Portal podróżniczy etraveler.pl

gwarancja udanych wakacji
Accredited Agent

Transport

Aeroméxico i Mexicana to największe krajowe pasażerskie linie lotnicze. Ceny biletów poza sezonem wahają się od 130 do 170$ w zależności od dystansu dzielącego miasta. I tak ze stolicy do Acapulco zapłacimy 134$, a do Monterrey i Guadalajary 141$. W cenę biletów są wliczone podatki IVA i TUA. Przeloty samolotem są stosunkowo niedrogie, jednak trzeba mieć na uwadze, że takim środkiem komunikacji dotrzemy tylko do większych miast w Meksyku. Na rynku istnieją także linie regionalne np. Aeroliteral i Aeromar, które zaliczają się do linii pomocniczych Aeroméxico czy Aerocaribe i Aerocozumel, które podpisały podobne porozumienie z krajowymi liniami lotniczymi Mexicana.

Z lotniska najlepiej przesiąść się na autobus. Taki transport zapewnia podróżującym dotarcie do możliwie najbardziej oddalonych zakątków całego Meksyku, nie licząc tych miejsc, do których należy udać się drogą rzeczną lub morską. Autobusy dojeżdżają w zasadzie wszędzie. Najbardziej popularne firmy to: UNO, ADO-GL, Maya de Oro, ADO, Altas, Mayab, Rápidas del Sur. Bilety do wszystkich wyżej wymienionych przewoźników można nabyć dzwoniąc pod numer: 51332424 lub 800/7028000. Pakiet niezbędnych informacji znajduje się również na stronie : www.ticketbus.com.mx.

Meksykańskie autobusy dzielą się na 3 klasy. Pierwsza zwana de lujo lub deluxe jest najbardziej ekskluzywna i tym samym najdroższa. Pozostałym autobusom przyporządkowuje się nazwę pierwszej lub drugiej klasy. W zasadzie autobusy deluxe i pierwszej klasy nie mają sobie nic do zarzucenia, jednak różnią się odrobinę ceną biletów. Przed wyruszeniem w podróż należy się jednak zastanowić nad pojazdami drugiej klasy, które pozostawiają dużo do życzenia, a w dalszych trasach są z pewnością nie do zniesienia dla niektórych podróżujących. Trzeba w tym miejscu dodać, że w zasadzie tylko one dojeżdżają do małych wiosek i miast, więc podróż takim środkiem komunikacji, jest po prostu niekiedy koniecznością. I to bardzo ryzykowną koniecznością, ponieważ zdarza się, że te autobusy stają się obiektem napadów rabunkowych. Nie mniej jednak, z pewnością można tam spotkać rdzennych mieszkańców, czego nie można czasem uświadczyć w środkach komunikacji klas wyższych. Chcąc uniknąć niepotrzebnych pomyłek należy przyswoić sobie różnicę między słowem parado i parada. Pierwsze, bowiem oznacza miejsce stojące, drugie przystanek autobusowy. Oprócz wcześniej wymienionych autobusów deluxe oraz pierwszej i drugiej klasy, po Meksyku można jeździć mikrobusami, ale wiąże się to z podróżowaniem w gronie turystów. Dla tych, co lubią niecodzienne przygody dobra byłaby przejażdżka camión lub w camionetas, gdzie wszyscy na pokładzie ciężarówki muszą stać, a niekiedy zdarzają się towarzysze podróży tacy jak krowy, świnie czy konie.

Pociągiem nie zajedziemy daleko, ale za to bardzo wesoło, bo Ferrocarril Chiuhauahua al Pacífico jest jedną z ciekawszych atrakcji turystycznych w Meksyku. Oczywiście ze względu na piękne pejzaże, ale również unikalność tego środka transportu. Linii kolejowych poza północą praktycznie nie ma, więc pokonanie trasy w pociągu Tequila Express z Guadalajary do Amatitán lub na Jukatan z Planque siedząc w przedziale Express Maya jest rozrywką naprawdę wyjątkową.

Rowerem pojeździmy tylko na Półwyspie Kalifornijskim lub w miejscowościach górskich, gdzie organizowane są liczne wycieczki dla pasjonatów dwóch kółek. W dużych miastach lepiej wjeżdżać rowerem, bo nie ma to najmniejszego sensu. Szybkie przemieszczanie się po stolicy gwarantują dobrze rozwinięte sieci metra i linii autobusowych. Trzeba jednak nie zważać na komfort jazdy autobusami miejskimi, tylko polubić ten gwar i wesołość. Należy też pamiętać, że nie wszystkie przystanki muszą być oznakowane.

Podróżni często wybierają wygodną podróż samochodem. Dobrze jedzie się w grupie np. 3 lub 4 osób. Jest to dużo przyjemniejsze, ale też bezpieczniejsze. Przejeżdżając przez miasto trzeba stosować się do ograniczeń prędkości. W zależności od strefy limit ten wynos od 30 do 40 km/h. Nie bez powodu, bo na ulicach panuje duży tłok, więc lepiej uzbroić się w cierpliwość i pamiętać o dwóch rzeczach. Światła znajdują się za skrzyżowaniem, na które mamy wjechać. Czerwony prostokąt oznacza drogę podporządkowaną, a czarny drogę z pierwszeństwem. Ulice w miastach są z zasady jednokierunkowe. Jeśli chodzi o autostrady, komfort jazdy jest raczej zły, nieporównywalnie gorszy od europejskiego czy amerykańskiego. Jadąc należy wystrzegać się gwałtownych zjazdów na pobocze, bo ta część jezdni bywa niebezpiecznie stroma lub mocno uszkodzona, zresztą jak same drogi. Mimo wielu nieudogodnień autostrady są przejezdne i płatne.

Opinie (0)

Liczba opinii: 0 |

Średnia ocen: 0.00

Brak opinii, bądź pierwszy!

Twoja opinia

Twoja ocena

Infolinia(22) 487 55 85

Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19

Wyszukiwarka lotów

Osoby podróżujące

Osoby podróżujące