Dziś jest 28.03.2024

Imieniny obchodzą Aniela, Renata, Kastor, Antoni

Portal podróżniczy etraveler.pl

gwarancja udanych wakacji
Accredited Agent

Bułgaria

Autor: Angelina Sielewicz

Data publikacji: 29.06.2011 16:13

Liczba odwiedzin: 5335

Tagi: europa, bułgaria, złote piaski, warna, słoneczny brzeg, riła, nesebyr, artykuły, angelina sielewicz

Spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej to Polacy są największymi fanami bułgarskiego wina. Jeśli Bułgaria kojarzy Ci się wyłącznie z tym trunkiem, przeczytaj ten tekst. Jeśli kojarzy Ci się z rakiją, też go przeczytaj, a jeśli z czymś jeszcze zupełnie innym – tak, nadal upieram się przy lekturze. Poznajmy to ciekawe miejsce

Bułgaria Nesebyr
Nesebyr – topowy bułgarski kurort. Fot. iStockphoto

Krótka historia Bułgarii

Bułgaria jako twór państwowy powstała dwa wieki przed Polską, z chrystianizacją Bułgarzy również nas wyprzedzili, i to o ponad 100 lat. Państwo było podbijane przez Bizancjum i Turków osmańskich, a na koniec jeszcze lata komunizmu. Od 2007 roku Bułgaria jest członkiem Unii Europejskiej. Można by rzec, że losy Polski i Bułgarii są w uproszczeniu paralelne. Natura Bułgarii pozostaje jednak bardziej egzotyczna niż przeciętnego europejskiego państwa: ruiny z czasów rzymskich, cerkwie, meczety, łaźnie, nie wspominając o licznej tutaj mniejszości tureckiej (8 proc.).

Kilka słów o specyfice lokalnej

Bułgarzy to Słowianie, tak jak my, ale narodów słowiańskich jest tak wiele, że próżno szukać cech wspólnych. Mają opinię przedsiębiorczych, zaradnych życiowo, „najinteligentniejszych z wieśniaków”, jak uważa bułgarski dziennikarz Robert Kaplan. Sąsiedzi nazywają ich Irlandczykami Europy Wschodniej. Mimo że są państwem członkowskim Unii Europejskiej, tylko 1⁄5 z nich czuje się stuprocentowymi Europejczykami.

W Bułgarii na śniadanie pije się boza – niealkoholowy napój z fermentowanego prosa lub pszenicy. Niezastąpiony element śniadania o smaku mydlin, ale bogaty w witaminy. Bułgarska kuchnia łączy w sobie cechy kuchni tureckiej (kebab, jogurty) i greckiej (ser feta). Jak na rolniczo-pasterski kraj przystało, je się tu dużo warzyw i rozmaitych serów (są tanie!). Najpopularniejszym daniem-przystawką jest szopska sałata z warzyw i sera owczego, polana oliwą. Bułgarzy jedzą też gulasze mięsne, a nad morzem oczywiście ryby. Bułgaria ma też swoją wersję greckiej musaki, z ciast popularna jest bakława. Celebracja posiłków następują w większym gronie, Bułgarzy przywiązuję do jedzenia dużą wagę. Uwielbiający czarną herbatę mogą mieć tu problem, bo w Bułgarii pija się przede wszystkim ziołowe herbatki. Piwo jest tanie i można je pić dosłownie wszędzie – nie ma żadnych zakazów.

Ze względu na to, że Bułgaria słynie z wyrobu win, ważnym tutaj dniem jest Zarezan, Święto Winobrania, które można uznać za zwiastun wiosny (odbywa się w pierwszej połowie lutego). Ma ono korzenie w czasach helleńskich, podobno nawiązuje do kultu Dionizosa. Winiarze tego dnia ucinają kilka pędów winorośli i polewają je winem. Z pędów robią potem wianki i świętują razem w karczmie, gdzie tańczą, śpiewają i piją, oczywiście wino.

Bułgarzy są niezwykle gościnnym narodem, nie można więc im odmawiać, należy przyjąć zaproszenie i odwdzięczyć się na przykład bukietem kwiatów. Uważać należy na sposób kiwania głową przez Bułgarów, którzy „tak” i „nie” komunikują odwrotnie niż na przykład Polacy. Zatem o pomyłkę nie jest trudno.

Nad Morzem Czarnym

Nie trzeba być wielkim prorokiem, żeby przewidzieć, że po obecnych wydarzeniach w Afryce Północnej m.in. bułgarskie plaże powrócą na wakacyjnych zdjęciach. Jeździł tam mój ojciec, do dziś rodzinne albumy kryją wdzięki jego jeszcze młodego ciała. Moja siostra była tam kilka lat temu. Na pytanie mamy: „Jacy są Bułgarzy?”, odpowiedziała: „Nie wiem, tam byli sami Polacy”. Wypoczywała w jednym z typowych kurortów nad Morzem Czarnym – w Złotych Piaskach. Miejsce to zapamiętała w kontekście częstego przemykania do sąsiednich hoteli, aby popływać w basenie (w hotelu, w którym mieszkała, nie było go), i wizyty na bazarach, gdzie roiło się od podróbek znanych marek. Żadna jej nie skusiła, ale – jak twierdzi – były to najlepsze podróbki jakie widziała, i ze względu na jakość, i ze względu na wygląd. Oczywiście zachwalała plaże i kąpiele w morzu. Nie najlepiej wspomina podróż przez Rumunię, gdzie odjeżdżający autokar został obrzucony kamieniami. Ale nie będę pisać dlaczego. W ten sposób moja siostra zapamiętała podróż do Bułgarii, a w przewodnikach piszą mniej więcej tak:

Latem wody Morza Czarnego są niezwykle ciepłe – 23 stopnie Celsjusza. Plaża długa na 4 kilometry i szeroka na 100 metrów. Poza sportami wodnymi można zrelaksować się, jeżdżąc konno, latając spadochronem, będąc ciągnionym przez motorówkę, czy grając w tenisa. Jest też park rozrywki dla dzieciaków z brodzikami, zjeżdżalniami itp. Hotele umiejscowione są w bliskim sąsiedztwie plaży (najdalszy 400 metrów od niej). Można w nich zażywać masaży leczniczą wodą mineralną z okolicznych źródeł. Do wyboru, do koloru mamy tam też campingi, bungalowy, wille i domki. Atrakcją miejscowości jest wykuty w skale Monastyr Aładża, datuje się, że w jaskiniach tych mieszkano już w V wieku p.n.e.

Jeśli znudzi się Wam złocista plaża, nieopodal jest stary, gęsty las (Park Przyrody Złotych Piasków), w którym można gubić się i odnajdywać nieustannie. Ale będąc tutaj, trzeba koniecznie pojechać do pobliskiej Warny. Jest to trzecie co do wielkości miasto w Bułgarii, letnia rezydencja dawnych króli, położone nad zatoką, u stóp wzgórz, skąd rozpościerają się piękne widoki. Miasto cieszy się plażami i źródłami termalnymi, ale podobno turyści mają wielkie opory, żeby z nich korzystać. No cóż, pozostawmy tę kwestie indywidualnym upodobaniom. Warna jest miastem, do którego Polakowi nie wypada wręcz nie pojechać. Dlaczego? Krótka ściąga z historii: król Polski i Węgier Władysław III Warneńczyk poległ w 1444 w bitwie pod Warną.

W bardziej obskurnej, bo pełnej pamiętających komunizm blokach, okolicy znajduje się muzeum poświęcone temu wydarzeniu. Jest tu także mauzoleum króla i bulwar o nazwie przyjętej od jego imienia. Centrum życia miasta wyznacza plac Nezavisimost z kafejkami i sklepami oraz uroczą fontanną pośrodku. Inne atrakcje to bogata, w stylu neobizantyjskim, ze złotymi kopułami, cerkiew katedralna, muzea (w tym wspaniałe muzeum archeologiczne), galerie, ruiny term rzymskich, zielony Park Primorski z akwarium, terrarium, zoo, planetarium i delfinarium. Tłumy spacerują tam do późnych godzin nocnych, a zabawiają ich uliczni artyści. Kilkanaście kilometrów od miasta położony jest Kamienny Las z formami skalnymi sprzed 50 milionów lat (!) przypominającymi różne twory, można tam znaleźć nawet kamiennych rodziców z dzieckiem. Warna to o tyle dobre miejsce, że jest tu taniej i nie tak tłoczno jak w popularnych kurortach.

Drugim kultowym miejscem wśród wczasowiczów jest Słoneczny Brzeg. Plaża ciągnie się przez 8 kilometrów. Znajdziemy na niej baseny wypełnione słoną wodą, wypożyczalnie sprzętu wodnego, klub jachtowy, place zabaw dla dzieci. Ciekawe domy typowe dla bułgarskiej, zdobnej architektury i nowoczesne hotele, festiwale, gry, zabawy, 600 kawiarni i restauracji – to wszystko sprawia, że Słoneczny Brzeg nazywa się mianem Las Vegas Europy Wschodniej. Nie jest tu niestety tanio. Kurort nastawiony jest raczej na rodziny z dziećmi, więc wszyscy młodzi goniący za mocnymi przeżyciami mogą nie być tutaj szczególnie zadowoleni. (W tej kwestii polecana jest pobliska miejscowość Pomorie – idealne miejsce do windsurfingu, jest tanio, ale plaża podobno nieciekawa i bardzo zaśmiecona).

Sąsiednim miastem jest Nesebyr, o którym wspominam w akapicie CO NALEŻY KONIECZNIE OBEJRZEĆ, BĘDĄC W BUŁGARII. Będąc nad Morzem Czarnym grzechem jest nie pojechać do tureckiego Stambułu. Wizę można załatwić na przejściach granicznych, kosztuje 15 euro, ale paszport musi być ważny co najmniej na sześć miesięcy wprzód.

Wspomniane kurorty mają tę pozytywną cechę, że można w nich porozumieć się po polsku, a i drogowskazy są w języki angielskim, w innych miejscach, do których turyści już nie docierają, może być ciężko. Najlepiej jest przylecieć do miasta Burgas, skąd można dojechać autobusem do jednego z kurortów. Nie istnieją loty bezpośrednie, trzeba się liczyć z przesiadką i ceną biletu, kupiony kilka miesięcy przed podróżą może wynieść około 1300 złotych, ale również tanie linie lotnicze tutaj docierają.

Na narty

Właściwie poza górami i riwierą turystów w Bułgarii raczej nie widać. Poza górami? Tak, Bułgaria również narciarzy zaprasza do siebie. Najbardziej znane miejsce to Borowiec, w odległości 70 kilometrów od Sofii. Dwukrotnie odbywał się tu Puchar Świata w narciarstwie alpejskim. Można szusować po 23 trasach. Trzeba tylko uważać na weekendy, kiedy na stokach robi się naprawdę tłoczno. Innym centrum sportów zimowych jest Pamporovo. Trasy o długości 25 kilometrów, śnieg przez 150 dni w roku. Ostatnio na nowo zostało odkryte Bansko (150 kilometrów od Sofii), które postanowiło się zmodernizować. Jest czyściej i nowocześniej. Sześćdziesiąt pięć kilometrów tras może jednak nie usatysfakcjonować wymagających narciarzy.

Co należy koniecznie obejrzeć, będąc w Bułgarii

Skalne cerkwie w Iwanowie – wykute w skale świątynie z średniowiecznymi freskami. Do obejrzenia! Nie wiem, czy dorównują one wyjątkowości kościołów skalnych w Kapadocji, ale są na liście UNESCO.

Cerkiew Bojańska w Sofii, którą tworzą trzy osobne budowle, pierwsza z nich powstała w X wieku! Znana jest również z pięknych ogrodów, które ją otaczają. Zabytek wpisany na listę UNESCO. Cała Sofia, jako stolica, jest miejscem wartym odwiedzenia, choć niepowalającym.

Jeździec z Madary wykuty w skale – unikat na skalę europejską, pochodzi ze średniowiecza, na liście UNESCO.

Grobowiec tracki w Swesztari, wybudowany w epoce helleńskiej. Również na liście UNESCO.

Nesebyr – miasto leży na wysepce, połączone z lądem wąska groblą, słynie z pozostałości zabudowań rzymskich, wąskich, kamiennych uliczek, XX-wiecznych drewnianych domków, cerkwi, muzeów. Wiele z tych atrakcji wpisanych jest na listę UNESCO. Turyści atakują to miejsce każdego dnia, wylewając się z autokarów, dlatego najprzyjemniej jest przyjechać tutaj albo wczesnym rankiem, albo wieczorem i zanocować w dobrym hotelu.

Monastyr Rilski – bogaty, kolorowy kompleks klasztorny, symbol oporu przeciwko Turkom i odrodzenia narodowego.

Komentarze (0)

Brak komentarzy, bądź pierwszy!

Twój komentarz

Infolinia(22) 487 55 85

Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19

Wyprawy pod patronatem Etraveler.pl

  • Równoleżnik Zero 2015 – Wrocławski Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza

    Równoleżnik Zero 2015 – Wrocławski Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza

    Autor: Źródło: materiały promocyjne

    Data publikacji: 25.03.2015 09:20

    Liczba odwiedzin: 6069

    Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • Spotkanie z podróżnikiem: „Chcieć to móc” – Paweł Kilen w pięć lat po świecie

    Spotkanie z podróżnikiem: „Chcieć to móc” – Paweł Kilen w pięć lat po świecie

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 02.03.2015 10:11

    Liczba odwiedzin: 5696

    Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • WyCHILEoutowana

    WyCHILEoutowana

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 26.09.2014 12:38

    Liczba odwiedzin: 14410

    „Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »

    Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia

  • Czas na debiut – Strefa Darien

    Czas na debiut – Strefa Darien

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 25.09.2014 10:24

    Liczba odwiedzin: 7148

    Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »

    Tagi: patronat medialny

  • Kurs na Indonezję

    Kurs na Indonezję

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 19.09.2014 09:47

    Liczba odwiedzin: 8717

    Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »

    Tagi: patronat medialny, azja, indonezja

  • 8000 km Across Canada

    8000 km Across Canada

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 01.08.2014 16:09

    Liczba odwiedzin: 7723

    Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »

    Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada

  • 850 km, by znaleźć dom

    850 km, by znaleźć dom

    Autor: Anna Kaca

    Data publikacji: 16.07.2014 11:07

    Liczba odwiedzin: 7888

    W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »

    Tagi: patronat medialny

  • Archeolodzy (znowu) w podróży – czyli autostop w Skandynawii tropami wikingów

    Archeolodzy (znowu) w podróży – czyli autostop w Skandynawii tropami wikingów

    Autor: Archeolodzy w podróży

    Data publikacji: 11.07.2014 12:45

    Liczba odwiedzin: 6425

    Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »

    Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny

  • Z uśmiechem na (Bliski) Wschód

    Z uśmiechem na (Bliski) Wschód

    Autor: Tomasz Korgol

    Data publikacji: 01.07.2014 11:07

    Liczba odwiedzin: 6903

    Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »

    Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal

  • Podróżować to żyć – podsumowanie I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika

    Podróżować to żyć – podsumowanie I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 30.05.2014 11:39

    Liczba odwiedzin: 5683

    W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »

    Tagi: europa, polska, patronat medialny

  • Gobi Expedition 2014

    Gobi Expedition 2014

    Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński

    Data publikacji: 26.05.2014 16:34

    Liczba odwiedzin: 6214

    Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »

    Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny

  • Festiwal Podróżniczy u Przyrodników

    Festiwal Podróżniczy u Przyrodników

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 26.05.2014 15:10

    Liczba odwiedzin: 4999

    Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • Bałkany Trip 2014

    Bałkany Trip 2014

    Autor: BusTrip into the Wild

    Data publikacji: 12.05.2014 09:20

    Liczba odwiedzin: 34268

    Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »

    Tagi: patronat medialny, europa

  • I Festiwal Podróżniczy Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej

    I Festiwal Podróżniczy Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 28.04.2014 10:02

    Liczba odwiedzin: 76529

    Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • 4 Żywioły – podróż autostopem dookoła Islandii

    4 Żywioły – podróż autostopem dookoła Islandii

    Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk

    Data publikacji: 15.04.2014 11:35

    Liczba odwiedzin: 6381

    1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »

    Tagi: patronat medialny, europa, islandia

  • I Festiwal Podróżniczy w Środzie Wielkopolskiej

    I Festiwal Podróżniczy w Środzie Wielkopolskiej

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 21.03.2014 14:44

    Liczba odwiedzin: 115062

    24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • « Poprzednia
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • Następna »

Spotkania i imprezy podróżnicze