Dziś jest 07.02.2025
Imieniny obchodzą Romuald, Ryszard, Sulisław, Alfons
Autor: Anna Maria Łakomy
Data publikacji: 08.08.2011 15:21
Liczba odwiedzin: 5683
Tagi: europa, portugalia, lizbona, artykuły, anna maria łakomy
„Atmosfera Lizbony, dźwięki tego miasta-portu, melodia języka, zbliżonego bardziej do rosyjskiego niż jakiegokolwiek języka śródziemnomorskiego, sprawiły, że zapragnąłem skomponować film, w którym dźwięk przeważałby nad obrazem(…)” – tak zachwycał się stolicą Portugalii Wim Wenders, twórca słynnego „Lisbon story”. W istocie, w Lizbonę trzeba się wsłuchać, by zrozumieć jak niesamowitych doznań może nam dostarczyć miasto.
Lizbońskie migawki. Fot. Angelo Romano
Na przystawkę warto zafundować sobie wieczorny spektakl o stolicy, ale danie główne musi być skonsumowane na miejscu. Tylko osobista obecność i poznanie wszystkimi zmysłami da nam prawdziwy obraz Lizbony.
Najbardziej „zachodnia” stolica w Europie
Miasto położone jest na siedmiu wzgórzach, tuż przy ujściu rzeki Tag do oceanu. Na piękne widoki nie można więc narzekać. Wszystkie historyczne dzielnice, oprócz Belem, skupione są obok siebie na niewielkim obszarze. Starówka jest niepowtarzalną perełką tego miasta, choć jej sytuacja nie przedstawia się zbyt kolorowo − miejsce wymaga solidnej renowacji. Problem zrodził się w 1755 roku, gdy miasto zostało zniszczone przez trzęsienie ziemi. Stolicę odbudowano w XVIII wieku, stąd geometryczny układ ulic w dzielnicy Baixa i stąd liczne uszkodzenia na fasadach budynków. Wiele mieszkań w historycznej części miasta to lokale socjalne, w pozostałych mieszkają bardzo bogaci ludzie, których stać byłoby na renowacje. Bardzo wiele domów pozostaje pustych, co tym bardziej naraża je na kolejne zniszczenia. To dzielnice największych kontrastów, więc nie cieszą się zbytnią popularnością wśród autochtonów.
Alfama − przy dźwiękach fado i zapachu kawy
Najstarszą dzielnicą Lizbony jest Alfama. Bardzo łatwo się w niej zgubić, bo większość stromych uliczek wygląda podobnie. Rozwieszone nad głowami pranie stwarza niepowtarzalny lizboński klimat. To jedyna dzielnica, która nie została zniszczona przez wspomniane trzęsienie ziemi, w związku z czym znacznie odróżnia się od reszty miasta. Od XIX w. dzielnica (zaraz obok Bairro Alton – „dzielnicy Fado”) pełni funkcję ostoi muzyki fado, o której historii dowiedzieć się można więcej, zwiedzając Muzeum Fado (Casa do Fado e da Guitarra Portuguesa przy Largo do Chafariz de Dentro 10).
Ponad Alfamą znajduje się Zamek św. Jerzego (São Jorge), który został zbudowany przez Maurów w XII w. Na przestrzeni wieków pełnił różne funkcje – poczynając od twierdzy, przez królewską rezydencję, po więzienie. Właśnie w Castelo de São Jorge w 1499 roku król Manuel Pierwszy powitał triumfalnie wracającego z Indii, Vasco da Gamę. Obecnie służy jako jeden z miejscowych miraduros – tarasów widokowych. Inne to Miradouro de Santa Luzia czy słynne Miradouro das Portas do Sol, czyli Bramy Słońca. Wejście do zamku kosztuje 5€, dla osób między 11 i 64 rokiem życia. Dla reszty wstęp jest darmowy. W okresie od marca do października zamek otwarty jest od 9:00 do 21:00, z kolei w okresie od listopada do lutego od 9:00 do 18:00.
Absolutnym obowiązkiem każdego turysty przyjeżdżającego do Lizbony jest przejażdżka Tramwajem 28 (Eléctrico 28). To jednowagonowy, staroświecki tramwaj w żółtym kolorze o numerze 28. Linia przebiega przez wzgórza i podąża stromymi, wąskimi uliczkami. Można powiedzieć, że to odpowiednik autobusów turystycznych, które znajdziemy w większości europejskich miast. Tramwaje zostały sprowadzone ze Stanów Zjednoczonych przez firmę Carris. Co ciekawe, podobne znajdziemy w San Francisco.
Warto także udać się na Targ Złodziei (Feira da Ladra) na Campo de Santa Clara na obrzeżach Alfamy. Bazar wędrował z miejsca na miejsce od XIII wieku, by w końcu niespełna 200 lat temu trafić do dzielnicy Alfama właśnie. To typowy pchli targ, na którym znajdziemy niemalże wszystko: meble, staroświeckie kufry, wazony, winyle, książki, egzotyczne pamiątki, antyki, stare książki, bajecznie kolorowe azulejos i tysiące drobiazgów, których przeznaczenia ciężko dociec. Co więcej, spacerując po targu można odnieść wrażenie, że nie ma rzeczy nie do podrobienia. Targ odbywa się we wtorki i soboty, od 7:30 do 13:00.
Portugalskie Betlejem
Lizbona w czasach wielkich odkryć geograficznych była kluczowym portem. Wystarczy wspomnieć, że to właśnie stąd wyruszył do Indii wielki Vasco da Gama. Temu i wielu innym podróżnikom patronował Henryk Żeglarz, jego z kolei uznali potomni, wznosząc mu Pomnik Odkrywców (Pedrão dos Descobrimentos). Wapienny monument ma kształt żagla, z jego tarasu rozciąga się całkiem przyjemny widok na Lizbonę, a zatem warto się tam zapuścić.
Są też inne świadectwa dawnej świetności miasta − budowle w Belém. Mowa np. o Torre de Belém, którą postawiono właśnie w tamtym okresie. Wieża miała pełnić role strażnicy portu oraz punktu orientacyjnego dla wracających z wypraw żeglarzy. Później stała się więzieniem. Co ciekawe, w 1883 roku przetrzymywano w niej generała Józefa Bema.
W Belém znajdziemy także Muzeum Powozów, Muzeum Elektryczności, Muzeum Marynistyczne, Centrum Kulturalne i Planetarium Gulbenkiana. Ważna informacja! To właśnie z tej dzielnicy (Unica Fábrica dos Pastéis de Belém) pochodzą słynne Pastéis de Belém, które produkuje się od 1837 roku. Co roku na talerze trafia 6 milionów babeczek. Jedno ciastko kosztuje 0,90 euro. Zrobione są z kruchego ciasta i wypełnione ciepłym kremem. Należy je posypać cynamonem albo cukrem pudrem. Niestety przepis na nie to bardzo pilnie strzeżony sekret.
Najbardziej w Lizbonie
Most 25 Kwietnia (Ponte 25 de Abril) to jeden z najdłuższych mostów w Europie. Rozpostarty nad rzeką Tag (Rio Tejo) łączy południową część Portugalii z Lizboną. Na początku nazywano go Mostem Salazara na cześć ówczesnego premiera, a po rewolucji goździkowej zmieniono nazwę na 25 kwietnia. I tu pojawia się ciekawy wątek kolejnego podobieństwa z San Francisco, bowiem most wykonała amerykańska firma, która skonstruowała Golden Gate. Nie ma wątpliwości, mosty są do siebie łudząco podobne. Ponte 25 de Abril pojawił się nawet w kilku filmach, na przykład „W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości” z agentem Bondem. Składa się z dwóch poziomów, na górnym biegnie autostrada A1, a na dolnym linia kolejowa. Wjazd do Lizbony przez most kosztuje 1,35€ za samochód osobowy.
Most Vasco da Gama (Ponte Vasco da Gama) należy z kolei do najdłuższych na świecie, ma 17,2 km. Został tak skonstruowany, by wytrzymać trzęsienie ziemi ponad cztery razy silniejsze niż to w 1755 roku. Łączy stolicę w Sacavem z miasteczkiem Montijo i składa się z sześciu pasów ruchu. Płatny jest tylko przejazd w stronę Lizbony.
Oceanarium w Lizbonie jest jednym z największych w Europie. Zbudowano je według projektu Amerykanina Petera Chermeyeffa na Expo ’98. Blisko 25 tysięcy morskich stworzeń jest przechowywanych w czterech milionach litrów morskiej wody. Akwarium może być oglądane z różnych poziomów. Otaczają je cztery wieże, mające dawać złudzenie nadbrzeżnego życia. Dzięki nim ma się wrażenie, że wszystkie zwierzęta pływają w tej samej wodzie. Wszystko to sprawiło, że oceanarium odwiedziło już ponad 10 milionów ludzi. To świetny pomysł na spędzenie wakacji z rodziną. Na nudę z pewnością nie można narzekać, a dla najmłodszych organizowana jest specjalna „Noc z Rekinami”, czyli możliwość noclegu w oceanarium. Warto pamiętać, że jego funkcja ma także charakter edukacyjny. Można tu podziwiać rozwój morskich zwierząt, np. rekina czy płaszczki. Poza tym swoje miejsca mają tu także zwierzęta żyjące na wybrzeżach morskich, takie jak żółwie, pingwiny czy wydry. Wizyta w oceanarium jest więc świetnym sposobem na połączenie przyjemnego z pożytecznym
Ciekawostką jest także największy – jego powierzchnia to 10 kilometrów kwadratowych − park miejski w Europie, Park Monasto Forest. Bardzo charakterystyczny jest także stumetrowy pomnik Cristo Rei, którego będąc w Lizbonie zauważyć się nie da. Jest to postać Chrystusa górująca nad miastem, która bywa określana miniaturką pomnika w Rio de Janeiro. Aby się tam dostać, należy wsiąść na prom na przystani Sul e Sueste, tuż obok Praca do Comercio. Wjazd windą na szczyt posągu to koszt 2€.
Komu w drogę, temu poradnik!
Najprościej samolotem, jednak z bezpośrednimi lotami może być pod górkę, Lotnisko Portela Airport znajduje się 7 km od centrum Lizbony; można także dolecieć do Hiszpanii, a stamtąd udać się pociągiem; często organizowane są także wycieczki autokarowe przez Francję.
Koniecznie zabierz ze sobą paszport i dowód osobisty.
Áquas Livres Aqueduct – Akwedukt Czystej Wody, cały akwedukt wraz z dopływami liczy sobie 58 kilometrów, najlepszy widok na niego będziemy mieć ze stacji Campolida.
EXPO 1998 Lizbona – teren, na którym odbywała się wystawa jest dziś popularnym miejscem rekreacyjnym lizbończyków. Patrząc na tę nowoczesną dzielnicę, ciężko sobie wyobrazić, że przed EXPO była to jedno z bardziej zapuszczonych miejsc w Lizbonie, niewiele osób chciało zwiedzać zdezelowane doki. Teraz wiele osób z przyjemnością relaksuje się na 20 kilometrach kwadratowych parku, bądź odwiedza liczne galerie czy muzea.
Plac Rossio (nocą) – serce miasta, plac w centrum Lizbony, do którego tłumnie ściągają lizbończycy i turyści, szczególnie wieczorem. Ta pora jest korzystna z jeszcze jednego powodu – niesamowitej iluminacji, która oświetla plac. Nie zdziwmy się, kiedy zapuszczając się w jedną z bocznych uliczek dostrzeżemy słusznej długości kolejkę. Portas de Santo Antao, pijalnia win domowej roboty cieszy się niesłabnącą popularnością. I dobrze, bo wina prosto z domowej spiżarni, okraszone opowieściami miejscowych o ich powstawaniu, to spora atrakcja.
Muzeum Fado (Museo Fado) – muzeum w całości poświęcone temu rzewnemu gatunkowi muzycznemu. Historia fado zaklęta w 14 000 eksponatów prezentowanych na wystawach stałych i czasowych.
Klasztor Hieronimitów (Mosteiro dos Jerónimos) – pamiętający czasy wielkich odkryć geograficznych, symbol Portugalii, wpisany na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Walutą jest euro
W Portugalii ceny są oczywiście wyższe niż w Polsce, ale ciągle pozostają jednymi z niższych w Europie. Przygotujmy się więc na wydatki rzędu: pizza – ok. 2 euro, chleb – 1,20, espresso – ok. 0,5 euro, Coca Cola – 1,1, piwo w knajpie – od 1,5 do 4 euro za 0,33 litra, wstępy do klubów i dyskotek – od 5 do 15 euro, ale często można tę kwotę wykorzystać w barze; przystępne, nawet bardzo są ceny wina, dwuletnie można kupić już od 3 euro, przy czym są naprawdę dobre, posiłek w ulicznym barze (snack bar) – 8-10 euro, zaś w lepszej restauracji czy w casa de fado (restauracja z muzyką fado na żywo) – od 30 do 50 euro; najtańszy nocleg znajdziemy w pensjonatach, tzw. Pousada – od 30 euro za noc w pokoju dwuosobowym.
Lizbona jest najbardziej wysuniętą na zachód stolicą w Europie. Od Oceanu Atlantyckiego oddzielona jest o 17 kilometrów. Do Portugalii najlepiej przyjechać wiosną lub latem, zwłaszcza w czerwcu. To miesiąc, w którym odbywają się liczne imprezy, w tym przede wszystkim dzień Świętego Antoniego (12 czerwca), patrona Lizbony. Temperatury są wtedy najprzyjemniejsze i nie zmoczy nas deszcz. Warto jednak zabrać ze sobą jakieś lekkie okrycie wierzchnie, wieczory bywają dość chłodne. Wynika to z bliskiej odległości od Oceanu Atlantyckiego, która zresztą jest ogromnym atutem Lizbony. Wyprawa na plażę (Estoril czy Cascais) zajmuje mniej więcej pół godziny. Najlepiej wybrać się na Costa Caparica kolejką, która kursuje zawsze w sezonie. Punktem charakterystycznym są kolorowe domki. Ci, którzy chcą odpocząć od tłoku i w spokoju spędzić dzień powinni oddalić się od miasta Caprica.
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16982
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 12200
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 189437
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 219238
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8745
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7550
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 43721
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 9526
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11852
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 9212
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 11374
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8609
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10837
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 7013
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 9191
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 7183
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 78842
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 192046
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 8568
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 304487
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16982
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 12200
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Powered by Webspiro.