Dziś jest 18.04.2024

Imieniny obchodzą Apoloniusz, Bogusława, Alicja, Bogusław

Portal podróżniczy etraveler.pl

gwarancja udanych wakacji
Accredited Agent

Swingujące (seks)wakacje

Autor: Sabina Piłat

Data publikacji: 08.08.2012 23:30

Liczba odwiedzin: 118379

Tagi: europa, francja, cap dagde, seksturystyka, relacje

Całkiem przypadkowo znalazłam się w pewnym niezwykłym i zaskakującym miejscu. Nie byłam przygotowana na to, co tam przeżyłam. Jedno mogę powiedzieć – wakacje i podróż były interesujące i z pewnością inne niż zwykle. Tak, mowa o Cap d'Agde.

Cap d'Agde
 
Cap d'Agde
fot. Sabina Piłat

To miasteczko na południowym wybrzeżu Francji z przepiękną, piaszczystą plażą, wydmami, palmami i romantycznymi zachodami słońca. Tyle teoria. W praktyce miasteczko nie jest jednak tak romantyczne, jakby się zdawało.

Cap, przez bywalców zwane Capi było kiedyś głównym ośrodkiem naturystycznym w Europie, o ile nie na świecie. Oczywiście nadal nim jest, ale poza tę niewątpliwą zaletą zmieniło trochę swoje oblicze.

Od kilku lat, odkąd zaczęła rozkwitać moda na kluby dla swingersów, czyli par zainteresowanych wymianą partnerską pod względem seksualnym, Cap zapełniło się właśnie tego typu wczasowiczami.

Erotyczny charakter miejsca tworzą dwa elementy: plaża i życie nocne.

Cap d'Agde
 
Cap d'Agde
fot. Sabina Piłat

Po pierwsze, plaża – piękna i ogromna, podzielona na dwie części. Pierwsza spokojna, naturystyczna, przeznaczona jest dla rodzin, dzieci i osób niespragnionych wrażeń. Jej druga część jest już bardziej liberalna, co widać na przykład w tamtejszym barze, w którym oferuje się wszystko, co możecie sobie wyobrazić. Zaznasz tam kąpieli morskich i słonecznych, rozkoszy ciała i umysłu. Mówiąc najkrócej – jest to film dla dorosłych na żywo. Pary uprawiające seks, zabawiające się ze sobą, sprawiające sobie przyjemność na różne sposoby i w różnych miejscach: na ręcznikach, w morzu, pod parasolami i w mini namiotach. Można patrzeć, można się dołączyć, co kto woli. Często wokół par, trójkątów lub grup pojawia się zbiorowisko ludzi tworzące kółeczko, obserwujące i na zakończenie brawami wyrażające swoje uznanie. Oczywiście, jeśli było warto.

Do widoku spółkujących par można się albo przyzwyczaić, albo udawać, że się nie patrzy, czytać książkę, założyć ciemne okulary i kapelusz z szerokim rondem. Jest jednak też element, który dla mnie osobiście był trudniejszy do przeżycia. Mężczyźni, którzy potrafią usiąść naprzeciw, patrzeć i zacząć się onanizować. Na całe szczęście w takiej sytuacji wystarczy powiedzieć, że ci to przeszkadza i panowie zmieniają miejsce, i osobę.

Drugi ważny w tym świecie element to życie nocne, czyli kluby, bary i dyskoteki. Kiedy przed wyjazdem do Capi usłyszałam: "Weź jakieś seksi ciuszki", pomyślałam o małej czarnej, którą zapakowałam do plecaka. Jakże mogłam się pomylić! Seksi ciuszki w wydaniu Cap'owym to wszystko, co znaleźć można w sex-shopie. Wieczorem wybrzeże zamienia się w rewię mody z ubraniami zdjętymi z witryny z zabawkami dla dorosłych. Wtedy nie króluje już naturyzm, ale wyuzdanie i fantazje erotyczne.

Cap d'Agde
 
Cap d'Agde
fot. Sabina Piłat

Czas spędzić można na wiele sposobów. Na kolacji z dancingiem, karaoke lub koncertem na żywo. Tańcząc w jednym ze "zwykłych" klubów lub barów. Ale także w klubie dla swingersów. Wiem, że takie miejsca istnieją na całym świecie, ale obszar tak nimi wypełniony jest dla mnie wciąż zaskakujący. Wewnątrz, za odpowiednią opłatą, dużo niższą dla par niż dla samotnych mężczyzn, sceny, jak z filmu "Oczy szeroko zamknięte".

Jednym z ciekawszych wydarzeń w Cap są Mousse Party. Club "Le Glamour" za dnia na kilka godzin wypełnia się pianą, gdzie przy muzyce goście tańczą i sprawiają sobie przyjemność. Poza tym klub posiada basen z jacuzzi, kanapy, łóżka i hamaki, na których po raz kolejny odbywa się orgia w promieniach słońca.

Panują tam niepisane zasady: camping to miejsce spokojne, rodzinne, przeznaczone do odpoczynku, zaś apartamenty Heliopolis to dom rozpusty, który działa przez 24 godziny na dobę, dwie części plaży przedzielone barem nie przeszkadzają sobie wzajemnie, wydmy za dnia dla sadomasochistycznych i podobnych im rozkoszy, które nocą zmienia się w miejsce spotkań homoseksualistów, gdzie w ciemnościach nikt nawet nie interesuje się, kto mu przed chwilą zafundował seks oralny.

Cap d'Agde
 
Cap d'Agde
fot. Sabina Piłat

Większość osób, które tam spotkałam przyjeżdżają od lat i mówią, że zamierzają co roku wracać. Co więcej, zapewniają mnie, że skoro przyjechałam raz, to na pewno tu jeszcze wrócę. Po części mają rację. Poza wyzwoleniem seksualnym, które jest tam doskonale widoczne i które może się podobać lub nie, najważniejsze i doskonałe w Cap d'Agde jest to, że każdy znajdzie odpowiadającą mu niszę. Tam nie liczy się wiek, wyznanie, orientacja seksualna ani poglądy polityczne. Ważne jest, aby mieć otwarty umysł i potrafić szanować innych.

Nie jesteś tam do niczego zmuszany, nikt cię nie ocenia, nie gani. Wszyscy pozwalają sobie nawzajem żyć i szanują swoje decyzje. "Nie" znaczy dokładnie "nie" i nie ma potrzeby powtarzać tego dwa razy.

Miejsce dla odważnych? Prawdopodobnie tak, ale też dla ciekawych. Byliście tam kiedyś? Słyszeliście o tym miejscu? A może właśnie teraz spróbujecie się tam wybrać?

Cap d'Agde
 
Cap d'Agde
fot. Guillaume B.
  • « Poprzednia
  • 1
  • 2
  • Następna »

Komentarze (78)

  • mus (gość)

    mus (gość)

    27.08.12, 06:41

    trzeba jechać :-)

    Zgłoś

  • SODOMA I GOMORA (gość)

    SODOMA I GOMORA (gość)

    28.10.12, 00:22

    PRZYBYTEK ROZPUSTY.... OHYDA

    Zgłoś

  • saabway (gość)

    saabway (gość)

    10.11.12, 14:30

    :) może i być dla niektórych ohyda, to na pewno. Ale na szczęście nie wszędzie trzeba jeździć! Dzięki temu już wiesz - Sodoma i Gomora - że się tam nie wybierzesz.

    Zgłoś

  • antek (gość)

    antek (gość)

    14.02.13, 12:24

    jechać i ruchać się a nie smęcić

    Zgłoś

  • onaa (gość)

    onaa (gość)

    13.09.13, 13:19

    sodoma i gomora a ty co zakonnica? to po co to czytasz , świętoszka a potem mężowie takich zacofanych skoki w bok hahaha

    Zgłoś

  • wp (gość)

    wp (gość)

    13.09.13, 13:27

    pewnie mus ,,,masz racje :) to takie fajne

    Zgłoś

  • paragang (gość)

    paragang (gość)

    20.09.13, 06:54

    Jezdzimy tam co roku ,bawimy sie i jest to najlepsze miejsce na seks wakacje w europie a moze i na swiecie .Mamy mnostwo zdjec i filmow z tego miejsca polecamy http://www.freelove.com.pl/gallery/photos/paragang/15273?page=3

    Zgłoś

  • Antonio (gość)

    Antonio (gość)

    30.12.13, 09:41

    Ciekawe miejsce, opalanie na luzie - musimy tam pojechać - ja i moja żona!!!

    Zgłoś

  • Adamus (gość)

    Adamus (gość)

    01.04.14, 01:49

    Szukam już długo i nie mogę znaleźć żadnego biura które by organizowało tam jakieś wczasy. Może ktoś pomoże w wyjeździe. Będę bardzo wdzięczny.

    Zgłoś

  • BiM (gość)

    BiM (gość)

    07.04.14, 02:22

    Byliśmy w wielu ośrodkach i klubach dla swingersów miedzy innymi w opisanym Cap we Francji, w la Mirage i Spice na Kanarach czy Fun4two. Ze wszystkich tych miejsc polecamy Spice ale to jednak jest wyprawa i trochę kosztuje. Ze smutkiem odradzamy Fun4two bo po zmianie właścicieli bardzo słabo to teraz wychodzi, to już zupełnie inne miejsce :( Co do Cap to jest różnie bo jeśli polecicie w lipcu lub sierpniu to będzie sporo ludzi i w większości klubów coś się będzie działo ale trzeba uczciwie powiedzieć, że to nie jest taki prawdziwy klimat dla swingersów jaki jest w Spice, la Mirage czy w Fun4two. Jasne, że swingersi sobie znajdą miejsce ale to jest raczej atmosfera bliższa klubom gang bangowym czy klubom dla gejów. Poza Glamur nie polecamy żadnego klubu bo były tak brudne, że aż wstyd.

    Zgłoś

  • BiM (gość)

    BiM (gość)

    07.04.14, 02:25

    Ciąg dalszy komentarza. Od drugiej połowy sierpnia do Cap trafia bardzo mało swingersów i kluby często świecą pustkami. Na pewno klimat i słońce trochę pozwalają o tym zapomnieć i jak komuś brakuje słońca tak jak czasami nam to warto tam jechać ale w Cap polecamy lipiec lub pierwsze dni sierpnia. W La Mirage jest znacznie taniej i czyściej, to na pewno lepsze miejsce jeśli ktoś szuka właśnie słońca no i w ośrodku będą tylko pary, a jeśli szukacie słońca i luksusu to polecamy Spicy. Noc kosztuje od 170 do 280 euro ale bije na głowę apartamenty i kluby w Cap i tam też będą tylko pary, a nie tak jak w Cap.

    Zgłoś

  • BiM (gość)

    BiM (gość)

    07.04.14, 02:27

    Dalszy ciąg komentarza. Ale jak ktoś szuka ero-wczasów a nie słońca to nie trzeba tak daleko lecieć i takie kilku dniowe wczasy wcale nie muszą drogo kosztować. Z czystym sumieniem polecamy Polski ośrodek dla swingersów (jacuzzi-club) pod Gdańskiem. Od roku jeździmy tam średnio raz na kwartał, na 3-4 dniowe wczasy połączone z imprezami w klubach. W sierpniu ubiegłego roku byliśmy tam przez 10 dni i musimy przyznać, że poza Spice były to nasze najlepsze ero-wczasy, załapaliśmy się tam też na największe jakie do tej pory widzieliśmy swingers party. W piątek i sobote w klubie było po kilkaset osób i naprawdę tak dużej imprezy klubowej jaką przeżyliśmy tam w sobotę nie widzieliśmy ani w klubach w Cap, ani w Fun4two.

    Zgłoś

  • BiM (gość)

    BiM (gość)

    07.04.14, 02:42

    Ostatnia część - proszę czytać od 4 do 1 komentarza. Koszty w Gdańsku w porównaniu z zagranicznymi wyjazdami są małe, a czystością i atmosferą przebijają wiele takich miejsc na świecie. Myślę, To nie tylko nasze zdanie bo ośrodek jest często odwiedzany przez pary z Europy. Podczas każdego naszego pobytu były tam pary z innych krajów, a w sierpniu na tej wielkiej imprezie było ich kilkadziesiąt i fajnie było posłuchać jak obcy zachwycali się imprezą w Polsce. Niestety dużym minusem tego miejsca jest brak sklepów w ośrodku i po wszystko trzeba było jeździć kilka km np. do Biedronki, być może w tym roku to się zmieni i w jednym z klubów będzie zrobiony jakiś sklep - tak nam powiedziano na Sylwestra. Nie podobał nam się też zakaz sexu na klubowej plaży ale z tego co wiemy w tym roku mają podzielić plażę tak, że będzie miejsce bez sexu dla naturystów i druga odgrodzona plaza dla swingersów. Jak ktoś jest zainteresowany to my będziemy tam znowu na długi weekend w maju, BiM

    Zgłoś

  • Ala (gość)

    Ala (gość)

    07.07.14, 18:23

    Autorka niby się dystansuje, choć ma otwarty umysł, ale spędzi tam kolejne wakacje, a potem następne, potem się przyzwyczai do wszelkiego rodzaju zboczeń, wczuje się w klimat, nic jej już nie będzie przeszkadzać, osłabnie całkiem jej wrażliwość, i sama zostanie swingersem. W każdym razie, ja jestem na nie!

    Zgłoś

  • Ale (gość)

    Ale (gość)

    06.08.14, 01:24

    Nie wiem co masz do swingersów, ja akurat nie swinguje ale lubie spędzać czas w jednym z warszawskich swingers clubó albo w ośrodku dla swingersów w Gdańsku i zapewniam cię, że w mało której dyskotece czy pubie jest taki poziom zabawy jak w swingers clubach. To, że są tam miejsca w których ludzie się bzykaja, no to co, a na dyskotekach robia to po kiblach czy samochodach i co? Jedni się bawia tak, a drudzy inaczej i gdybys taki klub zobaczył w rzeczywistości to gwarantuje, że zmienił bys zdanie o klubach i ludziach którzy tam bywają.

    Zgłoś

  • ja (gość)

    ja (gość)

    17.12.14, 18:39

    już tam jadę

    Zgłoś

  • tadeo  (gość)

    tadeo (gość)

    26.12.14, 11:06

    podajcie adres tego klubu koło gdanska a moze gdzies indziej macie adresy będę wdzięczny

    Zgłoś

  • adres (gość)

    adres (gość)

    12.05.15, 13:10

    Przecież masz niżej wymienioną nazwę trgo klubu wystarczy wpisac w wyszukiwarke jacuzziclub i będziesz mial adres.

    Zgłoś

  • Para swing (gość)

    Para swing (gość)

    08.09.15, 12:04

    Jesteśmy para z małym doświadczeniem w swingu, ale kilka razy byliśmy w Gdańsku i polecamy bardzo!!! Atmosfera super, tak jak ktoś wspomniał, lepiej niż na jakiejkolwiek dyskotece, mieliśmy obawy o nachalność innych itp. Ale co zastaliśmy, miłych bardzo kulturalnych ludzi, jeśli nie mamy ochoty na igraszki z innymi wystarczy tylko powiedzieć nie lub delikatnie zasugerować i każdy rozumie o co chodzi, można tam wszystko, a nie musi się nic. Naprawdę polecamy dla osób lubiących te klimaty, albo dla takich którzy lubią miło spędzić czas. Niech nikt nie myśli że to jakakolwiek kryptoreklama. Tylko chcielibyśmy rozwiać wątpliwości innych jeśli się wahają.

    Zgłoś

  • esia (gość)

    esia (gość)

    03.05.16, 20:44

    Byliśmy tam - ja i mój partner trzy razy. FANTASTYCZNE WAKACJE. Uwielbiamy sex - lubimy patrzeć i dać się oglądać.Przez dwa tygodnie byłam bez przerwy podniecona ,a moja mokra i rozchylona lub szeroko otwarta cipka wyprężała penisy. Mnie nie przeszkadzało, kiedy mężczyzna siedzący naprzeciw na plaży patrząc w moją dziurkę onanizował się... Przeciwnie, animował mnie tym do masturbacji i często przyłączami się inni.SUUUUPER !!!

    Zgłoś


Zamknij

Twój komentarz

Infolinia(22) 487 55 85

Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19

Wyprawy pod patronatem Etraveler.pl

  • Równoleżnik Zero 2015 – Wrocławski Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza

    Równoleżnik Zero 2015 – Wrocławski Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza

    Autor: Źródło: materiały promocyjne

    Data publikacji: 25.03.2015 09:20

    Liczba odwiedzin: 6151

    Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • Spotkanie z podróżnikiem: „Chcieć to móc” – Paweł Kilen w pięć lat po świecie

    Spotkanie z podróżnikiem: „Chcieć to móc” – Paweł Kilen w pięć lat po świecie

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 02.03.2015 10:11

    Liczba odwiedzin: 5759

    Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • WyCHILEoutowana

    WyCHILEoutowana

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 26.09.2014 12:38

    Liczba odwiedzin: 17994

    „Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »

    Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia

  • Czas na debiut – Strefa Darien

    Czas na debiut – Strefa Darien

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 25.09.2014 10:24

    Liczba odwiedzin: 7192

    Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »

    Tagi: patronat medialny

  • Kurs na Indonezję

    Kurs na Indonezję

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 19.09.2014 09:47

    Liczba odwiedzin: 8817

    Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »

    Tagi: patronat medialny, azja, indonezja

  • 8000 km Across Canada

    8000 km Across Canada

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 01.08.2014 16:09

    Liczba odwiedzin: 7795

    Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »

    Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada

  • 850 km, by znaleźć dom

    850 km, by znaleźć dom

    Autor: Anna Kaca

    Data publikacji: 16.07.2014 11:07

    Liczba odwiedzin: 8039

    W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »

    Tagi: patronat medialny

  • Archeolodzy (znowu) w podróży – czyli autostop w Skandynawii tropami wikingów

    Archeolodzy (znowu) w podróży – czyli autostop w Skandynawii tropami wikingów

    Autor: Archeolodzy w podróży

    Data publikacji: 11.07.2014 12:45

    Liczba odwiedzin: 6482

    Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »

    Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny

  • Z uśmiechem na (Bliski) Wschód

    Z uśmiechem na (Bliski) Wschód

    Autor: Tomasz Korgol

    Data publikacji: 01.07.2014 11:07

    Liczba odwiedzin: 7044

    Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »

    Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal

  • Podróżować to żyć – podsumowanie I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika

    Podróżować to żyć – podsumowanie I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 30.05.2014 11:39

    Liczba odwiedzin: 5698

    W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »

    Tagi: europa, polska, patronat medialny

  • Gobi Expedition 2014

    Gobi Expedition 2014

    Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński

    Data publikacji: 26.05.2014 16:34

    Liczba odwiedzin: 6275

    Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »

    Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny

  • Festiwal Podróżniczy u Przyrodników

    Festiwal Podróżniczy u Przyrodników

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 26.05.2014 15:10

    Liczba odwiedzin: 5038

    Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • Bałkany Trip 2014

    Bałkany Trip 2014

    Autor: BusTrip into the Wild

    Data publikacji: 12.05.2014 09:20

    Liczba odwiedzin: 35870

    Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »

    Tagi: patronat medialny, europa

  • I Festiwal Podróżniczy Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej

    I Festiwal Podróżniczy Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 28.04.2014 10:02

    Liczba odwiedzin: 78575

    Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • 4 Żywioły – podróż autostopem dookoła Islandii

    4 Żywioły – podróż autostopem dookoła Islandii

    Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk

    Data publikacji: 15.04.2014 11:35

    Liczba odwiedzin: 6436

    1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »

    Tagi: patronat medialny, europa, islandia

  • I Festiwal Podróżniczy w Środzie Wielkopolskiej

    I Festiwal Podróżniczy w Środzie Wielkopolskiej

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 21.03.2014 14:44

    Liczba odwiedzin: 117422

    24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • « Poprzednia
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • Następna »

Spotkania i imprezy podróżnicze