Dziś jest 02.12.2024
Imieniny obchodzą Balbina, Paulina, Rafał, Aurelia
Autor: Monika Radzikowska/Archeolodzywpodrozy.blogspot.com
Data publikacji: 11.09.2014 11:44
Liczba odwiedzin: 6897
Skandynawia? Tam nie zabierają na stopa! – opinia to powszechna. Przeczytać można tysiące opisów, jak to Norwegowie odmachują w odpowiedzi na wyciągnięty kciuk lub zatrzymują się tylko po to, aby zapytać, czy nie potrzebujesz pomocy. No bo jak to – młody człowiek, a nie stać go na samochód? O północy kraju już w ogóle szkoda gadać, bo tam przecież nikt nie jeździ. Jeśli ktoś zabierze, to tylko obcokrajowiec. Rzuciliśmy wyzwanie autostopowi w Norwegii. I to nie byle jakie, bo łapaliśmy we trójkę, rozdzielić się było trudno, z racji posiadania tylko jednego namiotu. Jak trójce archeologów stopowało się w kraju reniferów i trolli, możecie poczytać poniżej. »
Autor: Michał Lutowierski
Data publikacji: 31.03.2014 23:44
Liczba odwiedzin: 27267
Turcja – oczywiście Stambuł – ale co poza tym? Polacy znają jeszcze wczasy na Riwierze Tureckiej. A co jeszcze kryje wybrzeże Turcji? Najlepiej przekonać się z relacji autostopowiczów, którzy byli na Wybrzeżu Białym, czyli Akdeniz. »
Autor: Jakub Matuszewski
Data publikacji: 25.03.2014 13:43
Liczba odwiedzin: 7551
Basia to 23-letnia autostopowiczka ze Zbąszynia. Pod koniec czerwca 2013 roku poleciała samolotem do Australii, a przez następne trzy miesiące objechała ją samotnie podróżując tylko i wyłącznie autostopem. W wywiadzie Basia opowiedziała nam m.in. o różnicach w stopowaniu po Europie i Australii, jadowitych zwierzętach i niezwykłej gościnności Australijczyków. »
Autor: Michał Lutowierski
Data publikacji: 24.03.2014 22:25
Liczba odwiedzin: 6708
Przygoda, przygodą, ale w podróży autostopem zdarzają się też momenty mrożące krew w żyłach. Przeżyte na własnej skórze bądź będące legendarnymi małymi horrorami. »
Autor: Michał Lutowierski
Data publikacji: 17.03.2014 22:29
Liczba odwiedzin: 3778
Liczne szlaki autostopowiczów krzyżują i przeplatają się po pajęczynie polskich dróg. Popularne szlaki nad morze i w góry łączą się z mniej przygodowymi szlakami „od miasta do miasta”. A są takie szlaki, które łączą w sobie wyjątkowo dużo – niezwykły cel, atmosferę i zadziwiającą regularność i popularność. Oto w wakacje rzesze niecodziennych autostopowiczów usiłują dostać się na letnie festiwale. »
Autor: Jakub Matuszewski
Data publikacji: 17.03.2014 02:40
Liczba odwiedzin: 15932
O Polsce w czasach PRL-u niektórzy mówią jako o „najweselszym baraku w socjalistycznym obozie”, kraju z teoretycznie największymi swobodami spośród wszystkich z bloku wschodniego. Nie mnie, nie tu i nie teraz rozstrzygać o poprawności tego stwierdzenia, ale jedno mogę powiedzieć z całą pewnością: w żadnych innym państwie z radziecką kontrolą autostopowicze nie mieli tak dobrze jak w ówczesnej Polsce. »
Autor: Agnieszka Szwajgier
Data publikacji: 16.03.2014 13:25
Liczba odwiedzin: 6647
– Bo na starość to się nic już nie chce. Tylko by człowiek siedział na kanapie i telewizor oglądał – mówi mój znajomy, a ja na przekór takiemu „zrzędzeniu” odpowiadam mu: – Najlepsze zajęcie na emeryturze to podróżowanie! Popatrz tyko na Teresę Bancewicz. 80-letnia kobieta wciąż nie ma dosyć. Nie chciała podporządkowywać się z góry ustalonym zasadom, dlatego podróże z biurami turystycznymi odpadły. Skończyło się na tym, że w wieku 62 lat wyruszyła autostopem do Skandynawii, przez Rosję, Litwę i Estonię. »
Autor: Michał Lutowierski
Data publikacji: 09.03.2014 00:49
Liczba odwiedzin: 3930
Rosja to wyzwanie samo w sobie – kraj sięgający od Bałtyku po Morze Japońskie, rozciągnięty na dwóch kontynentach i obejmujący 9 stref czasowych, który łączy w sobie bezludne stepy i dziką tajgę i… jednorodny rosyjski charakter. »
Autor: Jakub Matuszewski
Data publikacji: 03.03.2014 03:12
Liczba odwiedzin: 11553
Autostop jest z pewnością jedną z tych życiowych czynności, które nie znają granic. Kiedy wydawałoby się, że dotarcie „za jeden uśmiech” np. na Karaiby jest niemożliwe, z pomocą nadchodzi… jachtostop! »
Autor: Michał Brezdeń
Data publikacji: 02.03.2014 20:22
Liczba odwiedzin: 6574
Teoretycznie większość podróżników już tam była, bądź planuje być. I nas dotknęła „choroba” na Gruzję. Pomimo postępującej komercjalizacji to wciąż jedno z najbliższych nam miejsc oferujących za przystępną cenę tyle atrakcji na tak małej przestrzeni. Do tego arcyciekawa historia i kultura, kuchnia i ludzie dla których Polak i Gruzin to brat. Relacja z podróży wraz z opisem TOP 5 rzeczy, który musimy koniecznie zobaczyć/zrobić w Gruzji. »
Autor: Sabina Piłat
Data publikacji: 02.03.2014 00:31
Liczba odwiedzin: 487922
Przyszedł czas na relację. Pytanie tylko, jak zmieścić miesiąc podróży w trzech tysiącach znaków, jak pokazać Azję, która jest tak inna od znanej mi Europy. »
Autor: Michał Lutowierski
Data publikacji: 23.02.2014 15:54
Liczba odwiedzin: 3003
Podróż to jedno, autostop – drugie. A to co zostaje w pamięci to również doświadczenia i historyjki, które można snuć bez końca. Bo podróż czasem trzeba po prostu wystrzymać.... »
Autor: Jakub Matuszewski
Data publikacji: 17.02.2014 04:34
Liczba odwiedzin: 6105
W ostatnich latach autostop odzyskuje dawny, utracony blask i wraca do łask Polaków. Nic więc dziwnego, że na fali popularności tej formy podróżowania powstaje coraz więcej imprez skierowanych do podróżujących „za jeden uśmiech”. Ogromnym powodzeniem cieszą się ostatnio autostopowe wyścigi. Zasady wszystkich z nich są podobne: start w dwuosobowych drużynach z jednego miejsca o jednym czasie. Meta w wyznaczonym punkcie, do której można dotrzeć tylko i wyłącznie autostopem (wyjątki stanowią centra większych miast). W miejscu docelowym zorganizowana jest kilkudniowa impreza – gry, tańce i zabawy. Gdzie więc można będzie wybrać się w roku 2014? »
Autor: Magdalena Dietrich
Data publikacji: 16.02.2014 20:14
Liczba odwiedzin: 108724
Podróżując autostopem, wymieniając doświadczenia, opowiadając o przeżytych historiach, często spotykam się z osobami, które z jednej strony myślą o takiej podróży a z drugiej przytaczają sporo argumentów przeciwko. Z czasem zauważyłam, że przeważnie się powtarzają. Chciałabym poświęcić im trochę uwagi. »
Autor: Monika Drążewska
Data publikacji: 16.02.2014 14:55
Liczba odwiedzin: 30463
To było najwspanialsze 30 dni naszego życia! Podróż przez 3 kraje: Boliwia, Chile, Argentyna. Jeepem, rowerem, autobusem i przede wszystkim autostopem, łącznie ponad 6600 km, z czego 4825 przejechaliśmy za darmo. Od płaskowyżu w Boliwii po najdalej na południe wysunięte miasto świata. »
Autor: Sabina Piłat
Data publikacji: 15.02.2014 17:52
Liczba odwiedzin: 11158
Zapraszam Was na wyprawę niezwykłą, być może nie dla każdego*. Podróż za jeden uśmiech. Podróż do Azji. Czekają Was atrakcje takie jak dzienne i nocne szaleństwa w Bangkoku, podróże pociągiem, podróże autostopem, nocleg za 4 zł w Ban Na, nocleg bez planu wśród uśmiechniętych mieszkańców Ban Tase, Błękitna Lagoona w Vang Vieng, masaż u mnichów, Biała Świątynia i miasto małp. »
Autor: Piotr Lutomski
Data publikacji: 15.02.2014 16:28
Liczba odwiedzin: 7565
Jaka jest Twoja definicja podróży? Dla mnie to nie tylko zwiedzanie, nawiązywanie nowych przyjaźni, poznawanie innych krajów, kultur, czy miejscowej kuchni, ale też odkrywanie siebie, swoich fizycznych i psychicznych możliwości, a także rozwój wewnętrznego "ja". »
Autor: Jakub Matuszewski
Data publikacji: 10.02.2014 03:43
Liczba odwiedzin: 10202
Kraje położone na zachód od Polski to bardzo popularny kierunek autostopowych eskapad. Mimo względnie podobnego poziomu rozwinięcia poszczególnych państw, łapanie stopa zazwyczaj w każdym kolejnym kraju wygląda inaczej. »
Autor: Michał Lutowierski
Data publikacji: 09.02.2014 19:38
Liczba odwiedzin: 22221
Tyle dróg przejechanych, tyle zakątków zjeżdżonych… Ile zatoczek w oczekiwaniu na stopa, ile godzin wytrwałego machanie ręką z kciukiem… Ale ilu kierowców poznanych i ile historii usłyszanych! No właśnie, jacy ci kierowcy bywają i jak się odnajdują w goszczeniu autostopowiczów? »
Autor: Magdalena Dietrich
Data publikacji: 09.02.2014 15:21
Liczba odwiedzin: 7084
„Skończyła studia, spakowała plecak i pojechała do Afryki. Tak to się zaczęło i tak trwało: bez planu, bez terminu, bez konkretnego celu. Wreszcie, po przejechaniu autostopem i przewędrowaniu pieszo łącznie ok. 13 tys. km, Beata Jakuszewska się zatrzymała. Było to w małej marokańskiej wiosce M'hamid el Ghizzlane, nazywanej „wrotami Sahary” »
Autor: Jakub Matuszewski
Data publikacji: 03.02.2014 05:40
Liczba odwiedzin: 7937
Jednym z największych zmartwień, z którym zmagają się autostopowicze, jest to, gdzie spędzić noc w trakcie podróży. Jeśli docieramy do jakiegoś miasta, możemy zatrzymać się u hosta z CouchSurfingu, poszukać taniego hostelu bądź miejsca na plaży, w parku czy innym ustronnym miejscu. Co jednak, jeśli noc zastanie nas na trasie? »
Autor: Magdalena Dietrich
Data publikacji: 03.02.2014 00:36
Liczba odwiedzin: 8565
Czy kobiece samotne podróże autostopem są rzeczywiście niebezpieczne? Jak można o siebie w takich sytuacjach zadbać? Czy gaz jest w podróży niezbędny? Jaką rolę odgrywa nasza intuicja? »
Autor: Michał Lutowierski
Data publikacji: 01.02.2014 17:48
Liczba odwiedzin: 42137
Gruzja jako kraj, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród turystów z Polski, była opisywana w artykule sprzed tygodnia. Ale zgodnie z obietnicą – oto opis relacji z podróży autostopem po Gruzji, która oprócz informacji teoretycznych może zachęcić do podróży ostatnich malkontentów. »
Autor: Michał Brezdeń
Data publikacji: 01.02.2014 01:32
Liczba odwiedzin: 7152
Teoretycznie większość podróżników już tam była, bądź planuje być. I nas dotknęła „choroba” na Gruzję. Na przełomie sierpnia i września 2012 r. przeżyliśmy niezapomnianą miesięczną gruzińską przygodę. Niby szmat czasu na jeden mały kraj, a tak naprawdę wszystkiego nie udało się zobaczyć. Po kilku dniach w Tbilisi pojechaliśmy do wciąż zapomnianej krainy – Tuszetii i przeszliśmy do Shatili. Potem szybki powrót do Tbilisi i wyruszyliśmy na północ do Kazbegów, dochodząc do tzw. stacji meteo pod Kazbekiem. W jeden autostopowy dzień dotarliśmy do Batumi, pod palmy i turecką granicę. Później znowu w góry, do Swanetii. Wracając do stolicy, zahaczyliśmy jeszcze do Bordżomi. »
Autor: Jakub Matuszewski
Data publikacji: 27.01.2014 01:56
Liczba odwiedzin: 21257
Kiedy w końcu zdecydujemy się wybrać w naszą „podróż za jeden uśmiech”, wybierzemy miejsce docelowe (albo przynajmniej kierunek) i przekonamy rodzinę, że wcale nie oszaleliśmy, pozostaje jeden problem: co ze sobą zabrać? »
Autor: Magdalena Dietrich
Data publikacji: 26.01.2014 21:59
Liczba odwiedzin: 8593
Plecak, namiot, atlas Europy i kartka z napisem: „Przed siebie”. Tak zaczyna się blisko trzytygodniowa podróż bez konkretnego planu, za to z dużą otwartością na poddawanie się temu, co wydarza się po drodze. Drodze, która finalnie prowadziła po Bałkanach. »
Autor: Michał Lutowierski
Data publikacji: 26.01.2014 21:41
Liczba odwiedzin: 28777
Gruzja ostatnimi laty staje się bardzo modnym celem wyjazdów dla Europejczyków. A prym wiodą chyba Polacy, dla których jest to niezwykłe połączenie swojskości z niewielką dawką egzotyki. A jaki jest najlepszy sposób komunikacji w kraju z dość słabym systemem transportu publicznego? Oczywiście – autostop! »
Autor: Agnieszka Szwajgier
Data publikacji: 26.01.2014 13:36
Liczba odwiedzin: 8443
Lubelskie środowisko podróżnicze wreszcie doczekało się własnego wydarzenia kulturalnego, które przyciąga „tułaczy” i miłośników wycieczek z całej Polski. Mowa o „Kontynentach”, czyli Lubelskich Spotkaniach Podróżniczych, organizowanych raz w miesiącu przez trzech obieżyświatów – Bartka Szaro, Daniela Kornasa i Pawła Hadriana. Gościem siódmego spotkania był Przemek Skokowski – 23-latek z Gdańska, autor bloga „Autostopem przez życie” oraz laureat nagrody Blog Forum Gdańsk 2013. »
Autor: Przez-kontynenty.pl
Data publikacji: 22.11.2013 14:27
Liczba odwiedzin: 38532
Minęły już trzy miesiące, od kiedy wyruszyliśmy w podróż autostopem dookoła świata. Odwiedziliśmy 15 krajów, pokonaliśmy ponad 16 tysięcy kilometrów, złapaliśmy 118 stopów i przeżyliśmy masę przygód. Czas więc na krótkie streszczenie tego, co się do tej pory wydarzyło. »
Autor: Hitchhikershandbook.com
Data publikacji: 04.11.2013 18:48
Liczba odwiedzin: 10178
Jesteśmy zapalonymi autostopowiczami: Ania – katowiczanka i Jon – typowy londyńczyk. Przed wakacjami obiecaliśmy relację z naszej wyprawy po Półwyspie Bałkańskim. Teraz przyszedł czas, by wywiązać się z tej obietnicy. »
Autor: www.przez-kontynenty.pl
Data publikacji: 22.07.2013 10:02
Liczba odwiedzin: 4143
Podróż rozpoczynamy w czwartek rano ze stacji Orlen przy wjeździe na autostradę A4 koło Wrocławia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.06.2013 10:09
Liczba odwiedzin: 9076
Balkan Peninsula by Thumb 2013 (Półwysep Bałkański na stopa 2013) to dwumiesięczna wyprawa autostopowa, na którą już wkrótce wyruszą Ania Mochnacka (rodowita katowiczanka) i Jon Barrett (typowy londyńczyk), twórcy popularnego bloga autostopowego HitchHikersHandbook.com, za pomocą którego starają się zarazić swoją pasją także innych! »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.06.2013 12:35
Liczba odwiedzin: 5576
Ile razy mówiliście sobie, że nie wyjedziecie za granicę bo za daleko, bo nie ma z kim, bo nie znacie wystarczająco języka? Takie pytania zadał sobie też Krzysztof Skrzypek i pomimo tego, że nie ma z kim, że nie jest mistrzem języków obcych postanowił wyjechać i to nie byle jak! »
Autor: Monika Radzikowska/Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 25.04.2013 12:56
Liczba odwiedzin: 5164
Jako się rzekło kiedyś przy piwie, jedziemy do Rosji. Samo wpadnięcie na pomysł nie było niczym skomplikowanym; ot, wzięliśmy mapę, popatrzyliśmy i trasa gotowa: przez Ukrainę, potem nad Bajkał, zahaczając o Karelię, a z powrotem o Ałtaj. Następnie przedrzeć się przez granicę z Gruzją, przejechać Turcję, Bułgarię, Rumunię, Węgry i Słowację, aby triumfalnie wrócić do kraju przez Rysy. Prosty plan, nie? »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 12.04.2013 10:14
Liczba odwiedzin: 5032
Podczas 2-tygodniowej autostopowej wyprawy odwiedzą 12 krajów. Zanurkują w Jeziorach Plitvickich, zobaczą perełki wybrzeża Chorwacji, w tym Dubrownik, pełną sprzeczności Czarnogórę z bajeczną Zatoką Kotorską, a także mniej uczęszczane zakątki Bałkanów. »
Autor: Ewa Pluta
Data publikacji: 22.03.2013 14:45
Liczba odwiedzin: 4463
Autostopowy sezon zbliża się wielkimi krokami. Sezon? Tak, po ilości imprez, w tym wyścigów, w których biorą udział amatorzy podróży za jeden uśmiech, można sądzić, że znowu mamy urodzaj na autostopowe wojaże. Czy tak faktycznie się dzieje – rozmawiamy o tym z Bartoszem Szymańskim, jednym z organizatorów PoliMacedonia 2013, autostopowego wyścigu z metą nad malowniczym Jeziorem Ochrydzkim. »
Autor: Sabina Piłat
Data publikacji: 18.03.2013 17:56
Liczba odwiedzin: 122500
Jeśli wybieracie się do Laosu, chcecie wyrwać się poza ramy trasy „Lonely Planet” i macie w sobie spore pokłady cierpliwości i trochę szczęścia, powinniście spróbować podróży autostopem. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 18.03.2013 16:15
Liczba odwiedzin: 20643
Kolejny dowód na to, że autostop w Polsce wcale nie umiera. Ci, którzy wróżyli jego rychły koniec, koniecznie powinni przeczytać tekst o organizowanym już po raz czwarty Rajdzie Autostopowiczów PoliMacedonia. »
Autor: Daniel Wójcik
Data publikacji: 23.02.2013 15:47
Liczba odwiedzin: 6551
Autostop – dla wielu ludzi rzecz niemożliwa do zrealizowania. Każdy, kto żyje w zamkniętym świecie stereotypów z pewnością powie, że przejechanie Europy na stopa jest po prostu niewykonalne. Bo czy ktokolwiek jest na tyle szalony, żeby nagle, ze środka autostrady we Włoszech zabrać dwóch chłopaków z wielkimi plecakami, ale za to z uśmiechem na twarzy? Z pewnością chcą nas okraść, zabić albo po prostu stoją, bo nie mają co zrobić ze swoim życiem... »
Autor: Krzysztof Jędras
Data publikacji: 01.02.2013 15:01
Liczba odwiedzin: 4393
Siarczysty mróz, noc i dwójka ignorantów próbujących za wszelką cenę dostać się na drugi koniec Polski. »
Autor: Maciej Laudański
Data publikacji: 05.11.2012 12:20
Liczba odwiedzin: 7984
Chęć przeżycia czegoś ciekawego oraz poszerzanie własnych horyzontów. »
Autor: Diana Szawłowska i Barciej Makowski
Data publikacji: 05.11.2012 11:08
Liczba odwiedzin: 7633
Będzie to powrót pamięcią do jednej z przygód autostopowych, do jednej z wielu odbytych dotychczas. To próba odtworzenia pewnej historii z wycinków notatek poczynionych na poboczach dróg i w „obcych” samochodach. To relacja autostopowej wędrówki odbytej w ramach jednego z wyścigów, propagujących ten tryb podróżowania. Zapraszamy do lektury. Barciej i Diana – włóczykije, którzy nade wszystko uwielbiają… biec w poczuciu wolności! »
Autor: czeki
Data publikacji: 19.10.2012 17:09
Liczba odwiedzin: 40573
Spontaniczność to kompas, którego używałem próbując dojechać nad Morze Czarne. Niespodziewanie spotkania, zaskakujące miejsca noclegowe i dobra zabawa dodawały smaku tej podróży. Nie zapomniane dla mnie zostaną nosy pełne palców, burza o świnie i wspinaczka w sandałach. »
Autor: Emilia Rogalewicz
Data publikacji: 19.10.2012 16:36
Liczba odwiedzin: 18243
W życiu każdego człowieka nadchodzi moment, w którym trzeba sobie zadać bardzo ważne pytanie: czy woda w litewskim Bałtyku jest zimna? Siedząc w nocy w pustym pokoju, zainspirowana zapachem ciepłego, majowego deszczu, postanawiam wrzucić do torby kilka ubrań i sprawdzić, czy faktycznie mam więcej szczęścia niż rozumu. »
Autor: Agnieszka Sławek
Data publikacji: 18.10.2012 23:41
Liczba odwiedzin: 15396
Ta historia jest prawdziwa i wydarzyła się dwa lata temu. Opowiada o czwórce studentów archeologii, którzy podążając autostopem po Jedwabnym Szlaku postanowili zwiedzić sześć krajów Azji Centralnej. Przygód mieli bez liku! Oczywiście pojawiały się też trudności, które udało się pokonać dzięki pomysłom i pogodzie ducha. Jest to opowieść trochę jak z kiepskiego filmu bo pojawi się w niej m.in. wielogodzinne przesłuchanie w scenerii rozgrzanego i zamkniętego placu budowy przy granicy z Afganistanem, nocleg na ziemi niczyjej, natarczywi amanci, kałasznikowy i w końcu szaleńcza droga do domu autostopem ponad cztery tysiące kilometrów i tylko cztery dni, żeby zdążyć jako druhna na ślub przyjaciółki. »
Autor: Magda Bębenek
Data publikacji: 16.10.2012 01:29
Liczba odwiedzin: 14392
5000 km złapanych i 7300 km przelecianych. Początkowo planowany pobyt na Islandii przemienia się w 7,5 tygodni podróży, z dwóch krajów stopowych robi się sześć. Tylko waga bagażu podręcznego, z którym jeżdżę, i ilość kciuków, dzięki którym jeżdżę, pozostają bez zmian. »
Autor: Tadeusz Mojżyszek
Data publikacji: 15.10.2012 20:53
Liczba odwiedzin: 6556
Krótka relacja z najbardziej zwariowanego wyjazdu na najbardziej zwariowaną imprezę w moim życiu. »
Autor: Sylwia Korczak
Data publikacji: 14.10.2012 01:06
Liczba odwiedzin: 136326
Ponad trzy lata minęły od mojej pierwszej podróży autostopowej, trochę ich było później a wszystkie hardcorowe i niepowtarzalne. Ale jaka wyprawa może być bardziej magiczna, bardziej niezapomniana, w której wszystko działo się po raz pierwszy jak nie właśnie ta pierwsza? »
Autor: Jakub Staniszewski
Data publikacji: 13.10.2012 11:13
Liczba odwiedzin: 89216
Mówi się, że autostop jest niebezpieczny, powolny, i że przewieźć można tylko tyle, ile zdołamy unieść na plecach. Nie ulega jednak wątpliwości, że autostop ma jedną zasadniczą zaletę, dzięki której bije wszystkie pozostałe środki lokomocji na głowę – jest darmowy. I właśnie takiego transportu potrzebowałem w sierpniu tego roku, kiedy po dwóch miesiącach podróżowania po Chinach i Rosji zostałem w Petersburgu z 500 rublami i bez dostępu do konta bankowego (zgubiona karta kredytowa). »
Autor: Ola Smętek i Alex Garcia
Data publikacji: 13.10.2012 01:25
Liczba odwiedzin: 7344
Jest to opowieść o hiszpańskim anarchiście, który w dwa lata przemierzył autostopem niezliczone kilometry na trasie Portugalia – Nowa Zelandia. Alex w trakcie swojej podróży nie tylko chętnie łapie stopa, ale także organizuje i udziela się w projektach NGO, pikietuje i nurkuje w śmietnikach. »
Autor: Katarzyna Cieśla
Data publikacji: 12.10.2012 12:22
Liczba odwiedzin: 2497
Gruzja – wielu osobom – kojarzy się przede wszystkim z winem, suprą czy gościnnością i słusznie. Mnie jednak zaczęło drażnić takie spłycanie tematu. Naprawdę niezapomniane emocje przeżyłam tam dzięki arbuzom... »
Autor: Gosia
Data publikacji: 12.10.2012 01:22
Liczba odwiedzin: 9169
W te wakacje padłam. Po prostu. To było tak mocne doświadczenie, że zdecydowałam się wyjść i mówić o tym na dachach. Nigdy wcześniej nie udzielałam się w sieci. Ale po tym wszystkim nie gaśnie we mnie pragnienie, by o tym mówić. »
Autor: Michał Przybylski
Data publikacji: 07.10.2012 02:23
Liczba odwiedzin: 3913
– Kamil... – No? – Widzisz te kałasze? – No widzę. I co? – Chodź, porobimy sobie z nimi zdjęcia. – Dawaj :-). Strona irańska – mimo ostrzeżeń, okazała się bajką. Pakistan przywitał nas... więzieniem. »
Autor: Beata Buc
Data publikacji: 16.07.2012 00:19
Liczba odwiedzin: 4844
Podczas podróży po Bałkanach zupełnie przypadkowo wylądowałam w stolicy Bułgarii, bez planu i noclegu zwiedzałam ulice Sofii. Kto, wie jak skończyłaby się ta podróż, gdyby nie przypadkowe spotkanie na jednej z ulic Agnieszki. Zaoferowała pomoc, nocleg, oprowadziła po mieście i natchnęła do dalszych podróży zarażając optymizmem. O autostopie i pomocy innym z Agą Mirkowską wolontariuszką EVS rezydującą w Bułgarii. »
Autor: Joanna Maślankowska
Data publikacji: 10.07.2012 15:16
Liczba odwiedzin: 6426
Magister gospodarki przestrzennej z wykształcenia, pasjonat podróży z zamiłowania i wolny duch z wyboru. „Podróżować, doznawać wrażeń, i uczyć się – znaczy żyć.” to cytat, którym kieruje się Adam żyjąc pełnią życia, nie biorąc udziału w wyścigu szczurów. Na stronie internetowej którą prowadzi, dzieli się swoją pasją i pokazuje jak bez fortuny w kieszeni zwiedzić kawałek świata. Dzięki autostopowi i organizacji wzajemnej gościnności podróżuje, zwiedza, poznaje i doznaje tego, co nie jeden nie zdoła przeżyć posiadając miliony w portfelu. »
Autor: Anna Wojciechowska
Data publikacji: 25.06.2012 16:43
Liczba odwiedzin: 8794
Turecki Kurdystan przemierzyłam na stopa dwukrotnie. Po raz pierwszy w 2010 r. wraz z Yahyą - Syryjczykiem poznanym dzięki portalowi CouchSurfing.org. Co jakiś czas zbaczaliśmy to w lewo, to w prawo, by "zaliczyć" co smakowitsze turystyczne kąski, typu Kapadocja czy góra Nemrut. Po raz drugi znalazłam się tu rok później trochę przez przypadek. Wraz z koleżanką Darią planowałyśmy udać sie do Syrii, ale nas nie wpuszczono. Jechałyśmy więc wzdłuż granicy syryjskiej na wschód, co jakiś czas próbując przedostać się kolejnym przejściem granicznym na południe i przy okazji zwiedzając "stare kąty" tureckiej części Kurdystanu. »
Autor: Anna Wojciechowska
Data publikacji: 12.06.2012 10:55
Liczba odwiedzin: 5747
Za taki tytuł można w Turcji co najmniej dostać w pysk. W jej trzech wschodnich krajach ościennych również. Jeszcze kilka tygodni wcześniej instruowałam moje owieczki (czyli turystów) niczym dobry pastuszek (czyli pilot), by tego słowa na ka używać w Turcji z rozwagą, a najlepiej wcale. Od nowoczesnego mieszkańca Anatolii dowiedziałam się, że TAKIE SŁOWO NIE ISTNIEJE, a jego użycie, niezależnie od kontekstu, jest wystarczającym powodem do zaaresztowania przez żandarmerię. To mi wystarczyło, by tuż po zrzuceniu z siebie skóry pastuszka wyruszyć na Wschód – ten Bliski. »
Autor: Eliza Czyżewska
Data publikacji: 11.06.2012 00:18
Liczba odwiedzin: 6778
Mawiają, że prawdziwy Kirgiz nigdy nie zsiada z konia. Postanowiliśmy sprawdzić to na własnej skórze. Nie można lepiej poczuć klimatu kraju, w którym dzieci zaczynają jeździć konno zanim nauczą się chodzić, niż samemu stać się jeźdźcem. Na naukę jazdy konnej mieliśmy niespełna 3 miesiące. Dopięliśmy swego, totalnie po kosztach, z tradycyjnym zawołaniem „hej przygodo” dotarliśmy do krainy niebiańskich gór. Jest 9 sierpnia godzina 7:30 (3:30 czasu polskiego) jeszcze tylko kilka pieczątek dzieli nas od wkroczenia na teren wymarzonego Kirgistanu. Nieprzespana noc w samolocie, 40 min na podłodze lotniska, a na koniec uśmiechnięta twarz celnika i wypowiedziane przez niego magiczne „160$”, które otworzyło przed nami bramy do krainy bez McDonalda, sieciowych kawiarenek, światowych marek, zatopionej ciągle w cieniu minionych stuleci. Jak się okazało, nie wszędzie da się dotrzeć konno. Nie mogąc oprzeć się magii Tien Szanu dotarliśmy za to do bazy pod Chan Tengri, a na koniec sprawdziliśmy na własnej skórze, że nie zawsze łatwo podróżuje się autostopem po bezkresach Azji. »
Autor: Adam Szostek
Data publikacji: 10.06.2012 11:09
Liczba odwiedzin: 5143
Surowe krajobrazy, piasek, starożytne ruiny, piasek, rewelacyjna kuchnia, gościnni mieszkańcy, piasek, tętniące życiem miasta i jeszcze trochę piasku. Oto Jordania – nie tak turystyczna jak Egipt, mniej gorąca niż Emiraty Arabskie i na pewno bezpieczniejsza niż Irak. Jeśli ktoś dobrze znosi piasek, powinien koniecznie odwiedzić ten niewielki kraj, będący chyba jednym z najciekawszych miejsc (wcale nie aż tak) Bliskiego Wschodu. »
Autor: Agnieszka Ryszka
Data publikacji: 08.06.2012 22:26
Liczba odwiedzin: 13163
Wiosna, majowe słońce... Zapach kwitnących bzów zawrócił Ci w głowie o 180˚? Czas się zakochać! Mam dla Ciebie idealne miejsce, w którym z pewnością zostawisz serce! Jeżeli natomiast mocno stąpasz po ziemi martwiąc się o swój studencki budżet, przeczytaj uważnie jak poradziłam sobie w Norwegii i poczuj wolność, którą da Ci ta podróż. »
Autor: Katarzyna Stolarek
Data publikacji: 06.04.2012 17:20
Liczba odwiedzin: 69060
Trudno wybrać jednego podróżnika, którego sylwetkę najbardziej chce się przedstawić. Podziwiam wielu, za pasję i wytrwałość. Zdecydowałam, że będzie to kobieta, ale nawet ta decyzja nie zmniejszyła mi pola manewru. Beata Pawlikowska stała się moim guru i najlepszą przyjaciółką przy pakowaniu plecaka (dzięki „Poradnikowi Globtrotera”, którego jest autorką). Martynę Wojciechowską pokochałam przez jej autorski program („Kobieta na krańcu świata”). Później sięgnęłam do książek, w których opisuje historie kobiet z całego świata. Ich życiowe trudy, cierpienia, kłopoty, ale także wielkie i małe zwycięstwa w walce z przeciwnościami, ich pasje i wytrwałość w dążeniu do celu. Próbując wybrać jedną z nich do głowy przyszła mi podróżniczka, której historia warta jest łez szczęścia, smutku i podziwu. Podróżniczka, której szlakiem w przyszłości chciałabym podążać. Kinga Choszcz. »
Autor: Michał Kaczmarek
Data publikacji: 14.02.2012 12:44
Liczba odwiedzin: 4388
Zorba, białe domki z niebieskimi dachami, bajeczne plaże, małe wyspy, ser feta. Kilka haseł-magnesów i obietnica bezchmurnego nieba pchają turystów na Mykonos. All inclusive podane w wyjątkowo smakowitej otoczce krajobrazu, sjesty i zapachu świeżych owoców. Oglądamy telewizję. Zamieszki w stolicy, kryzys gospodarczy. A gdzie się podziała obiecana idylla? Jakie jest prawdzie oblicze Grecji? Nie wierzyliśmy do końca ani mediom, ani katalogom biur podróży. A upartość w tempie błyskawicy podsunęła nam prosty plan: sprawdźcie to osobiście. Spakowaliśmy więc plecaki i stanęliśmy na trasie wylotowej z Poznania na południe z kartką z napisem: Ateny. »
Autor: Łukasz Siwiec
Data publikacji: 13.02.2012 18:10
Liczba odwiedzin: 6863
Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy to czytacie, od początku do końca, będą to luźne impresje, przechwałki i wspomnienia kogoś, o kim nigdy wcześniej nie słyszeliście. Portret nieznanego kraju, to jedyny z nich pożytek. Miałem głowę nabitą ideałami, puste kieszenie i przepełniony plecak, czy trzeba pisać więcej? »
Autor: Małgorzata Stekiel
Data publikacji: 13.02.2012 10:36
Liczba odwiedzin: 4414
Mając przed oczami wykreowany obraz Rosji pokazywany w telewizji, literaturze i przekazach ustnych, nie byłam w stanie w inny sposób ujrzeć Rosji. Obraz nędzy, biedy, bezdomnych psów, ludzi ubranych bez gustu, rozpadających się kamieniczek, popękanej jezdni towarzyszył mi aż do momentu przekroczenia granicy Narwa/Iwangorod. Tam szarość przybrała wiele barw. Rosja przywitała mnie spojrzeniem bajkowego zamku, brakiem kolejki na przejściu granicznym, ludźmi miłymi i skorymi do pomocy. »
Autor: Katarzyna Stolarek
Data publikacji: 09.02.2012 14:29
Liczba odwiedzin: 5665
„Było późno, bardzo późno. Z całkowitą świadomością braku odpowiedzialności łapałyśmy stopa. Zostawiając rozwagę na miejscu, ruszyłyśmy z dwoma podejrzanymi typami w… czarną chmurę”. Fragment dziennika pokładowego, kilka dni po rozpoczęciu podróży przez najpiękniejszy kraj świata – Polskę. Wszystko zaczęło się w Katowicach, sercu Górnego Śląska. Kierunek na wschód, bez konkretnego celu. Byle dalej, byle prosto, byle przed siebie. Wyruszyłyśmy na kolejne, wakacyjne spotkanie z wolnością. »
Autor: Anna Wójcik
Data publikacji: 05.02.2012 14:37
Liczba odwiedzin: 6851
Na początku grudnia 2011 roku zastanawiałyśmy się z koleżanką, gdzie i w jaki sposób spędzić sylwestra. Ja wpadłam na pomysł, aby pojechać autostopem do Pragi. Następnego dnia koleżanka sprawdzając niezbędne informacje dotyczące tak ekstremalnej podróży, znalazła forum osób, które chcą jechać autostopem do Belgradu. »
Autor: Marta Pieńkowska
Data publikacji: 05.02.2012 13:44
Liczba odwiedzin: 8166
Późnym popołudniem docieramy do granicy z Armenią. Wypełniamy wymagane druczki i kupujemy wizę za 3000 dram (około 25zł). Pod wieczór dojeżdżamy do położonego na wzgórzu miasteczka Haghpat. Nocleg na szkolnym boisku. Następnego ranka docieramy do monastyru. Schowana wśród gór świątynia liczy prawie dziesięć wieków. Olbrzymie kamienne płyty, kolumny i światło przenikające przez wąskie otwory sprawiają, że czuję się jak Indiana Jones poszukujący zaginionej Arki. »
Autor: Arkadiusz Grochot
Data publikacji: 10.08.2011 15:10
Liczba odwiedzin: 36852
Jest takie słowo, które sprawia, że rzucasz wszystko i idziesz na włóczęgę. Słowo, którego nie pamiętasz po przebudzeniu, ale wiesz, co masz zrobić i wiesz, że ono będzie siedziało w tobie już zawsze. »
Autor: Monika Bury
Data publikacji: 29.07.2011 13:03
Liczba odwiedzin: 5932
Jest rok 2009. Sierpień. Pamiętny sierpień – to wtedy zalało nasze mieszkanie. W takiej sytuacji – ja i moja współlokatorka – postanawiamy wyemigrować. Pytanie: tylko dokąd? Myślę o miejscach, które koniecznie chcę odwiedzić i... mam! Rumunia!!! Rumunia to przecież góry i konie – nieodłączne elementy moich wędrówek. To jedziemy! »
Autor: Dariusz Konstantynowicz
Data publikacji: 18.07.2011 11:49
Liczba odwiedzin: 24184
Sama zasada działania turystyki opartej na autostopie wydaje się dość prosta. Stajemy, machamy zatrzymujemy, jedziemy. Jedni się obawiają, drudzy uważają, że nie ma czego. Problem w tym, że trzeba wiedzieć, gdzie stanąć, jak machać i zatrzymywać, żeby być skutecznym i nie stać przy drodze za długo. »
Autor: Sylwia Żmuda
Data publikacji: 13.07.2011 15:24
Liczba odwiedzin: 11508
40 stopni Celsjusza w cieniu. Południe. Pędzące samochody, rzadko zmieniające się światła, a pośrodku tego wszystkiego dwie zrezygnowane autostopowiczki, desperacko próbujące wydostać się z miasta Gaudiego i … – tak rozpoczęła się dla mnie pełna przygód podróż po Hiszpanii. W ciągu dwóch tygodni przejechałam tzw. „okazją” ponad tysiąc kilometrów. Wiele zwiedziłam i wiele przeżyłam, a teraz pragnę podzielić się swoimi doświadczeniami z tymi, którzy w przyszłości zechcą podążyć moim szlakiem. »
Autor: Anna Wiśniewska
Data publikacji: 12.07.2011 10:25
Liczba odwiedzin: 125426
Podróżować można na wiele sposobów: pociągiem, autobusem i oczywiście autostopem. W przypadku pierwszych dwóch środków komunikacji sprawa jest w miarę jasna. Trzeba kupić bilet i czekać na wyznaczoną godzinę odjazdu. Autostop jest bardziej spontaniczny, bywa, że nieobliczalny i przede wszystkim darmowy. Czy na pewno trudno pogodzić, by podróż była tania i jednocześnie przewidywalna czasowo? A jednak znalazł się i na to sposób. »
Autor: Anna Łakomy
Data publikacji: 07.07.2011 15:08
Liczba odwiedzin: 120715
Kto nie ma ochoty na wieczne wakacje? Pewnie wiele osób. Nie wszystkich, a wręcz niewielu jednak na to stać. Kiedy zaczynamy kalkulować koszty przelotu/przejazdu, posiłków, nie mówiąc już o noclegu serce zaczyna przyspieszać. Potem analiza budżetu i okazuje się, że znów trzeba będzie przełożyć wymarzoną podróż na bliżej nieokreślone później. Tymczasem są sposoby na to, by doświadczać niezapomnianych przeżyć podróżniczych. Nie mając przy tym ani grosza albo posiadając naprawdę skromne środki. »
Autor: Adam Lukas
Data publikacji: 29.06.2011 14:32
Liczba odwiedzin: 9879
Klasyczny dojazd na południowy-wschód Europy, czyli Lwów – Czerniowce – Suczawa – Braszów – Bran. Naprzemiennie: pociąg, autostop, autobus. »
Autor: Anna Matelska
Data publikacji: 21.06.2011 12:49
Liczba odwiedzin: 103386
Podróże „za jeden uśmiech” kojarzą się przede wszystkim z beztroskimi latami 70. i czasami dzieci kwiatów w Stanach Zjednoczonych. Jednak nawet dziś, w epoce życia w biegu, wszechobecnej komputeryzacji i nieufności w relacjach międzyludzkich, autostop ma swoich fanów i pozostaje popularnym środkiem transportu. Co ciekawe, może też przybierać formę bardzo zorganizowaną. »
Autor: Paulina Dwużnik
Data publikacji: 21.06.2011 12:33
Liczba odwiedzin: 8511
Trawestując pewnego klasyka: autostop jest jak pudełko czekoladek. Nie tylko nigdy nie wiesz, co ci się trafi, ale też, czy w ogóle coś ci się trafi. Ameryka Południowa autostopem to piach w zębach, kurz we włosach, zdarte kilka par butów, niepewność jutra i często wielogodzinne czekanie na tzw. „okazję”. »
Autor: Arkadiusz Grochot
Data publikacji: 17.06.2011 13:14
Liczba odwiedzin: 18745
Wydawać by się mogło, że podróżowanie stopem jest banalnie proste, ale właśnie tylko tak się wydaje. Żeby bezpiecznie i w miarę przyjemnie dotrzeć jeśli nie do celu, to przynajmniej w jego pobliże, należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. »
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Powered by Webspiro.