Dziś jest 20.04.2025
Imieniny obchodzą Agnieszka, Czesław, Amalia, Berenika
Autor: Adam Lukas
Data publikacji: 29.06.2011 14:32
Liczba odwiedzin: 10191
Tagi: europa, rumunia, bukareszt, bułgaria, sofia, melnik, kastoria, relacje, autostop, adam lukas, autostop relacje z podróży
Klasyczny dojazd na południowy-wschód Europy, czyli Lwów – Czerniowce – Suczawa – Braszów – Bran. Naprzemiennie: pociąg, autostop, autobus.
Braszów. Fot. sxc/hu
Siedmiogrodzki Braszów jest miastem zniewalającym. Kapitalna starówka przywodzi na myśl baśniowe czasy, w których niejeden z żyjących posiadał osobiste konszachty z władcami świata duchów. Położony niedaleko Bran jest reklamowany jako miejsce urzędowania Syna Smoka – Vlada Tepesa. Pana od nabijania nieposłusznych na pal. Tego typu marketing wystarcza, by miejscowość była w sezonie zablokowana przez rzesze turystów. Posiada dosyć ciekawie położony zamek.
Bukareszt – Giurgiu – Ruse
Bukareszt – ogólnie – jest miastem brzydkim, lecz posiadającym pewną kuszącą zagadkowość. Być może jest to spowodowane historią i tajemniczością tej owianej stereotypami i – wedle kategorii Michała Kruszony – szturchniętej diabelskim ogonem krainy. Ortodoksyjne prawosławie współistniejące czy raczej uzupełniające się z przesądami kultury ludowej. Świadomość historii i polityki podlana ciężkim sosem komunałów i niebywałą swojskością Rumunów tworzą mieszankę emocji, których nawet po latach nie da się (na szczęście?) zapomnieć. Z informacji praktycznych: jeśli ktoś jest przekonany, że tak po prostu Cygan to Rumun i odwrotnie, a na polskich ulicach żebrzą Rumuni (Rumuny) to niech przemyśli to jeszcze raz. Do skutku.
Parlament w Bukareszcie. Fot. Ewa Pluta
Zauważalnym problemem są pałętające się bezpańskie psy. Początku tej plagi należy upatrywać w skutkach trzęsienia ziemi, które nawiedziło Bukareszt 4 marca 1977 r. Wtedy to aparat państwowy „Geniusza Karpat” wprowadził surowe normy budowlane. Zaczęto budować mocne betonowe osiedla, by potem przenieść do nich ludzi, których domy ucierpiały w wyniku kataklizmu. Psów nie zabierano. Musiały sobie radzić same. Współcześnie żyjące, zagrzybione, zarobaczone, przeraźliwie chude, poruszające się watahami, niebywale cwane i nachalne pokolenie jest ciekawym podmiotem obserwacyjnym.
Rumuńsko-bułgarskie przejście graniczne Giurgiu – Ruse zapewnia miłe doznania. Naturalna granica Dunaju oddzielająca dwa państwa połączone stalowym kratownicowym kolejowo-drogowym Mostem Przyjaźni o długości 2,8 km. Faktem jest, że przyjazny i radosny nastrój na moście jest jedynym naturalnym i właściwym stanem. Teoretycznie nie wolno przemierzać go piechotą. Praktycznie można, ale ostrożnie. W razie silnego oporu ze strony celnika odpowiadamy: „idziemy do cienia. Stamtąd będziemy łapać okazję”. Następnie z okolic ogrodzenia znajdującego się naprzeciwko posterunków wchodzimy na most i żegnając się z „krajem Draculi” przy zachodzącym (albo wschodzącym) naddunajskim słońcu otwieramy rumuńskie wino. Rozpościerające się z wysokości widoki mogą przypaść do gustu.
Sofia
Najwyżej położona europejska stolica. Uważana za niesłychanie zielone i czyste miasto. Słusznie. Sporo ciekawych miejsc do zwiedzania, ale szczególne wrażenie robi cerkiew św. Georgi. Jej niecodzienne położenie (na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego oraz hotelu Sheraton) może być traktowane jako świetny przykład ciągłości historii. Tym bardziej, że jest prawdopodobnie najstarszym budynkiem miasta (pochodzi z IV w.).
Niskobudżetowe miejsca biwakowe (własny namiot) znajdziemy nad jeziorem Iskar oddalonym o 50 km od centrum bądź też na jakiejkolwiek pętli autobusowej. Terenów zielonych moc. Krzaki, rowy i drzewa do wyboru, rozmiaru i koloru.
Dupnica – Rila – Blagoevgrad – Sandanski – Melnik
Z Sofii 65 km do Dupnicy (tak, tak, jaki pan, taki kram – jaka nazwa, takie miejsce). Jazda pociągiem ze stolicy charakteryzowała się sporym napięciem z powodu intensywnego zainteresowania ze strony kilkunastoosobowej grupy dwudziestoletnich Cyganów. W pewnym momencie konduktor poradził nam, byśmy przeszli do jego przedziału, gdyż owi dżentelmeni na głos planują rozbój. Na szczęście wysiedli wcześniej, co nie zmieniło jednak faktu, że Dupnica kojarzy się jednoznacznie. W zasadzie jest ucieleśnieniem zwrotu „z duszą na ramieniu”.
Stamtąd dojazdem kombinowanym podjechaliśmy do monastyru Rilskiego –znamienitego symbolu antytureckiego oporu. Klasztor pochodzący z XIV w. współczesną postać otrzymał w wieku XIX. Imponujący, położony pośrodku malowniczych gór, przypominający twierdzę kompleks skutecznie koi fizyczne i psychiczne bolączki. Warty uwagi jest pokaźnych rozmiarów ikonostas. Zewnętrze malunki sprawiają sporo radości. O ile marchewki na biblijnych freskach rumuńskich i bułgarskich klasztorów niespecjalnie dziwią, to przedmioty łudząco przypominające sztućce na rilskich ścianach wywołują uśmiech na twarzy. Spod bramy klasztoru można się dostać do Blagoevgradu i dalej do Sandanskiego – w rejon greckiej granicy.
Monastyr Rilski. Fot. Ewa Pluta
Wcześniej jednak głupotą byłoby zaniechać wizyty w Melniku, do którego najwygodniej dostać się taksówką bądź autostopem. Ta najmniejsza bułgarska miejscowość (ok. 250 osób w 2005 r.) otoczona charakterystycznymi formami skalnymi, udekorowana zabytkowymi białymi domkami, posiadająca liczne gospody, klimatyczne sklepy z winami, cechująca się brakiem turystów i wyczuwalnym spokojem sprawia, że można się solidnie zrelaksować. Niedaleko od miasteczka znajduje się przepięknie położony zgrabny średniowieczny monastyr Rożeński. Pokonując górskie trasy, należy bardzo dużą uwagę przywiązać do odpowiedniego zapasu wody, gdyż temperatura i suche powietrze bardzo szybko dają się we znaki.
Dosyć ciekawy jest bułgarski obyczaj odwrotnego do naszego znaczenia kiwnięć i cmokania. Jeśli Bułgar zaprzeczy głową i dodatkowo cmoknie to znaczy „tak”, jeśli potaknie i cmoknie albo spojrzy w górę, to oznacza „raczej na pewno nie”. Zresztą cmokanie to ciekawy dodatek, a niekiedy podstawowa forma komunikacji. Czasami na wszystkie pytania słyszymy tylko cmokanie (można przeżyć fascynujące chwile, kiedy wykonuje to urocza, zielonooka, uśmiechnięta Bułgarka).
Najszybciej autobusem rejsowym. Paralia, jedno z bardziej popularnych miejsc Riwiery Olimpijskiej jest zachwycająca. Siedmiokilometrowa złota plaża, lazurowe morze i – jako przysłowiowa wisienka – biała cerkiew jak z obrazka, położona praktycznie na samym brzegu. Dosyć oryginalnie wyglądały liczne salony ze skórami, kożuchami i futrzanymi czapami, kiedy powietrze było nagrzane do ponad 30 stopni Celsjusza. Jak na kurort przystało, można się załapać na różnorodne akcje i okazje. Nam udało się uczestniczyć w festiwalu spaghetti. Warunkiem było kupno napoju, po którym człowiek otrzymywał – ograniczone wyłącznie pojemnością żołądka i szybkością pracy widelcem – prawo spożywania rozmaicie omaszczonych makaronów.
W zależności od czynników takich jak: dostępność czasu, pogoda ducha, cierpliwość, szczęście bądź pech autostopowy docieramy na przykład do pięknie położonej nad jeziorem o granatowej wodzie i otoczonej ciemnymi górami Kastorii. Jest to sympatyczny kurort, w którym bliskość Albanii jakoś podskórnie była wyczuwalna (wynik stereotypów). Na każdym kroku utwierdzano nas w przekonaniu, że podróż tam jest bezsensowna i śmiertelnie niebezpieczna (zawsze wykonując charakterystyczny gest wokół kieszeni sugerujący, iż narodową specjalnością Albańczyków jest rabunek turystów). Czas szybko zweryfikował kłamstwa.
Komu w drogę, temu poradnik!
Czym dusza zapragnie. Bezlik tras i opcji.
Grecja należy do strefy Schengen co praktycznie przekłada się na brak uciążliwych procedur granicznych. Rumunia i Bułgaria jako kraje aspirujące do tej strefy w dalszym ciągu posiadają reżim charakteryzujący się np. wymogiem okazania poświadczonego ubezpieczenia zdrowotnego oraz obowiązkiem meldunkowym. Odnośnie winiet i wszelkich wymaganych dokumentów samochodowych warto zajrzeć na stronę PZM.
Limit pieniędzy na każdy dzień pobytu to 30 $. W Rumunii istnieje obowiązek meldunkowy powyżej 10-dniowego pobytu w danej miejscowości (w przypadku korzystania z noclegów płatnych – jest to rola administracji). W Bułgarii bez meldunku możemy spędzić 5 dni. Tyle teorii. W praktyce: nigdy nie doświadczyłem i nie słyszałem o jakichkolwiek, najmniejszych choćby, problemach z tego powodu. Czasami pytają o ilość pieniędzy. W przypadku natarczywych celników wystarczy powiedzieć, że wystarczające środki mamy na karcie bankowej.
Warto zaznaczyć, iż w arcyciekawym państwie Polska, po dziś dzień istnieje (od lat 70.) obowiązek meldunkowy nawet kilkudniowego pobytu na wczasach jak również nakaz meldowania wyjazdu i powrotu z zagranicy. Definitywnie ma zniknąć 1 stycznia 2014 r. Hurra? Uff?
Na opisywanym obszarze nie są wymagane specjalne szczepienia. Obowiązują podstawowe zasady higieny i zdrowego rozsądku.
Rumunia – RON – leje podzielne na banie, 1 RON = 0,96 PLN
Bułgaria – BGN – lewy podzielone na stotinki, 1 BGN = 2 PLN
Grecja – euro podzielone na centy.
24.02.12, 18:42
"Uważana za niesłychanie zielone i czyste miasto. Słusznie." Czy Pan był w Sofii? Czy mam Panu pokazać zdjęcia Sofii? Jeśli nie rozmawiał Pan z tubylcami czy nie czytał Pan nic w Internecie o Sofii, to proszę nie mówić takich rzeczy. W każdym przewodniku mówią o brudzie i śmieciach pałętających się po centrum Sofii. A najlepiej to polecam podróż do Sofii.
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 17271
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 12536
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 209591
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 232324
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 9165
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7810
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 50332
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 9755
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 12279
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 9519
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 11869
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 9035
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 11749
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 7182
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 9502
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 7484
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 85539
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 213971
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 8917
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 329651
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 17271
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 12536
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Powered by Webspiro.