Dziś jest 05.01.2025
Imieniny obchodzą Hanna, Edward, Telesfor, Emiliana
Autor: Elwira Nowicka
Data publikacji: 20.06.2011 12:49
Liczba odwiedzin: 6333
Tagi: europa, hiszpania, andaluzja, sewilla, almeria, malaga, relacje
Nie jestem zwolenniczką autokarowych wyjazdów (a raczej objazdów), podczas których ogląda się świat zza ciemnych szyb, „zalicza“ kolejne atrakcje podczas szalonego maratonu po miastach. Dlatego nigdy nie korzystałam z ofert biur podróży i nigdy nie wzięłam udziału w zorganizowanej wycieczce.
Fot. Arturo Benjumeda/sxc.hu
Aż tu pewnego dnia nastąpił wyjątek od żelaznej reguły: za namową znajomych, uległam turystycznej machinie i wykupiłam wycieczkę do Andaluzji. Jak się później okazało, moje uprzedzenia były trochę na wyrost − andaluzyjską wyprawę do tej pory wspominam jako najlepszy z dotychczasowych.
By dojść do takich wniosków, musieliśmy najpierw pokonać drogę z Polski do Hiszpanii. Autobus jechał powoli, bardzo powoli, dzięki czemu mieliśmy sporo czasu i możliwości, by obserwować zmieniający się krajobraz. Im dalej na południe, tym ciekawiej: domki wbudowane w skały, z wystającymi, białymi kominami, rozległe równiny usiane makami i gaje oliwne − nieodłączny element śródziemnomorskiego pejzażu. Już po zmroku dojechaliśmy do Sewilli, na której ulicach dopiero zaczęło się toczyć życie towarzyskie. Restauracje, piwiarnie, kawiarniane ogródki – wszystkie miejsca były już mocno zatłoczone. Gdyby nie zmęczenie długą podróżą, zapewne dołączylibyśmy do towarzystwa. Zamiast świętować pierwsze chwile pobytu w Hiszpanii, wróciliśmy do hotelu.
Następnego dnia, od razu po śniadaniu (żal było każdej chwili) ruszyliśmy na spotkanie z miastem. Sewilla – stolica i główne miasto Andaluzji jest naszpikowana zabytkami, o czym dość szybko zdążyliśmy się przekonać. Na początku odwiedziliśmy Alcazar, niegdyś królewski pałac muzułmańskich władców, do dziś olśniewający przepychem: pełno tam misternych dekoracji i wyrafinowanej ornamentyki. Poszliśmy też do katedry Najświętszej Marii Panny (Catedral de Santa Maria), największego i podobno najpiękniejszego kościoła na świecie. Trudno się z tym nie zgodzić. Katedra jest naprawdę ogromna, każdy detal świadczący o przynależności do gotyckiego porządku architektonicznego – misternie wykonany. Co więcej, w bryłę kościoła wkomponowany jest minaret La Girlada, co prezentuje się dość zaskakująco. Tym bardziej, że obydwie religie i kultury nie zawsze pokojowo współistniały...
W katedrze jest też grobowiec Kolumba, bo słynny podróżnik był mocno związany z Sewillą. To właśnie stąd wyruszył na podbój Ameryki i tutaj królowa Izabella Kastylijska uroczyście przyjęła zdobywcę po powrocie.
Po pewnym czasie dochodzimy do wniosku, że pora skończyć ze sztuką wysoką oraz muzeami przez wielkie „M“, a czas na coś lżejszego. Wybraliśmy się do Muzeum Flamenco (Museo del Baile, wstęp 10 euro), które w Se wilii znajduje się nieprzypadkowo. Tutaj, wśród andaluzyjskich Cyganów narodziło się flamenco – historia opowiadana za pomocą tańca, muzyki, śpiewu, stroju, gestów. Dziś w Sewilli często można zobaczyć popisy muzyczno-taneczne nawet na ulicy czy w niepozornym, kawiarnianym ogródku. Mówi się też, że piękna i temperamentna Carmen – bohaterka opery Georgesa Bizeta w Sewilli skręcała cygara na swych ponętnych udach. Dziś można zwiedzać wnętrza fabryki cygar (Antigua Fabrica de Tabacos), gdzie toczyła się akcja „Carmen“.
Jeszcze tego samego dnia pojechaliśmy do Malagi – andaluzyjskiego miasta położonego nad Morzem Śródziemnym, gdzie oddaliśmy się uciechom kulinarnym, kupując m.in. tapas, czyli niewielkie przekąski podawane do napojów. Co ciekawe, tapas mają rodowód andaluzyjski. Kiedyś, tutejsi mieszkańcy na kieliszek z winem kładli plasterek suchej kiełbasy, by trunek chronić przed muchami. Z czasem wprowadzili „ulepszenia“ – pojawiła się kromka chleba, a dzisiejsze tapas mają tyle odmian, ilu restauratorów. Testowanie andaluzyjskich frykasów rozpoczęliśmy od kiełbasek chorizo i oliwek, potem pojawiły się warzywa z anchois i serem, przy czym każda z przystawek była zawinięta w tortillę i podana w formie wręcz miniaturowej (wielkości większego koreczka). Ceny tapas wahają się od 1 do 5 euro, w zależności od dodatków, warto się skusić, bo to dobry sposób na poznanie tradycyjnej, hiszpańskiej kuchni.
W Maladze urodził się Pablo Picasso, stąd nie dziwi, że muzeum ku jego pamięci (Museo Picasso Malaga, wstęp 6 euro) jest jedną z głównych i najchętniej odwiedzanych atrakcji w mieście. Mieści się w starym ogromnym pałacu, gdzie zebrano najważniejsze dzieła artysty. Stała kolekcja to darowizna wnuka malarza i jego żony.
Naszym kolejnym przystankiem była Granada, którą rozpoznaliśmy z daleka – to dzięki górującej nad okolicą twierdzy Alhambra. Dziś muzeum, kiedyś rezydencja i główna kwatera wojskowa mauretańskich kalifów. Budowla jest ogromna, więc lepiej zarezerwować sobie sporo czasu na wizytę. Poza tym, zwykle trzeba „odstać swoje“ w długiej kolejce, któremu to wyzwaniu, zwyczajnie nie podołaliśmy. Zarezerwowaliśmy bilety na kolejny dzień, co było dobrym rozwiązaniem. Weszliśmy od razu, nie czekając w tłumie podenerwowanych turystów. Udało się nam uciec przed nachalnymi sprzedawcami dóbr wszelakich m.in. rozmarynu, który „wciska się“ zdezorientowanym turystom jako „podarek“. Podarek, za który trzeba później słono zapłacić. Byliśmy świadkami takiego zajścia, więc przezornie czmychnęliśmy do środka.
Kompleks został wpisany na listę UNESCO, co nie powinno dziwić. Nie dość, że ogromny, to jeszcze misternie wykonany, widać dbałość o każdy detal: ściany pałacowych komnat zdobią arabeski, skomplikowana wschodnia ornamentyka, na zewnątrz kuszą wypielęgnowane ogrody. Przysiadamy na Dziedzińcu Dwóch Lwów z przepiękną fontanną: wodotrysk oparty jest na 12 lwach, co robi duże wrażenie.
Kiedy schodziliśmy ze wzgórza wydawało się nam, że poruszamy się między dwoma światami: światem cywilizacji islamskiej i europejskiej. Niesamowite uczucie. I pomyśleć, że kiedyś istniały one równolegle, w większej bądź mniejszej komitywie...
Przed nami pozostało już tylko ostatnie miejsce na trasie – Almeria, miasto położone nad Morzem Śródziemnym u podnóża Gór Betyckich. Mijane w drodze krajobrazy przypominały nam trochę obrazy z filmów o Dzikim Zachodzie: kaniony, pagórki, kaktusy, nieznośny upał i suche powietrze. W tych plenerach powstało zresztą wiele hitów tego gatunku.
Almeria nie jest tak zatłoczona jak inne andaluzyjskie miasta, może przez brak spektakularnych zabytków, może z powodu słabej reklamy... Kto wie. Ma to swoje ogromne plusy. Można relaksować się na opustoszałej plaży, nie martwiąc, że nasze rzeczy staną się czyimś łupem, można poczuć się o wiele swobodniej niż w innych miejscach i cieszyć przy tym przyrodą.
Czas wyjazdu nadszedł bardzo szybko, chyba zbyt szybko. Ostatniego dnia trochę zmarkotnieliśmy – żal nam było opuszczać Andaluzję, przyjemny, śródziemnomorski klimat, iście południowe miasta... Jeszcze ostatnie tapas, ostatni łyczek lokalnego wina, ostatni spacer krętymi uliczkami i zajmujemy miejsca w autokarze, jednocześnie powtarzając: nie takie straszne te wycieczki autokarowe...
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16703
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 11969
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 179126
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 209438
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8452
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7297
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 42572
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 9332
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11664
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 9056
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10969
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8428
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10320
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 6914
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 8963
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 7007
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 71611
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 182492
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 8421
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 291234
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16703
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 11969
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Powered by Webspiro.