Dziś jest 28.03.2024

Imieniny obchodzą Aniela, Renata, Kastor, Antoni

Portal podróżniczy etraveler.pl

gwarancja udanych wakacji
Accredited Agent

Planespotting – w pogoni za samolotem

Autor: Anna Maria Łakomy

Data publikacji: 26.07.2011 12:04

Liczba odwiedzin: 48543

Tagi: europa, polska, inspiracje, artykuły, inspiracje artykuły

Z każdym dniem przybywa coraz to nowszych zajęć, pasji i upodobań. Wśród tych bardziej specyficznych znajduje się planespotting, czyli „obserwowanie samolotów”.

Planespotting, czyli jak upolować samolot za pomocą obiektywu
Planespotting, czyli jak upolować samolot za pomocą obiektywu. Fot. Janitors

Chodzi o zainteresowanie samolotami, liniami lotniczymi, lotniskami i lotnictwem w ogóle. Spotterzy lubią przechadzać się wzdłuż ogrodzenia lotniska lub wież obserwacyjnych i górnego poziomu parkingu lotniska. Można ich także znaleźć w okolicach fabryk samolotów, gdzie mają nadzieję rzucić okiem na lądowanie, kołowanie do bramy, holowanie, start lub po prostu chcą powdychać zapach paliwa lotniczego w nocy.

Typologia

Niektórzy z nich skrzętnie nagrywają i notują numery rejestracyjne, typy statków powietrznych, nazwy linii lotniczych, czasy przylotów i odlotów. Mały notatnik, długopis i lornetka to standardowy zestaw spottera. Bardzo ważny jest także aparat fotograficzny i kamera. Występuje tu spora różnorodność, bo wśród ulubionych sprzętów znajdują się zarówno stare analogówki, jak i nowe aparaty, pozwalające sprawdzić zdjęcie od ręki. Po powrocie do domu często ładuje się świeżo złowione ryby w bazie danych lub po prostu uzupełnia bieżące notatki.

Można także spotkać amatorów specyficznych „audycji radiowych”. Na lotnisko przychodzą z małymi skanerami, pozwalającymi słuchać rozmów między kontrolerami ruchu (ATC) i pilotami. Standard używanego sprzętu jest jednak średni. Podobnie jak fotografowie mają swoje ulubione samoloty i linie lotnicze, słuchacze mają swoich ulubionych kontrolerów ruchu lotniczego. Oczywiście występują także typy łączące te wszystkie upodobania. Oznacza to słuchanie ATC, by mieć najświeższe informacje o przylocie, rzucić pierwsze spojrzenie na samolot przez lornetkę i zrobić perfekcyjne zdjęcie palącej się gumy przy lądowaniu.

Są spotterzy, którzy mają ogromną słabość do wojskowych statków powietrznych, a nawet do samolotów prywatnych. Można ich także często znaleźć w muzeach samolotów. Znaczną część stanowią jednak obserwatorzy lotnictwa komunikacyjnego. Do tej grupy włącza się także wszelkich amatorów lotnisk, którzy podróżują po całym świecie, by powiększać kolekcję swoich zdjęć. Wreszcie RNAV Spotting, czyli robienie zdjęć samolotom na wysokości przelotowej 10 000 m. Nie jest to jednak takie proste i wymaga ponadprzeciętnego sprzętu – na ogół lustrzanki cyfrowej połączonej z lunetą lub teleskopem.

Występowanie

Coś, co spottersi lubią najbardziej
 
Coś, co spottersi lubią najbardziej
fot. iStockphoto

Spotterów najłatwiej znaleźć przez strony internetowe, tworzą bowiem grupy związane z wybranymi lotniskami. Zwykle są to stowarzyszenia, których nazwy pochodzą od nazwy lotniska i są zgodne z nomenklaturą ICAO (Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego). Bycie członkiem danego stowarzyszenia często znacznie ułatwia sprawę. To właśnie dzięki ich informacjom możemy się dowiedzieć, że z górki w okolicach schroniska na Paluchu i w okolicach al. Krakowskiej najlepiej widać starty samolotów z Okęcia, a górka spotterska oraz lasek od strony ul. Zamiejskiej to najlepsze punkty obserwacji w Łodzi. Wzajemna wymiana danych, także międzynarodowych, umożliwia im zrobienie lepszych zdjęć. Lista stowarzyszeń spotterskich jest imponująca:

• EPWA Spotters – Warszawa
• Kraków Airport Spotters – Kraków
• EPKK Spotters – Kraków
• EPWR Spotters/Wrocław Spotters – Wrocław
• EPGD Spotters – Gdańsk
• EPRZ Spotters – Rzeszów
• WMSpotters – Olsztyn
• epsc_spotters – Szczecin
• EPML Spotters – Mielec
• Wlkp_Spotters – Poznań i okolice
• EPBY Spotting Team – Bydgoszcz
• EPKT Spotters – Stowarzyszenie Miłośników Lotnictwa działające na terenie Śląska i Zagłębia
• EPLL_Spotters – Łódź
• Wingflex – Katowicki Klub Spotterski
• RNAVspotters.pl – stowarzyszenie skupiające miłośników lotnictwa obserwujących samoloty na wysokościach przelotowych.

Każde z nich ma swoje reguły gry. Dla przykładu Warszawskie Stowarzyszenie Entuzjastów Lotnictwa „Warsaw Spotters” oferuje legitymacje członkowskie, identyfikatory oraz specjalne kamizelki ofiarowane przez Lotnisko Chopina. Przywileje są niewielkie, ale dla pasjonatów zdecydowanie warte zachodu. Służby lotniskowe odnoszą się do posiadaczy kamizelek przyjaźniej, co oznacza możliwość przebywania w okolicach wieży lotniska lub fotografowanie samolotów El-Al (które, jak na większości lotnisk, ochraniane są przez służby antyterrorystyczne). Na stronie internetowej stowarzyszenia znajdują się też liczne wskazówki. Osobny dział poświęcony jest informacjom o miejscach dogodnych do fotografowania. Są również specjalne klucze do opisywania zdjęć wrzucanych do bazy.

A co na to inni?

W wielu krajach spotterzy traktowani są przez władze lotnisk jako bardzo ważna linia ochrony. Własna grupa spotterów to nobilitacja dla lotniska. Stanowią oni przede wszystkim najszybsze źródło informacji, bo zwykle jako pierwsi zauważają zagrażające bezpieczeństwu stada ptaków czy pożary. Są jednak kraje, w których z niejasnych przyczyn bywają traktowani jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. W Grecji czy Korei podchodzi się do nich jak szpiegów. Tymczasem spotterzy napędzani są fascynacją przemysłem lotniczym i nie ma nic bardziej mylnego niż traktowanie ich jako potencjalnych przestępców.

Jak sami twierdzą, największym problemem stają się zmiany pogody. Chmury, deszcz, grad czy inne opady przestają być przewidywalne i mogą pokrzyżować niejedne spotterskie plany.

Podróże miłośników lotnictwa zdecydowanie nie należą do najtańszych, ale w końcu na coś trzeba wydawać pieniądze, a hobby stanowi świetny pretekst. Każde kolejne lotnisko, nowy samolot, zapach są absolutnie bezcenne. Amatorzy lotnictwa potrafią przemierzyć w ciągu kilku dni tysiące kilometrów, żeby zobaczyć start lub lądowanie danego modelu, ale co najdziwniejsze, to osobliwe zamiłowanie zaczyna się rozprzestrzeniać. Wystarczy sobie przypomnieć, co działo się, gdy na Lotnisku Chopina lądował Airbus A380…

  • « Poprzednia
  • 1
  • 2
  • Następna »

Komentarze (0)

Brak komentarzy, bądź pierwszy!

Twój komentarz

Infolinia(22) 487 55 85

Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19

Wyszukiwarka lotów

Osoby podróżujące

Osoby podróżujące