Dziś jest 04.01.2025
Imieniny obchodzą Aniela, Tytus, Eugeniusz, Benedykta
Autor: Weronika Chaberko
Data publikacji: 17.04.2012 16:14
Liczba odwiedzin: 6158
Tagi: azja, indie, rishikesh, relacje, weronika chaberko
W górnym biegu Gangesu, na spalonym słońcem płaskowyżu oddalonym niewiele ponad 200 km od Delhi położone jest święte miasto (czy raczej miasteczko) Rishikesh. Rishikesh jak magnez przyciąga indyjskich pielgrzymów, którzy wierzą, że zanurzenie się w Gangesie zbliża ich do uzyskania mokszy, wyzwolenia. Równie popularny jest wśród zachodnich turystów zafascynowanych New Age oraz joginów z całego świata.
Rishikesh, malowniczo położone miasteczko w górnym biegu Gangesu. Fot. Weronika Chaberko
Rishikesh składa się z kilku połączonych ze sobą osad, rozlokowanych po obu stronach rzeki. Rishikesh właściwy – tłoczne i zanieczyszczone centrum z dworcem autobusowym – jest mało zachęcający. Podążając w górę Gangesu, dociera się jednak do Swarg Aśram – skupiska aśramów (ośrodków duchowych) na prawym brzegu oraz, po przebyciu kładki nad Gangesem, do Sivananda Nagar, gdzie dominuje olbrzymi Sivananda Ashram.
Miasteczko zamyka pełne świątyń i sklepów z pamiątkami, urokliwe Lakshmanjula. Swarg Ashram przyciąga głównie fanów jogi i medytacji. Lakshmanjula wybierana jest natomiast przez turystów, którzy przedkładają spacery po miasteczku i odkrywanie okolic nad intensywną praktykę duchową.
W przeciwieństwie do pobliskiego Haridvaru (innego świętego miasta), to nie Hinduscy pielgrzymi, lecz zachodni turyści zdominowali ulice miasteczka. Ulice, to zresztą zbyt wiele powiedziane. Rishikesh jest chyba najcichszym i najspokojniejszym miasteczkiem, jakie dane mi było odwiedzić podczas mojej podróży po Indiach. Oprócz pieszych, na drogach i dróżkach najdalszych osad Rishikeshu spotkać można głównie maleńkie krowy i duże, długoogoniaste małpy langury. Dwie kładki, które łączą brzegi Gangesu na wysokości Swarg Ashram i Lakshmanjuli mogą zostać pokonane co najwyżej przez motocyklistów, którzy niestety często starają się przebić przez tłum pieszych. Jedyne samochody na odcinku z Lakshmanjuli do Swarg Ashram to jeepy zabierające pielgrzymów do odleglejszych świątyń.
Langur szary, zwany też Hanumanem. Fot. Weronika Chaberko
Rozciągnięty na długości 5 kilometrów Rishikesh jest wyjątkowo zielony i obfituje w piękne trasy spacerowe. Przechadzka z Lakshmanjuli do Swarg Ashram, zajmuje około 20 minut. Jedna z tras prowadzi przez gaje mangowe, druga natomiast znajduje się tuż nad rzeką. Podążając nadrzeczną trasą, mija się przepiękną plażę z śnieżnobiałym piaskiem i rozrzuconymi tu i ówdzie głazami. Plaża pełna jest zazwyczaj krów, mułów i psów, co moim zdaniem tylko podnosi jej atrakcyjność. Korzysta z niej zaś na równi ludność lokalna (np. chłopcy przychodzący popływać), święci mężowie i turyści. Woda w spływającym prosto z gór Gangesie jest lodowata, ale zamoczenie nóg w jej nurcie przynosi latem sporą ulgę.
"Plaża" w Rishikeshu. Fot. Weronika Chaberko
Raz, zmęczona 40-stopniowym upałem zdecydowałam się nawet na całkowite zanurzenie w jej nurcie. Oczywiście, nie było mowy o paradowaniu w świętym mieście w stroju kąpielowym. Tak jak inni pielgrzymi czy turyści weszłam do wody w ubraniu, które w majowym upale wyschło na mnie w przeciągu godziny. Ponieważ powyżej nie ma już żadnych większych miejscowości, rzeka jest czysta. I to na tyle, że wielu pielgrzymów decyduje się nie tylko na rytualną kąpiel, ale też na wypicie kilku kropel świętej wody. Przy wchodzeniu do Gangesu trzeba uważać na bardzo wartki prąd. Najlepiej nie ryzykować pływania i zadowolić się brodzeniem w wodzie po kolana.
Nieco dalej zaczynają się już ghaty – schody prowadzące ze świątyni do rzeki. Na brzegu często umieszczone są specjalne łańcuchy zapobiegające porwaniu pielgrzymów poddających się rytualnym ablucjom. Ablucji tych dokonuje się zazwyczaj o świcie i zmierzchu, co jest o tyle godne podziwu, iż wtedy nie tylko woda, ale i powietrze są wtedy znacznie chłodniejsze. Mokrzy od stóp do głów pielgrzymi w religijnym zapamiętaniu zdają się nie zwracać uwagi na zimno, tak jak na innych odcinkach Gangesu nie zwracają uwagi na poziom jego zanieczyszczenia.
Będąc w Rishikeshu nie można pominąć Ganga Arati, codziennego rytuału odprawianego o świecie i zmierzchu na Triveni Ghat. Wierni kupują wtedy małe, uplecione z liści miseczki pełne kwiatów, zapalają znajdujące się w środku knoty nasączone oliwą i kładą je na tafli wody. Zwróceni twarzą ku rzece kapłani wykonują koliste ruchy trzymaną na tacy lampką oliwną w powietrzu. A wszystko to na cześć bogini Gangi, personifikacji świętej rzeki. Znacznie bardziej widowiskową formę ma obserwowane przez tłumy pielgrzymów Ganga Arati w nieodległym Haridvarze.
Rytuał arati. Fot. Weronika Chaberko
Kolejną atrakcją Rishikeshu są ruiny schowanego w głębi buszu Maharishi Mahesh Yogi Ashram. To tam w 1968 roku Beatlesi spędzili kilka płodnych w ich twórczości miesięcy, komponując utwory, które później znalazły się na „Białym Albumie”. Prowadzący ośrodek guru okazał się jednak oszustem, zarzucano mu nawet seksualne molestowanie swoich uczniów. Trafił do więzienia, a jego aśram popadł w ruinę. Dziś, po zapłaceniu symbolicznych 50 rupii stróżowi, można zobaczyć luksusowe wnętrza, do których z wolna wdziera się las. Lokalna policja nie poleca jednak wybierać się tam samemu, ponieważ zdarzały się przypadki napadów rabunkowych.
Opuszczony Maharishi Mahesh Yogi Ashram. Fot. Weronika Chaberko
Można wybrać się też na dalszy spacer, opuszczając Lakshmanjula i kierując się wzdłuż rzeki poza miasto. Asfaltowa droga pnie się coraz wyżej w górę ponad rzeką, a po chwili otwierają się też widoki na pobliskie nagie wzgórza. Po przejściu kilku kilometrów dociera się do maleńkiej świątyni oraz do niezbyt imponujących wodospadów. Inna trasa spacerowa wiedzie przez las do małej świątyni Sziwy na szczycie wzgórza. Ponoć przy odrobinie szczęścia można na tej trasie zobaczyć o świcie dzikie słonie z pobliskiego parku narodowego.
Amatorzy bardziej ekstremalnych rozrywek spróbować mogą kilkudniowego raftingu na Gangesie, z noclegami w kampingach nad rzeką. W zależności od wybranego odcinka, poziom trasy może sięgać stopnia czwartego w 6-stopniowej międzynarodowej skali trudności. 15 kilometrów za Rishikeshem otwarto natomiast ośrodek skoków na bungee.
Żeby poczuć prawdziwą atmosferę Rishikeshu warto zatrzymać się w jednym z licznych aśramów. Szczególnie godny polecenia jest największy i jeden z najstarszych z nich – Sivananda Ashram. Swami Sivananda był założycielem organizacji, która dziś prowadzi centra i kursy jogi na całym świecie, w tym także w Polsce. Życie w aśramach toczy się wolnym rytmem, przypominającym nieco nasze zakony kontemplacyjne. Pobudka o piątej rano, dwa zdrowe, wegetariańskie posiłki dziennie, medytacja, wykłady z filozofii jogi i zajęcia jogi wypełniają cały dzień. W aśramie każdego, kto ma dość cierpliwości i siły woli, by poddać się wewnętrznej dyscyplinie, ogarnia atmosfera spokoju i pogoda ducha. Nie ma nic bardziej regenerującego po kilku tygodniach włóczęgi po Indiach.
Dysponujących ograniczonym czasem turyści mogą przyjść na same tylko zajęcia jogi lub satsangi (wieczorne spotkania z nauczycielem łączące medytację, duchowe pieśni i krótki wykład). W aśramie Sivanandy zajęcia są za darmo, choć mile widziane są datki. W większości szkół jogi w Rishikeshu trzeba jednak zapłacić za jedną lekcję od 100 do 200 rupii (ok. 6-12 zł).
Pomimo popularności, jaką cieszy się Rishikesh jest to miasteczko zaskakująco tanie. Przyzwoity pokój z łazienką z widokiem na rzekę lub w bezpośrednim jej pobliżu można znaleźć już za 200 rupii. Jeżeli zdecydujemy się na pobyt w aśramie, wystarczy natomiast tylko datek. Lakshmanjula pełna jest restauracji serwujących dania kuchni europejskiej oraz kafejek z kawą czy ciastami. Nie brakuje też tanich jadłodajni oferujących wyłącznie lokalne dania. Warto jednak pamiętać, że w Rishikeshu, podobnie jak w innych świętych miastach Indii, obowiązuje całkowity zakaz sprzedaży mięsa i alkoholu. Wszystkie restauracje w mieście są więc wegetariańskie.
Choć ludzie w Rishikeshu są na ogół przyjaźni i raczej uczciwi, uważać należy przy korzystaniu z tzw. vikramów, przestronnych riksz motorowych. Kierowcy albo podają zawyżone ceny, albo nie dowożą do miejsca przeznaczenia, wmawiając, że dalej dojechać się nie da.
Rishikesh to także świetna baza wypadowa na wyprawy w Himalaje. Stąd odjeżdżają autobusy do najważniejszych tras trekkingowych oraz do głównych świątyń regionu: Badrinath, Kedarnath, Gangotri i Yamunotri. Trzeba tylko pamiętać, żeby wyruszyć już o świcie, bo przebycie w rozklekotanym autobusie 200-kilometrowego odcinka drogi zajmuje w tym regionie cały dzień.
25.04.12, 12:28
Byłam kiedyś w Riszikeszu. Faktycznie, malownicze miasteczko, jest co robić, bo jak nie chce się uczestniczyć w kursach jogi czy medytacji, można po prostu chodzić po okolicy, czy relaksować się nad rzeką. Tylko na mój gust trochę w Riszkieszu za dużo nawiedzonych białasów, takich którzy na siłę szukają duchowych uniesień, którym wydaje się, że wyjazd do Indii jakoś ich oczyści, uwzniośli...Słabe to trochę.
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16702
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 11967
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 179053
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 209317
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8330
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7296
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 42568
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 9332
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11663
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 9055
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10963
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8428
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10319
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 6913
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 8961
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 7007
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 71610
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 182446
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 8419
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 291112
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16702
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 11967
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Powered by Webspiro.