Dziś jest 29.03.2024

Imieniny obchodzą Wiktoryn, Helmut, Ostap, Cyryl

Portal podróżniczy etraveler.pl

gwarancja udanych wakacji
Accredited Agent

Madryt – miasto marzeń

Autor: Ola Klimowicz

Data publikacji: 15.06.2011 12:33

Liczba odwiedzin: 5029

Tagi: europa, hiszpania, madryt, relacje, ola klimowicz

Z racji moich architektonicznych pasji swego czasu oczarowała mnie Barcelona. Kiedy zdecydowałam się na wyjazd do Madrytu, byłam przekonana, że nie ujmie mnie tak jak Katalonia. tym bardziej byłam zdziwiona, kiedy zakochałam się w hiszpańskiej stolicy od pierwszego wejrzenia.

Madryt
Madryt alternatywnie. Fot. Ola Klimowicz

W Madrycie ląduję późno i do mieszkania na Plaza de Matute dojeżdżam z taksówkarzem, który nie może wyjść z podziwu, że „Holland” i „Poland” to dwa różne państwa. Przez następne kilka dni ta informacja zakłopocze jeszcze parę innych osób. Na miejscu okazuje się, że czeka na nas młoda kobieta, która nie mówi po angielsku. Następnego dnia dowiaduję się, że nie wyróżniało jej to spośród innych mieszkańców Madrytu. Z uchylonego okna przy łóżku rozbrzmiewa orkiestra silników aut, śpiewających Hiszpanów i szpilek miejscowych elegantek, wystukujących na chodniku monotonny rytm.

Madryt w pigułce

Po głośnej, lecz zaskakująco spokojnej nocy ruszam na podbój miasta. Na dworze świeci słońce. Po długiej polskiej zimie przywykłam do śniegu i ucieszona wychodzę na dwór w samym swetrze, choć wielu Hiszpanów nadal nosi puchówki. Śniadanie zjadam w niewielkiej restauracji na Plaza de Sta. Ana. Widzę tutaj zarówno zmęczonych imprezowiczów, jak i zabieganych biznesmenów, którzy zdążyli wejść, zjeść i wyjść, zanim cokolwiek zamówiłam.

Kelnerka w języku hiszpańskim poleca tosty z tamtejszą szynką i kozim serem. Gdy kobieta zdaje sobie sprawę, że jej nie rozumiem, zaczynamy toczyć rozmowę na migi. Po dłuższej chwili zamawiam przekąski zwane tapas. Można je dostać wszędzie i o każdej porze dnia. Rano najlepiej smakują kanapki, a wieczorem można delektować się owocami morza. Porcję są małe i tanie, zazwyczaj płaci się mniej więcej 5 euro za porcję – w ten sposób można od razu spróbować wielu różnych dań bez przepłacania.

Syta i szczęśliwa zaczynam zwiedzanie miasta i od razu przekonuję się, że można tu robić naprawdę wiele. Madryt otaczają akwaria, liczne ogrody zoologiczne, stoki i parki rozrywki, nie wspominając o setkach muzeów, rozbudowanym metrze, ogrodach i sklepach w centrum. Mimo że jedni lubią zwiedzać według planu, inni razem z zorganizowaną wycieczką, a niektórzy z przewodnikiem przed nosem, Madryt bez wątpienia najlepiej poznaje się, po prostu po nim spacerując. Każda, najmniejsza nawet ulica kryje czy to stare kamienice, czy sklepy z używaną odzieżą, antykwariaty lub zapomniane pomniki. W ten sposób można odkryć naprawdę magiczne miejsca, o których nie da się przeczytać w Internecie, ani w przewodniku. Zbyt mało osób wie o ich istnieniu.

Sekrety stolicy

Prawdopodobnie najciekawszym miejscem odkrytym w ten sposób była Cholcolateria de San Gines. Przyciągnął mnie do niej jasny neon nad drzwiami i zapach świeżych churros, hiszpańskich pączków podawanych z czekoladą lub pudrem. Lokal jest zamykany jedynie na dwie godziny, przez resztę dnia serwuje się tu świeże wypieki. W ciągu dnia jedzą tutaj zachwyceni słodkimi rarytasami turyści, a w nocy przychodzi młodzież z pobliskich klubów.

Kolejnym niedocenionym obiektem jest Templo de Debod. To egipska świątynia, która została oddana Hiszpanom, jako wyraz wdzięczności za pomoc przy budowaniu tamy na Nilu w latach 60-tych. Teraz można za darmo wejść do środka, a z parku, w którym się mieści, widać zachodni Madryt. Niedaleko, po drugiej stronie ulicy znajduje się mała, niedroga naleśnikarnia. Obsługa nie jest tutaj miła, ale warto przeboleć wzdychania kelnera i zjeść crêpes na słodko lub słono. Osobiście polecam z konfiturą truskawkową.

Warto zejść też do opuszczonej stacji metra Chamberi, która w wyniku logistycznych zmian i modernizacji została zamknięta. Dziś można tam obejrzeć film – niestety wyłącznie po hiszpańsku – i zobaczyć jak metro wyglądało ponad czterdzieści lat temu. Stacja została odnowiona, a na jej ścianach widnieją kopie reklam z ubiegłego wieku. Wszystkie znaki, kasa biletowa i bramki przy wejściu wyglądają jak ze starych filmów. Stojąc na stacji można też zobaczyć nadal przejeżdżające tamtędy metro i pomachać do zdziwionych twarzy za szybami wagonów.

Madryt
Stacja metra Chamberi. Fot. Ola Klimowicz

Nietypowa jest też dzielnica Chueca. Znajduje się tutaj wiele lumpeksów, sex-shopów, antykwariatów i księgarni. Na wąskich drogach rozpanoszyły się restauracyjne ogródki, a tuż obok nich tańczą uliczni artyści. Budynki tutaj, podobnie jak w reszcie miasta, są wysokie i mają nieprawdopodobnie misternie wykończone drzwi i okna. Z niektórych wyrastają gargulce i drobne wieżyczki. Oprócz oryginalnych zakupów należy tutaj także wstąpić do kafejki bliżej stacji metra, specjalizującej się w wyrobach z czekolady. Można wypić różnego rodzaju gorące czekolady lub kupić domowej roboty syropy czy cukierki.

Ekstrawagancka dzielnica znana jest też z tego, że przyciąga wielu homoseksualistów. Można znaleźć tutaj setki barów, które szczycą się byciem gay-friendly i dumnie wywieszają w oknach kolorowe flagi. Jest to idealne miejsce też dla tych, którym nie podoba się znana w Polsce selekcja klubowa. W tej dzielnicy praktycznie nie obowiązuje!

La Latina to następne miejsce warte uwagi. Wyglądem przypomina latynoską dzielnicę. Dużo tu hałasu wydobywającego się z niezliczonych barów. W tej części miasta znajduje się zdecydowanie mniej turystów i hoteli, jest za to kilka pięknych kościołów. Trzeba pamiętać, że wejść do nich można jedynie w spodniach zakrywających kolana i bluzkach z rękawem. Na tle jednego z większych budynków przy głównej ulicy znajduje się ogromne malowidło. Jest tak realistycznie wykonane, że na pierwszy rzut oka ulica i budynek które są na nim przedstawione wyglądają na prawdziwe. Iluzja pryska, kiedy zauważa się otwarte okno na środku narysowanej ulicy.

W niedzielę rano w La Latina robi się tłoczno. Tłumy gromadzą się nie bez powodu – do 15:00 odbywa się pchli targ – El Rastro. Początkowo był to bazar dla mieszkańców miasta, ale z czasem stał się jedną z głównych atrakcji turystycznych. Przychodząc tutaj, trzeba być przygotowanym na tłok, kolejki i bardzo wolne przemieszczanie się. Targowisko mieni się kolorami i jest to ciekawa alternatywa w porównaniu do zakupów w centrach handlowych, które stały się u nas tak popularne. Na rozstawionych stoiskach można zdobyć dosłownie wszystko, niestety jeszcze łatwiej jest paść ofiarą kieszonkowca. Lepiej zostawić aparat i portfel w domu, aby spokojnie odbyć wycieczkę wśród straganów.

Madryt, La Latina
La Latina rankiem, jeszcze niezatłoczona. Fot. Ola Klimowicz

Typowo turystyczne zwiedzanie

Warto jest oczywiście również zaliczyć te sławne i bez przerwy oblegane przez turystów atrakcje. Najsłynniejszym takim miejscem jest pewnie Muzeum Prado. Galeria sztuki mieści się w przepięknym budynku i zobaczenie wszystkich eksponatów może zająć nawet dwa dni. Można tutaj obejrzeć wiele słynnych dzieł Goyi, Rubensa i Murillo. Wiele z nich to obrazy religijne i większość jest, moim zdaniem, ponura i ciemna. Właśnie dlatego nie spędziłam w muzeum wiele czasu, jest to jednak raj dla pasjonatów sztuki. Za muzeum znajduje się Buen Retiro Park, czyli ogromny zielony ogród, gdzie mieści się kilka majestatycznych fontann – ulubionych miejsc występów ulicznych muzyków.

Kolejnym miejscem tłumnie odwiedzanym przez turystów jest Plaza de Colon. Plac nazwany został na cześć Kolumba. Na placu dumnie stoi neogotycka kolumna wraz z posągiem odkrywcy Nowej Ziemi. Obok znaleźć można też park rekreacyjny i Centrum Kulturalne Madrytu.

Długa Gran Via też oblegana jest przez turystów. Ulica nie zachwyca mieszkańców Europy Zachodniej, bo niewiele różni ją od londyńskiej Oxford Street, czy paryskiej Champs Élysées, ale skoro w Warszawie brakuje podobnego bulwaru, byłam nią oczarowana. Widać zadbane kamienice z wysokimi mieszkaniami, w których tylko marzy się mieszkać. Wszędzie wiszą znaki i szyldy sklepów.

Na chodnikach, przed restauracjami ustawiają się kolejki głodnych klientów, szukających wolnego stolika. Po pasach przechodzą kobiety machające torebkami i siatkami. Widok tętniącej życiem alei jest oszołamiający i automatycznie wprawia w dobry humor. Nie można przejść obok tego miejsca obojętnie.

Gran Via jest tak długa, że znajduje się na niej kilka stacji metra. Najlepiej wysiąść na Plaza de Espana i zwiedzić to, co znajduje się na jej powierzchni. Plac otoczony jest dwoma potężnymi wieżowcami i znajduje się na nim pomnik poświęcony Miguel de Cervantes Saavedra, autorowi Don Kichota.

I jak tu się nudzić?

Madryt jest tak ogromnym i zróżnicowanym miastem, że jestem przekonana, iż nawet jego mieszkańcy go w pełni nie zwiedzili. Poza znanymi atrakcjami, cichymi zakątkami, restauracjami, klubami, dużymi i małymi sklepami, kryje się w nim jeszcze wiele innych wartych uwagi miejsc.

Takie jak na przykład Muzeum Wosku można spokojnie odłożyć na deszczowy dzień. Trudno uwierzyć, że muzeum jest 6. najczęściej odwiedzaną galerią w mieście. Podczas zwiedzania nie spotkałam tu nikogo prócz siebie, co spowodowało, że ciemne i ciche pokoje z woskowymi replikami stały się jeszcze bardziej przerażające.

Madryt, Palacio Real
Palacio Real. Fot. Ola Klimowicz

Inne, tak jak Palacio Real najlepiej wyglądają nocą. Spacer po północy i widok oświetlonego budynku zapiera dech w piersiach. Rzadko kto bywa tutaj o tej porze, wtedy pałac wygląda znacznie korzystniej.

Wyjeżdżając obiecałam sobie, że jeszcze kiedyś tutaj na pewno wrócę.

Komu w drogę, temu poradnik!

  • Zwyczaje

    Życie nocne jest ważnym elementem kultury w Hiszpanii. W każdej dzielnicy, szczególnie w centrum znajduje się wiele klubów. Lokale zwykle otwarte są do późna, bo tak jak w wielu południowych krajach nikt nie wychodzi na miasto przed 23:00. Jest w czym wybierać: bary karaoke, ciche puby, kluby salsy, czy molochy z głośną muzyką house. W sobotę natomiast cały Madryt, pomimo kosztujących 20 euro wejściówek, bawi się w siedmiopiętrowym klubie Kapitol. Warto też zapamiętać, że uważa się za niegrzeczne zamawianie ostatniego drinka. Nawet ostatniego trzeba nazwać tutaj przedostatnim, a jeśli dobrze się bawimy, rzeczywiście nie będzie on pożegnalnym trunkiem. Dużo osób wieczorami pije też wino na dworze. Ponoć smakuje ono wtedy najlepiej.

  • Kiedy jechać

    Do Madrytu można przyjechać zawsze. W sezonie wakacyjnym jest tutaj znacznie więcej turystów, ale pogoda też jest wtedy wyborna. Osobiście zdecydowałam się na wyjazd w lutym, aby oderwać się od śnieżnej, polskiej rzeczywistości i spędzić tydzień w ciepłym klimacie.

  • Metro

    Metro w Madrycie jest najbardziej rozbudowanym w całej Europie. Jego utrzymanie jest drogie, przez co bilety też nie są tanie – 9 euro za 10 przejazdów. To jednak praktyczne rozwiązanie, bo metro dociera do każdego zakamarka miasta. Jak w każdej metropolii, na ulicach i stacjach mieszka wielu bezdomnych. O zachowaniu ostrożności, szczególnie przed kradzieżami przypominają liczne plakaty wiszące na stacjach.

  • Informacja dla pań

    Kobiety powinny Liczyć się z tym, że Hiszpanie są podrywaczami, i to o wiele bardzie natrętnymi niż mężczyźni na przykład w Polsce. Nie przesadzając, w całym mieście słychać echo pogwizdów i okrzyków „Hola Guappa!”. Nie warto zwracać uwagi na takie zachowanie. W klubach mężczyźni są też o wiele bardziej chętni do tańca i rozmowy, są po prostu bardziej bezpośredni. Dla bezpieczeństwa nie powinno się przyjmować od nieznajomych drinków.

  • « Poprzednia
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • Następna »

Komentarze (0)

Brak komentarzy, bądź pierwszy!

Twój komentarz

Infolinia(22) 487 55 85

Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19

Wyprawy pod patronatem Etraveler.pl

  • Równoleżnik Zero 2015 – Wrocławski Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza

    Równoleżnik Zero 2015 – Wrocławski Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza

    Autor: Źródło: materiały promocyjne

    Data publikacji: 25.03.2015 09:20

    Liczba odwiedzin: 6077

    Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • Spotkanie z podróżnikiem: „Chcieć to móc” – Paweł Kilen w pięć lat po świecie

    Spotkanie z podróżnikiem: „Chcieć to móc” – Paweł Kilen w pięć lat po świecie

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 02.03.2015 10:11

    Liczba odwiedzin: 5706

    Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • WyCHILEoutowana

    WyCHILEoutowana

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 26.09.2014 12:38

    Liczba odwiedzin: 14414

    „Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »

    Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia

  • Czas na debiut – Strefa Darien

    Czas na debiut – Strefa Darien

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 25.09.2014 10:24

    Liczba odwiedzin: 7149

    Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »

    Tagi: patronat medialny

  • Kurs na Indonezję

    Kurs na Indonezję

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 19.09.2014 09:47

    Liczba odwiedzin: 8723

    Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »

    Tagi: patronat medialny, azja, indonezja

  • 8000 km Across Canada

    8000 km Across Canada

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 01.08.2014 16:09

    Liczba odwiedzin: 7728

    Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »

    Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada

  • 850 km, by znaleźć dom

    850 km, by znaleźć dom

    Autor: Anna Kaca

    Data publikacji: 16.07.2014 11:07

    Liczba odwiedzin: 7898

    W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »

    Tagi: patronat medialny

  • Archeolodzy (znowu) w podróży – czyli autostop w Skandynawii tropami wikingów

    Archeolodzy (znowu) w podróży – czyli autostop w Skandynawii tropami wikingów

    Autor: Archeolodzy w podróży

    Data publikacji: 11.07.2014 12:45

    Liczba odwiedzin: 6429

    Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »

    Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny

  • Z uśmiechem na (Bliski) Wschód

    Z uśmiechem na (Bliski) Wschód

    Autor: Tomasz Korgol

    Data publikacji: 01.07.2014 11:07

    Liczba odwiedzin: 6917

    Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »

    Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal

  • Podróżować to żyć – podsumowanie I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika

    Podróżować to żyć – podsumowanie I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 30.05.2014 11:39

    Liczba odwiedzin: 5683

    W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »

    Tagi: europa, polska, patronat medialny

  • Gobi Expedition 2014

    Gobi Expedition 2014

    Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński

    Data publikacji: 26.05.2014 16:34

    Liczba odwiedzin: 6232

    Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »

    Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny

  • Festiwal Podróżniczy u Przyrodników

    Festiwal Podróżniczy u Przyrodników

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 26.05.2014 15:10

    Liczba odwiedzin: 4999

    Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • Bałkany Trip 2014

    Bałkany Trip 2014

    Autor: BusTrip into the Wild

    Data publikacji: 12.05.2014 09:20

    Liczba odwiedzin: 34271

    Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »

    Tagi: patronat medialny, europa

  • I Festiwal Podróżniczy Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej

    I Festiwal Podróżniczy Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 28.04.2014 10:02

    Liczba odwiedzin: 76739

    Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • 4 Żywioły – podróż autostopem dookoła Islandii

    4 Żywioły – podróż autostopem dookoła Islandii

    Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk

    Data publikacji: 15.04.2014 11:35

    Liczba odwiedzin: 6386

    1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »

    Tagi: patronat medialny, europa, islandia

  • I Festiwal Podróżniczy w Środzie Wielkopolskiej

    I Festiwal Podróżniczy w Środzie Wielkopolskiej

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 21.03.2014 14:44

    Liczba odwiedzin: 115318

    24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • « Poprzednia
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • Następna »

Spotkania i imprezy podróżnicze