Dziś jest 01.11.2024
Imieniny obchodzą Seweryn, Wiktoryna, Warcisław, Andrzej
Autor: Marta Nogas
Data publikacji: 27.07.2011 10:35
Liczba odwiedzin: 4032
Tagi: europa, czechy, praga, relacje, marta nogas
Praga nie jest miastem na jeden raz. Pewnie każdy, kto już tam był, wie to i może zaświadczyć osobiście. To nie Neapol, że wystarczy zobaczyć i można umierać. W tym przypadku nie jest tak łatwo – do Pragi trzeba wracać.
Zamek Królewski w Pradze. Fot. sxc/hu
Dlaczego? Pierwszy powód jest taki, że to olbrzymie miasto pełne zabytków, zakątków, atrakcji, widoków, jak również wewnętrznych sprzeczności. Ilość miejsc wartych odwiedzenia sprawia, że z całą pewnością nie wystarczy nam czasu podczas jednej wycieczki. Zróżnicowanie i paradoksy powodują natomiast, że wrażenia odniesionego w jednej dzielnicy nie można uogólniać na inną, a już na pewno nie na całe miasto.
9 wzgórz i 18 mostów
Jest kilka sposobów na opisywanie miejsc. Można rzucać nazwami, opowiadać punkt po punkcie jak w przewodniku. Zbierać ciekawostki, przywoływać wspomnienia o konkretnych wydarzeniach lub bardziej zmysłowo – o odgłosach, zapachach, smakach. Mnie jednak zawsze interesowały liczby. Pozwalają one zbudować rusztowanie dla wyobrażeń i wspomnień, chwytają konstrukcję myślową w ramy, czyniąc ją trwalszą i mocniejszą. Po latach, po wielu kolejnych podróżach możemy już nie pamiętać, gdzie dokładnie w Pradze miała miejsce niezwykła przygoda, o której chcemy opowiedzieć. Być może wystarczy wtedy w pamięci przeliczyć mosty.
Jest więc pewien urok mówienia o mieście w liczbach. Praga może na przykład pochwalić się 9 wzgórzami, co, mam wrażenie, sprawia, że w jakiś sposób wygrywa z Rzymem. Jest tam aż 18 mostów, z czego najpiękniejszy i najbardziej znany – Most Karola jest obowiązkowym punktem każdej wycieczki.
W Pradze znajdują się 22 kościoły, większe lub mniejsze, popularne lub mniej. Wszystkie stare, bo Czesi są zdeklarowanymi ateistami i nowych kościołów sobie nie budują.
12 apostołów wychodzących co godzina z zegara astronomicznego ratusza na rynku Starego Miasta. Ich spacer jest widowiskowy i niezwykle popularny, w sezonie turystycznym trzeba zająć miejsce pod zegarem na dobry kwadrans przed wybiciem pełnej godziny.
10 dzielnic, a właściwie 22. Ciężko odnaleźć się w administracyjnym podziale Pragi. Tradycyjnie głównych dzielnic jest dziesięć, są one ponumerowane. Dopisek z numerem jest częścią adresu korespondencyjnego w Pradze, podział na ponumerowane dystrykty znajduje też odzwierciedlenie na mapach i planach miasta.
3 defenestracje. Chyba w historii żadnego innego kraju nie nastąpiło takie wydarzenie. Ten dość niezwykły zwyczaj pozbywania się niechcianych władców bądź konkurentów politycznych przez wyrzucanie przez okno, był (miejmy nadzieję, że już nie jest!) domeną wyłącznie Czechów. W miejscu pierwszej (1419 ) i drugiej (1618) i trzeciej (1948) defenestracji praskiej zamontowano upamiętniające tablice, które często wprawiają w niemałe zdziwienie nieobytych z historią turystów.
Miliony schodów. W Pradze zwykle chodzi się pod górę lub w dół, rzadko kiedy naprawdę pionowo. Usytuowanie na dziewięciu wzgórzach robi swoje. Dlatego warto zostawić samochód na parkingu i zwiedzać Pragę pieszo. Znaczna część miasta jest niedostępna dla ruchu samochodowego.
Takie zmiany w wysokości powodować mogą zmęczenie, ale też dzięki nim z wielu punktów rozsianych po całym mieście mamy okazję podziwiać panoramę Pragi.
7 browarów. Czechy słyną z piwa i choć najbardziej uznane gatunki pochodzą raczej z innych miast (takich jak Pilzno czy Czeskie Budziejowice), będąc w Pradze warto spróbować miejscowych specjałów.
Naj
Najczęściej odwiedzanymi przez turystów dzielnicami są Hradczany, Stare i Nowe Miasto, Mala Strana, Józefów. Hradczany są największym zamkiem świata, dawniej były siedzibą królów, do 1918 roku, kiedy ogłoszono powstanie republiki czechosłowackiej. Pierwszym prezydentem nowego państwa był cieszący się niezwykłą popularnością (można by rzec – kultem) Tomas G. Masaryk, nazywany potem „filozofem z zamku”.
Najbardziej tajemnicza dzielnica – Józefów, czyli dawny dystrykt żydowski pełen kamienic i małych uliczek. To tu według legendy został powołany do życia Golem – istota utworzona z gliny na kształt człowieka, ale pozbawiona duszy i wolnej woli – postać niezwykle inspirująca twórców w całej Europie.
Największy na świecie pomnik Stalina powstał kiedyś w Pradze na zachodnim brzegu Wełtawy. Do dziś wiąże się z nim dużo tajemniczych, na wpół zapomnianych historii. Mówi się, że model pozujący do postaci Stalina zapił się na śmierć, ponieważ cała Praga mówiła do niego „Stalin”. Mówi się też, że autor projektu, Otakar Švec, pod wpływem nacisków ze strony władz oraz krytyki środowiska artystycznego najpierw zaczął prowadzić hulaszczy tryb życia, a potem, jeszcze przed odsłonięciem pomnika, popełnił samobójstwo. Pomnik rozebrano w siedem lat po odsłonięciu. A ponieważ rzeczywistość nie znosi próżni, na jego miejscu postawiono olbrzymi metronem cokół, który nieoficjalnie objęli w posiadanie deskorolkarze i bezdomni. To miejsce dla fanów deskorolki z całego świata stało się kultowe, mówi się o nim „Stalin”.
Najdziwniejszy dom, Tańczący Dom, zwany też Ginger&Fred to przykład oryginalnej architektury współczesnej. Nie sposób go nie rozpoznać, a na pewno warto zobaczyć. Podobno swą nazwę budynek zawdzięcza wrażeniu przywodzącemu na myśl parę tancerzy.
Najmniejsza uliczka to ulica Złota, dawna siedziba alchemików. Znajduje się na Hradczanach, niedaleko katedry świętego Wita. Domki (bo „domy” brzmi jakoś za poważnie) sprawiają wrażenie, jakby mieszkały w nich lalki albo małe dzieci.
W najciekawszym z praskich muzeów wystawia się… tysiące zabawek. Moim zdaniem nieprzypadkowo znajduje się tuż przy Złotej Uliczce (skojarzenie z domkami dla lalek jest być może rozpowszechnione). A w środku – mnóstwo lalek Barbie (najstarsze „okazy” mają już 50 lat!), misiów, aut i wszystko, czego jeszcze można sobie zażyczyć do zabawy.
Pocztówki
Będąc w podróży zawsze wysyłam pocztówki, bo wydają się być najlepszym sposobem, by nie tylko utrwalić wrażenia, ale również podzielić się nimi z odbiorcą. Praga jest miastem inspirującym nie tylko dla mnie. Są ludzie, zarówno Czesi jak i Polacy, którzy widzą w nim czystą magię. Takimi osobami są dla mnie Przemysl Rut i Mariusz Szczygieł. Zastanawiałam się kiedyś, co ci dwaj panowie umieściliby na swoich pocztówkach z Pragi.
Pocztówka czeska
Przemysl Rut, artysta wszechstronny, prażanin, napisał książkę pt. „Lunatyczny przewodnik po Pradze”. Każdemu z wyjątkowych dla siebie miejsc w mieście nadał nową historię, utrwalił je w krótkim opowiadaniu – bajce. To moim zdaniem jeden z najlepszych sposobów uczenia miasta, zachowania go w pamięci. Jest trochę jak wyznanie miłości. Słowa na jego pocztówce mogły by brzmieć: „Ci wszyscy kochankowie, którzy jak okiem sięgnąć kołysali się w łódkach na Wełtawie. Wyglądało to, jakby do rzeki wpadł ogromny dom schadzek, płaciło się za każdą rozpoczętą godzinę, wszystkie łódki miały swoje numery, jak pokoje”.
Pocztówka polska
Mariusz Szczygieł od lat z zamiłowaniem i zacięciem bada kulturę czeską, wielokrotnie w Pradze był, bywał, mieszkał i pomieszkiwał. Choć miasto zna jak własną kieszeń, to jednak dzielnica Žižkow pozostaje jego ulubioną. Sądzę więc, że jego pocztówka mogłaby brzmieć tak: „Dzielnica second hand. Praga Pragi. Schronienie robotników, biedaków, pijaków, wariatów, artystów i Cyganów, a ostatnio emigrantów z Ukrainy”.
Komu w drogę, temu poradnik!
Warto dodać kilka wskazówek dla podróżujących do Pragi. Transport niestety nie jest dogodny, zarówno pociągiem, jak samolotem jest to koszt około 400 zł w obie strony. Z Warszawy oraz innych miast Polski (np. z Krakowa czy Katowic) kursuje bezpośredni pociąg do Pragi. Można też wybrać połączenie z przesiadkami (wtedy zawsze można obejrzeć miasta po drodze, np. Ostrawę, Pardubice czy Czeski Cieszyn).
Warto oczywiście śledzić promocje i oferty, zwłaszcza często zmieniające się ceny tanich lotów, jednak na połączenie z Pragą rzadko pojawiają się niesamowite obniżki. Najtaniej można przejechać autokarem (od 200 zł w obie strony), jednak podróż z Warszawy do Pragi trwa aż 12 godzin.
W podróży samochodem najbardziej uciążliwe jest przedostanie się do granicy; Czechy mają dobrze rozwiniętą sieć autostrad zwłaszcza wokół Pragi. Pamiętać należy o zakupie winietki uprawniającej do przejazdu po czeskich autostradach
Poza najbardziej turystycznymi dzielnicami jest szansa na posiłek w przyzwoitej cenie. W takich miejscach zdarza się, że menu jest napisane tylko po czesku – jest to dobra okazja do sprawdzenia na własnej skórze, czy nasze języki są rzeczywiście aż tak podobne, jak się powszechnie uważa. Kuchnia czeska nie należy do moich ulubionych, uważam jednak, że osoby odwiedzające Pragę po raz pierwszy powinny pokusić się o spróbowanie knedlika czy czeskiej pieczeni wieprzowej.
I nie oszukujmy się – w Czechach pije się piwo. W większości knajp, kawiarni, restauracji jego cena jest niższa niż wody mineralnej czy jakiegokolwiek innego napoju. Wybór jest olbrzymi, w każdym szanującym się lokalu dostaniemy do wyboru kilka lub kilkanaście rodzajów piwa. Jak głosi napis w barze na obrzeżach innego, czeskiego miasta – Brna: „Czeski narodowy napój to piwo, czeska narodowa słabość to kolejne piwo”.
Noclegi w sezonie można znaleźć już od ok. 40 złotych za noc, a pewnie i tańsze, jeśli dobrze poszukać. Na czas wakacji niektóre akademiki zmieniają się w hotele, ceny tam należą do bardziej atrakcyjnych (od 170 – 200 koron za noc).
Bardzo istotną kwestią jest kwestia językowa. W turystycznej Pradze będziemy mogli posługiwać się raczej językiem angielskim, jednak podobne brzmienie czeskiego i polskiego może sprawić, że ulegniemy pokusie mówienia w języku ojczystym, licząc na zrozumienie. Nie ma w tym nic złego, jednak warto zwrócić uwagę na kilka pułapek. Jest ich sporo, tu wymienimy tylko kilka.
Po pierwsze unikajmy słowa „szukam”, po czesku to wulgaryzm. „Wolowina" to po czesku bzdura, gdy chcemy zamówić mięso wołowe, należy powiedzieć „Howerzi maso”. Natomiast „zachod” to po czesku toaleta. W tym kontekście powiedzenie, że coś jest warte zachodu nabiera zupełnie nowego znaczenia.
Warto pojechać do Pragi, bo jest tam pięknie, stylowo, kameralnie, by dobrze się poczuć. Również po to, by pobyć przez chwilę odkrywcą, chadzać krętymi uliczkami pod górę, schodzić ciasnymi schodami i odkrywać miejsca warte zachwytu. Być może warto pojechać do Pragi by, jak pan Przemysl Rut, napisać swoją bajkę o tym mieście. A może po to, by znaleźć własne, osobiste powody, by do Pragi jeszcze wracać.
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16344
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 11627
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 160656
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 191273
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8060
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7045
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 34912
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 8903
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11125
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 8653
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10486
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8035
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 9781
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 6617
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 8572
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 6630
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 60575
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 163999
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 7906
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 263886
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.03.2015 09:51
Liczba odwiedzin: 127201
Zapraszamy na kolejne spotkanie Pracowni Podróży w Bemowskim Centrum Kultury. Krętymi drogami Transylwanii i polnymi ścieżkami udamy się w podróż po Rumunii. »
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8060
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Powered by Webspiro.