Dziś jest 25.04.2024

Imieniny obchodzą Jarosław, Marek, Elwira, Kaliksta

Portal podróżniczy etraveler.pl

gwarancja udanych wakacji
Accredited Agent

Co jeść

Jedzenie w Laosie nie odbiega znacznie od tego, co się je w innych krajach Azji Południowo-Wschodniej.

Należy nastawić się na to, że podstawowym składnikiem niemal każdego laotańskiego dania jest kleisty ryż. Je się go palcami - z małej porcji tworzy się kulkę i w takiej postaci zjada. Ryż można kupić na postojach (porcja kosztuje ok. 1000 kipów). Znajdziesz go też w zupie. Jest dodatkiem do mięsa i daniem samym w sobie. Produktem zastępczym może być makaron, ale i tu od ryżu daleko nie uciekniesz, bo makaron nie przypomina tego znanego nam z polskiego marketu - w Laosie zjesz makaron sojowy lub właśnie ryżowy. Zasadniczo kuchnia jest prosta, niewyszukana, ale jednocześnie bogata w różne składniki. Łączą się w niej kulinarne tradycje Tajlandii i Chin, oraz w mniejszym stopniu Francji. Używa się warzyw, mięsa, ryb, smaży, dusi i gotuje na parze. A do tego obowiązkowo przyprawia. Na prowincji je się mięso szczurze i ptasie. Podobno z grilla smakuje całkiem dobrze :) Ze względu na używane w kuchni laotańskiej warzywa wegetarianie też znajdą coś dla siebie.

Mieszkańcy Laosu jedzą prawie wszystko i nie ma w tym przesady. Źródłem białka są zwierzęta złapane w lesie. W menu są różne dzikie ptaki, gryzonie, ryby, owady, jaszczurki i owady. Można zjeść stworzenia podobne do pasikoników (nadziane na patyk i upieczone), larwy os, wiewiórki, żaby czy węże.

W restauracjach można często liczyć na menu w wersji angielskiej. Komunikacja nie nastręcza problemów nawet przy nikłej znajomości języka. Nie należy pić wody z kranu i trzeba unikać lodu podawanego do napojów w butelkach.

Jeśli chodzi o owoce w Laosie to najpopularniejsze są banany i pomarańcze (0,5 kg mandarynek kosztuje 5 000 kipów – 2,10 zł). Inne owoce są importowane z krajów sąsiednich i co za tym idzie droższe. Z dostępnych owoców robi się shake’i. Można też wybierać spośród różnego rodzaju smażonych wypieków nadziewanych na słodko i nie tylko np. ryżowo-kokosowa masa zapiekana w cieście. Można je dostać np. w Luang Prabangu na targu nocnym.

Jedzenie można kupić w sklepach, na przyulicznych straganach i na postojach. Nie ma z tym żadnego problemu. To na ulicy jest bezkonkurencyjnie najtańsze i jednocześnie pyszne. Sticky rice (ryż na patyku) kosztuje 2 000 kipów (0,84 zł), porcja mięsa z grilla –15 000 kipów (6,30 zł), śniadanie w kafejce z widokiem na Mekong – 20 000 kipów (8,40 zł), duża porcja krewetek – 40 000 kipów (16,80 zł), ryba z ryżem – 40 000 – 50 000 kipów (8,40 – 21,00 zł), danie złożone z owoców morza w restauracji – 100 000 kipów i więcej (42,00 zł).

Opinie (0)

Liczba opinii: 0 |

Średnia ocen: 0.00

Brak opinii, bądź pierwszy!

Twoja opinia

Twoja ocena

Infolinia(22) 487 55 85

Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19

Wyszukiwarka lotów

Osoby podróżujące

Osoby podróżujące