Egipt

Egipt jest klasykiem wśród północnoafrykańskich krajów, do których Europejczycy zjeżdżają masami w trakcie urlopów. W 2010 roku przybyło tutaj około 15 mln turystów, co przyniosło ponad 12 mld dolarów przychodu. Nie dziwi więc, że Egipt utrzymuje się w dużej mierze z wpływów turystycznych, a napływające tłumy coraz bardziej zmieniają jego oblicze. Oblicze, które mimo to pozostaje pełne kontrastów. Widać ludzi bogatych i bardzo biednych, widać nowoczesne biurowce i gliniane chatki Beduinów, spotkać się można z rozdmuchaną biurokracją na każdym szczeblu, a na ulicy doświadczyć niewyobrażalnego chaosu, czyli ruchu ulicznego w wydaniu egipskim.

Część powierzchni Egiptu osiąga jeden z najwyższych na świecie wskaźników gęstości zaludnienia, inna z kolei jest praktycznie niezamieszkana. Wynika to z uwarunkowań klimatycznych – większość obszaru kraju zajmuje pustynia (egipska Sahara zajmuje powierzchnię porównywalną do terytorium Anglii), na której życie skupia się tylko w niewielkich oazach. Jedynie delta i dolina Nilu, miejsca o niezwykle łagodnym, jak na Afrykę, klimacie, sprzyjają osadnictwu. Co też skutecznie się realizuje ─ tę niewielką powierzchnię zamieszkuje aż 98 proc. ludności kraju.

Arabscy Egipcjanie – Fellachowie – stanowią 90 proc. ludności kraju. Pozostałe 10 proc. to Koptowie, którzy żyli na tamtych ziemiach jeszcze przed podbojem muzułmańskim. Pierwotnie byli wspólnotą założoną, jak wieść głosi, przez Marka Ewangelistę. W kraju, jak łatwo się domyślić, dominuje islam, jedynie wspólnota Koptów stanowi odłam chrześcijaństwa. Mniejszości religijne (prócz chrześcijan to m. in. bahaiści, żydzi oraz muzułmanie szyiccy) doświadczają dyskryminacji i ograniczenia swoich praw w wielu dziedzinach życia ze względu na swą przynależność wyznaniową.

Od strony historyczno-kulturowej nie trzeba reklamować Egiptu. Giza, wraz ze znajdującym się tam kompleksem piramid, była już atrakcją turystyczną w starożytności! Miejsca spoczynku faraonów, czyli piramida Cheopsa, uznana przez starożytnych Greków za jeden z Siedmiu Cudów Świata oraz piramidy Chefrena i Mykerinosa cieszą się niesłabnącą popularnością wśród odwiedzających. Podobnie jak Luksor, centrum kulturalne starego Egiptu, z licznymi świątyniami – Narodzin czy Hatszepsut oraz grobowcami w Dolinie Królów. Fascynatów wykopalisk zadowoli z pewnością wizyta w okręgu Fajum. To w tamtejszej Dolinie Wielorybów (ar. Wadi al-Hitan) odkryto szkielety wielorybów sprzed 45 milionów lat! Nie tak stare, ale równie interesujące są znaleziska umieszczone w Muzeum Egipskim w Kairze, do którego przeniesiono zbiory z grobowca Tutenchamona. Również Aleksandria, gdzie znajduje się budynek starożytnej Biblioteki Aleksandryjskiej, przyciąga miłośników pradawnych dziejów. Wielokrotnie niszczona, od 2003 roku funkcjonuje w nowej, bardzo nowoczesnej odsłonie.

Egipt oferuje także wiele możliwości dla miłośników nurkowania. W okolicy Szarm el-Szejk znajduje się jedna z najpiękniejszych na świecie raf koralowych. Utworzony jest wokół nich podwodny Park Narodowy Ras Muhammad. Prócz raf i wielu gatunków podwodnych egzotycznych stworzeń, nurków przyciągają również wraki okrętów będące pozostałością po II wojnie światowej. W niewielkiej odległości od miasta znajduje się biblijna góra Synaj, na której Mojżesz miał otrzymać od Jahwe tablice z Dziesięciorgiem Przykazań. Nietrudno się domyślić, że do odwiedzenia tego miejsca również chętnych nie brakuje. Na Półwyspie Synaj znajduje się także najstarszy na świecie, Klasztor Świętej Katarzyny, gdzie przechowuje się relikwie świętej. Celem wielu wycieczek i pielgrzymek jest gorejący krzew – to w takiej postaci Jahwe miał ukazać się Mojżeszowi.

Moda na Egipt, która trwa nieprzerwanie od dziesięcioleci, oprócz wielu wymiernych korzyści przyniosła także te mniej uchwytne, jak na przykład zmiany kulturowe. Arabska kultura w interakcji z zachodnią, nowoczesność reprezentowana przez resorty kontra typowo północnoafrykańskie zabytki, to mieszanka, wobec której nie można pozostać obojętnym. Dlatego warto zaliczyć się w poczet 15 milionów turystów, którzy rokrocznie odwiedzają ten kraj.