Dziś jest 28.03.2024

Imieniny obchodzą Aniela, Renata, Kastor, Antoni

Portal podróżniczy etraveler.pl

gwarancja udanych wakacji
Accredited Agent

"Paragon z podróży" – wywiad z Patrykiem Świątkiem

Autor: Joanna Antonik

Data publikacji: 06.04.2012 17:45

Liczba odwiedzin: 11307

Tagi: afryka, europa, azja, maroko, hiszpania, wywiady, zadanie 8, joanna antonik

Bloger, backpacker, zdobywca nagrody Blog Roku 2011, student, konferansjer, harcerz – to tylko niektóre rzeczowniki, którymi można określić Patryka Świątka. Więcej o swoich wyjazdach, sposobach na tanie podróżowanie, wrażeniach po wygranej w ogólnopolskim konkursie blogowym oraz planach na przyszłość Patryk opowie nam osobiście. Zapraszam do lektury wywiadu!

Joanna Antonik: Witam, na początek chcę pogratulować wygranej w plebiscycie Blog Roku 2011. „Paragon z podróży” prowadzony przez Ciebie i Bartka Szaro zwyciężył w kategorii „Podróże i szeroki świat” oraz zajął pierwsze miejsce w całym konkursie. To duży sukces!

Patryk Świątek: Dziękuję bardzo!

Patryk Świątek i Bartek Szaro autorzy blogu "Paragon z podróży"

Patryk Świątek i Bartek Szaro – autorzy blogu "Paragon z podróży". Fot. Patryk Świątek

J.A.: Pierwsze pytanie nie będzie oryginalne, ale jestem bardzo ciekawa Twojej odpowiedzi. Mianowicie: dlaczego podróżujesz? Są tu ukryte dwa pytania: dlaczego w ogóle zacząłeś i dlaczego nie przestałeś po pierwszym wyjeździe?

Wyprawa do Rumunii
 
Wyprawa do Rumunii
fot. Patryk Świątek

P.Ś.: Dlaczego w ogóle? W moim przypadku te początki podróżowania miały miejsce w harcerstwie. Jeździliśmy na wyjazdy weekendowe, obozy i tam się cały czas coś działo, były jakieś przygody. W liceum znajomi, właśnie z harcerstwa, zaproponowali mi, żeby pojechać do Rumunii, takim starym busem (śmiech). Pojechałem do tej Rumunii i było świetnie, mimo tego, że ekipa nie była jakaś super. A później były Bałkany, czyli pierwszy wyjazd z Bartkiem (Bartek Szaro, współautor blogu „Paragon z podróży”), które byył mega, tyle się działo. To była niesamowita przygoda.

J.A.: Pojechaliście wtedy tylko we dwóch?

Patryk Świątek i Bartek Szaro – autorzy bloga "Paragon z podróży"
 
Patryk Świątek i Bartek Szaro – autorzy bloga "Paragon z podróży"
fot. Patryk Świątek

P.Ś.: Tak, byliśmy we dwóch. Później już nie było wyboru, podróżowanie całkiem nas wciągnęło. Tym bardziej, że rok później wygrałem bilety w konkursie na najlepszą relację – pisałem o Bałkanach, więc to już tak poszło. A w międzyczasie zrobiliśmy z jeszcze innymi znajomymi parę fajnych, trochę krótszych wyjazdów. Teraz już jest tak, że nie da się wysiedzieć na miejscu. Jak jest tylko okazja jakaś, to się korzysta. Ja muszę mieć zabukowany lot, inaczej to po prostu źle się czuję. I nieważne, czy za dwa miesiące, czy za pół roku, no ale wiadomo, że gdzieś pojadę.

J.A.: Twoje podróże są spontaniczne, czy starasz się je planować?

P.Ś.: Nie, nie planuję ich. Ja nie lubię planować (śmiech), więc jak jest okazja i są w miarę tanie bilety, to po prostu lecę. Najpierw kupuję bilety, a potem się zastanawiam, co się będzie działo.

J.A.: A masz jakiś taki ulubiony moment w podróży albo w jej przygotowaniu?

P.Ś.: Ulubiony moment... W sumie... tak! Ulubiony moment dla mnie to ten, kiedy jestem już po kupieniu biletu. Zazwyczaj to się wiąże z tym, że wcześniej było dużo kombinowania, wklepywania różnych kodów, wczytywania kart i jak już mam ten bilet i mi przychodzi potwierdzenia na maila to jest takie… łał… najfajniejsze (śmiech).

J.A.: Czy masz jakieś takie rytuały związane ze podróżą? Czy jest coś, bez czego nie możesz się obejść?

P.Ś.: Po tym jak w Gruzji straciłem cały swój ekwipunek wyjazdowy to nie bardzo (śmiech). Mam sprzęty stałe na wyjazd, ale nie mam chyba żadnego takiego talizmanu. Zazwyczaj pakuję się bardzo chaotycznie. Nie jest tak, że 3 dni wcześniej mam wszystko spakowane, tylko tuż przed wyjazdem biorę to, co trzeba. Zawsze mam w głowie, że nawet jeśli pojadę bez niczego, to dam sobie radę. Tylko babcia mi zawsze różaniec pakuje na wyjazd (śmiech).

J.A.: Twój podstawowy bagaż to plecak, tak?

Pod Bitolą, Macedonia
 
Pod Bitolą, Macedonia
fot. Patryk Świątek

P.Ś.: Tak. Na duże wyjazdy to taki mniej więcej 80-litrowy plecak. Tam się wszystko zawsze zmieści. Poza tym, im większy się ma plecak, tym więcej się rzeczy spakuje i trzeba będzie tym więcej dźwigać. Więc lepiej wziąć mniejszy plecak, po prostu.

J.A.: Wracając do bloga, chciałabym zapytać skąd wzięliście na niego pomysł?

P.Ś.:Pomysł na bloga wziął się z tego, że mieliśmy po kolejnym wyjeździe tyle przygód, że ciężko je było nawet zapamiętać. Pomyśleliśmy, że warto byłoby je gdzieś spisać. A sama nazwa powstała przypadkiem, jak zazwyczaj wszystko (śmiech). Byliśmy z Bartkiem w pizzerii, kiedy kelnerka przyniosła paragon, to akurat byliśmy na etapie wymyślania nazwy bloga i Bartek stwierdził, że może "paragon z podróży".

J.A.: Kiedy przeszliście od momentu, gdy wy tylko zapisujecie „paragony”, do etapu organizowania konkursu, w którym czytelnicy przysyłali wam swoje?

Paragony z podróży
 
Paragony z podróży
fot. Patryk Świątek

P.Ś.: To jest zabawne, bo to właśnie wyszło od nazwy. Od początku, kiedy Bartek wymyślił ten paragon z podróży, a mi się to spodobało, automatycznie stwierdziliśmy, że nie chodzi nam o to, żeby zbierać faktyczne paragony. Chodziło o to, żeby były to skrótowe opisy naszych podróży, które będą w formie takiego trochę paragonu, gdzie wypiszemy dużo kosztów i wskazówek. Właśnie wtedy zaczęliśmy zbierać relacje od ludzi. Pomysł pojawił się od razu, a dopiero później zrealizowaliśmy go w ramach pierwszego konkursu właśnie na najlepszy paragon z podróży. Udało się pozyskać sponsorów: Wydawnictwo Otwarte i Wydawnictwo Znak, mieliśmy dużo książek. Okazało się, że to jest bardzo fajne i już w pierwszej edycji dostaliśmy 30 paragonów. Później była druga edycja, teraz za niecały miesiąc będzie trzecia, do udziału w której serdecznie zapraszam!

J.A.: A Wy sami też korzystacie z paragonów, które przysyłają Wasi czytelnicy?

PŚ: Tak, na przykład kiedy jechaliśmy do Gruzji, to mieliśmy kilka paragonów i sporo skorzystaliśmy dzięki nim. Myślę, że to jest świetne źródło informacji, gdy ktoś szuka wiadomości na temat danego miejsca. Takie wskazówki są, ale rozsiane gdzieś na forach i trzeba dużo szukać, prawda? A tutaj sobie internauta wchodzi, widzi, że jest paragon stąd i stąd, klika na niego i już może czytać. Czasem jest nawet kilka paragonów z jednego miejsca i to jest bardzo dobre źródło informacji.

J.A.: Ideą „Paragonu…” i Twoich podróży jest to, żeby było jak najtaniej i jak najciekawiej, prawda? Jednak Wasz sposób podróżowania może być dla niektórych wyzwaniem. Czy często spotykaliście się z ludźmi, którzy mówili, że się Wam nie uda, że to, co planujecie, jest niemożliwe?

P.Ś.: Ideą jest może niekoniecznie to, żeby było jak najtaniej, ale to, by z taką kwotą pieniędzy, jaką mamy, zrobić to, co chcemy. A że my zazwyczaj mamy niedużo i ludzie mają zazwyczaj niedużo, więc stąd wynika idea taniego podróżowania. Z takimi komentarzami nie mogliśmy się spotkać, bo zazwyczaj nie mówiliśmy nikomu wcześniej, gdzie jedziemy (śmiech). To wszystko było tak spontaniczne i nigdy nie zakładaliśmy sobie ogromnych celów, że na przykład musimy zrobić to i nic innego. Mówiliśmy zawsze: „aha, jedziemy tam i spróbujemy zrobić tak i tak”.

W drodze

W drodze. Fot. Patryk Świątek

Gdybyśmy mówili wcześniej, że na przykład chcemy być miesiąc w Gruzji za te 1000 złotych, to wtedy pewnie by się pojawiły jakieś głosy, że „eee nie, nie dacie rady”. Moi rodzice czasami mówią, żebym wziął więcej pieniędzy, chcą się dołożyć do wyjazdu. Ale my nigdy wcześniej nie zakładamy jakichś sztywnych ram, że tylko tyle musimy wydać. Dopiero później czytamy różne komentarze, bo na blogu jest dużo czytelników, i czasem ktoś napisze, że mu się tam udało taniej albo że w wyjeździe niekoniecznie chodzi o to, ile się wyda pieniędzy. Ale ogólnie jest raczej w porządku.

J.A.: W tym roku blog „Paragon z podróży” współtworzony przez Ciebie, zdobył tytuł Bloga Roku. Co się zmieniło po konkursie i czy bardzo się zmieniło? Macie jeszcze czas na zwykłe życie?

P.Ś.: Mamy, mamy, nie jest aż tak źle (śmiech). Mamy dużo wywiadów, slajdowisk, spotkań, jesteśmy zapraszani na różne konferencje. Będziemy pewnie pisać książkę, właśnie mamy dzisiaj spotkanie z wydawcami i będziemy dyskutować o jej kształcie. Najprawdopodobniej będzie to poradnik taniego podróżowania na tle naszych przygód. Idea na pewno pozostanie taka jak w „Paragonie...”

J.A.: Wracając do podróżowania, czy masz takie miejsca, do których wracasz, albo do których chciałbyś wrócić?

P.Ś.: Takie, do których chciałbym wracać, to mam mnóstwo (śmiech). Dużo jest takich miejsc, o których mówiłem „ooo…muszę tutaj wrócić!”. Ale szczególnie jest to Maroko. Zdecydowanie!

Na trasie Tiznit- Tafraout, Maroko

Na trasie Tiznit- Tafraout, Maroko. Fot. Patryk Świątek


Po pierwszej podróży bardzo mi się tam spodobało. Potem byłem jeszcze dwa razy, niedługo jadę czwarty raz i planuję jeździć przynajmniej co roku. Bardzo lubię ten kraj, są świetni ludzie, fajne zabytki, ciekawe przyrodnicze atrakcje, super jedzenie i w ogóle jest fantastycznie. Poza tym to jest tani kraj, można tam pojechać, nie obciążając za bardzo budżetu.

JA.: Gdybyś miał wskazać najbardziej ekstremalną podróż, o której mimo szczerych chęci nie możesz zapomnieć, to którą byś wybrał?

Kazbek, 5033 m n.p.m.
 
Kazbek, 5033 m n.p.m.
fot. Leszek Wasilewski

P.Ś.: Z tych dłuższych wyjazdów to Gruzja była dosyć ekstremalna, bo przyjechaliśmy na stopa, tam zdobyliśmy Kazbek, tam nas napadli. Z krótszych to na pewno wyjazd do Maroko na plantację marihuany. Ten jeden dzień okazał się na tyle niebezpieczny, że już cały wyjazd kojarzy nam się z tamtą sytuacją (śmiech).

J.A.: W takim razie co z Polską? Lubisz jeździć po naszym kraju?

P.Ś.: Po Polsce jeździłem dużo, kiedy byłem harcerzem. Teraz też staram się pojechać gdzieś w Polskę, i nadal sprawia mi to przyjemność, ale to jest już inny wyjazd. Ja w podróży lubię to, że jadę za granicę, mogę sobie wyłączyć komórkę, że ludzie są całkiem inaczej do Ciebie nastawieni, jak jesteś z innego kraju, że możesz spróbować innych potraw i niczym się nie przejmować. A po Polsce można jeździć tylko krajoznawczo, żeby coś fajnego zobaczyć. Poza tym odwiedziłem już praktycznie każdy region Polski i do niedawna bardzo ubolewałem nad tym, że nie byłem na Wybrzeżu. Ale ostatnio pojechałem tam pociągiem, bardzo mi się podobał Szczecin, Gdańsk i w ogóle było fajnie. W tej chwili nie mam już takich stron Polski, w które bardzo chcę pojechać. Chociaż na pewno jest dużo ciekawych miejsc.

J.A.: Mówisz o podróżach w bardzo lekki sposób, a chyba nie jest łatwo znaleźć czas, żeby jakoś sobie te podróże wpisać w grafik. Jak to wygląda w praktyce u Ciebie?

P.Ś.: Wydaje mi się, że to jest bardzo łatwo znaleźć czas na podróż. Nie wierzę, że nie da się na przykład wyrwać na czwartek, piątek i poniedziałek, żeby lecieć gdzieś, albo na wakacjach wygospodarować dwóch tygodni na jakąś samodzielną, ciekawą podróż. Pewnie dla niektórych to się wydaje trudne, bo dużo się uczą, pracują i wydaje im się, że jak wypadną z tego rytmu, to już do niego nie wrócą, ale ja myślę, że jest to możliwe.

J.A.: Czyli przede wszystkim liczą się chęci, tak?

P.Ś.: Zdecydowanie tak!

Niebieska medyna Szafszawan, Maroko

Niebieska medyna Szafszawan, Maroko. Fot. Patryk Świątek

J.A.: A później, jak mówiłeś to już wciąga, więc nie ma wyjścia i trzeba podróżować (śmiech)

P.Ś.: Potem wciąga, tak (śmiech) Zazwyczaj jest tak, że jak ktoś pojedzie raz na jakiś wyjazd, który będzie naprawdę fajny, to później już będzie chciał więcej jeździć. Szczególnie dłuższe, wakacyjne wyprawy już gdzieś w człowieku zostają i nawet jak się nie ma czasu później, to będzie ciągnęło, żeby wyjechać i taka osoba prędzej czy później znowu wyruszy w drogę.[/i]

J.A.: Studiujesz geografię, dużo jeździsz, czy chciałbyś się związać z podróżowaniem na stałe, w sensie zawodowym?

Patryk Świątek, współautor bloga "Paragon z podróży"
 
Patryk Świątek, współautor bloga "Paragon z podróży"
fot. Patryk Świątek

P.Ś.: Niekoniecznie. Chciałbym oczywiście połączyć przyjemne z pożytecznym (śmiech) Jakby się udało, móc się utrzymywać z tego, że podróżuję to jasne. Ale nie chcę doprowadzić do momentu, w którym to będzie moja praca i wtedy podróżowanie nie będzie już takie fajne. Nie wiem jeszcze co się będzie działo, ale mógłbym mieć normalną pracę i sobie po prostu móc jeździć. To by było dużo przyjemniejsze. Ale zobaczymy, jak to wszystko wyjdzie. Może książka będzie popularna i… (śmiech)

J.A.: Masz jakieś plany, które chciałbyś zrealizować w przeciągu kilku najbliższych lat?

P.Ś.: Nie, nie, zazwyczaj nie lubię wybiegać w przyszłość. Na życie mam jakiś tam pomysł, a z rzeczy podróżniczych to moim największym priorytetem w tej chwili jest ta książka. Chciałbym, żeby udało się ją fajnie napisać. A potem zobaczymy. Oprócz tego na wakacjach jedziemy do Indii i Nepalu. Chcemy też zdobyć sześciotysięcznik.

J.A.: No tak, bo razem z Bartkiem masz taki ciekawy plan z tymi szczytami…powiesz coś więcej na ten temat?

W drodze na Olimp
 
W drodze na Olimp
fot. Patryk Świątek

PŚ: Z Bartkiem staramy się zdobywać szczyt o 1000 metrów wyższy od poprzedniego. Od pierwszego wyjazdu na Bałkany, gdzie weszliśmy na Olimp, który ma prawie 3 tysiące, później Dżabal Tubkal w Maroku, który ma ponad 4 tysiące metrów, Kazbek który ma ponad 5 tysięcy. Teraz chcemy zdobyć 6-tysięcznik.

J.A.: A wiesz, że to nie jest zbyt przyszłościowy plan, bo po 8-tysięcznikach to już...

P.Ś.: Wiem (śmiech). No zobaczymy. Dla mnie to nie jest jakiś problem. Poza tym to jest kwestia na pewno wielu lat przygotowań, żeby zdobyć 8-tysięcznik, a i 7-tysięcznik też niekoniecznie uda się nam się zdobyć za rok. Więc ten cel będzie jeszcze przez długi czas do osiągnięcia.

J.A.: Kwitując rozmowę, zapytam: podróże to dla Ciebie przede wszystkim…?

P.Ś.: Przede wszystkim jest to coś, co sprawia, że mogę przeżywać fajne przygody. Nie tyle samo podróżowanie jest dla mnie celem, ale po prostu to, że przeżywa się fajne przygody. I że patrzy się później z innej perspektywy na to, co jest tutaj. Jakbym miał tutaj na miejscu tak, że wychodzę z domu i takie rzeczy mnie spotykają, jak w podróży, to bym nie musiał podróżować.

Podróże to...:)

Podróże to...:) Fot. Patryk Świątek

J.A.: Dziękuję bardzo za wywiad i trzymam kciuki za Waszą książkę i najbliższe plany

P.Ś.: Również dziękuję i pozdrawiam czytelników portalu Etraveler.pl

Zapraszam do śledzenia dotychczasowych i przyszłych wyczynów Patryka i Bartka na ich blogu "Paragon z podróży"

  • « Poprzednia
  • 1
  • 2
  • 3
  • Następna »

Komentarze (6)

  • 14.10.13, 17:12

    Komentarz usunięty

  • 07.10.13, 11:47

    Komentarz usunięty

  • 09.09.13, 04:28

    Komentarz usunięty

  • wespazjan (gość)

    wespazjan (gość)

    12.04.12, 00:58

    dobrze się czyta:)

    Zgłoś

  • Elka (gość)

    Elka (gość)

    09.04.12, 00:16

    Świetny wybór postaci!czytałam Paragon wcześniej,bo widziałam że wygrał konkurs na bloga roku i uważam ze jest świetny!fajnie było przeczytać tu wywiad z jednym z autorów.bardzo inspirująca rozmowa:-)dzięki!

    Zgłoś

  • Fotograf (gość)

    Fotograf (gość)

    07.04.12, 22:31

    Super wywiad

    Zgłoś


Zamknij

Twój komentarz

Infolinia(22) 487 55 85

Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19

Wyprawy pod patronatem Etraveler.pl

  • Równoleżnik Zero 2015 – Wrocławski Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza

    Równoleżnik Zero 2015 – Wrocławski Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza

    Autor: Źródło: materiały promocyjne

    Data publikacji: 25.03.2015 09:20

    Liczba odwiedzin: 6069

    Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • Spotkanie z podróżnikiem: „Chcieć to móc” – Paweł Kilen w pięć lat po świecie

    Spotkanie z podróżnikiem: „Chcieć to móc” – Paweł Kilen w pięć lat po świecie

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 02.03.2015 10:11

    Liczba odwiedzin: 5696

    Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • WyCHILEoutowana

    WyCHILEoutowana

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 26.09.2014 12:38

    Liczba odwiedzin: 14410

    „Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »

    Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia

  • Czas na debiut – Strefa Darien

    Czas na debiut – Strefa Darien

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 25.09.2014 10:24

    Liczba odwiedzin: 7148

    Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »

    Tagi: patronat medialny

  • Kurs na Indonezję

    Kurs na Indonezję

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 19.09.2014 09:47

    Liczba odwiedzin: 8718

    Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »

    Tagi: patronat medialny, azja, indonezja

  • 8000 km Across Canada

    8000 km Across Canada

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 01.08.2014 16:09

    Liczba odwiedzin: 7724

    Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »

    Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada

  • 850 km, by znaleźć dom

    850 km, by znaleźć dom

    Autor: Anna Kaca

    Data publikacji: 16.07.2014 11:07

    Liczba odwiedzin: 7888

    W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »

    Tagi: patronat medialny

  • Archeolodzy (znowu) w podróży – czyli autostop w Skandynawii tropami wikingów

    Archeolodzy (znowu) w podróży – czyli autostop w Skandynawii tropami wikingów

    Autor: Archeolodzy w podróży

    Data publikacji: 11.07.2014 12:45

    Liczba odwiedzin: 6425

    Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »

    Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny

  • Z uśmiechem na (Bliski) Wschód

    Z uśmiechem na (Bliski) Wschód

    Autor: Tomasz Korgol

    Data publikacji: 01.07.2014 11:07

    Liczba odwiedzin: 6903

    Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »

    Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal

  • Podróżować to żyć – podsumowanie I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika

    Podróżować to żyć – podsumowanie I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 30.05.2014 11:39

    Liczba odwiedzin: 5683

    W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »

    Tagi: europa, polska, patronat medialny

  • Gobi Expedition 2014

    Gobi Expedition 2014

    Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński

    Data publikacji: 26.05.2014 16:34

    Liczba odwiedzin: 6214

    Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »

    Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny

  • Festiwal Podróżniczy u Przyrodników

    Festiwal Podróżniczy u Przyrodników

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 26.05.2014 15:10

    Liczba odwiedzin: 4999

    Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • Bałkany Trip 2014

    Bałkany Trip 2014

    Autor: BusTrip into the Wild

    Data publikacji: 12.05.2014 09:20

    Liczba odwiedzin: 34268

    Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »

    Tagi: patronat medialny, europa

  • I Festiwal Podróżniczy Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej

    I Festiwal Podróżniczy Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 28.04.2014 10:02

    Liczba odwiedzin: 76532

    Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • 4 Żywioły – podróż autostopem dookoła Islandii

    4 Żywioły – podróż autostopem dookoła Islandii

    Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk

    Data publikacji: 15.04.2014 11:35

    Liczba odwiedzin: 6381

    1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »

    Tagi: patronat medialny, europa, islandia

  • I Festiwal Podróżniczy w Środzie Wielkopolskiej

    I Festiwal Podróżniczy w Środzie Wielkopolskiej

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 21.03.2014 14:44

    Liczba odwiedzin: 115069

    24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • « Poprzednia
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • Następna »

Spotkania i imprezy podróżnicze