Dziś jest 14.12.2024
Imieniny obchodzą Alfred, Izydor, Alfreda, Arseniusz
Autor: Malwina Peszka
Data publikacji: 20.07.2011 13:24
Liczba odwiedzin: 6229
Tagi: azja, indonezja, lombok, bayan, podróżnicy, mali z bali, relacje
Indonezyjska wyspa w archipelagu Małych Wysp Sundajskich, położona między Bali a Sumbawą. Pomiędzy Lombokiem i Bali przebiega linia Wallace'a. To właśnie brytyjski uczony Alfred Russel Wallace wytyczył granicę, po której przekroczeniu możemy odnieść wrażenie, że oto jesteśmy w przyrodniczo innym świecie.
Uliczna jadłodajnia. Fot. Wiendietry Rusli
Co ciekawe, Lombok jest wyspą zasiedloną przez gatunki spotykane w Australii, natomiast na Bali spotkać możemy reprezentantów gatunków typowych dla Azji Południowo-Wschodniej. Poza tym na Lomboku znajduje się trzeci pod względem wysokości wulkan Indonezji – Rinjani (3726 m n.p.m). Nie to jednak szczególnie uderzyło mnie, kiedy znalazłam się na wyspie, lecz spokój panujący na niej i wyjątkowo żarliwa religijność jej mieszkańców.
To nie Jawa, ale Lombok jest, moim zdaniem, najbardziej muzułmańską wyspą ze wszystkich indonezyjskich. Kiedy nadchodzi pora modlitwy, tłumy wylegają z domów, biur, szkół. W tym momencie wszelkie obowiązki odkładane są na bok, bo czas na ten najważniejszy – modlitwę. Zresztą widać, że religia przenika każdą sferę życia wyspiarzy – na przykład obyczajową. Kobiety szczelnie zawiązują chusty na głowie, nie odważą się pokazać nawet kawałka swojego ciała. Fakt, nie są tak zakryte jak muzułmanki z Arabii Saudyjskiej, ale w ich mentalności czy podejściu do małżeństwa nie zauważyłam żadnej różnicy.
W mieszkańcach Lomboku najbardziej spodobała mi się ich przewidywalność. Słyszę z oddali głos muezzina i wiem, gdzie jest pan sprzedający ananasy – przecież robi sobie przerwę tylko na modlitwę. Oczywiście Lombok to nie rajska wyspa, gdzie mieszkają wyłącznie prawowici i pracowici muzułmanie. Zdarzają się i tacy, którzy bynajmniej nie są pokojowo nastawieni do świata. Dlatego warto bezwzględnie stosować się do zwyczajów panujących na wyspie i zakrywać swoje ciało. Jadąc tam upewnijcie się, że macie odpowiednie ubrania. To pomoże Wam ustrzec się przed karcącymi spojrzeniami i mało wybrednymi komentarzami.
Wspomniałam już we wcześniejszym artykule, że sława Bali przesłania piękno Lomboku. I moim zdaniem jest to niesłuszne, bo na Lomboku znaleźć można o wiele piękniejsze plaże niż balijskie, którymi tak zachwycają się turyści. Na południu wyspy, w miejscowości Kuta i w jej okolicach rozciąga się wybrzeże, którego biały piasek i turkusowa, krystalicznie czysta woda wywołały we mnie taki zachwyt, że postanowiłam znacznie przedłużyć swój pobyt. Najpiękniejsze co może być na tamtejszych plażach to spokój, cisza i, co najważniejsze, żadnych nachalnych sprzedawców. Pewnie w najbliższych latach to się zmieni.
Znajomy, który prowadzi interesy z Saudyjczykami powiedział mi o czymś, co nie wróży niczego dobrego dla Kuty. Ma powstać resort, a właściwie kompleks resortów ciągnący się przez całe wybrzeże. Najgorsze, że aby go zbudować, trzeba wyciąć wszystkie malowniczo wyglądające lasy. Dla mieszkających tam ludzi obecność inwestorów z Arabii Saudyjskiej jest jednak nieomal wybawieniem: nowe miejsca pracy, więcej turystów, więcej rupii, które zostaną na wyspie – to kusząca przyszłość, o której już śnią wyspiarze.
Taki los spotkał Senggigi – polecane przez wszystkie przewodniki miejsce, przez które przewalają się tłumy turystów. Nie rozumiem szału na tamtejsze plaże podobnie jak na balijskie: są brudne, wąskie, piasek czarny, woda bynajmniej nie turkusowa, raczej nie ma możliwości uprawiania surfingu. Jedyną rzeczą, jaka może zachwycać, są naprawdę piękne zachody słońca. Ale podejrzewam, że to nie one tak licznie przyciągają tutaj turystów, ale alkohol, który w Senggigi można kupić bez najmniejszego problemu. Pewnie dlatego, że w tej okolicy usytuowana jest większość hoteli i klubów.
Korzystając z przerwy świąteczno-noworocznej na Bali postanowiłam zostać na Lomboku dłużej, niż przewidywałam. Stąd miałam czas na eksplorację miejsc nieodwiedzanych przez backpackers'ow, którzy poświęcają zwykle tylko 3 lub 4 dni na pobyt na wyspie i ruszają dalej. W drugim tygodniu mojego pobytu na Lomboku udałam się do Bayan – wioski na północy wyspy. Co prawda droga prowadząca do niej była koszmarna, ale widok najstarszego na wyspie meczetu zrekompensował wszystko.
Ludzie żyją tu na granicy ubóstwa, jednak nie tracą wiary i mimo trudności, jakim muszą stawić czoła, nadal stać ich na prawdziwy, szczery uśmiech. Najpiękniejsze w wyprawie do Bayan było spotkanie z dziećmi z wioski. Na widok swoich twarzy, które pokazałam im w aparacie wydawały z siebie okrzyki, podskakiwały, było widać, że autentycznie się cieszą. Ich reakcja była największą rekompensata za trudy, które podczas drogi znosiłam z kamienną twarzą. A była ona dla mnie niebylejakim wyzwaniem, bo na północ jechałam motorem, czego nie ułatwiały mi ani rozkopana jezdnia, ani brak poboczy, ani dziury w asfalcie, ani pył unoszący się w powietrzu, który wręcz dusił.
Myślę, że z pewnością będziecie usatysfakcjonowani czasem spędzonym na wyspie Lombok. Warto tu przyjechać chociażby po to, aby przekonać się, jak zróżnicowana jest Indonezja. Ponadto odpoczęcie od hałasu i tłumów na Bali może okazać się dla Was zbawienne.
Poradnik zdobywców. Lombok
Lotnisko znajduje się w Mataram. Kilka razy dziennie można dostać się tu z Bali oraz z Kuala Lumpur.
Prom z Bali (Padangabai) do portu w Lembar to koszt od 32 do 75 tys. rupii w zależności czy jedziecie sami, czy podróżujecie motorem.
Autobusy z Bali (Ubung terminal w Denpasar) dowiozą Was do Madalika Terminal. Podróżowanie między tymi dwoma wyspami nie stanowi żadnego problemu.
Najlepszą opcją, podobnie jak na Bali, jest wynajęcie motoru lub skutera. Dziennie to koszt ok. 20 tys. rupii. Dużo bardziej opłaca się wynająć motor na dłużej, wtedy cena wynosi od 400 do 500 tys rupii. Pamiętajcie również, że jeśli podróżujecie motorem z Bali zabierzcie koniecznie ze sobą dokumenty wydawane w wypożyczalni (po prostu udajcie się do właściciela, który przygotuje dla Was ich komplet).
Niezliczona ilość bemo, zaprzęgów konnych oraz taksówek sprawia, że poruszanie się po mieście jest szybkie i przyjemne, tym bardziej, że ruch na ulicach nawet w połowie nie jest tak intensywny jak na Bali.
Dobrym rozwiązaniem dla aktywnych jest nabycie roweru, którego zakup wyniesie nie więcej niż 250 tys. rupii.
Warto znać kilka podstawowych zasad, aby uszanować lokalną kulturę, a jednocześnie nie narazić się mieszkańcom wyspy.
1. Używaj zawsze prawej ręki do jedzenia, podpisywania dokumentów.
2. Jedzenie prawą ręką i siedzenie na podłodze podczas posiłku są wskazane.
3. Mile widziane jest noszenie sarongu (rodzaj tradycyjnego wierzchniego okrycia)
4. Dotykanie czyjejś głowy jest wysoce naganne.
5. Wydawanie z siebie okrzyków i bycie zbyt wylewnym nie jest mile widziane (specyfika wyspy)
12.06.13, 09:51
Dzięki za tekst. My własnie jesteśmy na Bali i uciekamy na wschód Indonezji jak najszybciej się da! Nie wiemy dlaczego tłumy upodobały sobie właśnie nieciekawe Bali... cóż. Pozdrawiamy, anka i mario
14.03.14, 12:35
własnie wróciłam z Bali i zgadzam się z Ania i mario. Wyspa nie zrobiła dobrego wrażenia.
19.08.15, 10:56
hej, mozesz mi powiedzieć jak dokladnie jest z ubiorem kobiet na plazy czy w miescie? :)
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16559
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 11816
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 174324
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 203927
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8225
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7199
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 41402
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 9111
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11408
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 8772
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10712
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8259
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10179
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 6732
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 8760
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 6786
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 67481
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 178094
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 8193
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 284385
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.02.2014 10:37
Liczba odwiedzin: 113788
Już 9-11 maja 2014 odbędzie się czwarta edycja Ogólnopolskiego Studenckiego Festiwalu Podróży KORMORANY. Impreza organizowana jest przez Akademicki Klub Turystyczny przy Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie i odbywa się w malowniczym Olsztyńskim miasteczku studenckim - Kortowie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.02.2014 10:10
Liczba odwiedzin: 127883
Zapraszamy bardzo serdecznie wszystkich miłośników podróży w dniach 2 – 4 kwietnia 2014 roku do Bytomskiego Centrum Kultury na II edycję Festiwalu Podróżniczego "Okno na Świat"! »
Powered by Webspiro.