Europa Przejazdem 2014

 

20 dzień zeszłorocznej wyprawy po Polsce

fot. Robert Małecki

Cała trasa będzie liczyć około 10 000 km i znajdą się na niej takie kraje jak: Ukraina, Białoruś, Czechy, Austria, Włochy, Słowenia, Chorwacja, Bośnia I Hercegowina, Czarnogóra, Albania, Grecja, Bułgaria, Rumunia, Węgry, Słowacja. Całość jest podzielona na trzy części, każda z części ma inny wymiar czasowy.

Etap 1:

Państwa: Ukraina, Białoruś.
Czas: jeden miesiąc.

Etap 2:
Państwa: Czechy, Austria, Włochy.
Czas: od jednego do dwóch miesięcy.

Etap 3:

Państwa: Słowenia, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Albania, Grecja, Bułgaria, Rumunia, Węgry, Słowacja.
Czas: bez limitu, to znaczy limitem może być brak gotówki, co będzie równoznaczne z powrotem do domu.

 

Trasa wyprawy

fot. Robert Małecki

Wyjazd ma mieć charakter niskobudżetowy, czyli autostop i noclegi pod namiotem staną się codziennością Roberta, który jednocześnie zrobił kilka wyprawowych postanowień:

• Założeniem podstawowym oczywiście jest i będzie brak planów, ale są miejsca o których i tak się wie, dlatego chcę koniecznie odwiedzić Lwów, Wenecję, chce wejść na Etnę oraz Olimp, sprawdzić czy dzika Rumunia jest tak na prawdę dzika, a jeśli uda mi się dojechać do Turcji, to sprawdzę, jak smakuje kebab.

• Z każdego państwa do jakiego dotrę zabiorę mały kamyczek, a po powrocie do domu z uzbieranych kamyczków zrobię naszyjnik na szyję i będę nosić Europę na szyi, to będzie wymarzona pamiątka.
  Jestem kucharzem z zawodu i nie obieram cebuli ze skórką, a gdy trzeba ugotuję nawet ziemniaki, fajnie by było nauczyć się od miejscowych przyrządzać lokalne tradycyjne potrawy, zamierzam też przywieść kilka przepisów na tradycyjne dania, żeby po powrocie za pomocą kulinarnego wehikułu czasu cofnąć się do Włoch, Grecji, Bułgarii i innych państw na mojej trasie.

• Chcę przekonać się, jaki świat jest naprawdę, ten prawdziwy, a nie ten z telewizji czy gazet, chcę doświadczyć różnic kulturowych na własnej skórze. Ciekawi mnie też, czym ludzie z innych narodowości różnią się od Polaków. Kto wie? Może obalę kilka stereotypów?

 

W Pradze

fot. Robert Małecki

Robert Małecki – z zawodu kucharz, od jesieni ubiegłego roku także zapalony autostopowicz, który uroki życia w trasie zaczął poznawać niedawno, ale bardzo intensywnie. Przed nim pierwsza długa podróż, którą będzie można śledzić na blogu: http://przejazdem.com.pl/.

Portal Etraveler.pl objął patronat medialny nad wyprawą.