą osobę, jak czynią to bokserzy na ringu, a później następuje atak, który z reguły bywa sympatyczny.
Bogowie wszelkich dróg mi świadkami, że nigdzie więcej nie spotykałem tylu filozofów, mędrców, czy wszelkiej maści specjalistów, którzy tylko hobbystycznie pracują jako listonosz na przykład. Często można też potwierdzić starą prawdę, że obcemu łatwiej się wygadać i czasami kierowca potrzebuje po prostu kogoś, kto będzie słuchał. Już tylko od nas zależy, w którą stronę potoczy się rozmowa. Mnie czasami zdarzało się zasnąć po kilkudziesięciu kilometrach, co też jest pewnym, na pewno nie najbardziej eleganckim, wyjściem.
Czego absolutnie nie robić
Rzeczy, których nie należy robić w aucie. Jest ich wiele. Począwszy na przykład od przeżegnania się i wcale nie cichej prośby do Boga, żeby wziął w opiekę naszą duszę (to może zasugerować kierowcy, że wątpicie w jego umiejętności, co nie jest mile widziane) do panoszenia się, jakbyśmy byli z chwilą zamknięcia za sobą drzwi panami tego auta. Znam osoby, które niemiłosiernie i nieustannie straszą kierowców, wyjmując na przykład telefon i po kilku kilometrach scenicznym szeptem meldują do bazy, że mają już kolejnego i zaraz będą na miejscu. Mimo iż fajnie się to czyta i można się pośmiać, jest to jednak złe i nie polecam tego.
Jako powód podam „przygodę” innych znajomych, którzy postanowili sobie zażartować w ten sam sposób, ale źle trafili, bo panowie nie tylko nie mieli poczucia humoru, ale jak się okazało, mieli także wiele wolnego czasu. Wywieźli ich sto kilometrów w drugą stronę niż chcieli tamci i wysadzili w środku lasu. W międzyczasie padło kilka gróźb, w których pobrzmiewały słowa z rodzaju kopiących i zasypujących, ale na szczęście dla niedoszłych komików nic im nie zrobili. Nie jeżdżą już na stopa.
Prawa i obowiązki autostopowicza
Nie wolno zapominać, że choć jesteśmy gośćmi, mamy też swoje prawa. W każdej chwili powinniśmy mieć możliwość opuszczenia samochodu, i to wcale nie przy prędkości grubo ponad osiemdziesiąt na liczniku. Wdzięczność wcale nie pozbawia nas praw takich jak nietykalność czy wolność wyboru. To działa także w drugą stronę. Policja stara się przestrzegać przed tego rodzaju podróżami, a jeżeli już musimy się w nią wybrać, to dają nam kilka cennych rad. Po pierwsze: ktoś powinien znać cel naszej podróży, najlepiej, żeby co jakiś czas dać temu komuś znać, gdzie jesteśmy, w miarę możliwości markę i numer rejestracyjny pojazdu, jakim się poruszamy. Dobrym pomysłem jest umówienie się wcześniej na taką podróż, unikanie wysiadania w odludnych miejscach, jazdy nocą...
Każdy autostopowicz powinien znać podstawy pierwszej pomocy. To jest niezwykle ważne, ponieważ spędza dużo czasu na drodze, w podróży i każda osoba, która ma o tym pojęcie zwiększa szanse na przeżycie ewentualnym ofiarom wypadków. Osobiście nie musiałem jeszcze z tych umiejętności korzystać, ale raz było naprawdę blisko. Warto je też znać dla samego siebie. Także wszelkie numery alarmowe, które powinny być dostępne na jeden przycisk. Coś, co wydaje się oczywistościami, ale zbyt często zdarza się nam zapominać o nich, kiedy bezskutecznie stoimy kilka godzin z wyciągniętą dłonią z uniesionym kciukiem.
Uśmiech i jedziemy!
Autostopowicz powinien być po części psychologiem, duszą towarzystwa, świetnym słuchaczem, genialnym obserwatorem, służbą pomocniczą i ratowniczą, spokojnym indywidualistą, który nie zjada kotów. Mniej więcej. Musi przede wszystkim mieć chęć na przygodę, bo niewątpliwie tym jest ten rodzaj podróży. Kiedy nie wiadomo, gdzie będziemy za godzinę, dwie, za dzień... Co się stanie, kogo spotkamy. To trzeba kochać...
...lub trzeba być do tego zmuszonym uciekającym autobusem, całkiem przypadkowym brakiem pieniędzy na bilet, lub po prostu brakiem jakiegokolwiek połączenia z wybranym celem. To nie zawsze muszą być przygody, bywa, i to głównie na krótkich trasach śmiertelnie nudno, ale tego nie można po sobie dać poznać. Wkładamy uśmiech „O jak fajnie, że jadę i jaki ten kierowca miły, że się zatrzymał” i jedziemy przed siebie, bo o to przecież w sumie chodzi.
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16982
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 12199
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 189295
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 219137
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8728
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7550
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 43717
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 9523
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11845
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 9212
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 11373
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8604
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10821
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 7013
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 9180
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 7178
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 78797
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 191897
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 8563
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 304272
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16982
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 12199
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Powered by Webspiro.