Dziś jest 17.05.2024
Imieniny obchodzą Sławomir, Paschalis, Weronika, Bruno
Zwane inaczej łaźniami Antonina Pobożnego, wzniesione przez Rzymian w 145 roku naszej ery. Rządził wtedy cesarz Hadrian. Budowa trwała 17 lat – ukończono za panowania Antonina Pobożnego i stąd wzięła się ich nazwa. Łażnia ta była ogromna, ponieważ jednorazowo mogła przyjąć 2000 gości. Były tam tzw. sala zimna. Wodę grzano w piecach spalając drewno przywożone z Cap Bon. Ciekawy jest schemat ówczesnego centralnego ogrzewania łaźni. Wodę do łaźni i do użytku Kartagińczyków sprowadzano akweduktem o długości ok. 130 km z odległego o 80 kilometrów źródła u podnóża masywu górskiego Zaghouan. Osoba, która wchodziła do łaźni, w specjalnym pomieszczeniu przebierała się i udawała się do sali gorącej, aby trochę się rozgrzać, następnie przechodziła do sali, w której nakładano na ciało mieszaninę piasku z oliwą. Po czym przechodzono do sali zwanej destriktarium w której narzędziem podobnym do sierpu zdzierała z siebie skorupę utworzoną z piasku, brudu i kurzu. Oczywiście po tym wstępowano ponownie do sali gorącej, aby się wypocić i oczywiście domyć. Następnie przechodzono do zimnej sali, aby dojść do siebie, mając czas na rozmowy towarzyskie. No i najważniejszą rzeczą, którą zostawiano na koniec przez włożeniem ubrania to smarowanie ciała wonnymi olejkami. Z makiety term umiejscowionej na terenie ruin można się łatwo zorientować, że było to niemal miasto, przybywającym tam urozmaicono czas na wszelkie możliwe sposoby. Był teatr, koncerty muzyczne, siłownie, restauracje a nawet jak twierdzą niektórzy przewodnicy pokoje do wynajęcia. Zapasy wody przechowywano w cysternach zwanymi Maalaga.
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Powered by Webspiro.