Portal podróżniczy etraveler.pl

gwarancja udanych wakacji
Accredited Agent

staż

Al sur, por favor! - czyli autostopem na koniec świata. zadanie II

Autor: Monika Drążewska

Data publikacji: 03.03.2014 21:49

Liczba odwiedzin: 98358

Wyruszyliśmy z domu z prostym planem: spełnić nasze marzenie o Ameryce Południowej, jak najmniejszym kosztem zobaczyć jak najwięcej, a przy tym dobrze się bawić...

Twardzielki na pustyni solnej.
 
Twardzielki na pustyni solnej.
fot. Monika Drążewska

Zaczęło się w Uyuni, na samym środku pustkowia. Szalona wycieczka jeepem 4x4 z beztroskim boliwijskim przewodnikiem, który nie miał żadnego z przednich zębów. Na dachu auta butla z gazem, obok kanister z paliwem. 4000 m n.p.m. i nieustanne wstrząsy, ale nie wybuchliśmy tylko ruszyliśmy dalej do przodu podziwiać laguny, flamingi, gejzery, ah! Potem autobusem prosto do San Pedro de Atacama, rowery i pedałować po najsuchszej pustyni świata. Wysiłek nieziemski dla ciał przystosowanym do życia na wysokości poziomu morza, ale daliśmy radę.

Hasta Santiago por favor!
 
Hasta Santiago por favor!
fot. Monika Drążewska



Kciuki w górę, karton z napisem SANTIAGO i dużo wiary w ludzi i oto udało się: nasz pierwszy południowoamerykański autostop. I to jaki! 1500 km, 3 dni, 2 noce z Manolo w jego ciężarówce. Dobry chłop nocował nas, karmił i rozpieszczał prezentami choć ledwo rozumieliśmy co do nas mówi.

Manolo i jego ciężarówka - nasz transport, hotel i restauracja w jednym
 
Manolo i jego ciężarówka - nasz transport, hotel i restauracja w jednym
fot. Monika Drążewska







Zamiast w Santiago lądujemy w Valparaiso pośród kolorowych domków i przepięknych murali. Do Santiago docieramy z opóźnieniem. Bawimy przez 4 dni z grupą muzyków, pijemy wino, piwo i jemy niesamowite ilości awokado. Szalona Yasmine zabiera nas do Mendozy. Nie wiemy kto dał jej prawo jazdy, cudem przeżyliśmy drogę 28 zakrętów na przełęczy przy najwyższym szczycie Andów- Aconcagua. Mendoza stolica wina i pysznego jedzenia podnosi morale drużyny.

Przerwa na mate
 
Przerwa na mate
fot. Monika Drążewska



Piszemy na kartonie AL SUR i tak poznajemy Gregorio, który zabiera nas na południe. Kupuje luksusowy obiad, opłaca hotel, obwozi po różnych atrakcjach i daje prowadzić swoje roczne auto z prędkością 170 km/h. Pędzimy! Następuje długo oczekiwany dzień-zwała i nikt nie chce nas zabrać. W końcu lituje się para starym żukiem z lodem. Byle do przodu! Ostatecznie autobusem o standardach, które nie śniły się w Europie (w pozytywnym sensie tego znaczenia) pędzimy do Comodoro Rivadavia- brzydkiego, wielkiego, niebezpiecznego i największego miasta Patagonii. W ciągu godziny zwijamy manatki i z powrotem przy drodze z największym kartonem ever: RIO GALLEGOS. Z kierowcami tirów docieramy do Ushuaia- miasta na końcu świata. Tam spotykamy rodzinę o polskich korzeniach i poznajemy wzruszającą historię dziadka. Czas wracać na północ. Ale jeszcze ostatni „must see” Lodowiec Perito Moreno, szczęki nam opadają. Tyle lodu i taki piękny. Szkoda, że to tylko taka krótka podróż. Moglibyśmy tak przez całe życie!

Perito Moreno
 
Perito Moreno
fot. Monika Drążewska



Nasze TOP 5:

Cmentarzysko pociągów.
 
Cmentarzysko pociągów.
fot. Monika Drążewska



1. Wielka Słona Pustynia Uyuni – wielkie słone pustkowie położone na wysokości prawie 4 tysięcy metrów nad poziomem morza. Po prostu „must see” każdej wycieczki, która będzie blisko Boliwii. Aż dziw bierze dlaczego nie ma tego miejsca na liście 7 naturalnych cudów świata. Miejscem wypadowym na pustynie jest miasteczko Uyuni. Tam znajduje się szereg biur podróży, które oferują wycieczki na pustynie. Można wybrać się na jednodniowa wycieczką, albo na dłuższe 3 lub 4 dniowe wypady. Najpopularniejsza opcja to trzydniowa wycieczka jeepem 4x4, w cenie są 2 noce w „pustynnych hotelach” (jeden w całości zrobiony jest z soli, włącznie z meblami!), wyżywienie (lokalne specjały: pieczeń z lamy, kasz quinoa) i „przewodnik”. W Uyuni są tak niesamowite plenery, że „zdjęcia same się robią” . Wyprawa obejmuje zwiedzanie cmentarzyska starych XIX wiecznych lokomotyw, przejazd przez pustynię solną i odwiedziny na Wyspie Kaktusów, przeprawę przez pustynię piaskową i zastygłe pola lawy, oglądanie czynnych wulkanów. Waszym oczom ukażą się przepiękne laguny o niespotykanych kolorach, które zamieszkują niezliczone stada flamingów. Więcej? Można dotknąć gejzerów i wykąpać się w termach na wysokości 5000 metrów. Ciekawostka: w 2014 roku po raz pierwszy w historii przez rejon pustyni Uyuni przejechał rajd Dakar. A tam gdzie Dakar tam więcej turystów. Radzimy się śpieszyć, bo przecież nietknięte masową turystyką niesamowite miejsca tak szybko tracą swój naturalny blask…

Magiczna Boliwia
 
Magiczna Boliwia
fot. Monika Drążewska



Patrzymy na wulkan
 
Patrzymy na wulkan
fot. Monika Drążewska



Laguny i flamingi
 
Laguny i flamingi
fot. Monika Drążewska



Magiczna Boliwia
 
Magiczna Boliwia
fot. Monika Drążewska



Al sur por favor!
 
Al sur por favor!
fot. Monika Drążewska



Laguna Colorada
 
Laguna Colorada
fot. Monika Drążewska



Star Wars
 
Star Wars
fot. Monika Drążewska



Dotykając gejzera
 
Dotykając gejzera
fot. Monika Drążewska



Podobno pociąg jeździ raz w tygodniu
 
Podobno pociąg jeździ raz w tygodniu
fot. Monika Drążewska



Magiczna Boliwia i piłka księżycowa
 
Magiczna Boliwia i piłka księżycowa
fot. Monika Drążewska






2. Pustynia Atacama – czyli najsuchsza pustynia świata. Księżycowy krajobraz, który naprawdę warto zobaczyć. W największej oazie na pustyni – San Pedro de Atacama – polecamy wynająć rower i nim wybrać się do okolicznych atrakcji. Najpopularniejsza to dolina księżycowa – Valle de la Luna. Dość wymagająca trasa rowerem górskim daje się wszystkim we znaki, ale wysiłki wynagradzają kapitalne widoki i cała plejada atrakcji jaskinie, punkty widokowe. Co tu dużo pisać: Atacama mówi samo za siebie.

Siłaczka
 
Siłaczka
fot. Monika Drążewska



3. Valparaiso – miasto murali. Każdy wielbiciel sztuki ulicznej dozna tu niebywałych uniesień wzrokowych, a sceptycy i przeciwnicy street art’u zakochają się w nim. Ten największy port morski Chile to nie lada gratka dla fanów murali. Na ścianie domu śmiesznie pogrubiony człowieczek próbuje złapać latawiec, na co patrzy z drugiej strony ulicy dumny Salvador Allende, z drzwi garażu spogląda na nas pełna kolorów matka boska de Guadelupe, a dwa metry dalej swym ciałem ścianę zaszczyca współczesna „Wenus z Milo”. Najbardziej dekadenckie miasto Południowej Ameryki. Szczególnie rejony położonego na wzgórzach starego miasta są głównym celem turystów. Pełne małych uliczek wijących się i wspinających na wzgórza. A każdy dom, kamienica, domek pomalowany jest w innym kolorze. I cała taka aleja dochodzi do placyku w całości udekorowanego mozaiką z połamanych kolorowych kafelków. Idealne miejsce na korepetycje ze sztuki współczesnej.

Valparaiso
 
Valparaiso
fot. Monika Drążewska



Stare miasto i murale to nie wszystko: przecież Valparaiso to miasto położone nad brzegiem Oceanu Spokojnego, a więc i plaże. Valparaiso i niemal do niego przyrośnięte miasto sąsiednie – Vina del Mar – to główny turystyczny kurort kraju. Między miastami wiedzie promenada, gdzie wieczorami przesiadują młodzi ludzie uczących się tańczyć, grać na instrumentach czy po prostu bawić i nie będą mieli nic przeciwko jeśli będziesz chciał się przyłączyć lub tylko poobserwować. Na koniec jeszcze ciekawostka: na kawałku starego betonowego mola, w niedalekiej odległości od brzegu, swoje legowisko znalazły lwy morskie. Hipnotyzują przechodniów swym zachowaniem i nieokreślonymi dźwiękami, dlatego można tam siedzieć godzinami i wpatrywać się w te niesamowite zwierzęta. Jak się gryzą, walczą o miejsca, ryczą czy mimo swoich wielkich gabarytów skaczą na wysokość kilku metrów. Valparaiso – naprawdę warto zobaczyć to miasto.

Lwy morskie
 
Lwy morskie
fot. Monika Drążewska



Valparaiso
 
Valparaiso
fot. Monika Drążewska



Murale Valparaiso
 
Murale Valparaiso
fot. Monika Drążewska



Al sur por favor!
 
Al sur por favor!
fot. Monika Drążewska



4. Ushuaia – miasto na końcu świata. To kolejny punkt południowej Ameryki gdzie trzeba być i zobaczyć. Przecież nie ma innego miejsca na ziemi, które byłoby położone na końcu świata;) Trzeba tam pojechać, by przekonać się zobaczyć, że dalej drogi lądowej na południe już nie ma. Można stąd popłynąć statkiem, aż po brzegi Antarktydy. Ushuaia to urokliwe nadmorskie miasteczko. Miasteczko położone jest nad kanałem Beagle, w którym przeglądają się okoliczne 2-3 tysięczne szczyty południowych Andów. Przepiękna okolica oferuje wiele ciekawych trekkingów o różnych poziomach trudności, m.in. do Parku Narodowego Ziemi Ognistej. Ushuaia to również w sezonie zimowym ogromna baza narciarski z dużą ilością podobno świetnie przygotowanych tras zjazdowych. Jedną rzecz w tym najdalej na południe wysuniętym mieście świata trzeba zrobić: wysłać kartkę pocztową do przyjaciół.

Bajkowy strumyk na końcu świata
 
Bajkowy strumyk na końcu świata
fot. Monika Drążewska



Wieczne śniegi na Ziemi Ognistej
 
Wieczne śniegi na Ziemi Ognistej
fot. Monika Drążewska



5. Perito Moreno – „czarny pieseczek”, to tajemnicze imię lodowca. Podróżując przez Patagonię nie można pominąć miejscowości El Calafate - bazy wypadowej do Narodowego Parku Lodowców Los Glaciares. Na miejscu wszystko jest bardzo dobrze zorganizowane i nawet najbardziej nieogarniętym nie umknie wycieczka do lodowca. Lokalne biura podróży oferują podpłynięcie łodzią pod czoło lodu, treking po zamarzniętym jęzorze i szklaneczkę whiskey z wiecznym lodem. Nie ma co dużo pisać: trzeba osobiście stanąć oko w oko z tym „zimnym draniem”.

Perito Moreno
 
Perito Moreno
fot. Monika Drążewska



Wielki jęzor
 
Wielki jęzor
fot. Monika Drążewska



Patagonia
 
Patagonia
fot. Monika Drążewska



Perito Moreno
 
Perito Moreno
fot. Monika Drążewska



Perito Moreno
 
Perito Moreno
fot. Monika Drążewska



Twardzielki na pustyni solnej.
 
Twardzielki na pustyni solnej.
fot. Monika Drążewska

Komentarze (2)

  • Sabina Piłat (gość)

    Sabina Piłat (gość)

    13.03.14, 23:00

    Tyle pięknych przygód po ludziach chodzi! Cudowna podróż, aż mnie zazdrość bierze, bo to mój cel.. już zaplanowany tylko życie troche plany pozmieniało i nie dotarłam. Piękne zdjęcia i już baaardzo chcę tam być, kiedy popatrzyłam na zdjęcia! Pozdrawiam

    Zgłoś

  • Zośka (gość)

    Zośka (gość)

    04.03.14, 17:25

    Tak trzymać! Super!

    Zgłoś


Zamknij

Twój komentarz

Infolinia(22) 487 55 85

Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19

Zaloguj się, by móc dodawać i komentować zdjęcia

Rejestracja Przypomnij hasło

Spodobała Ci się galeria? Oceń ją! (0)

Liczba opinii: 0 |

Średnia ocen: 0.00

Brak opinii, bądź pierwszy!

Twoja opinia

Twoja ocena

Podróże małe i duże

  • Jak wygląda Dakar, stolica Senegalu, po 55 latach uzyskania niepodległości od Francji? Relacja z podróży

    Jak wygląda Dakar, stolica Senegalu, po 55 latach uzyskania niepodległości od Francji? Relacja z podróży

    Autor: Angelina Sielewicz

    Data publikacji: 22.02.2015 20:09

    Liczba odwiedzin: 15350

    Po moich częstych wypadach do Paryża nadszedł czas, by odwiedzić jedną z byłych francuskich kolonii, miejsce, skąd imigranci przybywają do stolicy Francji. Gdy nadarzyła się okazja, nie zastanawiałam się długo, przyjechałam tutaj, do Senegalu. Dakar – stolica kraju – podarowała mi upragnione słońce, leniwe tempo życia i zderzenie z zupełnie innym światem. »

  • Oktoberfest niejedno ma imię

    Oktoberfest niejedno ma imię

    Autor: MelanosChole

    Data publikacji: 11.02.2015 21:19

    Liczba odwiedzin: 6673

    Jedziemy na Oktoberfest?! – padło ni stąd, ni zowąd na wieczornym spotkaniu towarzyskim. I choć znajdowaliśmy się właśnie na „drugim końcu” Niemiec, rano byliśmy zwarci i gotowi, by wyruszyć z położonej tuż przy granicy z Belgią i Holandią Kolonii na samo południe – do Bawarii, a tam skosztować piwa warzonego w monachijskich browarach. Podróż okazała się długa i męcząca – to jednak sztuka przejechać całe Niemcy za 16 euro w dwie strony na tzw. Wochenendeticket. Ale udało się! Podekscytowani ruszyliśmy z dworca w kierunku Theresienwiese, gdzie co roku odbywa się festiwal. »

  • Samochodem na szczyt Sveti Jure – Park Przyrody Biokovo

    Samochodem na szczyt Sveti Jure – Park Przyrody Biokovo

    Autor: Ewelina Sadura

    Data publikacji: 07.11.2014 13:08

    Liczba odwiedzin: 10487

    Wjazd samochodem na drugi co do wielkości szczyt w Chorwacji – Sveti Jure. Relacja z jesiennej wyprawy do Parku Narodowego Biokovo. Opis terenu, warunków podróży oraz niezapomnianych widoków. »

  • Vathsan Clan – vloguje i podróżuje

    Vathsan Clan – vloguje i podróżuje

    Autor: Ola Smętek

    Data publikacji: 18.09.2014 13:12

    Liczba odwiedzin: 8441

    Na naszą czteroosobową drużynę składają się aż 3 narodowości. Lubimy dokumentować odbyte podróże, a ze względu na multi-culti charakter rodziny postawiliśmy na kręcenie filmików. »

  • Autostop po norwesku

    Autostop po norwesku

    Autor: Monika Radzikowska/Archeolodzywpodrozy.blogspot.com

    Data publikacji: 11.09.2014 11:44

    Liczba odwiedzin: 8557

    Skandynawia? Tam nie zabierają na stopa! – opinia to powszechna. Przeczytać można tysiące opisów, jak to Norwegowie odmachują w odpowiedzi na wyciągnięty kciuk lub zatrzymują się tylko po to, aby zapytać, czy nie potrzebujesz pomocy. No bo jak to – młody człowiek, a nie stać go na samochód? O północy kraju już w ogóle szkoda gadać, bo tam przecież nikt nie jeździ. Jeśli ktoś zabierze, to tylko obcokrajowiec. Rzuciliśmy wyzwanie autostopowi w Norwegii. I to nie byle jakie, bo łapaliśmy we trójkę, rozdzielić się było trudno, z racji posiadania tylko jednego namiotu. Jak trójce archeologów stopowało się w kraju reniferów i trolli, możecie poczytać poniżej. »

  • Przez Kontynenty – relacja z wyprawy dookoła świata

    Przez Kontynenty – relacja z wyprawy dookoła świata

    Autor: Przez Kontynenty

    Data publikacji: 01.09.2014 11:37

    Liczba odwiedzin: 7439

    Dużo wydarzyło się od kiedy ostatnio pisaliśmy się, gdy wjeżdżaliśmy do Birmy. My, czyli Maciek, Kuba i Tomek – ówczesny skład ekipy Przez Kontynenty. Birma jako kraj wychodzący spod rządów junty wojskowej dopiero otwiera się na turystów, ale ludzie są tam niezwykle przyjaźni i uśmiechnięci. »

  • MS Chrobry – ostatni transatlantyk międzywojennej Polski cz: II

    MS Chrobry – ostatni transatlantyk międzywojennej Polski cz: II

    Autor: Krzysztof Rudź/www.ludziepodrozuja

    Data publikacji: 06.08.2014 15:38

    Liczba odwiedzin: 6591

    Relacja z motocyklowej wyprawy po Ameryce Południowej „MS Chrobry – ostatni transatlantyk międzywojennej Polski”. Wiesława i Krzysztof Rudź wyruszyli w poszukiwaniu potomków emigrantów z Chrobrego, który swój ostatni pasażerski rejs odbył w 1939 roku. Czy udało im się przejechać całą zakładaną trasę i czy spotkali rodaków? O tym dowiecie się w obszernej relacji z podróży. »

  • Moje pierwsze spotkanie z zespołem Roxette! 23-24.X.2011

    Moje pierwsze spotkanie z zespołem Roxette! 23-24.X.2011

    Autor: Barbara Szczechla

    Data publikacji: 14.07.2014 19:24

    Liczba odwiedzin: 8900

    Witajcie! Chciałabym podzielić się z Wami przeżyciami z mojego pierwszego w życiu spotkania ze szwedzkim zespołem Roxette podczas jednego z ich licznych koncertów, tym razem w stolicy Niemiec. Nie ukrywam, że na spotkanie to czekałam 20 lat i choć od tamtego czasu minęły już prawie 3 lata, wspomnienia nadal są we mnie bardzo żywe. »

  • Rugia

    Rugia

    Autor: Piotr Szczepanowski

    Data publikacji: 02.07.2014 14:53

    Liczba odwiedzin: 9147

    Relacja z rowerowej wyprawy. »

  • Ślub na południowym Pacyfiku

    Ślub na południowym Pacyfiku

    Autor: Ola Smętek

    Data publikacji: 02.07.2014 13:32

    Liczba odwiedzin: 32413

    Pewnego dnia Vathsan zapytał się mnie: „Olu, czy weźmiesz ze mną ślub na Vanuatu?” »

  • 4 Żywioły – autostopem dookoła Islandii

    4 Żywioły – autostopem dookoła Islandii

    Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk

    Data publikacji: 13.06.2014 13:14

    Liczba odwiedzin: 5321

    Nie ma znaczenia czy podróżujemy dla muzeów, starożytnej architektury, czy tylko w celach zakupowych. Islandia jest miejscem, które odbierze mowę nawet tym niewzruszonym naturą. To chyba jeden z nielicznych skrawków ziemi, gdzie tak wyraźnie uwidacznia się potęga 4 żywiołów. Potęga, która na każdym kroku uświadamiała nam jak kruchy jest człowiek w porównaniu z siłami natury. Czy udało nam się pokonać 4 żywioły? Nie. I raczej nigdy nie damy rady ich pokonać. Miesięczna wyprawa wywołała u nas jeszcze większy respekt do natury. Kiedy stoi się przy potężnej ścianie lodowca, czy przy jeziorze do którego wpadają z wysokości setki hektolitrów wody, ma się wrażenie, że człowiek został zrównany do poziomu tych mchów, które porastają całą wyspę. Zresztą co tu dużo gadać! Zobaczcie sami. »

  • Rodzinne muzeum wina

    Rodzinne muzeum wina

    Autor: Podróże Smakiem Wina

    Data publikacji: 01.06.2014 10:05

    Liczba odwiedzin: 5401

    Podróżując smakiem różowego wina Prowansji nie mogliśmy ominąć tego miejsca. Muzeum wina prowadzone od pokoleń przez rodzinę, która jednocześnie jest jednym z znanych producentów tego napoju. Miejsce jak przystało na siedzibę muzeum wina – szacowne – Chateauneuf du Pape. »

  • Smakiem różowego wina – przystanek pierwszy

    Smakiem różowego wina – przystanek pierwszy

    Autor: Podróże Smakiem Wina

    Data publikacji: 24.05.2014 22:11

    Liczba odwiedzin: 32113

    Nasze pasje to podróże we własnym rytmie, niezależnie i bez tłoku, Dlatego preferujemy wyjazdy własnym samochodem. Największa z pasji to Prowansja. Kraj różowego wina. »

  • Top 10 miejsc w Uzbekistanie, które warto zobaczyć

    Top 10 miejsc w Uzbekistanie, które warto zobaczyć

    Autor: Ewa Pluta

    Data publikacji: 19.05.2014 12:07

    Liczba odwiedzin: 10294

    Pewnego wrześniowego poranka wylądowałam na lotnisku w Taszkencie. To wydarzenie zapoczątkowało trwający 2 tygodnie ciąg pozytywnych przygód, wśród których najlepszą było poznawanie nowych, arcyciekawych ciekawych miejsc w tej przyjaznej turystom, centralnoazjatyckiej republice. Kilka z miejsc zrobiło na mnie szczególne wrażenie. Oto one: »

  • MS Chrobry – ostatni transatlantyk międzywojennej Polski. Z motocyklami przez Atlantyk do Ameryki Południowej

    MS Chrobry – ostatni transatlantyk międzywojennej Polski. Z motocyklami przez Atlantyk do Ameryki Południowej

    Autor: Krzysztof Rudź/www.ludziepodrozuja

    Data publikacji: 14.05.2014 14:32

    Liczba odwiedzin: 6512

    Gdybym chciał rozpocząć tą historię, musiałbym się cofnąć o kilkanaście miesięcy. Wpadliśmy wtedy na pomysł wyjazdu do Ameryki Południowej. Po kilku tygodniach luźnych dyskusji i rozważań wraz z żoną nasz plan nabrał konkretnych kształtów. »

  • Ayvalık, czarujący kurort nad Morzem Egejskim

    Ayvalık, czarujący kurort nad Morzem Egejskim

    Autor: Agnieszka Wawrzyniak

    Data publikacji: 25.04.2014 15:19

    Liczba odwiedzin: 5264

    Turkusowe wody Morza Egejskiego rozkochały mnie już wiele lat temu, gdy po raz pierwszy przecierałam podróżnicze szlaki tureckich i greckich wybrzeży. W związku z tym, że Dardanele łączy Morze Egejskie z Morzem Marmara, wystarczy kilka godzin, by znaleźć się nad czarującym wybrzeżem egejskim, którego błękitne wody mają całkowicie odmienny kolor oraz zapach. Ten malowniczy widok dopełnia soczysta roślinność i wysokie zbocza górskie. »

  • Cunda (Alibey) Adası – wyspa, na którą dojedziecie samochodem.

    Cunda (Alibey) Adası – wyspa, na którą dojedziecie samochodem.

    Autor: Agnieszka Wawrzyniak

    Data publikacji: 25.04.2014 15:11

    Liczba odwiedzin: 5110

    W latach 60. wybudowano pierwszy w Turcji most łączący wyspę z wybrzeżem nad wodami zatoki. Dziś turyści z łatwością mogą kursować między lądem a wyspą Cundą, korzystając z lokalnych dolmuszy oraz wyjątkowo tanich, wieloosobowych taksówek. Cunda oferuje mnóstwo wspaniałych, klimatycznych knajpek, w których skosztować można pysznego wina oraz ryb. Sam klimat miejsca to już fascynująca mieszanka greckich oraz tureckich wpływów. »

  • I Festiwal Podróżniczy „Kontynenty”

    I Festiwal Podróżniczy „Kontynenty”

    Autor: Agnieszka Szwajgier

    Data publikacji: 20.04.2014 23:49

    Liczba odwiedzin: 4994

    I Festiwal „Kontynenty” to dosyć młoda inicjatywa podróżnicza podjęta przez trzech lubelskich podróżników: Bartka Szaro, Daniela Kornasa i Pawła Hadriana. Trzeba przyznać, że panowie, którzy mają już doświadczenie w organizowaniu tego typu eventów, ruszyli z kopyta. Ich pomysł został doceniony, o czym świadczyła liczna publiczność, która zasiadła w lubelskiej Chatce Żaka 4-5 kwietnia tego roku. Okazało się, że „Kontynenty” to znakomita okazja do spotkania podróżników z całej Polski i posłuchania ich fascynujących opowieści. »

  • Park Lemmenjoki – ucieczka od cywilizacji

    Park Lemmenjoki – ucieczka od cywilizacji

    Autor: Damian Laskowski

    Data publikacji: 11.04.2014 12:25

    Liczba odwiedzin: 161269

    Wyobraź sobie, że biwakujesz na lodzie ogromnego jeziora. Jest Ci ciepło, bo zanurzyłeś się w śpiworze – jedynym miejscu, w którym nie zamarzniesz tej nocy. Jesteś już gotowy do snu. Piszesz coś jeszcze w swoim dzienniku, za chwilę zamierzasz zasnąć. Wtedy dobiega odgłos pękającego lodu, woda uderza o tafle akurat pod twoim namiotem robiąc ogromny huk. »

  • Ladakh i Zanskar – pocztówki z ukrytego królestwa

    Ladakh i Zanskar – pocztówki z ukrytego królestwa

    Autor: Ola Bielecka

    Data publikacji: 15.03.2014 21:43

    Liczba odwiedzin: 7295

    Relacja z wyprawy w dwa pasma górskie położone w indyjskich Himalajach, obszar, który nazwać można wciąż jeszcze „żywym” Tybetem, a który powoli znika – w tym przypadku nie na skutek represji politycznych, a ze względu na niepohamowany rozwój cywilizacji. »

  • Opowieści z pobocza

    Opowieści z pobocza

    Autor: Michał Lutowierski

    Data publikacji: 23.02.2014 15:54

    Liczba odwiedzin: 3731

    Podróż to jedno, autostop – drugie. A to co zostaje w pamięci to również doświadczenia i historyjki, które można snuć bez końca. Bo podróż czasem trzeba po prostu wystrzymać.... »

  • Aconcagua – Kamienny Wartownik

    Aconcagua – Kamienny Wartownik

    Autor: Ola Bielecka

    Data publikacji: 22.02.2014 14:38

    Liczba odwiedzin: 6831

    Relacja z wyprawy w Andy i wejścia na najwyższy szczyt obu Ameryk połączona z analizą dlaczego góra ta, uważana powszechnie za łatwą, zbiera tak duże śmiertelne żniwo wśród zdobywców. »

  • Wzdłuż wybrzeża Brazylii

    Wzdłuż wybrzeża Brazylii

    Autor: Magda Mroczek

    Data publikacji: 16.02.2014 22:36

    Liczba odwiedzin: 6148

    Na zwiedzanie Brazylii, największego państwa Ameryki Południowej, miałam jedynie 28 dni. W tym czasie udało mi się spędzić czas w tętniącym życiem Rio de Janeiro, odbyć praktyki medyczne w szpitalu w Recife, poopalać się na najpiękniejszej brazylijskiej plaży Porto e Galinhas i przeżyć 2 cudowne dni w uroczej wiosce Morro de São Paulo. »

  • Boliwia, Chile, Argentyna – autostopem na koniec świata

    Boliwia, Chile, Argentyna – autostopem na koniec świata

    Autor: Monika Drążewska

    Data publikacji: 16.02.2014 14:55

    Liczba odwiedzin: 37447

    To było najwspanialsze 30 dni naszego życia! Podróż przez 3 kraje: Boliwia, Chile, Argentyna. Jeepem, rowerem, autobusem i przede wszystkim autostopem, łącznie ponad 6600 km, z czego 4825 przejechaliśmy za darmo. Od płaskowyżu w Boliwii po najdalej na południe wysunięte miasto świata. »

  • Bath – kąpiel w rzymskiej wannie

    Bath – kąpiel w rzymskiej wannie

    Autor: Agnieszka Szwajgier

    Data publikacji: 15.02.2014 21:41

    Liczba odwiedzin: 5019

    Anglia zazwyczaj kojarzy się z Londynem, tymczasem jest wiele angielskich miasteczek, które zdecydowanie bardziej oddają klimat i atmosferę tego kraju. Dotarcie z centrum Londynu do Bath nikomu nie powinno sprawić problemów. Prosto z Victorii (stacja metra, z której odjeżdżają również autobusy i pociągi) kursują autobusy National Express, z biletami po 10 funtów. Wygodne siedzenia, dostępny internet, kierowca krzyczący do mikrofonu nazwy poszczególnych przystanków, trzy godziny drogi i jesteśmy w Bath. »

  • Wsiadaj bracie, dalej, hop! – czyli tania podróż przez Tajlandię i Laos

    Wsiadaj bracie, dalej, hop! – czyli tania podróż przez Tajlandię i Laos

    Autor: Sabina Piłat

    Data publikacji: 15.02.2014 17:52

    Liczba odwiedzin: 13975

    Zapraszam Was na wyprawę niezwykłą, być może nie dla każdego*. Podróż za jeden uśmiech. Podróż do Azji. Czekają Was atrakcje takie jak dzienne i nocne szaleństwa w Bangkoku, podróże pociągiem, podróże autostopem, nocleg za 4 zł w Ban Na, nocleg bez planu wśród uśmiechniętych mieszkańców Ban Tase, Błękitna Lagoona w Vang Vieng, masaż u mnichów, Biała Świątynia i miasto małp. »

  • Buddyjski świat

    Buddyjski świat

    Autor: Bartosz Bandurowski

    Data publikacji: 14.02.2014 12:23

    Liczba odwiedzin: 6306

    KATAR, TAJLANDIA, KAMBODŻA, BIRMA 31.12.2013 - 21.01.2014 Całkowity koszt: 4800 zł Warszawa, Doha, Bangkok, Siem Reap, Tonle Sap, Ankor Wat, Bangkok, Mandalay, Sagaing, Inwa, Amarypura, Mandalay, Bagan, Góra Popa, Bagan, Jezioro Inle, Meiktila, Yangon, Ngwe Saung, Yangon, Bago, Yangon, Bangkok, Doha, Warszawa »

  • Buenos dias Ecuador!

    Autor: Agnieszka Szwajgier

    Data publikacji: 09.02.2014 23:13

    Liczba odwiedzin: 3937

    Zaproszenie na festiwal, przysłane przez Ekwadorczyków spotkało się w chłodnej, jesiennej Polsce z wyjątkowo gorącym przyjęciem. Oczywiście, oprócz zachwytów padały również głosy „rozsądku”, żeby uważać, mieć przy sobie wszystkie pieniądze, pilnować bagażu… Nieważne, że nikt z grupy nie znał hiszpańskiego. Gorący klimat kusił, a pomysł zobaczenia środka kuli ziemskiej od razu przypadł każdemu do gustu. Jedziemy. Buenos dias Ecuador!!! »

  • O autostopie w Gruzji opowiastek kilka

    O autostopie w Gruzji opowiastek kilka

    Autor: Michał Lutowierski

    Data publikacji: 01.02.2014 17:48

    Liczba odwiedzin: 47274

    Gruzja jako kraj, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród turystów z Polski, była opisywana w artykule sprzed tygodnia. Ale zgodnie z obietnicą – oto opis relacji z podróży autostopem po Gruzji, która oprócz informacji teoretycznych może zachęcić do podróży ostatnich malkontentów. »

  • Podróż przed siebie – autostopem na Bałkany

    Podróż przed siebie – autostopem na Bałkany

    Autor: Magdalena Dietrich

    Data publikacji: 26.01.2014 21:59

    Liczba odwiedzin: 9531

    Plecak, namiot, atlas Europy i kartka z napisem: „Przed siebie”. Tak zaczyna się blisko trzytygodniowa podróż bez konkretnego planu, za to z dużą otwartością na poddawanie się temu, co wydarza się po drodze. Drodze, która finalnie prowadziła po Bałkanach. »

  • Gruziński autostop

    Gruziński autostop

    Autor: Michał Lutowierski

    Data publikacji: 26.01.2014 21:41

    Liczba odwiedzin: 35634

    Gruzja ostatnimi laty staje się bardzo modnym celem wyjazdów dla Europejczyków. A prym wiodą chyba Polacy, dla których jest to niezwykłe połączenie swojskości z niewielką dawką egzotyki. A jaki jest najlepszy sposób komunikacji w kraju z dość słabym systemem transportu publicznego? Oczywiście – autostop! »

  • Chianti – mekka włoskiej turystyki winnej

    Chianti – mekka włoskiej turystyki winnej

    Autor: Kacper Dziekan

    Data publikacji: 26.01.2014 15:33

    Liczba odwiedzin: 5563

    Toskanię często określa się mianem raju na ziemi. Znajduje to odbicie w popkulturze, czego efektem są kolejne filmy i książki w stylu „Pod słońcem Toskanii”, czy „Mądrość Toskanii”, w których autorzy ukazują sielankowe życie w tej baśniowej krainie. »

  • Wiedeński Melange

    Wiedeński Melange

    Autor: Michał Kuban

    Data publikacji: 25.01.2014 15:41

    Liczba odwiedzin: 5879

    Nie był to mój pierwszy pobyt w Wiedniu, ale dla atmosfery panującej w tym mieście podczas adwentu warto było odwiedzić je po raz kolejny. Bajeczne jarmarki bożonarodzeniowe, rozstawione pod każdym ważniejszym habsburskim zabytkiem, przyciągały masy Austriaków, a także wielu zagranicznych gości. »

  • Witajcie „w terenie”! Antropolog na badaniach – zawód, czy styl życia?

    Witajcie „w terenie”! Antropolog na badaniach – zawód, czy styl życia?

    Autor: Katarzyna Chojecka

    Data publikacji: 24.01.2014 15:42

    Liczba odwiedzin: 6464

    Witajcie w „terenie”, czyli krótka rozprawa o tym, jak pobyt na badaniach terenowych łączy się z pracą, czy antropolog to zawód, czy styl życia oraz gdzie szukać funduszy na wyjazd. »

  • Saimaluu Tash, obrazki z gór

    Saimaluu Tash, obrazki z gór

    Autor: Ola Bielecka

    Data publikacji: 24.01.2014 14:51

    Liczba odwiedzin: 5478

    Relacja z wyprawy na płaskowyż Saimaluu Tash w prowincji Jalal Abad w Kirgistanie, gdzie znajduje się ponad dziesięć tysięcy petroglifów, naskalnych rysunków, z których najstarsze liczą cztery tysiące lat. Pomimo uznania miejsca za unikatowe w skali światowej, wciąż bardzo trudno jest się tam dostać (głównie ze względu na warunki atmosferyczne – dostępność przez 1 miesiąc w roku). Kiedy odwiedziłam to miejsce, podobno byłam pierwszą osobą od kilku lat, która tam dotarła. »

  • Rok Drewnianego Konia

    Rok Drewnianego Konia

    Autor: Magda Świetlik

    Data publikacji: 22.01.2014 14:11

    Liczba odwiedzin: 6116

    Już niedługo w Chinach obchody Nowego Roku, a tuż przed nim początek exodusu milionów Chińczyków, którzy to najważniejsze dla nich święto obchodzą w rodzinnym gronie. A to często oznacza pokonanie tysięcy kilometrów, po to tylko, by te parę dni w roku spędzić wraz z bliskimi. »

  • MS Chrobry – ostatni transatlantyk międzywojennej Polski. Z motocyklami przez Atlantyk do Ameryki Południowej

    MS Chrobry – ostatni transatlantyk międzywojennej Polski. Z motocyklami przez Atlantyk do Ameryki Południowej

    Autor: Krzysztof Rudź

    Data publikacji: 15.01.2014 09:02

    Liczba odwiedzin: 5077

    W chwili kiedy czytacie ten tekst jesteśmy już w Ameryce Południowej. W pierwszej połowie grudnia załadowaliśmy nasze motocykle na przyczepkę i wyruszyliśmy z Gdyni do Hamburga. »

  • Wyprawa dookoła Skandynawii – Viking Ride 2013

    Wyprawa dookoła Skandynawii – Viking Ride 2013

    Autor: Marcin Łazowski

    Data publikacji: 18.12.2013 13:37

    Liczba odwiedzin: 76022

    Wyprawa Viking Ride 2013 zrodziła się z marzeń o podboju krajów skandynawskich oraz poznaniu bliżej miejsca pochodzenia dawnych Wikingów, walecznych ludów z Północy, odkrywców i podróżników morskich. »

  • Święta wyspa na świętym morzu. Archeologów po Olchonie wędrówki

    Święta wyspa na świętym morzu. Archeologów po Olchonie wędrówki

    Autor: Monika Radzikowska/Archeolodzywpodrozy.blogspot.com

    Data publikacji: 04.12.2013 09:18

    Liczba odwiedzin: 182661

    Bajkał – wystarczy zajrzeć do Wikipedii i już można się dowiedzieć, że to najgłębsze jezioro świata, w którym żyje wiele endemicznych gatunków, których na próżno szukać w jakimkolwiek innym zakątku świata. Turyści z całej Rosji i nie tylko przyjeżdżają tam wypoczywać, aby móc potem powiedzieć „byliśmy nad Bajkałem”. Dla nas owo jezioro było pretekstem do podjęcia podróży. Jedziemy nad Bajkał. I co dalej? »

  • Wyprawa szlakiem wulkanów – 3/4 sukcesu

    Wyprawa szlakiem wulkanów – 3/4 sukcesu

    Autor: Szlakiemwulkanow.blogspot.com

    Data publikacji: 26.11.2013 14:05

    Liczba odwiedzin: 33077

    Planując wyprawę, której celem miało być zdobycie czterech pięciotysięczników mieliśmy świadomość, że napotkamy wiele trudności, jednak nie przypuszczaliśmy, że problemy zaczną się jeszcze przed wyjazdem. »

  • Off-road przez Afrykę

    Off-road przez Afrykę

    Autor: Iwona Suwara/Ekspedycja IV Kongo

    Data publikacji: 26.11.2013 09:41

    Liczba odwiedzin: 29415

    Afryka to kontynent wielu kontrastów i prawdziwa mieszanka wielu kultur. Tereny górzystych wzniesień i piaszczysty saharyjski bezkres, niepowtarzalny klimat lokalnych wiosek i większych miast. Uczestnicy Expedycji IV Kongo musieli zmagać się z niełatwymi warunkami podróży, niesprzyjającym klimatem i niekiedy z własnymi słabościami. Jednak dla wytrwałych miłośników off-roadu nie istnieją rzeczy niemożliwe. »

  • Przez Kontynenty – relacja z wyprawy

    Przez Kontynenty – relacja z wyprawy

    Autor: Przez-kontynenty.pl

    Data publikacji: 22.11.2013 14:27

    Liczba odwiedzin: 45807

    Minęły już trzy miesiące, od kiedy wyruszyliśmy w podróż autostopem dookoła świata. Odwiedziliśmy 15 krajów, pokonaliśmy ponad 16 tysięcy kilometrów, złapaliśmy 118 stopów i przeżyliśmy masę przygód. Czas więc na krótkie streszczenie tego, co się do tej pory wydarzyło. »

  • « Poprzednia
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • Następna »