Dziś jest 14.10.2024
Imieniny obchodzą Alan, Kalikst, Fortunata, Bernard
Autor: Piotr Kloczkowski
Data publikacji: 07.11.2012 22:45
Liczba odwiedzin: 7910
Podróż do Indonezji zaplanowałem z zamiarem zrealizowania materiałów reportażowych w kilku konkretnych lokacjach, co udało się mimo wielu przeciwności. Powstał między innymi materiał o charakterystycznych dla regionu Tana Toraja obrzędów pogrzebowych na Celebesie. »
Autor: Maciej Kalarus
Data publikacji: 07.11.2012 13:14
Liczba odwiedzin: 8028
Kto nie maszeruje, ten ginie. Kto nie podróżuje, ten umarł. Karkołomna wyprawa na koniec wszystkiego. 34 tysiące kilometrów za kierownicą. Sto dni w podróży. Przez kraje, języki, narody. Przez kultury i religie. Przez rzeki, wzdłuż jezior – aż nad sam Pacyfik. Gdy w końcu stałem na japońskiej plaży, przed oczyma był tylko ocean, a za nim San Francisco. »
Autor: Maciej Laudański
Data publikacji: 05.11.2012 12:20
Liczba odwiedzin: 7927
Chęć przeżycia czegoś ciekawego oraz poszerzanie własnych horyzontów. »
Autor: Diana Szawłowska i Barciej Makowski
Data publikacji: 05.11.2012 11:08
Liczba odwiedzin: 7590
Będzie to powrót pamięcią do jednej z przygód autostopowych, do jednej z wielu odbytych dotychczas. To próba odtworzenia pewnej historii z wycinków notatek poczynionych na poboczach dróg i w „obcych” samochodach. To relacja autostopowej wędrówki odbytej w ramach jednego z wyścigów, propagujących ten tryb podróżowania. Zapraszamy do lektury. Barciej i Diana – włóczykije, którzy nade wszystko uwielbiają… biec w poczuciu wolności! »
Autor: Miłka Niezgoda i Mikołaj Korwin-Kochanowski
Data publikacji: 19.10.2012 22:45
Liczba odwiedzin: 19797
Nic nie wyglądało tak, jak sobie wyobrażałam. Wszystko było lepsze. Nawet gdy było gorzej, było lepiej, niż myślałam. Momentami trasa prowadziła tak stromo, że pchaliśmy we dwójkę każdy z rowerów, bo żadne z nas w pojedynkę nie było w stanie ruszyć swojego pod górę. Ale z pewnością było warto! »
Autor: Sylwia Korczak
Data publikacji: 19.10.2012 17:59
Liczba odwiedzin: 49403
W tym roku uczestniczyłam w niecodziennych rekolekcjach, pierwszy raz bowiem w Polsce, a może i na świecie odbyły się rekolekcje autostopowe. Okazało się, że Bożych wariatów jest w Polsce całkiem sporo. Na trzy dni zatrzęsła się Łódź, a cała Europa na tydzień. »
Autor: czeki
Data publikacji: 19.10.2012 17:09
Liczba odwiedzin: 40084
Spontaniczność to kompas, którego używałem próbując dojechać nad Morze Czarne. Niespodziewanie spotkania, zaskakujące miejsca noclegowe i dobra zabawa dodawały smaku tej podróży. Nie zapomniane dla mnie zostaną nosy pełne palców, burza o świnie i wspinaczka w sandałach. »
Autor: Emilia Rogalewicz
Data publikacji: 19.10.2012 16:36
Liczba odwiedzin: 18175
W życiu każdego człowieka nadchodzi moment, w którym trzeba sobie zadać bardzo ważne pytanie: czy woda w litewskim Bałtyku jest zimna? Siedząc w nocy w pustym pokoju, zainspirowana zapachem ciepłego, majowego deszczu, postanawiam wrzucić do torby kilka ubrań i sprawdzić, czy faktycznie mam więcej szczęścia niż rozumu. »
Autor: Agnieszka Sławek
Data publikacji: 18.10.2012 23:41
Liczba odwiedzin: 15319
Ta historia jest prawdziwa i wydarzyła się dwa lata temu. Opowiada o czwórce studentów archeologii, którzy podążając autostopem po Jedwabnym Szlaku postanowili zwiedzić sześć krajów Azji Centralnej. Przygód mieli bez liku! Oczywiście pojawiały się też trudności, które udało się pokonać dzięki pomysłom i pogodzie ducha. Jest to opowieść trochę jak z kiepskiego filmu bo pojawi się w niej m.in. wielogodzinne przesłuchanie w scenerii rozgrzanego i zamkniętego placu budowy przy granicy z Afganistanem, nocleg na ziemi niczyjej, natarczywi amanci, kałasznikowy i w końcu szaleńcza droga do domu autostopem ponad cztery tysiące kilometrów i tylko cztery dni, żeby zdążyć jako druhna na ślub przyjaciółki. »
Autor: Piotr Strzeżysz
Data publikacji: 18.10.2012 22:06
Liczba odwiedzin: 6632
Poniżej opisuję pokrótce swój rowerowy wyjazd w Himalaje, odbyty zimą 2006 roku. »
Autor: Piotr Strzeżysz
Data publikacji: 18.10.2012 22:05
Liczba odwiedzin: 7850
Poniżej opisuję swój rowerowy wyjazd w Kordyliery, odbyty jesienią i zimą 2011 roku. »
Autor: Marek Owczarek
Data publikacji: 17.10.2012 22:14
Liczba odwiedzin: 3462
Gdzie można pojechać, żeby przypadkowo brać udział w przemycie, dobrowolnie pływać w wodzie o temperaturze 10 stopni Celsjusza i zobaczyć największą ilość gwiazd w życiu? Znaleźliśmy na to pytanie tylko jedną odpowiedź: do Rumunii! »
Autor: Emilia Grzesik
Data publikacji: 16.10.2012 09:44
Liczba odwiedzin: 41874
W celu odkrywania magii roślin i wierzeń amazońskich plemion zagłębiłam się w dżunglę. Przeżyłam lawiny błotne, głód i niezapomniany czterodniowy rejs rzeka Ucayalii do Iquitos. Napotkałam tragarzy narkotyków, przepłynęłam Amazonke wszerz, polowałam na kajmany i mieszkałam u lokalnych ludzi. „Hardkorowość” mojej podróży to nie tylko trudy nieturystycznego szlaku, ale codzienne obcowanie z lokalną ludnością i podążanie drogą nakreśloną przez ich wskazówki, a nie przewodniki. »
Autor: Magda Bębenek
Data publikacji: 16.10.2012 01:29
Liczba odwiedzin: 14326
5000 km złapanych i 7300 km przelecianych. Początkowo planowany pobyt na Islandii przemienia się w 7,5 tygodni podróży, z dwóch krajów stopowych robi się sześć. Tylko waga bagażu podręcznego, z którym jeżdżę, i ilość kciuków, dzięki którym jeżdżę, pozostają bez zmian. »
Autor: Aleksandra Czyż
Data publikacji: 15.10.2012 21:42
Liczba odwiedzin: 4495
Byłam w kraju, gdzie jedzenie jest tak ważne dla ludzi, jak oddychanie. Albo bardziej. Rozgrywają się tu codziennie mistyczne celebracje godne wytłaczanych aksamitem salonów. Zamiast tego jest mata rozłożona na chodniku i talerz, zmywany pospiesznie w misce z lodowatą wodą i podawany kolejnym głodnym gościom. Jest oszałamiająco, bo Indonezję smakuje się wszystkimi zmysłami. Inaczej nie sposób. »
Autor: Tadeusz Mojżyszek
Data publikacji: 15.10.2012 20:53
Liczba odwiedzin: 6525
Krótka relacja z najbardziej zwariowanego wyjazdu na najbardziej zwariowaną imprezę w moim życiu. »
Autor: Agnieszka Królikowska
Data publikacji: 15.10.2012 17:33
Liczba odwiedzin: 2110
Dawno, dawno temu, za Wisłą, za mostem w Kazuniu, W lasach Kampinosu w fortach w Dębinie działy się rzeczy niesłychane...! To harcerze z Jabłonny robili rzeczy nikomu wcześniej nie znane! Usiądźcie więc wygodnie, monitory włączcie i poczytajcie o nas , o naszej przygodzie :) »
Autor: Włóczyłapki
Data publikacji: 14.10.2012 23:59
Liczba odwiedzin: 6336
Rozważaliście kiedyś pomysł przejścia z psem całych polskich gór od zachodu do wschodu? Ja nie rozważałam, ja po prostu to zrobiłam! »
Autor: Grzegorz Małyga
Data publikacji: 14.10.2012 23:48
Liczba odwiedzin: 13917
Ponad 1300 kilometrów pieszo w upale nierzadko przekraczającym 40 stopni Celsjusza, 51 dni marszu przez góry Liban, półpustynne równiny Syrii i depresję Doliny Jordanu na pielgrzymim szlaku z Tarsu, miejsca narodzin św. Pawła, do Jerozolimy. »
Autor: Patrycja Psuj
Data publikacji: 14.10.2012 21:59
Liczba odwiedzin: 132717
Mój pierwszy raz na Ukrainie. Nie, proszę się nie czerwienić ani nie czekać na opis erotycznych przeżyć za wschodnią granicą, to był mój pierwszy raz na wyprawie, na off roadowo i pierwszy raz za wschodnią granicą. Bez specjalnego wojskowego przygotowania (nieśmiertelników, tytanowego kompasu i spisanego testamentu), bez wojowniczego nastawienia, i oczekiwań na odkrycie trzeciej Ameryki, ot wyprawa. A tu proszę… »
Autor: Jakub Staniszewski
Data publikacji: 14.10.2012 12:16
Liczba odwiedzin: 76465
Chińskiej kuchni poświęcone zostały już setki, jeśli nie tysiące, różnorakich opracowań, kompendiów i artykułów. Żaden z nich nie jest w stanie oddać, czy chociażby w najmniejszym stopniu wyjaśnić fenomenu tej najbardziej chyba zróżnicowanej, zaskakującej i specyficznej kuchni na świecie. »
Autor: Tommy Bachata
Data publikacji: 14.10.2012 07:30
Liczba odwiedzin: 8545
Aloha! Marzenia i ich spełnianie to jedne z najprzyjemniejszych zajęć. Jestem szczęściarzem, bo udaje mi się je realizować. Kierunkowskazem jest kitesurfing, który stal się dla mnie wielką pasją, a wiatr i fala wyznaczają miejsca, które odwiedzam. Surferski „lifestyle” pozwala na ucieczkę od skomplikowanego życia w zachodniej cywilizacji, jednocześnie upraszcza wszystko i sprawia, że mogę żyć bliżej natury, nawet więcej – żyć z nią w symbiozie. Pomieszkiwanie na plaży, częsty brak dostępu do takich „luksusów” jak prąd, ciepła woda czy wygodne posłanie – to wzmacnia i hartuje. To nie wszystko jednak – słonce i naturalne pożywienie dodają niespożytej energii, ludzie, których spotykam na swojej drodze dają radość, wyzwalają pozytywne wibracje. W takich okolicznościach nietrudno o nawiązanie szczerej przyjaźni. Po wielu latach życia w zgodzie ze swoją pasją, dochodzę do wniosku, że nieważne co mam, ważne jakim człowiekiem jestem. Życie jest piękne, ale musisz tego chcieć – myślałem w trakcie kolejnej podróży z biletem w jedną stronę. Tym razem udawałem się na przepiękną wyspę w archipelagu hawajskim. Maui to magiczne miejsce, o czym miałem się wkrótce przekonać. To, co widziałem i przeżyłem, jest zawarte w tej relacji. Tymczasem – „hang loose!” »
Autor: Sylwia Korczak
Data publikacji: 14.10.2012 01:06
Liczba odwiedzin: 135378
Ponad trzy lata minęły od mojej pierwszej podróży autostopowej, trochę ich było później a wszystkie hardcorowe i niepowtarzalne. Ale jaka wyprawa może być bardziej magiczna, bardziej niezapomniana, w której wszystko działo się po raz pierwszy jak nie właśnie ta pierwsza? »
Autor: Emilia Mlak
Data publikacji: 13.10.2012 23:35
Liczba odwiedzin: 7305
– Kupujemy campera? – Za drogo… – Wakacje na rowerach? – No nie wiem… – A może by tak… na pieszo? »
Autor: Jaśmina Jurecka i Tomasz Labus
Data publikacji: 13.10.2012 23:09
Liczba odwiedzin: 16010
88-dniowa kulinarna podróż po Azji południowo-wschodniej okazała się przygodą życia. W poszukiwaniu hardcorowych smaków przebyliśmy ponad 35 700 km. Psy, robaki, embriony, tygrysy, węże – to tylko niektóre z próbowanych przez nas smakołyków! »
Autor: Jakub Staniszewski
Data publikacji: 13.10.2012 12:50
Liczba odwiedzin: 47824
Na szlaku naszej drogi powrotnej z Chin znalazło się m.in. jezioro Bajkał. Biorąc pod uwagę fakt, że alternatywą dla spędzenia nad jego brzegami kilku miłych chwil był tydzień nieprzerwanej jazdy pociągiem wybór był dość oczywisty. »
Autor: Jakub Staniszewski
Data publikacji: 13.10.2012 11:13
Liczba odwiedzin: 87744
Mówi się, że autostop jest niebezpieczny, powolny, i że przewieźć można tylko tyle, ile zdołamy unieść na plecach. Nie ulega jednak wątpliwości, że autostop ma jedną zasadniczą zaletę, dzięki której bije wszystkie pozostałe środki lokomocji na głowę – jest darmowy. I właśnie takiego transportu potrzebowałem w sierpniu tego roku, kiedy po dwóch miesiącach podróżowania po Chinach i Rosji zostałem w Petersburgu z 500 rublami i bez dostępu do konta bankowego (zgubiona karta kredytowa). »
Autor: Ola Smętek i Alex Garcia
Data publikacji: 13.10.2012 01:25
Liczba odwiedzin: 7240
Jest to opowieść o hiszpańskim anarchiście, który w dwa lata przemierzył autostopem niezliczone kilometry na trasie Portugalia – Nowa Zelandia. Alex w trakcie swojej podróży nie tylko chętnie łapie stopa, ale także organizuje i udziela się w projektach NGO, pikietuje i nurkuje w śmietnikach. »
Autor: Katarzyna Cieśla
Data publikacji: 12.10.2012 12:22
Liczba odwiedzin: 2444
Gruzja – wielu osobom – kojarzy się przede wszystkim z winem, suprą czy gościnnością i słusznie. Mnie jednak zaczęło drażnić takie spłycanie tematu. Naprawdę niezapomniane emocje przeżyłam tam dzięki arbuzom... »
Autor: Gosia
Data publikacji: 12.10.2012 01:22
Liczba odwiedzin: 9079
W te wakacje padłam. Po prostu. To było tak mocne doświadczenie, że zdecydowałam się wyjść i mówić o tym na dachach. Nigdy wcześniej nie udzielałam się w sieci. Ale po tym wszystkim nie gaśnie we mnie pragnienie, by o tym mówić. »
Autor: Piotr Szczepanowski
Data publikacji: 11.10.2012 22:17
Liczba odwiedzin: 9011
Mówią, że to najdziksze góry w Polsce, wtórnie zdziczałe. Tu jest przestrzeń, tu na każdym zakręcie jest historia, tu czas płynie inaczej. Tu jest tak cicho, że odgłos własnych kroków jest hałasem. Relacja z dziewięciodniowej samotnej, 250-kilometrowej wędrówki po Beskidzie Niskim. Podróż, która z biegiem czasu coraz bardziej wymyka się spod kontroli; podróż wśród bezdroży i dzikich ostępów, podróż pośród historii ludzi, którzy tu mieszkali kiedyś i tych, którzy mieszkają tu dziś. »
Autor: Włodzimierz Kozłowski
Data publikacji: 11.10.2012 20:23
Liczba odwiedzin: 6136
Wyprawa w zimową Czarnohorę, która swoją kulminację miała na szczycie Pietrosa. Namiot, rakiety i wszechogarniająca mgła. A może przyjaźń, natura i wyczyn. Opowiadanie o tym, że góry nie zawsze chcą być nadmiernie gościnne. »
Autor: Justyna Kiełcz
Data publikacji: 11.10.2012 17:00
Liczba odwiedzin: 7783
Autostop! Podróż za jeden uśmiech. »
Autor: Piotr Picheta
Data publikacji: 10.10.2012 19:50
Liczba odwiedzin: 9642
„Nie można zrealizować własnych marzeń wedle dyktatu innych. Przygoda czy poszukiwanie nowego rodzą się w głębi naszej duszy, są wytworem naszej osobistej wolności i tej cząstki nas samych, która nie podlega regułom zdrowego rozsądku” Simone Moro. »
Autor: Dorota i Marek Szala
Data publikacji: 08.10.2012 22:36
Liczba odwiedzin: 20448
Ktoś kto wędrował Głównym Szlakiem Beskidzkim wie, jak świat potrafi zaskakiwać i urzekać z dnia na dzień czymś nowym, kalejdoskopem rozmaitości plenerów, przyrody, zabytków i kultury. Magia tego szlaku pociąga, ale żeby go przebyć trzeba sprostać wielu problemom i trudnościom, czy też przeciwnościom losu, które mogą nieoczekiwanie pojawić się podczas wędrówki, a ta zaś nie jest krótka, wszak liczy aż 519 km. »
Autor: Michał Przybylski
Data publikacji: 07.10.2012 02:23
Liczba odwiedzin: 3874
– Kamil... – No? – Widzisz te kałasze? – No widzę. I co? – Chodź, porobimy sobie z nimi zdjęcia. – Dawaj :-). Strona irańska – mimo ostrzeżeń, okazała się bajką. Pakistan przywitał nas... więzieniem. »
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Powered by Webspiro.