Dziś jest 26.12.2024
Imieniny obchodzą Szczepan, Dionizy, Wrociwoj
Autor: Krzysztof Wasilonek
Data publikacji: 22.08.2011 10:20
Liczba odwiedzin: 9688
Tagi: azja, indie, kerala, artykuły, inspiracje, krzysztof wasilonek, inspiracje relacje z podróży
Kalarippayattu to jedna z najstarszych sztuk walki na świecie. Jej rodowód może sięgać nawet 5000 lat wstecz. Sztuka ściśle powiązana z medycyną ajurwedyjską i specjalnymi technikami masażu. Ćwiczona w niezmienionej postaci od tysiącleci, stanowi jeden z najważniejszych elementów kultury południowo-zachodnich Indii.
Fot. jimithmohan
Informacje ogólne
Choć sztuka ta nazywa się Kalarippayattu („Szkoła Walki”), powszechnie stosuje się skróconą, prostszą nazwę: Kalari. Sztuka ta obejmuje szeroką gamę uderzeń, kopnięć, bloków oraz walkę z użyciem najróżniejszych rodzajów broni: kijów, pałek, noży, mieczy, włóczni itd. Charakterystyczną bronią używaną w tej sztuce jest „urumi”, czyli giętki miecz. Miecz ten odznacza się długim, wijącym się ostrzem, które w rzeczywistości jest cienką metalową wstęgą. Broń tę można odnaleźć także w chińskim Wushu, co świadczy o wspólnych korzeniach obu sztuk, podobnie zresztą, jak i naśladowanie różnych zwierząt w poszczególnych technikach (w szczególności słonia, lwa, ryby i konia).
Inną wspólną cechą Kalari i Wushu jest nakierowanie na punkty witalne ludzkiego ciała. Nie należy jednak uważać Kalari za sztukę „bandycką”. Jej głównym przeznaczeniem jest skuteczna obrona z założeniem, że konfrontacja fizyczna jest ostatecznością, a nawet w przypadku, gdy do niej dojdzie, dyscyplina zakazuje używania technik zabójczych. W Kalari duży nacisk kładzie się na medytację i ćwiczenia duchowe. Celem jest zachowanie nie tylko sprężystości ciała i sprawności fizycznej, lecz także równowagi duchowej i umysłowej.
Kalari wywodzi się z regionu Kerala w południowo-wschodnich Indiach, lecz znana jest także na sąsiedniej Sri Lance i w kilku innych stanach. Jej korzenie sięgają czasów, gdy ludzie musieli bronić własnych terytoriów przed wrogami, co nie ulega wątpliwości, lecz sami Hindusi nie wiedzą zbyt wiele o jej konkretnych początkach. Ciekawostką tutaj może być fakt, że jednym z rodzajów broni stosowanych w Kalari jest długa pochodnia. Mistrzowie są w stanie wykonywać nią niesamowite rzeczy. Prawdopodobnie w zamierzchłych czasach pochodnie stosowano nie tylko do obrony przed wrogiem, lecz także w celu odstraszenia słoni dosiadanych przez niego.
Przygotowanie
Kalari jest sztuką wymagającą szybkości, sprężystości i zwinności. Ciało musi być więc do niej przygotowane jeszcze przed nauką. W tym celu przyszłych adeptów poddaje się specjalnym masażom wykonywanym przez mistrza za pomocą stóp. Tego rodzaju masaż stosuje się również w celach leczniczych. Wielu mistrzów (guru) Kalari to także mistrzowie ajurwedy – staroindyjskiej medycyny naturalnej. Masaż ma za zadanie rozciągnąć mięśnie ucznia i zwiększyć sprężystość jego ciała. Uczeń musi mu się poddawać przynajmniej przez miesiąc, zanim rozpocznie poznawanie podstaw Kalari.
Nauka rozpoczyna się w bardzo młodym wieku. W wioskach w stanie Kerala można zobaczyć grupki dzieci, które już od wczesnych godzin porannych ćwiczą walkę. Wielu dorosłych również od tego zaczyna dzień. Jednakże istnieją style Kalari przewidujące ćwiczenia jedynie wieczorem, w zamkniętej sali, przy blasku lampy oliwnej.
Przed treningiem należy okazać szacunek mistrzowi. Robi się to w typowo indyjski sposób: trzeba się przed nim ukłonić i dotknąć jego stóp. Rozgrzewka obejmuje trening walki z cieniem. Najpierw mistrz, a potem uczniowie wykonują ruchy mające imitować walkę z kilkoma przeciwnikami.
W pierwszej kolejności uczymy się technik walki wręcz z nieuzbrojonym oraz uzbrojonym przeciwnikiem. Końcowym etapem jest nauka posługiwania się bronią. Z początku broń jest drewniana, by uczniowie nie zrobili sobie krzywdy. Układy walki również są z góry ustalone. Bardziej zaawansowani uczniowie stosują już jednak prawdziwą broń, a układ nie jest ustalany. Jest to więc prawdziwa walka, choć treningowa. Oznacza to, że nikt nikomu nie zamierza zrobić krzywdy. Długa historia tej sztuki zna jednak przypadki, w których podczas takich ćwiczeń dochodziło do obrażeń, a nawet śmierci ćwiczących, pomimo całej zachowanej (przynajmniej oficjalnie) ostrożności.
Istnieją dwie główne szkoły Kalari: północny „vadakkan” oraz południowy „tekkan”. Szkoły te z kolei dzielą się na różne style. W niektórych jedynym przewidzianym ubiorem jest przepaska na biodra, w innym stosuje się spodnie. Jeden przewiduje ćwiczenia na otwartym powietrzu, inny w zamkniętym pomieszczeniu…
Religijność i medycyna w Kalari
Tradycyjne Kalari przewiduje nie tylko walkę, ale również ćwiczenia duchowe. Przed rozpoczęciem treningu należy złożyć hołd bóstwu. Nie powinno nikogo dziwić, że jednym z bóstw, którym najczęściej się składa hołd jest Kali – bogini wojny, zniszczenia i chaosu.
Również religijne tańce w rejonach, z których Kalari się wywodzi, zawierają wiele elementów związanych z walką. Powolne, harmonijne ruchy wykonywane przez tańczących do złudzenia przypominają techniki uderzeń, strzelania z łuku oraz stosowania innych rodzajów broni. Taniec pomaga udoskonalić sposób poruszania się, a jednocześnie jest rodzajem modlitwy. Podobny cel medytacyjno-ćwiczebny ma chińska gimnastyka Tai Chi. Panuje popularny pogląd, że chińskie sztuki, z osławionym Kung Fu na czele, wywodzą się właśnie z Kalari. Do Chin przedostały się za sprawą wędrujących indyjskich mnichów.
Mistrzowie Kalari to także wybitni znawcy anatomii. Ponieważ sztuka zakłada atakowanie punktów życiowych przeciwnika, opanowanie tajników ludzkiego ciała to jedna z podstaw. Wiedza ta stosowana jest także w celach leczniczych. I nie chodzi tu tylko o tradycyjną ajurwedę, lecz także o słynne chińskie masaże punktowe. Odpowiedni masaż i pobudzanie określonych punktów ciała może nakierować wewnętrzną energię w dany obszar i uleczyć go.
Mistrzowie Kalari wyrabiają także preparaty ziołowe na różne schorzenia. W wielu szkołach uczniowie mogą je od nich zakupić po treningu. Tego rodzaju leki są bardzo powszechne w Indiach, podobnie jak ajurweda. Osobiście miałem sposobność odwiedzenia ośrodka ajurwedy podczas mojej wycieczki do tego kraju. Kolejka pacjentów w niczym nie ustępowała tym, które można zobaczyć w naszych przychodniach. Załatwianie sprawy wyglądało jednak o wiele sprawniej. Główny doktor rozmawiał z pacjentem o jego dolegliwościach i od razu wypisywał na kartce leki. Kartkę podawał swojemu asystentowi, a po chwili w następnej sali pacjent mógł już kupić swoją siateczkę z preparatami.
Wiele dolegliwości leczonych jest masażami, w których główną rolę odgrywają stopy. Pacjent kładzie się na ławie bądź na macie, przyjmując pozycje zalecane przez mistrza. Mistrz następnie depcze i ugniata pacjenta własnymi stopami, wcierając w jego skórę olejki lecznicze.
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16593
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 11874
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 177051
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 206727
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8265
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7227
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 42157
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 9159
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11518
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 8908
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10807
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8326
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10255
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 6752
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 8787
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 6818
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 70590
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 180732
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 8268
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 287472
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 177051
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 05.04.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 160361
Dziesięć minut – tyle trwało podjęcie decyzji o podróży do Ameryki Południowej. Czterotygodniowa podróż przez Chile, Boliwię z metą w stolicy Peru – Limie okazała się również spontaniczna i nieprzewidywalna, jak decyzja, by w nią wyruszyć. »
Powered by Webspiro.