Dziś jest 13.05.2025
Imieniny obchodzą Serwacy, Ofelia, Roberta, Andrzej
Autor: Magdalena Bernatek
Data publikacji: 08.07.2012 23:58
Liczba odwiedzin: 6926
Tagi: laos, vientiane, wat that luang, patuxay, wat si saket, sala xieng khuan, luang pu, budha park, luang prabang, phu si, wat xiang thong, świątynia, kuangsi, ponsavan, równina dzbanów, mekong, staż zadanie 5, magdalena bernatek
Są miejsca na ziemi uznane za 'koniec świata'. Czasami warto sprzedać swój posag i wyruszyć ku przygodzie. Laos bez wątpienia jest tym miejscem gdzie człowiek może poszukać własnego 'ja', a może nawet je odnaleźć...Tu ukojenie znajdzie i dusza i ciało..
Laotańska magia w stolicy
Vientiane – stolica Laosu od 1954 roku zachęca swoją innością na tle innych azjatyckich stolic. Sympatię do tego miasta pogłębia wizyta w Muzeum Narodowym Laosu, w którym znajdują się kości dinozaura, kilkusetletnie bębny zdobione żabami czy wielki kamienny dzban do palenia zwłok. Warto Vientiane potraktować jako muzeum sztuki sakralnej.
Symbolem miasta a jednocześnie ogromną złotą pagodą przy miejskich rogatkach i pomnikiem narodowym jest Wat That Luang. Przed wejściem do świątyni wznosi się pomnik króla Setthathirata. Na pierwszym dziedzińcu rośnie święte drzewo Bodhi, takie samo pod którym Budda osiągnął oświecenie. Wg legendy, niegdyś stała tu stupa, w której przechowywano fragment mostka Buddy.
źródło: http://www.flickr.com/photos/wakxy/2412710066/
autor: Joaquin Uy
Ponadto w Vientianie znajduje się stara Czarna Stupa pod którą, jak mówią ludowe opowieści, spoczywa siedmiogłowy smok, który chronił ludzi w trakcie najazdu tajskiego.
Wat Si Saket została rozsławiona dzięki tysiącom posągów Buddy znajdujących się w każdym kącie budynku.
W centrum miasta jest Pomnik Zwycięstwa (Patuxay) upamiętniający poległych w walkach o niepodległość z Francją. Co ciekawe wzorowany jest na paryskim Arc de Triomphe.
[/align]
Buddaland
Zadziwiające, że leżący ok. 30 km od stolicy Laosu Park Buddy został stworzony zaledwie kilkadziesiąt lat temu. Prawdziwa nazwa dla tego osobliwego miejsca to Sala Xieng Khuan. Słowo 'Sala' oznacza 'miejsce do medytacji'. Park Buddy to duży ogród stworzony przez kapłana - szamana Luang Pu. Jednak to nie kwiaty są tu podziwiane, lecz betonowe wizerunki Buddy, ludzi, bogów, zwierząt, demonów oraz bóstw hinduistycznych. Luang Pu połączył filozofię buddyjską, mitologię i wierzenia hinduistyczne tworząc coś nowego i zarazem dość dziwacznego. Z tego powodu uważany jest za niektórych za szarlatana. Rzeźby przedstawiają postacie w różnych sytuacjach życiowych - kłócące się, bawiące czy odpoczywające. Niektóre rzeźby są imponująco wielkie, np. 120 metrowy odpoczywający Budda lub ogromna rzeźba przypominająca wyglądem dynię. Można wejść do niej przez 3-metrowe usta. Na kopułę wchodzi się schodami pokonując kolejno piekło, ziemię i niebo. Wąskie schody docierają na sam szczyt rzeźby, z którego roztacza się wspaniały widok na cały Buddha Park.
źródło: http://www.flickr.com/photos/fischerfotos/7426553716/
autor: Mark Fischer
Oaza i rozkosz dla ciekawych świata
Luang Prabang zdecydowanie przewyższa kulturalnie inne miasta w Laosie. Doceniono to w 1995 kiedy to całe miasto zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa – UNESCO. Dzień w Luang Prabang warto zacząć od uczestnictwa w tradycyjnym obdarowywaniu mnichów jedzeniem. Codziennie mnisi modląc się wędrują wzdłuż głównej ulicy trzymając naczynia, do których wierni nakładają ryż i owoce.
W centrum Luang Prabang wyrasta wzgórze Phu Si, na którym wybudowano kilka watów. Ilość świątyń buddyjskich, które można odwiedzić w samym Luang Prabang oscyluje wokół dwudziestu, ale ta położona w Phu Si, jest rzeczywiście warta pokonania 355 schodków prowadzących na szczyt, na którym jest położona. Panorama ze wzgórza w słoneczny dzień to prawdziwa rozkosz dla oczu.
Będąc w Luang Prabang nie można ominąć Pałacu Królewskiego, który obecnie pełni funkcję muzeum. Są tu m.in. prezenty podarowane parze królewskiej przez dyplomatów odwiedzających dwór królewski (w tym między innymi fragment skały księżycowej podarowanej przez Amerykanów i miniaturka "Szczerbca" - dar rządu polskiego z lat 60-tych). W jednej z komnat można podziwiać replikę złotego stojącego Buddy - najświętszy posag Buddy w Laosie.
Jak Luang Prabang to Wat Xiang Thong (Klasztor Złotego Miasta). Wewnątrz świątyni przechowywana jest statua leżącego Buddy, która uważana jest za jeden z najpiękniejszych laotańskich posągów wykonanych z brązu. W Wat Mai znajdują się płaskorzeźby na złotej fasadzie, przedstawiające życie jednego z ostatnich wcieleń Buddy. Z kolei w Wat Wisunalat odnajdziemy w sali wyświęceń największego w mieście, 6-metrowego złotego Buddę.
Wieczór w Luang Prabang najlepiej spędzić na nocnym markecie w centrum miasta. Wybór spośród rękodzieł jest ogromny, ale zanim zdecydujemy się na zakup warto się trochę potargować!
źródło: http://www.flickr.com/photos/esme/5388385279/
autor: Esme Vos
Informacje praktyczne:
wstęp do Pałacu Królewskiego - 20 000 Kip
wstęp do Wat Xieng Hong - 10 000 Kip (całość obiektu)
wstęp do Wat Wisunalat - 10 000 Kip (płatne wejście do środka świątyni, otaczający teren - za darmo)
wstęp na wzgórze Phu Si - 10 000 Kip - płaci się tylko przy północnym wejściu (wejście od strony południowej bezpłatnie)
W poszukiwaniu kontaktu z naturą
Okolice Luang Prabang to kopalnia naturalnych skarbów. Około 30 km na południe od dawnej stolicy Laosu znajduje się wodospad KuangSi. Sama podróż w to miejsce jest ciekawa, bo po wyjściu z busa turystów czeka wędrówka po bujnej dżungli. Kierując się do głównego kilkudziesięciometrowego wodospadu, na drodze napotyka się na wiele turkusowych 'oczek', które tworzy spadająca ze skał woda. Już w jednym z nich możemy poczuć frajdę z kąpieli lub iść dalej by wspiąć się przez dżunglę na wodospadowe szczyty. Wspinaczka nie należy do najprostszych, ale o całym trudzie zapomina się patrząc na widok z samej góry. Także sam masaż pleców pod kaskadą krystalicznej wody dostarcza niezwykłych przeżyć. Obok wodospadu można zobaczyć niedźwiadki albo tygrysy biegające na wolności.
źródło: http://www.flickr.com/photos/mckaysavage/6579632711/
autor: McKay Savage
Wodospad był jeszcze piękniejszy przed 2003 rokiem, kiedy to wysoka formacja skalna z wapienia runęła pod swoim ciężarem. Miejscowa ludność twierdzi, że tak się stało przez chciwych organizatorów wycieczek, którzy zapomnieli o Pi – duchach tego miejsca.
Informacje praktyczne:
wstęp do wodospadu Kuang Xi – 15 000 Kip
Puk, puk. Kto tam?? BUDDA!
Groty Pak Ou są oddalone o ok. 25 km od Luang Prabang. Znalezienie łodzi by tu dotrzeć nie jest wielką trudnością. Organizacją wycieczek do jaskiń chętnie zajmują się hotele, a nad rzeką czekają sternicy, których nie trzeba szukać, bo to oni sami znajdują turystów. W planach podróży często jest postój w osadzie tkaczy bądź w małej wiosce słynącej z destylacji ryżowej whisky, której degustacja jest bardzo ciekawym doświadczeniem!
źródło: http://www.flickr.com/photos/azwegers/6172935890/
autor: Arian Zwegers
Przy wejściu do jaskiń nie sposób nie zauważyć rozciągającego się widoku na strome ściany skalne i spienione wody NamOu, który wpada w tym miejscu do Mekongu. Pak Ou to dwa poziomy a właściwie dwie jaskinie – Tham Ting i Tham Phoum. Tam wierni ustawili setki posążków Buddy i Jego uczniów. Wizerunki wyróżniają się wielką różnorodnością, są wykonane z żywicy, steatytu, piaskowca, odlane z metalu, najczęściej są wyrzeźbione w drewnie, pokryte lakierem lub płatkami złota. Niektóre z nich wyglądają tak jakby miały się rozsypać od jednego większego podmuchu wiatru.
Obecnie w grotach znajduje się około 4 tys. posągów Buddy. Dawniej groty miały funkcję składnic przechowujących zniszczone, świątynne wizerunki Buddy (wszystkie oblicza Buddy są święte i nie można ich zniszczyć), ale praktyka pozostawiania Jego wizerunków trwa do dzisiaj.
Do górnej części jaskini prowadzą kamienne schodki. Tu znajduje się, także kamienna, miarka z zębatą podziałką, która symbolizuje przemijanie. Po ząbkach przesuwa się figurka kaczora, która zbliża się do figurki węża. Odległość między nimi jest sprawdzana przez mnichów, bo kiedy wąż pożre kaczora, nastąpi koniec świata.
Informacje praktyczne:
wstęp do Jaskiń Pak Ou - 10 000 Kip
Nauka godzenia się z losem
Na Laos w czasie tzw. Tajnej Wojny spadała około jedna bomba co osiem minut. Xieng Khuoang jest jedną z najbardziej zniszczonych prowincji. Po tym jak dawna jej stolica została doszczętnie zburzona przez amerykańskie bomby, głównym ośrodkiem jest Muang Phonsavan. Warto, oczywiście stosując środki ostrożności, ruszyć śladem mrocznej historii. Zadziwiające w tym miejscu jest to, że mieszkańcy tych ziem po bombardowaniach wrócili do dawnego życia przystosowując pozostałości po wojnie do swoich potrzeb. Przepołowione łuski od pocisków znajdują zastosowanie jako koryta dla świń albo doniczki, torby na amunicję to obecnie chlebaki. Największą atrakcją XiengKhouang jest Równina Dzbanów. Do dzisiaj mimo wielkiego postępu cywilizacyjnego i zastosowania najnowszych technik pochodzenie urn jest zagadką. Odpowiedzi typu kiedy i po co są pełne przypuszczeń, niewiadomo czy gigantyczne naczynia były urnami grzebalnymi, czy też służyły do przechowywania żywności lub wody.
źródło: http://www.flickr.com/photos/slapers/2086877228/
autor: Paul Arps
Laotańskie legendy mówią, że mieszkańcami płaskowyżu niegdyś byli olbrzymi. Ich król Khun Cheung po wygranej bitwie z nieprzyjacielem kazał wykuć wielkie kamienne naczynia by warzono w nich ryżowe wino lao lao, którym celebrowano zwycięstwo.
W okolicach Phonsavanu znajdują się 3 udostępnione dla turystów i pełne dzbanów stanowiska archeologiczne. Największy z kamiennych dzbanów ma ponad 2,7 m wysokości. Do tej pory nie wprowadzono zakazu dotykania i wspinania się na dzbany.
Informacje praktyczne:
Autobus z Luang Prabang do Ponsavan odjeżdża raz dziennie, o 08:30. Przejazd trwa 8 godzin, koszt 85 000 Kip.
Uciekając od turystów
Na dalekie południe Laosu dociera już niewielu turystów, ale dociekliwy podróżnik znajdzie drogę... 14 km na południowy zachód od Champasaku, a 45km od Pakxe znajdziemy powstały jeszcze przed świątyniami Angkoru - Wat Phu. Jest to kompleks wybudowany ku czci hinduskiego boga Siwy i powstały dla wyrażenia silnych powiązań pomiędzy ludzkością a naturą. Niestety niewiele obiektów przetrwało próbę czasu, ale wciąż można podziwiać liczne ruiny. Kompleks dalej jest interesujący i ma fajny klimat, choć nie można spodziewać się czegoś na wzór Angkor Wat. Obecnie czwartego dnia po nowiu w szóstym miesiącu księżycowym ma miejsce ceremonia w trakcie której członkowie plemienia blisko spokrewnionego z Khmerami dokonują uboju byka na cześć założyciela świątyni. Urzeka widok na dorzecze Mekongu. Za główną świątynią, u podnóża urwiska, tryska źródło uznawane za święte. Często przybysze chcąc zapewnić sobie szczęście i błogosławieństwo namaszczają się jego wodą.
źródło: http://www.flickr.com/photos/rocrowley/4995638142/
autor: Ronan Crowley
Nic tylko zbierać siły, fundusz i organizować sobie czas, by wszystko to podziwiać na własne oczy!
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 17499
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 12830
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 217334
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 235074
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 9349
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7898
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 55499
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 9803
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 12413
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 9597
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 11973
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 9099
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 11891
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 7275
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 9600
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 7567
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 85884
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 222378
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 8997
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 340396
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 217334
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 05.04.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 190984
Dziesięć minut – tyle trwało podjęcie decyzji o podróży do Ameryki Południowej. Czterotygodniowa podróż przez Chile, Boliwię z metą w stolicy Peru – Limie okazała się również spontaniczna i nieprzewidywalna, jak decyzja, by w nią wyruszyć. »
Powered by Webspiro.