Marzenia jednak się spełniają?

Tych, którzy marzą o dalekich wyprawach jest zapewne wielu. To miłośnicy atlasów, którzy z zacięciem wodzą palcem i imaginują siebie w dalekich i egzotycznych krajach. W tej grupie są też użytkownicy wszelkiej maści portali podróżniczych – z lubością zostawiają pod relacjami z podróży komentarze w stylu: „Ale super”, „Gratuluję wyprawy, bardzo ci zazdroszczę”, „Niemożliwe, żeby zrobić coś takiego! Przecież trzeba mieć dużo pieniędzy oraz czasu i nie mieć żadnych zobowiązań”…

 

Odwieczny dylemat ludzi w podróży – gdzie jest ta droga?!:-)

fot. Z indexem w podróży

Czy faktycznie podróżowanie jest zarezerwowanie tylko dla nielicznych i czy tak trudno jest wyprawić się w świat? W książce „Z indexem w podróży. Spełnione marzenia” znajduje się recepta na wyprawy, czy uniwersalna, trudno to stwierdzić, faktem jest, że nie da się odmówić jej słuszności: „(…) wiem, że na spełnienie marzeń o podróżach potrzebna jest recepta na zorganizowanie wyprawy, która zawiera: 25% chęci, 25% zapału, 25% poświęcenia, 25% szczęścia”.

Ekipa „Z indexem..” dwa lata temu zakupiła 24-letniego busa. VW Transporter T3 kosztował 3000 zł i wymagał kapitalnego remontu. Własnymi siłami i środkami zdołali go doprowadzić do „stanu wyjazdowego” – po kilku miesiącach przygotować, remontów oraz planowania i bus, i jego pasażerowie byli gotowi wyruszyć w trasę.

 

W trakcie wyprawy na południe Europy, bus na postoju i w pełnej krasie

fot. Z indexem w podróży

W książce Mariusza Malinowskiego znajdziemy więc szczegółowy zapis tamtej podróży: są kolejno mijane kraje i opis ich specyfiki oraz największych atrakcji, jest sporo przygód – nieodłączna część każdej wyprawy, za którą nie stoi biuro podróży, niezapomniane chwile, kiedy bus odmawiał posłuszeństwa w najmniej oczekiwanym momencie i sporo pracy trzeba było włożyć, by go „reanimować”. W końcu są spotkania z ludźmi poznawanymi w trasie, to chyba najciekawsze fragmenty, które dotykają sedna wyjazdów – bo czy nie jedziemy te kilka tysięcy kilometrów po to, by spotkać „obcego”, a potem, z bagażem doświadczeń i wrażeń, najzwyczajniej w świecie wrócić do domu?

Książka „Z indexem w podróży…” to nie tylko typowa relacja z podróży. To przede wszystkim inspiracja dla innych, by marzenie przekuwać w konkretne działania. Jeśli okaże się, że pod jej wpływem choć jedna osoba zdecyduje się zrealizować swoje podróżnicze plany, uczestnicy wyprawy mogą czuć się dumni.

KONKURS! Mamy dla Was 3 egzemplarze książki „Z indexem w podróży. Spełnione marzenia”. Dokończcie zdanie „PODRÓŻE TO DLA MNIE…”, odpowiedzi prześlijcie na adres e-mailowy: redakcja@etraveler.pl. Książki powędrują do autorów najciekawszych odpowiedzi. Na zgłoszenia czekamy do 20.06.2013 r.

Opis kolejnej wyprawy „Z indexem w podróży”, która rusza już 28 czerwca: Maroko Trip

Książkę można zakupić na stronie „Z indexem w podróży”:

http://www.zindexemwpodrozy.webk.eu/index.php/kup-nasza-ksiazke