Dziś jest 22.12.2024
Imieniny obchodzą Honorata, Zenon, Franciszka, Beata
Autor: Karolina Ceven
Data publikacji: 04.03.2014 12:11
Liczba odwiedzin: 7000
Tagi: europa, bałkany, festiwal kukerów, guca, podróż na medal ii
Statystyka jest dobra: 5250 km 2006 rok, marzec 150 zł 14 krajów 13 dni 12 nocy 6 stolic 5 krajów docelowych 5 krajów przejazdowych 4 kraje „przy okazji” 2+1 osoby
Ekspresowo, ale do zrobienia. Każdy z bałkańskich krajów zasługuje na osobną wyprawę. Ja tam byłam, mieszkałam, pozwiedzałam, ale ta wyprawa była spontaniczna, bo sesja, bo wolne, bo na przedwiośniu. Dlatego takie tempo.
Rozmyślając o wyjeździe skupiam się na spotkanych ludziach, bo pewne historie zostawiły we mnie ślad do dziś. Podobnie z emocjami – po 8 latach potrafię przywołać niektóre miejsca dopiero po wywołaniu wspomnienia wrażenia, jakie na mnie wywarło.
Grecji w ogóle nie było w planie. Pojechałyśmy na Festiwal Kukerów w Rodopach. Potem miał być szybki przejazd do Skopje do koleżanki i reszta na spontana – co, gdzie i jak nas po drodze zawieje. I zawiało nas – do Grecji, przez przypadek. Saloniki, nocleg w polu i już pędziłyśmy do Ohrydu. Ohryd złapał nas w swoje szpony – na chwilę zwolniłyśmy i zostałyśmy dłużej. W Skopje dołączył do nas Tomek wracający z Grecji. Wieczorne zwiedzanie pod egidą Kaśki, nocleg i szybka decyzja – Kosowo. Jeszcze przynależące do Serbii, ale jednak.
Zawsze pociągały nas przygraniczne historie, więc nie zastanawialiśmy się dłużej niż 30 sekund. Pół minuty zajęło nam raczej ustalanie nowej trasy niż decydowanie czy w ogóle jedziemy. Następnego dnia rozdzieliliśmy się – Ewa obiecała rodzinie, że stopem po Kosowie jeździć nie będzie, więc doczekała wieczornego autobusu do Prisztiny, my zaś z Tomkiem ruszyliśmy przez Szar Płaninę do Prizrenu, a potem do Prisztiny, na spotkanie z Ewą. Z Czarnogórą było podobnie, z Dubrownikiem też – bo są blisko, bo niemal po drodze, bo czemu nie?
Pamiętam trasę z Sofii do Salonik. Ośnieżone szczyty Riły, pędzące z nami na pokładzie tiry, 3 marca a my w krótkich rękawach. Pierwszymi naszymi kierowcami po greckiej stronie było dwóch panów w całkiem luksusowym dla autostopowiczów jeep'ie. Byłyśmy wniebowzięte, bo szło nam doskonale. A gdy panowie dodatkowo nam się przedstawili – aż podskoczyłyśmy z radości – naszymi towarzyszami drogi byli panowie Dżyngis i Achilles. Czego chcieć więcej?
Pamiętam nocleg w Ohrydzie. Wyłapał nas strasznie szczupły pan, który oprowadził nas po mieście odsłaniając jego mniej przewodnikowe tajemnice. Spędziłyśmy z nim naprawdę pożytecznie czas. Zaoferował nocleg za 3 euro, mówiąc, że opinie o nim znajdują się też w Trip Advisor, czemu nie dałyśmy wiary, ale z noclegu skorzystałyśmy. Pan był niespełnionym, bardzo ubogim artystą. W jego domu kwiaty stały w WC, a podłoga usłana była łupinami pistacji, dla lepszego krążenia krwi.
Pamiętam Bośniaka, który podrzucał nas tylko 3 km do granicy z Chorwacją. Po wstępnym przedstawieniu się, że my studentki, że dwa kierunki, że wakacje powiedział „a co o mnie? Zgwałcili mi żonę, zabili dziecko, a mnie palili. Ale żyję. No, ale tu wysiadacie. Powodzenia!”
Pamiętam. I choć to nie była moja „wyprawa życia”, zostawiła w duszy ślad na zawsze.
TOP 5 - propozycje aktywności:
Festiwal Kukerów – Bułgaria. Wiosna na Bałkanach zaczyna się prędzej, dlatego warto odwiedzić Bułgarię już na początku marca, gdzie w pierwszy weekend odbywają się w różnych miastach festiwale Kukerów. Jest to pogańskie święto żegnania zimy – uliczne korowody przebierańców w fantazyjnych maskach i strojach, koniecznie obwieszonych możliwą do uniesienia ilością dzwonków, dzwonów i dzwoneczków. Jest hałas, jest muzyka, jest kolorowo, głośno i radośnie. Wino też jest – w dowolnej ilości. Takie bałkańskie Rio. Najbardziej znanym jest ten w Perniku (20 km od Sofii, można dojechać autobusem podmiejskim za 3-5zł), ale ja polecam ten w Rodopach, w wiosce Sziroka Łyka (Широка-Лыка), bo sama trasa i okolice są przecudnej urody. Pamiętam, że wracając z Festiwalu byłam tak zachwycona widokami, że przyznałam się moim bułgarskim znajomym, że ich kraj jest miejscem z moich snów.
Gucza (Guča) – Festiwal Trąbki – Serbia. Tego nie można ominąć. Festiwal ma już ponad pół wieku – pół wieku zabawy, śmiechu i tańca. Na imprezę w pierwszej połowie sierpnia co roku zjeżdżają tysiące wielbicieli muzyki, cygańskiego stylu bycia, Bałkanów, tańców, hulanek i swawoli. Tysiące muzykantów ulicznych, pieczone prosiaki, roztańczone bose dziewoje, czarne i białe koty, undergroundy i żiwot je cudo! Żyć, być, nie umierać! Być w Guczy to tak, jakby wskoczyć bosą stopą w ogień – nie da się ustać, rytm sam porywa, dłonie same klaszczą. Przy okazji serbska prowincja rakiją płynąca, a i Bregovic tam bywa. Serbski Woodstock, jak go zwą. I tylko 900-1000 km pd południowych granic Polski! Bezsprzecznie – koniecznie! Dla niezdecydowanych i wahających się film instruktarzowy Gucza! Pojedynek na trąbki, reż. Dušan Milić, 2006 r.
Most Stari Ikari – doroczny konkurs skoków z mostu w Mostarze – Bośnia i Hercegowina.
Konkurs odbywa się w lipcu i gromadzi kilkadziesiąt tysięcy widzów. Już w XVII wieku odnotowano informację o „dzielnych dzieciach” skaczących w wartki i lodowaty nurt Neretwy. Kiedyś skok z mostu był traktowany jako obrzęd przejścia do wieku męskiego, a najodważniejsi skoczkowie obrastali w legendy i przechodzili do historii. Dziś nadal nie jest to prostym zadaniem – trzeba trafić w miejsce najgłębsze, którego średnica ma 4 m. Z pewnością wydarzyła się tam niejedna tragedia, a obserwując skoki ciarki przechodzą po plecach. Chłopców nazywa się Ikarami, co także pobudza wyobraźnię. Właściwie latem skoczków można spotkać niemal codziennie, a za opłatą pokażą co potrafią i bez konkursu. Nie wiem co na to ich matki, ale ja bym skórę pasem sprała albo wydziedziczyła chyba, coby z głowy wybić szaleństwo. A może to taki urok Bałkanów, jakiś niezrozumiały, acz spektakularny stan umysłu Bałkańców? Warto.
Albański dla obcych. Angielski dla tutejszych. Kosowo.
Nie wiem czy ktoś się skusi, ale świadomość tego, że albański podobny jest tylko do albańskiego, może być kusząca dla poszukiwaczy przygód. Nie przekonałam? To może fakt, że używa go zaledwie 6 mln osób na świecie? Cóż, kto znajdzie chwilę, zechce wynieść z wyjazdu nieco więcej niż aparat pełen zdjęć i beczkowóz rakiji, może się zapisać na kurs językowy. Ja nie skorzystałam akurat z opcji nauki albańskiego, chodziłam zaś na bułgarski i wiem, że na kursie robi się wiele ciekawszych rzeczy niż nauka gramatyki. Wiele innych i o niebo ciekawszych. Może choćby z tego względu warto spróbować. Mam tylko nadzieję, że nauczyciele uczący albańskiego mają większe kompetencje, niż ci, którzy uczą angielskiego...
Na frasunek dobry trunek, a kto czyj chleb je – tego piosnkę śpiewa. Przyczynek do jedzenia i picia.
Ponoć wszystko co w życiu dobre, jest nielegalne, niemoralne lub tuczące. Na Bałkanach jest legalne, wskazane i przepyszne!
Być na Bałkanach i wciągać zupki chińskie i piwo, to lekka przesada. Jeśli prawdą jest, że losy narodów zależą od sposobu ich odżywiania, to nie może dziwić zawiła i przebogata w gorycz, radość i pikanterię historia tych krajów. Zasada jest identyczna jak wszędzie – regionalnej kuchni należy spróbować! Na Bałkanach wręcz trzeba! Burki (lub banice w innych częściach półwyspu) ze szpinakiem, serem białym, cebulą prażoną, mięsem baranim, cielęcym czy gdakającym. Z jabłkami, gruszkami, czekoladą. Na słodko, kwaśno i słono. Do tego tysiące sposobów przyrządzania mięs. I warzywa! Pieczona dynia z miodem. Sałatka z bakłażanów z miodem i musztardą. Zapiekane, podpiekane, grillowane, gotowane.
I napitki... Poezja, nie alkohol! Cóż ja będę długo pisać... Trzeba!
A do kompletu należy spożywać z kimś „stamtąd”. Bo – jak mawiał Epikur – najpierw spojrzyj z kim jesz i pijesz, a dopiero potem co jesz i pijesz.
16.03.14, 11:24
Sabino, dziękuję za miłe słowa - od "konkurencji" tym bardziej cenne :) Bałkany warte są grzechu, jedź zatem i zagub się czasie i przestrzeni... Powodzenia!
13.03.14, 22:52
Karolino, piękna podróż. Wybieram się na Bałkany latem.. bo tylko lata mi praca wolne zostawia i już kilka pomysłów mam. Panie na ławeczce na festiwalu - przepiękne! Sama podróż ciekawa, zapisałam co nieco w 'podróżniczym-kalendarzu'.. Nocleg u nawiedzonego artysty - moc! :)))) Pozdrawiam
05.03.14, 21:01
Zdaveite Gospodin Kolo! Radvam se 4e 4itahte moyata relacia. Tova e mnogo vazno - kazat za vseh 4e Bulgaria e nayhubava strana! :)
05.03.14, 20:52
Brawo ,Bałkany polecam moją Doline róż .Moja bo tam sie urodziłem ,a tam tworzono chistorie traków,rzymian słowian, bułgarów ,turków i wiele innych narodowości Cygane,pomacy,Linguri ,Karakaczeni .Zapraszam do Kazanlyku na festywał róży ,przy okazji mozna zwiedzic Plovdiv.Hisara ,Karlovo ,Kalofer ,Stara Zagora a wgórach Trqvna ,Drqnovo .Gabrovo z muzeum etnograficznym Etara .Veliko Tyrnovo tzrecia stolica Bułgarii z Drqnovski manastyr i Pieczara Baczo Kiro .Przypiekne jeszcze Kalofer miasto bułgarskiego poety Botev Sopot .Miejsce urodzin Bułgrskiego revolucionisty LEVSKI .Czasu prosze przygotowac okolo7 dni Doleczec do Sofii z Berlina naj taniej a dalej autobusami ,busikami ,pociagem ,wozem pociagamym przez osła ,a czasmy na tylnym siedzeniu młodego chłopaka który chce po prostu pomoc wystarczy mu kupic paliwo Taka jest Srodkowa Bułgarii .Bogata w ludzi i zabytki bedna w dobra materialne ale szczera i chetna bardzo do pomocy
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16576
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 11853
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 176243
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 205593
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8249
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7218
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 41931
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 9134
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11481
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 8786
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10796
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8308
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10244
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 6747
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 8780
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 6811
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 69716
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 179808
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 8251
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 286373
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 17.01.2014 15:39
Liczba odwiedzin: 146770
Od pirogi w Amazonii po plaże Copacabany. Zapraszamy na pokaz slajdów z podróży po Brazylii. »
Autor: TKN Wagabunda
Data publikacji: 05.12.2013 09:30
Liczba odwiedzin: 124391
Burkina Faso..., myślę, że dla samej nazwy warto tam pojechać. Pierwszy raz usłyszałem o tym kraju oglądając zaangażowany film rodem z Czarnego Lądu. Przedostał się on do europejskich mediów, tylko dlatego, że zdobył pierwszą nagrodę na panafrykańskim festiwalu filmu i telewizji w Wagadugu. To tez piękna nazwa. Wówczas zapragnąłem kiedyś tam wyruszyć. »
Powered by Webspiro.