Wolontariat zawodowy

 

Wolontariat bywa też zawodem

fot. iStockphoto

Wolontariat cieszy się ogromną popularnością przede wszystkim na Zachodzie, jednak możliwości udzielania dobrowolnej pomocy nie brakuje również w Polsce. Do wyboru mamy nie tylko pracę w hospicjum czy muzeum, ale również bardzo modny ekowolontariat bądź wolontariat turystyczny, wiążący się z odwiedzaniem obcych krajów.

Krótkie wyjazdy zagraniczne, zwłaszcza do tak egzotycznych miejsc jak Brazylia czy Nepal, są zawsze ogromną atrakcją dla osób chcących się zaangażować w wolontariat turystyczny. Choć za udział w projektach nie otrzymuje się wynagrodzenia, a czasami trzeba wręcz dopłacić, na miejscu zaś uczestnicy wykonują nieraz ciężką pracę, wrażenia są niezapomniane, a poczucie satysfakcji – niezastąpione.

Zobaczyć kawałek świata, a przy tym zrobić dobry uczynek – brzmi nieźle, jednak dla niektórych to za mało. Niesienie pomocy w odległych zakątkach kuli ziemskiej może stać się stałym zajęciem, jeśli zgłosimy się do jednej ze znanych i poważanych organizacji polskich lub międzynarodowych, jak Lekarze Bez Granic czy Polska Akcja Humanitarna.

Nie mamy wówczas zwykle możliwości wyboru kraju, który chcemy odwiedzić czy terminu wyjazdu – należy wysłać zgłoszenie i cierpliwie czekać na wolne miejsce. Misje trwają zwykle od 6 miesięcy do 8 lat, na miejscu otrzymujemy jednak stałą pensję, ubezpieczenie i zwrot kosztów utrzymania. W takich krajach jak Sudan, Palestyna czy Kambodża potrzebni są głównie specjaliści, na przykład lekarze czy inżynierowie, jednak wszyscy chętni do pomocy mogą się przydać przy organizowaniu projektów edukacyjnych, prowadzeniu biura czy podziale żywności.

ONZ pomaga

Jedną z największych organizacji międzynarodowych jest United Nations Volunteers działająca w ramach ONZ. Począwszy od 1971 UNV mobilizuje co roku ponad 7, 5 tysiąca ochotników z całego świata do pomocy przy akcjach podejmowanych w ponad 100 różnych państwach, przede wszystkim w tych biednych i rozwijających się. Między innymi pomagają oni w organizowaniu i przeprowadzaniu lokalnych wyborów i wspierają szereg pokojowych projektów humanitarnych. Duża część akcji UNV obejmuje przede wszystkim działalność edukacyjną, promującą pokój, demokrację i współpracę sąsiedzką.

Wolontariusze muszą mieć ukończone 25 lat, jednak średni wiek osób angażujących się w działalność tej organizacji wynosi 37 lat. Gdy ochotnicy wyjeżdżają na misję, mogą zabrać ze sobą swoją rodzinę i liczyć na pensję w wysokości około 1 600 dolarów miesięcznie oraz ryczałt na podstawowe opłaty, na przykład gaz. Ponieważ zostają ubezpieczeni w renomowanym konsorcjum Van Breda, w razie choroby lub wypadku są natychmiast ewakuowani do kraju, w którym mogą otrzymać profesjonalną opiekę medyczną. Praca dla UNV oznacza więc zwykle długoterminowe zaangażowanie w działalność charytatywną.

Leczyć bez granic

Médecins Sans Frontières to międzynarodowa organizacja, założona przez francuskich lekarzy w wierze, że wszyscy ludzie mają prawo do opieki medycznej i że jest to prawo naturalne ważniejsze niż granice państwowe. Lekarze bez Granic już od 40 lat ryzykują życiem, by udzielać pomocy medycznej w rejonach objętych działaniami wojennymi, dawno opuszczonych przez przedstawicieli innych organizacji, jak Międzynarodowy Czerwony Krzyż. Pomagają również w walce ze stałymi zagrożeniami, głównie endemiami takimi jak malaria. Na forum ONZ wielokrotnie protestowali oni przeciwko zbrodniom wojennym w imieniu ludności pozbawionej własnej reprezentacji, na przykład mieszkańców Kosowa.

Ogromny wysiłek został włożony przez lekarzy z MSF chociażby w pomoc uchodźcom czeczeńskim, mieszkającym w obozach w Inguszetii. Następnie kontynuowali oni prowadzenie działalności medycznej w Czeczenii, choć przebywający tam cudzoziemcy są bezustannie zagrożeni porwaniem. Ich działalność zdołała jednak pokryć zaledwie około 40% potrzeb tamtejszej ludności.

Duża część misji MSF obejmuje pomoc krajom Trzeciego Świata. Na przykład w 2005 roku Lekarze Bez Granic wyleczyli w Nigrze 63 000 dzieci cierpiących na ostre niedożywienie, zwracając jednocześnie uwagę całego świata na problem nieskuteczności akcji podejmowanych przez ONZ w tym kraju oraz brak finansowania programów pomocowych.

Lekarze Bez Granic otrzymali za swe działania wiele wyróżnień, wśród których największym sukcesem była Pokojowa Nagroda Nobla w 1999. Choć praca w MSF może wydawać się ciężkim kawałkiem chleba, czy jest lepszy sposób by wypełniać przysięgę Hipokratesa?