Dziś jest 05.02.2025
Imieniny obchodzą Agata, Adelajda, Justynian, Albin
Autor: Magdalena Dietrich
Data publikacji: 26.01.2014 21:59
Liczba odwiedzin: 8755
Tagi: autostop, europa, serbia, belgrad, relacje, magdalena dietrich, autostop relacje z podróży
Plecak, namiot, atlas Europy i kartka z napisem: „Przed siebie”. Tak zaczyna się blisko trzytygodniowa podróż bez konkretnego planu, za to z dużą otwartością na poddawanie się temu, co wydarza się po drodze. Drodze, która finalnie prowadziła po Bałkanach.
– Jadę dzisiaj do Lwowa. Może chcesz jechać?
– Z przyjemnością, ale muszę dzisiaj być w Gdańsku.
– Jadę się przepakować i ruszam z załadunkiem do Grecji. Może chcesz się zabrać?
– O matko! Chcę, chcę, chcę! Po chwili przychodzi mi z pomocą zdrowy rozsądek przypominający o czekających zobowiązaniach. Niestety, innym razem. Dzisiaj muszę być w Gdańsku.
– Jadę do Wilna. Chcesz?
– Dzięki serdeczne, ale wracam do Gdańska.
Tak podczas zwykłego powrotu z Krakowa do Trójmiasta w głowie pojawia się myśl, by podczas miesiąca przerwy, który mnie niebawem czeka ruszyć w podróż przed siebie. Poddać się temu, co będzie mnie spotykać po drodze. Hiszpania? Super! Rumunia? Rewelacja!
Zdjęcia z początków podróży przed siebie. Fot. Magdalena Dietrich
Myśl, początkowo nieśmiała, ewoluuje i po dwóch tygodniach staję na trasie wylotowej z Gdańska ze spakowanym plecakiem, namiotem, paszportem, atlasem Europy i kartką o wdzięcznym napisie. Napis chwytliwy – dość szybko się przemieszczam. Oczywiście stając na trasie w stronę Warszawy nadaję pewien kierunek, resztę oddaję wydarzeniom.
W myślach mocno pojawiają się Bałkany, bo po wyprawie do Mostaru mam silny niedosyt tego regionu. Chcę bardziej poznać Bośnię i Hercegowinę czy Serbię. Skonfrontować różne opinie. Zobaczyć jak w tych rejonach toczy się obecnie życie.
Prędko docieram do Krakowa, gdzie zostaję na noc, by następnego dnia ruszyć w kierunku granicy. Zastanawia mnie mały ruch samochodów ciężarowych, choć jestem na trasie do ważnego przejścia granicznego. Jadąc z bardzo sympatycznym Słowakiem, który po mnie zawrócił, mijam kilka parkingów pełnych tirów. Po przekroczeniu granicy dowiaduję się, że „dzisiaj na Słowacji świątek”. Nie jeżdżą więc ciężarówki, a i ruch samochodów osobowych jest niewielki.
Stojąc po środku wsi widzę, że przynajmniej będę miała miejsce, żeby rozbić namiot na noc. Aczkolwiek chciałabym ruszyć dzisiaj dalej. Kusi perspektywa powrotu na granicę. Rzadko kiedy w czasie podróży się cofam – wolę jechać zawsze przed siebie i patrzeć, jak się wszystko dobrze układa. Może to jednak ten moment, kiedy trzeba zrobić przysłowiowy krok do tyłu, by później pójść o dwa do przodu… Robię z sobą układ: „Ok, spróbuje. Jeśli w 15 minut pojawi się ktoś, kto mnie zawiezie do granicy, to z tego skorzystam. Jeśli nie to mam nocleg w otoczeniu gór.” Przechodzę na odpowiednią stronę, czekam 5 minut, gdy zatrzymuje się pierwszy jadący samochód. Jedzie jakieś 7 km od granicy. Ok! Babcia siedząca z przodu mówi do wnuka, by odwiózł mnie do granicy. Nie wierzę! Po raz drugi dzisiaj. Wcześniej tak zaskoczył mnie kierowca, który po jakimś czasie zawrócił, by jednak mnie zabrać.
Po paru minutach wysiadam w Polsce. Udaję się do pierwszej ciężarówki, której kierowca jest na zewnątrz. Nie mówi po polsku. Nie mówi po angielsku. Moje pojedyncze niemieckie słowa też są daremne. Za to pyta się mnie o coś po rosyjsku. Okazuje się, że pan o 22 rusza do… Belgradu. Jak chcę to mam o tej porze się pojawić. Belgrad?! Nie wierzę! Czad!
Nie mam pojęcia, w jaki sposób się dogadujemy. To ta część, której nie rozumiem, ale zawsze mnie pozytywnie zaskakuje. Pokazuje, że jeśli się czegoś bardzo chce, to znajdzie się sposób, by to zrobić. Pojawia się łączenie wszystkich znanych pojedynczych słówek w różnych językach i całe spektrum komunikacji niewerbalnej. W ruch idą ręce, mimika, ogromny uśmiech, rekwizyty i życzliwość. Ok… Więc Serbia. Więc Belgrad. Dobry początek.
A tymczasem zaopatrzona w słowackie słodycze rozbijam w cieniu drzewa swój minipiknik, bo jest dopiero 16. Po chwili dołączają kierowcy z Turcji, zapraszają do wspólnego obiadu. Wnet samochód ciężarowy zmienia się w kuchnię z prawdziwego zdarzenia. A ja po kilku minutach poznaję smaki tureckiej potrawy i obserwuję sposób parzenia herbaty.
Fot. Magdalena Dietrich
W międzyczasie rozmawiamy, poznając jednocześnie różnice między naszymi kulturami. Po jakimś czasie pada pytanie, czy nie chcę pojechać do Turcji. Wywołuje gonitwę myśli – mam paszport, w Turcji nie byłam, Gruzja jest niedaleko, wizę kupię na granicy… Ostatecznie, idę za tym, co pojawiło się pierwsze. Jadę do Serbii.
Czeka mnie ok.14 godzin spędzonego razem z Mirosławem wraz ze świadomością, że potrafi tylko serbski i troszkę rosyjskiego. Ja teoretycznie drugi z tych języków miałam w liceum, ale obecnie pamiętam tylko cyrylicę, którą przy dużej ilości czasu i przeczytam. Ponownie jednak okazuje się, że bariery językowe nie istnieją, gdy osoby autentycznie chcą się skomunikować. Szybko zauważamy ze śmiechem, jak wiele jest słów brzmiących tak samo po polsku i serbsku.
Droga mija więc bardzo szybko a nocne widoki z perspektywy wysokiej kabiny ciężarowego samochodu cieszą. Zaczynam jednak odczuwać zmęczenie. Krótką, aczkolwiek bardzo regenerującą drzemkę ucinam sobie w momencie, gdy mój kierowca musi załatwić formalności na granicy. Nagle wybudza mnie pukanie do szyby. Totalnie zdziwiona i wyrwana z innego świata otwieram, pytając o co chodzi. Tak, bo pytanie tutaj po polsku jest bardzo adekwatne… Okazuje się, że pan przyniósł mi sok wieloowocowy, bo słyszał, że jestem wegetarianką.
Dodatkowo mówi po angielsku, opowiada co warto zobaczyć, gdzie pojechać. Tłumaczy też, że Mirosław wieczorem chce mi pokazać Belgrad. Coś jeszcze? Tak, dzwoni do znajomych i zostawia mi namiary na tani hostel. Ludzie robią tak dużo dobrych rzeczy totalnie bezinteresownie… To pewnie stąd płynie chęć i gotowość do kolejnych podróży, do poznawania, do doświadczania.
Ciekawy początek? Tak rozpoczęła się blisko trzytygodniowa przygoda. Droga, w której moje myśli zdawały się kreować rzeczywistość. Podróż Przed Siebie, którą znaczyli życzliwi i pomocni ludzie. Wybory, podczas których intuicja okazała się niezawodna. Spotkania, które pokazały z różnej strony Serbię, Bośnię i Hercegowinę oraz Czarnogórę. I tym chcę się z Wami w najbliższym czasie podzielić.
Fot. Magdalena Dietrich
31.01.14, 22:12
Świetna przygoda! Liczę oczywiście, że ciąg dalszy tej historii szybko się tutaj pojawi:) Tak przy okazji, zastanawia mnie jak w języku "międzynarodowym" powiedzieć "wegetarianizm". Przychodzi mi tylko na myśl kręcenie głową na lewo i prawo wydając z siebie dźwięki "chrum chrum kwiiii kwiiii" ;)
31.01.14, 22:06
Duża odwaga i ogromna dawka inspiracji. Czyta się lekko i przyjemnie, czekam na ciąg dalszy. Życzę kolejnych magicznych wypraw. Pozdrawiam :)
30.01.14, 00:19
Niesamowicie inspirujące i zachęcające (szczególnie patrząc na pogodę za oknem)! Strasznie żałuję, że podróżowo u mnie tak jałowo... PS Słowackie słodycze są mdłe :)
29.01.14, 22:55
Cześć, nieźle piszesz i co za tym idzie przyjemnie się czyta. Oby tak dalej. Jedynie co bym zmienił to możesz trochę szczegółów wprowadzić. Wiadomo nie piszesz powieści, ale jeśli pojawi się kilka detali co i jak np sposób parzenia tej herbaty, to wg mnie jeszcze bardziej wciągniesz w swoją historię czytelnika. Czekam na więcej i sprawiasz że sam bym chciał przeżyć coś podobnego ;)
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16982
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 12199
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 188796
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 218810
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8689
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7549
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 43650
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 9518
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11836
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 9210
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 11369
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8601
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10775
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 7012
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 9150
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 7158
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 78620
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 191347
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 8549
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 303564
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 09.05.2013 15:50
Liczba odwiedzin: 3037
Gościem kolejnego Spotkania z pasją będzie Felicja Bilska – dziennikarka, autorka wielu przewodników po świecie, miłośniczka kultury i rzemiosła Azji oraz właścicielka warszawskiej galerii-butiku Etnikana. Mówi się, że matką wynalazków jest przypadek... I oto, 5 tysięcy lat temu, jeden z takich właśnie przypadków sprawił, że na świecie pojawiło się niezwykle cenne dobro, ochrzczone mianem „daru bogów”, a później także „złotem Dalekiego Wschodu”. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.04.2013 14:20
Liczba odwiedzin: 3922
15 maja 2013 roku we Wrocławiu odbędzie się konferencja „Marketing Miejsc – Trendy 2013”. Podczas spotkania poruszone zostaną zagadnienia związane z designem i estetyką marek turystycznych oraz ich komunikowaniem. Przeanalizowany zostanie wpływ marki lokalnej na wizerunek regionu oraz oddziaływanie wydarzeń kulturalnych na wizerunek miasta. Prelegenci przybliżą również skuteczne metody promocji turystki i przedstawią case studies wybranych projektów. »
Powered by Webspiro.