Dziś jest 01.11.2024
Imieniny obchodzą Seweryn, Wiktoryna, Warcisław, Andrzej
Autor: Aneta Mościcka
Data publikacji: 22.07.2011 13:03
Liczba odwiedzin: 6024
Tagi: europa, francja, włochy, alpy, mont blanc, chamonix, góry, artykuły, góry artykuły
Wystarczy o górze powiedzieć „najwyższa”, a już wzbudza zainteresowanie. Nie potrzeba żadnych innych zachęt, aby zmobilizować do działania, a wyobraźnię rozgrzać do czerwoności. Taką moc na naszym kontynencie ma Mount Blanc. Góra ta, dumnie zwana „Dachem Europy”, ze względu na swą wysokość, wielkość oraz rzeczywiste trudności wspinaczkowe, stanowi wyzwanie, które jak magnes przyciąga wielu wspinaczy.
Mont Blanc – najwyższa góra Starego Kontynentu. Fot. Thomas Barthelet
Mount Blanc – położenie
„La Dame Blanche”, jak niektórzy nazywają Mount Blanc (4810 m n.p.m.), leży w masywie o tej samej nazwie, rozciągającym się po obu stronach granicy francusko-włoskiej, pomiędzy Doliną Aosty we Włoszech, a regionem Haute- Savoie we Francji. Główny wierzchołek, najwyższy w Alpach i Europie znajduje się na terytorium Francji, boczny – Mount Blanc de Courmayeur (4748 m n.p.m.) – na granicy obu państw. Od lat jednak toczą się spory o to, który ze szczytów jest najwyższą górą Europy – Mount Blanc czy kaukaski Elbrus (5642 m n.p.m.). Zgody co do tego nie ma do dziś zarówno wśród alpinistów, jak i geografów.
Zdobywcy dawni i współcześni
Pierwsze zdobycie miało miejsce 8 sierpnia 1786 r. Zdobywcami byli Jacques Balmat, miejscowy poszukiwacz kryształów oraz doktor Michel Paccard. Pierwszą kobietą, która postawiła swą stopę na szczycie była 23-letnia mieszkanka Chamonix, Marie Paradis (1809 r.). Od tamtej pory góra cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Obecnie każdego roku na jej szczyt wchodzi średnio 20 tys. osób. Latem, każdego dnia, usiłuje ją zdobyć od 300 do 400 osób. Panujące błędne przekonanie, że jest to łatwa góra, sprawia, że co roku dochodzi do wielu wypadków, nierzadko śmiertelnych. W samym sezonie 2009 r. Górskie Pogotowie Ratunkowe interweniowało aż 120 razy. W 80 proc. przypadków przyczyną było złe przygotowanie wspinających się.
Wymagane umiejętności i sprzęt
Wysokość góry determinuje odpowiednie przygotowanie. W drodze na szczyt trzeba przede wszystkim wykazać się dobrą kondycją fizyczną. Musimy być przygotowani na codzienne pokonywanie od 700 do 1200 m w pionie, przez większą część drogi z plecakiem ważącym od 15 do 25 kg. Przynajmniej połowa zespołu powinna umieć orientować się w terenie, aby móc odnaleźć drogę w pogarszających się warunkach pogodowych. Wszyscy muszą posiadać umiejętności techniczne, podstawowe dla wspinaczki wysokogórskiej: umiejętność radzenia sobie z liną, zasady asekuracji, technikę wyciągania partnera ze szczeliny itd.
Oprócz umiejętności potrzebny jest sprzęt, którym również musimy umieć się posługiwać. Najważniejsze rzeczy, jakie należy zabrać to: czekan, raki, kask, uprząż, lina, taśmy, pętle do prusikowania, karabinki, czołówka oraz przyrząd zjazdowy. Nie należy zapomnieć również o odpowiedniej odzieży i wyposażeniu, uzależnionym od tego, czy zamierzamy nocować w schronisku, czy pod namiotem.
Zagrożenia
W drodze na szczyt może nam przyjść zmierzyć czoła niejednemu zagrożeniu. Najważniejsze z nich to:
Choroba wysokościowa. Według badań 79 proc. powracających ze szczytu cierpi na nią. Może wystąpić już od 4 do 8 godzin po dotarciu na wysokość około 3500 m n.p.m. Powszechnie spotykane objawy to ból głowy, brak apetytu, bezsenność, wymioty, mała sprawność ruchowa. Rada jest jedna: aklimatyzacja przez stopniową zmianę wysokości. Cześć wspinaczy zdobywa najpierw położony po włoskiej stronie szczyt Gran Paradiso (4061 m n.p.m.). Wejście na niego zajmuje dwa dni i ułatwia dalszą wspinaczkę na Mont Blanc.
Gwałtowne zmiany pogody. Rejon, ze względu na bliskość Atlantyku, charakteryzuje się częstymi zmianami pogody. W kopule szczytowej w dzień temperatura może spaść nawet do minus 15 (latem!). Często występujący tu silny i przenikliwy wiatr sprawia, że odczuwalna temperatura jest jeszcze niższa. Przy braku odpowiedniej odzieży nie trudno o wychłodzenie i osłabienie organizmu. W miesiącach letnich często występują opady śniegu, a nawet burze śnieżne i mgła. Stanowić to może barierę nie do pokonania nawet dla doświadczonego alpinisty.
Wpadnięcie do szczeliny lodowcowej. Jeśli członkowie zespołu znają zasady ratownictwa szczelinowego, to poradzą sobie w większości przypadków bez problemu.
Ześlizgnięcie się ze śliskiej grani lub nieubezpieczonej drogi (w rejonie od 3200 do 3800 m n.p.m.). W takim terenie należy iść w rakach.
Uderzenie w głowę kamieniem w tzw. „kuluarze latających kamieni” lub powyżej na grani. Koniecznie na głowie należy mieć kask. Spadające kamienie to najczęstsza przyczyna wypadków.
Oparzenia. Słońce na tej wysokości potrafi być niemiłosierne. Krem przeciwsłoneczny jest niezbędny.
Droga
Istnieją cztery „normalne” drogi wejścia na Mount Blanc. Nie są zbyt trudne, ale jednocześnie nie pozbawione zagrożeń. Do najpopularniejszych należy droga przez Grań Gouter. Większość wypraw startuje w miejscowości Les Houches, oddalonej 6 km od Chamonix. Stąd bierze się kolejkę Telepherique na płaskowyż Bellevue (1780 m n.p.m), następnie Tramway de Mont Blanc do Nid D’Agil (tł. Orle Gniazdo, 2372 m n.p.m.). Równie dobrze można wejść pieszo. Przy górnej stacji kolejki zgodnie z drogowskazem szlak wiedzie do schroniska Tete Rousse (3167 m n.p.m.). Po drodze mija się barak Forestiere (2768 m n.p.m), przez Polaków często zwany „Domem Polskim”. To dwuizbowe pomieszczenie z dodatkowym miejscem do spania na poddaszu. Od baraku ścieżka prowadzi do lodowca Tête Rousse, na którym znajduje się schronisko o tej samej nazwie (3167 m n.p.m). Nocleg w schronisku to spory wydatek, dlatego większość wybiera biwak, który w przeciwieństwie do schroniska Gouter, jest dozwolony i bezpłatny. Z tego miejsca do schroniska Gouter (3817 m n.p.m.) wiedzie najbardziej eksponowana trasa.
Powyżej lodowca, po krótkim i stromym podejściu, napotyka się „Grand Culuoir”, zwany„Kuluarem Rolling Stones”, niebezpieczny ze względu na spadające kamienie oraz schodzące lawiny śnieżne. Przechodzić go należy szybko, najlepiej o świcie, gdy jest jeszcze zmrożony i prawie nic nie spada. Za kuluarem znajduje się najtrudniejszy fragment drogi – grań Goutier, o nachyleniu od 30 do 45%, w większości nieubezpieczona. Na grani, na wysokości 3817 m n.p.m napotyka się schronisko Gautier, skąd większość podejmuje atak na szczyt.
Startuje się między 2 a 3 w nocy. Śnieg jest wtedy bardziej zmrożony, a pogoda bardziej stabilna. Sunie się w sznurze powiązanych liną ludzi, oświetlających sobie drogę światłem z czołówek. Po drodze, na wysokości 4362 m n.p.m. mija się blaszany schron Vallot (barak składający się z jednej dużej izby i małego pomieszczenia gospodarczego). Stąd granią Grande Les Bosses idzie się na szczyt. W kilku miejscach grań jest stroma, wąska i eksponowana. Dojście ze schroniska na szczyt zajmuje od 5 do 6 godz. marszu. Wraca się tą samą drogą.
Najlepszą porą na podjęcie próby zdobycia „Białej Góry” jest okres od czerwca do września. Wyprawę najlepiej zorganizować w zespole 2 – 4 osobowym, dobrze znającym się, lub skorzystać z oferty biura przewodnickiego. Cały trud poniesiony na jej zrealizowanie wynagrodzi radość z wejścia i piękne widoki na niedostępne skalne baszty, śnieżne granie, potężne ściany i majestatyczne filary piętrzące się nad groźnymi lodowcami.
25.11.14, 21:30
Komentarz usunięty
12.11.14, 01:58
Komentarz usunięty
19.07.14, 01:10
Komentarz usunięty
04.07.14, 14:34
Komentarz usunięty
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16344
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 11627
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 160635
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 191255
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8060
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7045
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 34904
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 8902
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11125
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 8653
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10486
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8034
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 9779
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 6617
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 8572
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 6630
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 60575
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 163958
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 7906
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 263848
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 160635
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 05.04.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 137904
Dziesięć minut – tyle trwało podjęcie decyzji o podróży do Ameryki Południowej. Czterotygodniowa podróż przez Chile, Boliwię z metą w stolicy Peru – Limie okazała się również spontaniczna i nieprzewidywalna, jak decyzja, by w nią wyruszyć. »
Powered by Webspiro.