Dziś jest 01.11.2024
Imieniny obchodzą Seweryn, Wiktoryna, Warcisław, Andrzej
Autor: Joanna Maślankowska
Data publikacji: 05.06.2012 17:26
Liczba odwiedzin: 4531
Tagi: europa, hiszpania, wyspy kanaryjskie, fuerteventura, corralejo, el cotillo, majanichio, lajares, fuerteventura, staż zadanie 1, relacje, joanna maślankowska
Luty, środek polskiej zimy, mrozy nie do zniesienia i czworo zdesperowanych studentów pragnących odpocząć po męczącej sesji. To właśnie główne przyczyny wyprawy na oddalone o ponad 4 tys km Wyspy Kanaryjskie.
Jestem w Afryce!
Wystarczą niecałe 4 godziny i z 20-to stopniowego mrozu przenosimy się w krainę wiecznej wiosny. Lądowanie na niedużym lotnisku hiszpańskiej wyspy Fuerteventura, było najlepszą nagrodą za udaną sesję. W powietrzu od razu dało się wyczuć afrykański klimat. Dzięki oddalonemu o zaledwie 115 km wybrzeżu Afryki, temperatura na Fuertevetura rzadko kiedy spada poniżej 18C. Natomiast wpływ chłodnego prądu oceanicznego sprawia, że słupek rtęci prawie nigdy nie przekracza 30C. Przez kolejne dni, mieliśmy więc okazję cieszyć się idealnym klimatem. Do tego niekończące się plaże z saharyjskim piaskiem, turkusowa woda, liczne kaldery będące zapadłą częścią stożka wulkanicznego i księżycowy krajobraz. Idealny przepis na niezapomniane wrażenia.
Kiedy pierwszy raz przemieszczamy się z portu lotniczego w Puerto del Rosario do oddalonego o ok. 30 km na północ Corralejo, ani na chwilę nie odkładamy aparatu. Jak okiem sięgnąć roztacza się pustynny krajobraz z wystającymi gdzieniegdzie agawami. Po prawej stronie, tak dla kontrastu, turkusowe wybrzeże Oceanu Atlantyckiego. Tutaj pojawia się prowizorycznie zadane w języku hiszpańskim pytanie do kierowcy taksówki:
-„Woda w oceanie ciepła?” Kierowca spogląda na ubranych w zimowe kurtki studentów i po chwili oznajmia:
-„Ja raczej nie wszedłbym o tej porze roku do wody, ale dla was chyba nie będzie to problem.”
Podobne sytuacje spotykały nas podczas całego pobytu. Zadziwiał nas fakt (a może to my zadziwialiśmy mieszkańców ), że podczas gdy my ubrani w t-shirty i krótkie spodenki przechadzaliśmy się po mieście, reszta ubrana w kurtki, a niekiedy i kozaki, patrzyła na nas jakoś dziwnie. Po dojechaniu na miejsce, naszym oczom ukazuje się bardzo przystępny hotel z tarasem położonym 20 metrów od brzegu oceanu. Wręcz upewnialiśmy się 3 razy, czy na pewno koszt takiej rozrywki to 12 euro os/doba.
Miejscowość Corralejo, w której spędziliśmy jeden wspaniały weekend, jest największym ośrodkiem wypoczynkowym wyspy. Dawna, niewielka wioska rybacka, oferuje dzisiaj park wodny, boisko piłkarskie oraz liczne restauracje serwujące świeże, typowe hiszpańskie dania.
Wypocznijmy aktywnie
Fuerteventura to nie tylko oaza dla lubiących bierny wypoczynek. Nazwa wyspy w języku francuskim oznacza „mocną przygodę”. Ci, którzy preferują mocne wrażenia z pewnością znalazłyby coś dla siebie.
Dla wielu miejsce to kojarzy się przede wszystkim z Windsurfingiem. Na pewno nie jest to błędne myślenie. Silne wiatry powodują, iż w południowej części wyspy, mamy idealne warunki do uprawiania tej dziedziny sportu. Co roku, na plaży Playa de Sotavento de Jandia odbywają się mistrzostwa świata w tej dziedzinie. Będąc na Fuerteventurze warto jest też spróbować pokrewnego sportu – Kitesurfingu. Wzdłuż plaż znajdziemy liczne miejsca, gdzie możemy wypożyczyć sprzęt i skorzystać z usług instruktorskich.
Myślę, że nie ma lepszego sposobu na zwiedzenie wyspy, jak wycieczka rowerowa. Możemy tu znaleźć mnóstwo wypożyczalni rowerów, gdzie za przystępną cenę mamy możliwość odwiedzenia niedostępnych dla samochodów zakątków wyspy. Nasza trasa rowerowa obejmowała północną część wyspy. Z rana wyruszyliśmy z miejscowości Corralejo, przemieszczając się wzdłuż kraterów wulkanicznych do miasta Lajares i dalej w kierunku wybrzeża do małej wioski rybackiej Majanichio. Jest to miejsce z prowizoryczną zabudową, gdzie nie spotykamy żywej duszy. Dalsza jazda wzdłuż wysokich klifów, gdzie wielkie fale oceaniczne co chwila rozbijają się o ich ściany, jest niesamowitym przeżyciem. Oczywiście na przeważającej części naszej trasy brak było jakichkolwiek utwardzonych dróg, czy innej pomocnej infrastruktury. Przez to rower przeżył naprawdę ciężkie chwile, przedzierając się przez kamieniste stoki, czy liczne dziury w ubitym piasku. Amortyzatory są więc wręcz wskazane.
Krajobrazy
Hiszpański filozof i poeta, Migiel de Unamuno, opisywał wyspę jako „oazę w pustyni cywilizacji”. Fuerteventura jest najrzadziej zaludnioną i jedną z najmniej zagospodarowanych turystycznie wysp w archipelagu. Myślę, że jest jednocześnie nieco niedocenianą wyspą. W porównaniu z Teneryfą, czy Gran Canarią, odwiedza ją znacznie mniejsza ilość turystów. Często spotykałam się z opinią, iż nie ma tam po co lecieć, nie znajdziesz tam nic ciekawego. Co kto lubi oczywiście. Jak dla mnie, był to raj. Może przez zboczenie zawodowe, widok naturalnego, choć srogo wyglądającego pustynnego krajobrazu wraz z masywami wulkanicznymi przyprawiał mnie o pozytywny dreszcz emocji.
Fuerteventura, podobnie jak pozostałe wyspy archipelagu Wysp Kanaryjskich, jest pochodzenia wulkanicznego. Nic więc dziwnego, że wszędzie możemy odkryć ślady wulkanizmu. Obok pięknych piaszczystych plaż, rozciągają się kilometry czarnych skał wulkanicznych „wchodzących” bezpośrednio do oceanu. Miejsca te raczej nie nadają się do kąpieli, a w czasie odpływu możemy tam spotkać ludzi zbierających kraby.
Kierując się na południe, płaskie plaże zmieniają się w coraz wyższe wybrzeża klifowe. Najpiękniejsze z nich spotkaliśmy w niewielkiej miejscowości El Cotillo. Sama wioska mieni się biało-niebieskimi kolorami zabudowy, nadając jej typowy dla tamtego rejonu charakter. Miejsce to jest dość często odwiedzane przez turystów, stąd znajdziemy w nim liczne kawiarnie, restauracje. Aby lepiej poczuć klimat miejsca, zatrzymaliśmy się w jednym z barów tapas, gdzie na pierwszy rzut oka siedzieli sami Hiszpanie. I właśnie o to chodziło, aby zjeść typowe dla tego rejonu danie wśród gwarnych rozmów z hiszpańskim akcentem.
Będąc na Fuerteventurze nie możemy raczej oczekiwać tropikalnych krajobrazów, czy chociażby większych połaci zieleni. Wyspa, wysuszana przez wiatry znad Sahary, prezentuje raczej krajobraz księżycowy, porośnięty gdzieniegdzie wysokimi palmami, oleandrami, czy sosnami kanaryjskimi.
Zaskocz mnie
Podczas naszej wyprawy były i momenty, które potrafiły nas zaskoczyć. Parque Natura El Jable. Leżąc na kocu, łapiemy pierwsze promienie słońca i nagle staje przez nami rodzina. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wszyscy prezentowali się jak ich Bóg stworzył. Dla jasności nie była to plaża dla nudystów. Większość jednak ludzi, bez skrępowania, przechadzała się po plaży, grała w piłkę, czy zażywała kąpieli słonecznych.
Wart jest również podkreślenia fakt, iż znaczna część turystów zagranicznych to starsi ludzie pochodzenia niemieckiego. Zadziwiło nas, iż nie spotkaliśmy tu wielu młodych ludzi, którzy zapewne spędzali czas na tej bardziej popularnej Teneryfie, czy Gran Canarii.
Jeśli chodzi o mieszkańców wyspy, są to wyjątkowo mili, otwarci i uczciwi ludzie. Dowodem na to jest chociażby taksówkarz, który bez słowa podarował nam upust, czy obsługa recepcji hotelu. Ta już na samym wstępie oznajmiła, iż mamy czuć się jak wśród rodziny, a gdybyśmy chcieli spróbować windsurfingu, mamy wsparcie młodszej części obsługi.
Na zakończenie zostaje mi jedynie zachęcić do odwiedzenia wyspy Fuerteventura, nie sugerując się opiniami tych, którzy nie dostrzegli w niej magii i piękna. Zachęcam więc do zasmakowania Mejillones a la marinera w typowym barze tapas, obserwacji żywej rozmowy starszych hiszpanów podczas gry w szachy i odpoczynku na jednej z licznych, niekończących się plaż z saharyjskim piaskiem.
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16344
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 11627
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 160641
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 191260
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8060
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7045
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 34905
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 8902
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11125
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 8653
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10486
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8034
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 9780
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 6617
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 8572
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 6630
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 60575
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 163974
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 7906
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 263862
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 263862
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 18.03.2014 09:53
Liczba odwiedzin: 11946
Jeśli chcecie na chwilę oderwać się od szarej rzeczywistości i zagościć w zupełnie innej przestrzeni kulturowej, w gorącej, roztańczonej kubańskiej atmosferze, to macie ku temu świetną okazję – 7 kwietnia rusza we Wrocławiu pierwsza edycja Fiesta de Cuba – Festiwalu Kultury Kubańskiej. Święto Karaibów na Dolnym Śląsku potrwa do 13 kwietnia. »
Powered by Webspiro.