Dziś jest 01.11.2024
Imieniny obchodzą Seweryn, Wiktoryna, Warcisław, Andrzej
Autor: Wojciech Zawistowski
Data publikacji: 07.11.2011 11:51
Liczba odwiedzin: 318230
Hampi to miasto położone w północnej części indyjskiego stanu Karnataka, zbudowane na ruinach dawnej stolicy państwa Vijayanagar (Widżajanagar). Według historycznych źródeł oraz legend, stanowiących ciekawe uzupełnienie informacji na temat tego obszaru, miasto powstało w 1336 roku naszej ery i przez okres około dwustu lat było najważniejszym miejscem w regionie.
Fot. Wojciech Zawistowski
Budowę stolicy dawnego imperium Vijayanagar (Widżajanagar) rozpoczął Bukka I. W szczytowym okresie około 1540 roku naszej ery państwo obejmowało swym obszarem cały region dzisiejszych południowych Indii. Natomiast stolica kraju leżąca w miejscu dzisiejszego Hampi była jednym z bardziej wysuniętych na północ punktów imperium.
W związku z bogatą historią, licznymi dobrze zachowanymi ruinami oraz stosunkowo dobrym skomunikowaniem z dużymi ośrodkami miejskimi takimi jak Bombaj, Hubli, Hyderabad i Bangalore oraz turystycznym Goa, Hampi stało się jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w południowych Indiach. Dodatkowej popularności przysporzyło wpisanie ruin w okolicach Hampi na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Najbardziej popularnym sposobem dostania się do Hampi jest podróż pociągiem z Margao do Hospet (przy okazji pobytu na Goa). Podróż zabiera około 7 godzin i jest niezwykle tania. Za bilet w jedną stronę trzeba zapłacić około 9 PLN za osobę w klasie second sleeper. Wprawdzie w tej klasie nie ma klimatyzacji ani zamkniętych przedziałów, ale za to można zintegrować się z rdzennymi mieszkańcami Indii, którzy zwykle są bardzo towarzyskimi i otwartymi towarzyszami podróży. Pociągi z Goa do Hospet kursują co dwa, trzy dni i aby nie mieć problemów z miejscem w pociągu, bilety należy rezerwować co najmniej na dwa tygodnie przed planowaną podróżą. Najlepszym rozwiązaniem jest wcześniejsze zaplanowanie podróży i zakup biletów jeszcze w Polsce przez rządową stronę internetową kolei indyjskich Kolej w Indiach.
Podróż pociągiem możliwa jest również ze wspomnianych wyżej miast Bangalore i Bombaju. Za połączeniem z Bangalore przemawia stosunkowo niedługi czas podróży. Przejazd z Bombaju jest znacznie bardziej czasochłonny, stąd większość turystów nadjeżdżających z zachodnich regionów wybiera postój na Goa i po kilkudniowym odpoczynku decydują się na wyjazd do Hampi.
Do Hampi można dotrzeć również autobusem lub samochodem. Odradzamy takie rozwiązanie ze względu na długą i męczącą podróż. Czasy przejazdu są co najmniej o 30 procent dłuższe w porównaniu do pociągów i zdecydowanie mniej komfortowe z uwagi na fatalny stan dróg oraz bardzo niski standard pojazdów.
Zanim dotrzemy do celu podróży, czyli ruin w okolicach Hampi, musimy wydostać się z Hospet, miasta z dworcem kolejowym, do którego docierają pociągi z Goa i Bangalore. Jest to stosunkowo niewielkie miasto (oczywiście jak na Indie) z niesamowitą ilością rikszarzy i taksówkarzy proponujących transport do Hospet. Odległość między dwoma miastami wynosi około 15 kilometrów i zajmuje około pół godzin, gdy wybierzemy taksówkę, jeśli zdecydujemy się na rikszę – 45 minut. Jeśli rikszarz zacznie rywalizować z kolegami po fachu, czas ten może skrócić się o 10-15 minut. Ale to już raczej rozrywka polecana osobom o mocnych nerwach. Przejazd rikszą kosztuje ok. 20 – 30 rupii (1,5-2,5 zł) niezależnie od ilości osób, którym uda się wsiąść do pojazdu. Głównym zarobkiem dla kierowców jest perspektywa potencjalnego namówienia podróżnych na wycieczkę objazdową po ruinach Hampi następnego dnia. Dodatkowo rikszarze otrzymują wynagrodzenie od właścicieli hotelików i różnego rodzaju guest-house’ów za dowiezienie turystów. Gdy korzystamy z transportu rikszą lub taksówką przy wyjeździe z miasta, w zależności od pory musimy zapłacić już około 80 – 120 rupii.
Miejsc do spania w Hampi nie brakuje. Jest tam przynajmniej kilkadziesiąt hotelików, każdy dysponuje kilkoma lub kilkunastoma pokojami w cenie od 400 rupii, czyli od około 27 do 30 zł. W tej cenie znajdziemy pokój z wiatrakiem i łazienką – oczywiście bez ciepłej wody. Za dopłatą około 200 rupii dostaniemy w cenie klimatyzację i ciepłą wodę. Należy dokładnie dopytać właściciela pensjonatu, czy dysponuje agregatem prądotwórczym i czy zapewnia elektryczność przez całą dobę. Jest to o tyle ważne, że w regionie są ogromne niedobory energii elektrycznej i światło wyłączane jest codziennie na kilka a nawet kilkanaście godzin. W związku z tym nie ma sensu wynajmować pokoju z klimatyzacją czy nawet z wiatrakiem, o ile pensjonat nie ma spalinowego agregatu prądotwórczego. Hindusi nie mogą zrozumieć, że nie chcemy płacić za klimatyzację, która przecież jest w pokoju. To, że elektryczność nie działa i nie można z niej skorzystać, to już inna sprawa…
Klimat Hampi jest niepowtarzalny. Miasto otaczają setki w większości dobrze zachowanych fragmentów świątyń, pałaców i innych historycznych budynków z okresu świetności imperium Vijayanagar (Widżajanagar). Dodatkowym plusem jest położenie – na brzegach rzeki Tungabadhra, skąd rozciąga się niesamowity widok zwłaszcza o zachodzie słońca zarówno na miasto, jak i na skały otaczające cały obszar dawnej stolicy regionu. Same miasteczko jest nadzwyczaj spokojne jak na Indie. Po ulicach, zwłaszcza po zachodzie słońca, gdy robi się chłodniej, przechadzają się niczym nieskrępowane dziesiątki świętych krów, wesołych kóz, psów i innych okazów fauny. Świetnie sobie radzą w ruchu ulicznym, wśród riksz motorowych, rowerów, taksówek, straganów z owocami czy innymi produktami. Krowy bynajmniej nie są nieśmiałe, spragnione pieszczot, ocierają się o turystów, a ci przyjmują to ze zdziwieniem i przerażeniem.
Zobacz galerię zdjęć z Hampi:
W miasteczku jest wiele lokali gastronomicznych zarówno małych rodzinnych jadłodajni na dachach domów, aż po nieco większe klimatyczne restauracyjki z sączącą się cicho hinduską muzyką. W Hampi są zarówno lokale serwujące tradycyjne hinduskie jedzenie, jak również podające potrawy kuchni europejskiej. Polecamy zwłaszcza restaurację znajdującą się około 100 metrów od rzeki serwującą najlepsze może nawet w całej Karnatace naturalne soki ze świeżo wyciskanych owoców.
Aby zwiedzić wszystkie lub przynajmniej większość ruin w okolicy Hampi, należy zarezerwować na ten cel najlepiej dwa, trzy dni. Oczywiście można wybrać bardziej intensywne zwiedzanie i poświęcić jeden dzień na kontemplowanie okolicy, ale w tym wariancie musielibyśmy obowiązkowo skorzystać z motorikszy, która obwiozłaby nas po okolicy. Koszt wynajęcia wraz z kierowcą wynosi 500 – 700 rupii za pojazd na wyłączny użytek przez cały dzień (35 – 48 zł za pojazd, do którego zmieszczą się trzy osoby). Istnieje również możliwość zwiedzania zabytków pieszo, gdyż wszystkie położone są w promieniu kilku kilometrów od współczesnego miasteczka Hampi. Wymaga to oczywiście samozaparcia, tym bardziej, że temperatury panujące w tym regionie nie należą do niskich. Jeszcze jedną ciekawą alternatywą jest objechanie ruin wynajętym rowerem. Polecamy!
Trudno jednoznacznie wskazać, które świątynie czy pałace są najlepsze, do których warto przede wszystkim się udać. Naszym zdaniem do najciekawszych budowli należy zaliczyć kamienny rydwan, wspaniale zachowany, wyrzeźbiony z dbałością o najmniejszy szczegół. Inną budowlą, której naszym zdaniem nie można pominąć są stajnie słoni z ogromnymi boksami dla zwierząt. Kolejne ciekawe obiekty to: Pushkarani, Podziemna Świątynia, Świątynia Kriszny, Badavi Lingam i wiele, wiele innych. Gdyby pokusili się o podsumowanie pobytu w Hampi, mogłoby ono brzmieć na przykład tak: Hampi jest miejscem zdecydowanie wartym odwiedzenia przy okazji podróży po południowych Indiach. Niesamowity klimat, wielość obiektów historycznych, piękne widoki to chyba główne walory tego miejsca.
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16344
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 11627
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 160644
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 191265
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8060
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7045
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 34907
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 8902
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11125
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 8653
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10486
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8034
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 9780
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 6617
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 8572
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 6630
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 60575
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 163974
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 7906
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 263866
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 160644
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 05.04.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 137919
Dziesięć minut – tyle trwało podjęcie decyzji o podróży do Ameryki Południowej. Czterotygodniowa podróż przez Chile, Boliwię z metą w stolicy Peru – Limie okazała się również spontaniczna i nieprzewidywalna, jak decyzja, by w nią wyruszyć. »
Powered by Webspiro.