Dziś jest 30.04.2024

Imieniny obchodzą Katarzyna, Marian, Bartłomiej, Chwalisława

Portal podróżniczy etraveler.pl

gwarancja udanych wakacji
Accredited Agent

Transport

Jak poruszać się po Zambii? Ten temat często wzbudza gorące dyskusje. Widok pędzącego samochodu wyładowanego po brzegi siedzącymi "na pace" ludźmi nie budzi żadnego zdziwienia nawet wśród funkcjonariuszy policji. Do dyspozycji w tym kraju mamy kolej, sieć mniej lub bardziej dostępnych autobusów, niebieskie minibusy poruszające się na terenie miast a także pomiędzy blisko położonymi ośrodkami miejskimi, taksówki. Możemy również wynająć samochód, choć koszty paliwa w Zambii są bardzo wysokie lub przemierzać kraj rowerem (choć na to potrzeba by sporo czasu i niezłej wprawy, gdyż zambijskie drogi do najlepszych na kontynencie niestety nie należą).

Z Lusaki do Livingstone czy Ndoli przy granicy z Demokratyczną Republiką Konga można w szybki wygodny sposób przemieścić się samolotem linii Zambezi Airlines.

Loty czarterowe, małymi samolotami możliwe są dzięki liniom Proflight (http://www.proflight-zambia.com/) np. z Lusaki do Mansy, Avocet oraz SkyTrails, jednak ceny (nawet 2000 zł za lot) odstraszą każdego backpackera, jednak cieszą się sporym zainteresowaniem wśród chociażby zamożnych amerykańskich turystów.

Pomiędzy większymi miastami( Lusaka, Livingstone, Mansa, Kitwe, Chingola) kursują autobusy kilkunastu prywatnych przewoźników. Ceny biletów są dość wysokie, a podróż bywa uciążliwa, jednak korzystanie z transportu publicznego daje niesamowitą możliwość uczestnictwa w życiu społecznym Zambii oraz poznania jej bogatej kultury. Taksówki oraz minibusy pomalowane są zawsze na niebiesko. Można do nich wskoczyć niemalże na każdym skrzyżowaniu, jednak jeśli zaczynamy podróż z dworca autobusowego musimy liczyć się z tym, że aby bus ruszył musi zebrać się komplet pasażerów (czasem trwa to nawet godzinę). Sieć połączeń minibusów jest imponująca i bez problemu przedostaniemy się z jednego miasteczka do drugiego, oczywiście jeśli nie ma akurat pory deszczowej, która skutecznie odcina część wiosek od reszty kraju.

Podróżując po Zambii trzeba mieć świadomość, iż w połowie drogi nasz autobus może nagle stanąć na drodze (bo coś się zepsuje) lub dojedzie do celu z dużym opóźnieniem. Może jechać przeładowany (gdaczącymi kurami i skrzynkami z bananami), zmienić trasę (kiedy nagle okaże się, że droga jest nieprzejezdna) lub może w ogóle nie wyjechać, jeśli z powodu zbyt małej ilości pasażerów kurs będzie nieopłacalny. Kilkukrotnie spotkałam się również ze zjawiskiem kaznodziei, który przez kilka godzin podróży umilał czas jadącym z Livingstone do Lusaki głosząc nauki (w jednym z języków lokalnych) i odprawiając nad nimi modlitwy.

Dla chcących dostać się z lotniska w Lusace do centrum miasta możliwości podróży są ograniczone. Pod terminalem czekają "lotniskowe" taksówki, które narzucają olbrzymią cenę (około 150 zł za kilka kilometrów podróży), mogą, bo nie mają konkurencji:)

Możliwe jest również podróżowanie na stopa, choć w tej części Afryki może to być dość ryzykowne.
Sieć dróg asfaltowych w Zambii nie należy do najlepszych w Afryce. Ich stan w wielu miejscach jest powodem wypadków i kolizji drogowych. Niewskazane jest podróżowanie wynajętym samochodem nocą, gdyż jeśli nie zauważy się wyrwy w jezdni można stracić zawieszenie.

Można tez pociągiem. Poniżej filmik z podróży linią TAZARA w Tanzanii. Linia kolejowa prowadzi aż do Zambii :)


Opinie (0)

Liczba opinii: 0 |

Średnia ocen: 0.00

Brak opinii, bądź pierwszy!

Twoja opinia

Twoja ocena

Infolinia(22) 487 55 85

Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19

Wyszukiwarka lotów

Osoby podróżujące

Osoby podróżujące