Dziś jest 15.01.2025
Imieniny obchodzą Domosław, Makary, Aleksander, Dobrawa
Autor: Michał Lutowierski
Data publikacji: 09.02.2014 19:38
Liczba odwiedzin: 22624
Tagi: autostop, artykuły, autostop artykuły, michał lutowierski
Tyle dróg przejechanych, tyle zakątków zjeżdżonych… Ile zatoczek w oczekiwaniu na stopa, ile godzin wytrwałego machanie ręką z kciukiem… Ale ilu kierowców poznanych i ile historii usłyszanych! No właśnie, jacy ci kierowcy bywają i jak się odnajdują w goszczeniu autostopowiczów?
Podczas podróży autostopem poznało się wielu ludzi i wysłuchało tysięcy historii. Każdy cel podróży, każdy kierowca i autostopowicz jest inny. Ba! Zupełnie inny! Od tego podróż autostopem, aby się nie nudzić! Ale przez parę lat udało mi się zaobserwować, że (choć nie lubię „szufladkować”) ludzi można podzielić na kilka typów – tak kierowców, jak i łapaczy okazji.
Może przyjrzycie się, jakie typy udało mi się wyróżnić podczas włóczęgi po szosach, albo odnajdziecie się w którymś z typów autostopowiczów? A może – jeśli nie – po prostu przyjrzycie się amatorskim obserwacjom socjologicznym? Tak z przymrużeniem oka…
Rodzaje kierowców:
1. Dawni autostopowicze
Jeden z moich ulubionych typów. Zatrzymują się w najgorszych i najtragiczniejszych momentach, kiedy już wydaje się, że noc spędzi się na polu kukurydzy lub ulewnym deszczu. Zapraszają do środka samochodu i od razu widać, że wiedzą o co chodzi. „Do Kielc? Super! Nad morze? Ekstra! – powiedz tylko gdzie wygodnie Ci wysiąść.” W mgnieniu oka poznajesz, że szofer „czuje klimat”. Najpierw mówi, że wszystko super, że Twoja ekspedycja jest pierwsza klasa, a potem informuje, że jest starym autostopowiczem. Opowiada, gdzie jeździł, co widział, że też często miał problemy i od razu wiesz, że dojedziesz w atmosferze, która Wam obu pasuje. A co najlepsze ten typ zawsze znajduje się w beznadziejnie trudnych sytuacjach – bo jak widzi autostopowicza w potrzebie, od razu mu się młodość przypomina!
2. Rodzice
Nie Twoi właśni. Nie, nie. Takiego farta to chyba nie ma. Rodzice autostopowiczów. I na wejściu rzucają przyjazne zdanie: „A... bo nasz syn jeździ, to my też bierzemy czasem”. Lubię ich, bo są bezproblemowi i od razu rozmowa zostanie przez nich poprowadzona w neutralną stronę. Lubią młodych, bo przypominają im ich własne dzieci. Mimo że to z ich strony taki rewanż wobec losu za podróże dzieci (może bardziej potomstwa), to są tak bezproblemowi jak typ pierwszy. No i czasem na obiad zaproszą…
3. Uczynni
Typ łączony. Bo są tak przyjaźni jak dawni autostopowicze lub „rodzice”, ale ani nigdy nie jeździli; ani ich dzieci nie jeżdżą; ani nawet nie biorą na stopa. I zastanawiacie się pewnie „to dlaczego biorą?” I powiem szczerze, że ja zawsze też się zastanawiam i jeśli rozmowa toczy się swobodnie, gdy poczuje się dość pewnie, pytam: to dlaczego mnie wziąłeś?. Odpowiedź jest zazwyczaj krzepiąca: „a bo tak jakoś porządnie wyglądasz”. Chociaż czasem po prostu się nie da dobrze wyglądać. Jednak masz większe szanse, gdy Ci dobrze z oczu patrzy (można poczytać w innych artykułach: Kciuk kciukowi nierówny – autostopowe porady; Autostop – zasady).
A wracając do „uczynnych”, to gadka zazwyczaj łatwo „się kręci”, a nadrobieniem kilku kilometrów, żeby łatwiej łapać dalej, nie będzie najmniejszego problemu.
4. Normalni
„Normalni” – to może brzmieć śmiesznie, ale są po prostu ludzie, którzy od czasu do czasu kogoś podrzucą i nie przywiązują do tego większej wagi lub ideologii. Jadą po prostu do pracy, z pracy, do mamy, do taty, na maraton gier komputerowych, na zlot miłośników wiertarek udarowych czy gdziekolwiek indziej i po prostu mają wolne miejsce. Ot – zwykli użytkownicy dróg publicznych.
5. Tirowcy
No… to jest prawdziwa kasta na polskich drogach. Dla mnie to zawsze oddzielny stan społeczny. Mają własne zasady, własne słownictwo, własne poglądy, własne zasady darzenia sympatią podróżnych. Każdy kto jechał stopem z tirowcem ten wie – najważniejsza jest rozmowa! Absolutnie każdy poradnik czy artykuł o autostopie wymienia bardziej lub mniej świadomie ten rodzaj kierowcy i to że, TRZEBA GADAĆ! Ale – co najlepsze – czasem w ogóle nie trzeba się odzywać! Wystarczą 2-3 zdania, aby nawiązać rozmowę i potem….. człowiek, który przez kilka dni rozmawia tylko przez CB, opowiada Ci historię swego życia, historię Twego życia, historię kolegi, historię brata, historię żony i synów bliźniaków. I trzeba przyznać – zazwyczaj dobrze się tego słucha.
Jednak trzeba mieć czujność – nigdy nie można pozwolić, aby temat zszedł na sprawy mocno prywatne, bo niestety część kierowców to prawdziwi przygodni Casanovy, a te historie (przynajmniej dla mnie) nie zawsze są miodem na uszy. Gwoli sprawiedliwości – oczywiście mowa o niektórych, a o wszystkich można powiedzieć, że to zazwyczaj fajne chłopaki, którzy doradzą, pomogą, pożyczą mapę, a nawet zaoferują podróż np. do Bułgarii.
6. Niemowy
Tacy też bywają. Zatrzymują się, wszystko OK, ale przywołując słowa pewnej piosenki, jest z nimi jak z węgierskimi dziewczynami: „bardzo miłe są Węgierki, ale nie pogadasz”. I tak jest. Przykładowy dialog:
– Dokąd pan jedzie?
– Do Lublina.
– Praca?
– Yhy.
– Długo w trasie?
– Yhy.
– Ładna pogoda.
– Yhy.
– Lubisz placki?
– Yhy
Ale ja to rozumiem w pełni – nie każdy chce gadać ze znalezionym na poboczu wariatem z plecakiem, którego nie stać na PKS.
7. Wariaci
Oj… najgorszy typ. Chociaż może powinienem napisać „najbardziej nieprzewidywalny”. Bo wariaci są różni. Chcą Cię zabić szybką jazdą, chcą kogoś zabić szybką jazdą, chcą Cię zabić wzrokiem, mają karabin na tylnym siedzeniu, mają w samochodzie trzy psy i cztery koty, pytają się, czy się ich nie boisz, postanawiają pobić rekord prędkości starym polonezem lub mówią, że najlepiej jechać przez Warszawę o 16 bo najmniejszy ruch. Nigdy nie spotkałem dwóch wariatów o takim samym „usposobieniu”, ale moim faworytem było trzech miłośników sportowej odzieży, którzy twierdzili, że ich kolega z którym jadę z tyłu (nie na tylnej kanapie, bo połączyli bagażnik swojego vana z tylnymi siedzeniami), otóż on… wyszedł właśnie z psychiatryka i wiozą go na imprezę powitalną. A ów kolega… No cóż, to chyba była prawda.
Rodzaje autostopowiczów
1. Podróżnicy
To od nich pochodzą wszystkie opowieści, o urokach autostopu. To oni tworzą te niesamowite historie o wyprawach dookoła świata i zwiedzaniu najdziwniejszych zakątków świata i… to oni współtworzą portal Etraveler! Traktują podróż autostopem jako przygodę, sposób spędzania wakacji i jako przygodę samą w sobie. Dobrze spakowani, zorganizowani, znają autostopowy bon ton, ale nie chowają się przed przygodą i nieoczekiwanymi zwrotami akcji.
2. Wyluzowani autostopowicze
Często przygodni, nie jeżdżący stopem nałogowo, ale traktujący ten sposób podróży poniekąd jako rozrywkę, czy najlepszy sposób transportu. Nie potrzebują map, tabliczek i innych przydatnych gadżetów, ale często idą na żywioł i to zazwyczaj się udaje – bo co jest lepszego niż przygoda autostopowa?
3. Studenciaki
Tak sobie nazwałem tę grupę, która gdy ma czas i nie ma pieniędzy jeździ okazją, a gdy ma pieniądze lub nie ma czasu woli pociąg lub autobus. Sam będąc studentem często jeździłem okazją, żeby zaoszczędzić 12 złotych przeznaczone na bilet PKP. Ten typ zazwyczaj jeździ w niedalekie podróże – nad jezioro, do znajomych, do domu, do cioci i często mogą być utożsamiani z typem nr 2.
4. Normalni
Tak autostopowicze też tacy są. Nie robią tego zbyt często, ale się nie boją. Jeżdżą – a właściwie jadą (bo robią to sporadycznie), bo uciekł im autobus, bo zepsuł się samochód, bo można podjechać kilka kilometrów nieciekawej drogi. Często są to miejscowi, którym wystarczy podwózka o kilka kilometrów. Równie często znają okolicę na wylot i można u nich zasięgnąć języka.
5. Ciemne typy
Zmora kierowców i innych autostopowiczów. Mogą psuć opinię zwykłym autostopowiczom. Zaliczam tu wszystkich, o których kierowcy opowiadali mi niezbyt fajne historię – pijani, agresywni, niegodni zaufania.
Często czają się w krzakach nawet w kilka osób (mało który kierowca nie lęka się wziąć takiego na pokład). Słyszałem też historię o ludziach, którzy potrafili zwinąć coś z samochodu i uciec. Po czym poznać? Mają zazwyczaj nikczemny uśmiech, są ubrani na czarno, często w kominiarkach, za pasem nierzadko można dostrzec pistolet… a tak naprawdę to można ich poznać dopiero po zatrzymaniu się przy drodze i – jak to czasem bywa – po prostu źle mu z oczu patrzy.
A moją perełką jest gość, który łapał stopa na w tej samej zatoczce co ja i zaczął od przekonywania mnie do swoich racji polityczno/światopoglądowych, a skończył na groźbach, że mnie pobije i okradnie. Nie pękłem, odwzajemniłem uczucie i po 3 minutach złapałem stopa, machając niechcianemu koledze.
A może Wy macie jakieś przemyślenia na ten temat? Możecie się nimi podzielić w komentarzach. I proszę – nie zapomnijcie o jednym – wszystko co powyżej przeczytaliście pisałem mrugając powieką do komputera.
16.02.14, 00:06
Zimą jest tak samo jak latem, tylko trzeba się cieplej ubrać :D i pamiętać, że dzień krótszy, a w nocy biorą mniej chętnie.
14.02.14, 00:49
jestem twoim ulubionym typem, spłacam dług z młodości i podwoże wszystkich prawie
14.02.14, 00:37
ale z wariatami czy rodzicami, autostop jest zajebisty! każdy powinien choć raz w życiu spróbować
14.02.14, 00:21
trafiłam kiedyś na wariatów, 30km jechał 2h bo postanowili pokazać nam autostopowiczom górską drogę o zmroku, jak kierowca otwierał 3 piwo manewrując z dużą prędkością po serpentynach pozostało nam tylko pić z nim modląc się żeby to nie było ostatnie piwo w życiu
13.02.14, 23:54
dla mnie człowiek jadący na stopa to z góry ziomek a jak jeszcze można razem pożartować to świat jest nasz
13.02.14, 16:50
Jeśli faktycznie taka sytuacja miała miejsce i laska zaproponowała zapłate w naturze to podaj mi region gdzie to miało miejsce i też się tam udam. PIONA
13.02.14, 16:47
no właśnie facet to po takiej akcji jest zadowolony i sie chwali na prawo i lewo, a co ma dziewczyna powiedziec jak oblesny typ chce sobie w naturze odebrac
13.02.14, 16:45
raz mi sie zdarzyło że zatrzymała sie fajna laska a jak wysiadałem to kazała sobie zapłacic w naturze, chyba najlepszy stop w życiu!
13.02.14, 16:43
po tym artykule od razu skojarzył mi sie autostopowicz z Las Vegas Parano, jak zobrazowanie tytułu :)
13.02.14, 16:41
Dla mnie kazdy kto mnie podwiezie jest wpaniały więc się nie czepiam
13.02.14, 16:40
to ja nie chcę dostać jakiejś pigułki gwałtu... serio Ci panowie bywają niebezpieczni?
13.02.14, 16:38
no właśnie kobiety bardzo rzadko się zatrzymują, starsi panowie najczęściej
13.02.14, 16:36
dla nich to bez różnicy chłopczyk czy dziewczynka, koza czy owca... ;P
13.02.14, 16:36
Ja tam zawszę jak jechałem autostopem to trafiałem na miłych starszych panów :P
13.02.14, 15:13
najlepsi są tureccy kierowcy ciężarówek macający po kolanach i klepiący po tyłkach i nie ważne czy autostopowicz to blondynka czy blondyn :)
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.04.2015 15:35
Liczba odwiedzin: 16917
Zapraszamy na relację Ani i Staśka Szloser ze zdobycia najwyższego szczytu Afryki oraz krótkiego pobytu w parkach narodowych i na Zanzibarze. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 27.04.2015 13:30
Liczba odwiedzin: 12124
Jeszcze pół wieku temu Nepal był zamknięty dla wszystkich zwiedzających. W ostatnich dekadach zamienił się w Mekkę dla ludzi kochających góry, przyrodę i egzotyczną, azjatycką kulturę. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 07.04.2015 08:39
Liczba odwiedzin: 182668
Australia oczarowuje! Ogromne przestrzenie, dzikie krajobrazy, przedziwne zwierzęta, które można spotkać tylko tam, ciekawa kultura, a do tego chyba najbardziej wyluzowani ludzie na świecie. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.03.2015 08:27
Liczba odwiedzin: 213793
Ośmioosobowa grupa studentów z Rzeszowa i okolic lubi udowadniać, że chcieć równa się móc. Wierni tej idei co roku wyruszają w podróż leciwym busem z 1988 r. Na koncie mają już cztery wyprawy, a teraz przygotowują się do następnej. Tym razem celem są Stany Zjednoczone, które zamierzają przejechać wzdłuż i wszerz w trakcie dwumiesięcznej eskapady. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, stany zjednoczone
Autor: Źródło: materiały promocyjne
Data publikacji: 25.03.2015 09:20
Liczba odwiedzin: 8587
Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 02.03.2015 10:11
Liczba odwiedzin: 7494
Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.09.2014 12:38
Liczba odwiedzin: 42941
„Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »
Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 25.09.2014 10:24
Liczba odwiedzin: 9364
Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 19.09.2014 09:47
Liczba odwiedzin: 11770
Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »
Tagi: patronat medialny, azja, indonezja
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 01.08.2014 16:09
Liczba odwiedzin: 9073
Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »
Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada
Autor: Anna Kaca
Data publikacji: 16.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 11198
W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »
Tagi: patronat medialny
Autor: Archeolodzy w podróży
Data publikacji: 11.07.2014 12:45
Liczba odwiedzin: 8530
Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »
Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny
Autor: Tomasz Korgol
Data publikacji: 01.07.2014 11:07
Liczba odwiedzin: 10438
Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »
Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 30.05.2014 11:39
Liczba odwiedzin: 6951
W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »
Tagi: europa, polska, patronat medialny
Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński
Data publikacji: 26.05.2014 16:34
Liczba odwiedzin: 9083
Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »
Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 26.05.2014 15:10
Liczba odwiedzin: 7064
Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »
Autor: BusTrip into the Wild
Data publikacji: 12.05.2014 09:20
Liczba odwiedzin: 73049
Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »
Tagi: patronat medialny, europa
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 28.04.2014 10:02
Liczba odwiedzin: 185901
Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »
Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk
Data publikacji: 15.04.2014 11:35
Liczba odwiedzin: 8478
1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »
Tagi: patronat medialny, europa, islandia
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 21.03.2014 14:44
Liczba odwiedzin: 295353
24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 08.07.2013 10:40
Liczba odwiedzin: 127397
Stowarzyszenie Pracownia Etnograficzna zaprasza na piąte spotkanie z cyklu PODRÓŻE Z ANTROPOLOGIĄ czyli prelekcję oraz pokaz fotografii z BOŚNI I HERCEGOWINY. »
Autor: Etraveler.pl
Data publikacji: 17.06.2013 14:48
Liczba odwiedzin: 115200
Stowarzyszenie Pracownia Etnograficzna zaprasza na drugie spotkanie z cyklu PODRÓŻE Z ANTROPOLOGIĄ, czyli prelekcję oraz pokaz fotografii z ESTONII. »
Powered by Webspiro.