Dziś jest 19.03.2024

Imieniny obchodzą Józef, Bogdan, Marek

Portal podróżniczy etraveler.pl

gwarancja udanych wakacji
Accredited Agent

Autostopowicze vs kierowcy

Autor: Michał Lutowierski

Data publikacji: 09.02.2014 19:38

Liczba odwiedzin: 5280

Tagi: autostop, artykuły, autostop artykuły, michał lutowierski

Tyle dróg przejechanych, tyle zakątków zjeżdżonych… Ile zatoczek w oczekiwaniu na stopa, ile godzin wytrwałego machanie ręką z kciukiem… Ale ilu kierowców poznanych i ile historii usłyszanych! No właśnie, jacy ci kierowcy bywają i jak się odnajdują w goszczeniu autostopowiczów?

Podczas podróży autostopem poznało się wielu ludzi i wysłuchało tysięcy historii. Każdy cel podróży, każdy kierowca i autostopowicz jest inny. Ba! Zupełnie inny! Od tego podróż autostopem, aby się nie nudzić! Ale przez parę lat udało mi się zaobserwować, że (choć nie lubię „szufladkować”) ludzi można podzielić na kilka typów – tak kierowców, jak i łapaczy okazji.

Może przyjrzycie się, jakie typy udało mi się wyróżnić podczas włóczęgi po szosach, albo odnajdziecie się w którymś z typów autostopowiczów? A może – jeśli nie – po prostu przyjrzycie się amatorskim obserwacjom socjologicznym? Tak z przymrużeniem oka…

Rodzaje kierowców:

1. Dawni autostopowicze

Jeden z moich ulubionych typów. Zatrzymują się w najgorszych i najtragiczniejszych momentach, kiedy już wydaje się, że noc spędzi się na polu kukurydzy lub ulewnym deszczu. Zapraszają do środka samochodu i od razu widać, że wiedzą o co chodzi. „Do Kielc? Super! Nad morze? Ekstra! – powiedz tylko gdzie wygodnie Ci wysiąść.” W mgnieniu oka poznajesz, że szofer „czuje klimat”. Najpierw mówi, że wszystko super, że Twoja ekspedycja jest pierwsza klasa, a potem informuje, że jest starym autostopowiczem. Opowiada, gdzie jeździł, co widział, że też często miał problemy i od razu wiesz, że dojedziesz w atmosferze, która Wam obu pasuje. A co najlepsze ten typ zawsze znajduje się w beznadziejnie trudnych sytuacjach – bo jak widzi autostopowicza w potrzebie, od razu mu się młodość przypomina!

2. Rodzice

Nie Twoi właśni. Nie, nie. Takiego farta to chyba nie ma. Rodzice autostopowiczów. I na wejściu rzucają przyjazne zdanie: „A... bo nasz syn jeździ, to my też bierzemy czasem”. Lubię ich, bo są bezproblemowi i od razu rozmowa zostanie przez nich poprowadzona w neutralną stronę. Lubią młodych, bo przypominają im ich własne dzieci. Mimo że to z ich strony taki rewanż wobec losu za podróże dzieci (może bardziej potomstwa), to są tak bezproblemowi jak typ pierwszy. No i czasem na obiad zaproszą…

3. Uczynni

Typ łączony. Bo są tak przyjaźni jak dawni autostopowicze lub „rodzice”, ale ani nigdy nie jeździli; ani ich dzieci nie jeżdżą; ani nawet nie biorą na stopa. I zastanawiacie się pewnie „to dlaczego biorą?” I powiem szczerze, że ja zawsze też się zastanawiam i jeśli rozmowa toczy się swobodnie, gdy poczuje się dość pewnie, pytam: to dlaczego mnie wziąłeś?. Odpowiedź jest zazwyczaj krzepiąca: „a bo tak jakoś porządnie wyglądasz”. Chociaż czasem po prostu się nie da dobrze wyglądać. Jednak masz większe szanse, gdy Ci dobrze z oczu patrzy (można poczytać w innych artykułach: Kciuk kciukowi nierówny – autostopowe porady; Autostop – zasady).

A wracając do „uczynnych”, to gadka zazwyczaj łatwo „się kręci”, a nadrobieniem kilku kilometrów, żeby łatwiej łapać dalej, nie będzie najmniejszego problemu.

4. Normalni

„Normalni” – to może brzmieć śmiesznie, ale są po prostu ludzie, którzy od czasu do czasu kogoś podrzucą i nie przywiązują do tego większej wagi lub ideologii. Jadą po prostu do pracy, z pracy, do mamy, do taty, na maraton gier komputerowych, na zlot miłośników wiertarek udarowych czy gdziekolwiek indziej i po prostu mają wolne miejsce. Ot – zwykli użytkownicy dróg publicznych.

5. Tirowcy

No… to jest prawdziwa kasta na polskich drogach. Dla mnie to zawsze oddzielny stan społeczny. Mają własne zasady, własne słownictwo, własne poglądy, własne zasady darzenia sympatią podróżnych. Każdy kto jechał stopem z tirowcem ten wie – najważniejsza jest rozmowa! Absolutnie każdy poradnik czy artykuł o autostopie wymienia bardziej lub mniej świadomie ten rodzaj kierowcy i to że, TRZEBA GADAĆ! Ale – co najlepsze – czasem w ogóle nie trzeba się odzywać! Wystarczą 2-3 zdania, aby nawiązać rozmowę i potem….. człowiek, który przez kilka dni rozmawia tylko przez CB, opowiada Ci historię swego życia, historię Twego życia, historię kolegi, historię brata, historię żony i synów bliźniaków. I trzeba przyznać – zazwyczaj dobrze się tego słucha.

Jednak trzeba mieć czujność – nigdy nie można pozwolić, aby temat zszedł na sprawy mocno prywatne, bo niestety część kierowców to prawdziwi przygodni Casanovy, a te historie (przynajmniej dla mnie) nie zawsze są miodem na uszy. Gwoli sprawiedliwości – oczywiście mowa o niektórych, a o wszystkich można powiedzieć, że to zazwyczaj fajne chłopaki, którzy doradzą, pomogą, pożyczą mapę, a nawet zaoferują podróż np. do Bułgarii.

6. Niemowy

Tacy też bywają. Zatrzymują się, wszystko OK, ale przywołując słowa pewnej piosenki, jest z nimi jak z węgierskimi dziewczynami: „bardzo miłe są Węgierki, ale nie pogadasz”. I tak jest. Przykładowy dialog:
– Dokąd pan jedzie?
– Do Lublina.
– Praca?
– Yhy.
– Długo w trasie?
– Yhy.
– Ładna pogoda.
– Yhy.
– Lubisz placki?
– Yhy

Ale ja to rozumiem w pełni – nie każdy chce gadać ze znalezionym na poboczu wariatem z plecakiem, którego nie stać na PKS.

7. Wariaci

Oj… najgorszy typ. Chociaż może powinienem napisać „najbardziej nieprzewidywalny”. Bo wariaci są różni. Chcą Cię zabić szybką jazdą, chcą kogoś zabić szybką jazdą, chcą Cię zabić wzrokiem, mają karabin na tylnym siedzeniu, mają w samochodzie trzy psy i cztery koty, pytają się, czy się ich nie boisz, postanawiają pobić rekord prędkości starym polonezem lub mówią, że najlepiej jechać przez Warszawę o 16 bo najmniejszy ruch. Nigdy nie spotkałem dwóch wariatów o takim samym „usposobieniu”, ale moim faworytem było trzech miłośników sportowej odzieży, którzy twierdzili, że ich kolega z którym jadę z tyłu (nie na tylnej kanapie, bo połączyli bagażnik swojego vana z tylnymi siedzeniami), otóż on… wyszedł właśnie z psychiatryka i wiozą go na imprezę powitalną. A ów kolega… No cóż, to chyba była prawda.

Zwariowany kierowca...
 
Zwariowany kierowca...
fot. flickr.com

Rodzaje autostopowiczów

1. Podróżnicy

To od nich pochodzą wszystkie opowieści, o urokach autostopu. To oni tworzą te niesamowite historie o wyprawach dookoła świata i zwiedzaniu najdziwniejszych zakątków świata i… to oni współtworzą portal Etraveler! Traktują podróż autostopem jako przygodę, sposób spędzania wakacji i jako przygodę samą w sobie. Dobrze spakowani, zorganizowani, znają autostopowy bon ton, ale nie chowają się przed przygodą i nieoczekiwanymi zwrotami akcji.

2. Wyluzowani autostopowicze

Często przygodni, nie jeżdżący stopem nałogowo, ale traktujący ten sposób podróży poniekąd jako rozrywkę, czy najlepszy sposób transportu. Nie potrzebują map, tabliczek i innych przydatnych gadżetów, ale często idą na żywioł i to zazwyczaj się udaje – bo co jest lepszego niż przygoda autostopowa?

3. Studenciaki

Tak sobie nazwałem tę grupę, która gdy ma czas i nie ma pieniędzy jeździ okazją, a gdy ma pieniądze lub nie ma czasu woli pociąg lub autobus. Sam będąc studentem często jeździłem okazją, żeby zaoszczędzić 12 złotych przeznaczone na bilet PKP. Ten typ zazwyczaj jeździ w niedalekie podróże – nad jezioro, do znajomych, do domu, do cioci i często mogą być utożsamiani z typem nr 2.

4. Normalni

Tak autostopowicze też tacy są. Nie robią tego zbyt często, ale się nie boją. Jeżdżą – a właściwie jadą (bo robią to sporadycznie), bo uciekł im autobus, bo zepsuł się samochód, bo można podjechać kilka kilometrów nieciekawej drogi. Często są to miejscowi, którym wystarczy podwózka o kilka kilometrów. Równie często znają okolicę na wylot i można u nich zasięgnąć języka.

5. Ciemne typy

Zmora kierowców i innych autostopowiczów. Mogą psuć opinię zwykłym autostopowiczom. Zaliczam tu wszystkich, o których kierowcy opowiadali mi niezbyt fajne historię – pijani, agresywni, niegodni zaufania.

...i podejrzany autostopowicz
 
...i podejrzany autostopowicz
fot. Kadr z filmu "Hitch-hiker" z 1953 r. (reż. Ida Lupino)

Często czają się w krzakach nawet w kilka osób (mało który kierowca nie lęka się wziąć takiego na pokład). Słyszałem też historię o ludziach, którzy potrafili zwinąć coś z samochodu i uciec. Po czym poznać? Mają zazwyczaj nikczemny uśmiech, są ubrani na czarno, często w kominiarkach, za pasem nierzadko można dostrzec pistolet… a tak naprawdę to można ich poznać dopiero po zatrzymaniu się przy drodze i – jak to czasem bywa – po prostu źle mu z oczu patrzy.

A moją perełką jest gość, który łapał stopa na w tej samej zatoczce co ja i zaczął od przekonywania mnie do swoich racji polityczno/światopoglądowych, a skończył na groźbach, że mnie pobije i okradnie. Nie pękłem, odwzajemniłem uczucie i po 3 minutach złapałem stopa, machając niechcianemu koledze.

A może Wy macie jakieś przemyślenia na ten temat? Możecie się nimi podzielić w komentarzach. I proszę – nie zapomnijcie o jednym – wszystko co powyżej przeczytaliście pisałem mrugając powieką do komputera.

  • « Poprzednia
  • 1
  • 2
  • Następna »

Komentarze (21)

  • LUTEK (gość)

    LUTEK (gość)

    16.02.14, 00:06

    Zimą jest tak samo jak latem, tylko trzeba się cieplej ubrać :D i pamiętać, że dzień krótszy, a w nocy biorą mniej chętnie.

    Zgłoś

  • kiciuś (gość)

    kiciuś (gość)

    14.02.14, 14:58

    hej, macie może doświadczenie w łapaniu stopa zimą?

    Zgłoś

  • wale w tynki (gość)

    wale w tynki (gość)

    14.02.14, 12:07

    I love autostop!

    Zgłoś

  • gościu (gość)

    gościu (gość)

    14.02.14, 00:49

    jestem twoim ulubionym typem, spłacam dług z młodości i podwoże wszystkich prawie

    Zgłoś

  • waćpani (gość)

    waćpani (gość)

    14.02.14, 00:37

    ale z wariatami czy rodzicami, autostop jest zajebisty! każdy powinien choć raz w życiu spróbować

    Zgłoś

  • waćpani (gość)

    waćpani (gość)

    14.02.14, 00:21

    trafiłam kiedyś na wariatów, 30km jechał 2h bo postanowili pokazać nam autostopowiczom górską drogę o zmroku, jak kierowca otwierał 3 piwo manewrując z dużą prędkością po serpentynach pozostało nam tylko pić z nim modląc się żeby to nie było ostatnie piwo w życiu

    Zgłoś

  • Sardyn (gość)

    Sardyn (gość)

    13.02.14, 23:54

    dla mnie człowiek jadący na stopa to z góry ziomek a jak jeszcze można razem pożartować to świat jest nasz

    Zgłoś

  • lolo (gość)

    lolo (gość)

    13.02.14, 23:39

    a ja wole podwozic niż łapac

    Zgłoś

  • Sardyn (gość)

    Sardyn (gość)

    13.02.14, 16:50

    Jeśli faktycznie taka sytuacja miała miejsce i laska zaproponowała zapłate w naturze to podaj mi region gdzie to miało miejsce i też się tam udam. PIONA

    Zgłoś

  • alamakota (gość)

    alamakota (gość)

    13.02.14, 16:47

    no właśnie facet to po takiej akcji jest zadowolony i sie chwali na prawo i lewo, a co ma dziewczyna powiedziec jak oblesny typ chce sobie w naturze odebrac

    Zgłoś

  • makelovenotwar (gość)

    makelovenotwar (gość)

    13.02.14, 16:45

    raz mi sie zdarzyło że zatrzymała sie fajna laska a jak wysiadałem to kazała sobie zapłacic w naturze, chyba najlepszy stop w życiu!

    Zgłoś

  • Batcountry (gość)

    Batcountry (gość)

    13.02.14, 16:43

    po tym artykule od razu skojarzył mi sie autostopowicz z Las Vegas Parano, jak zobrazowanie tytułu :)

    Zgłoś

  • Sardyn (gość)

    Sardyn (gość)

    13.02.14, 16:41

    Dla mnie kazdy kto mnie podwiezie jest wpaniały więc się nie czepiam

    Zgłoś

  • Maurycy (gość)

    Maurycy (gość)

    13.02.14, 16:40

    to ja nie chcę dostać jakiejś pigułki gwałtu... serio Ci panowie bywają niebezpieczni?

    Zgłoś

  • alamakota (gość)

    alamakota (gość)

    13.02.14, 16:38

    no właśnie kobiety bardzo rzadko się zatrzymują, starsi panowie najczęściej

    Zgłoś

  • alamakota (gość)

    alamakota (gość)

    13.02.14, 16:36

    dla nich to bez różnicy chłopczyk czy dziewczynka, koza czy owca... ;P

    Zgłoś

  • MADA F*** (gość)

    MADA F*** (gość)

    13.02.14, 16:36

    Ja tam zawszę jak jechałem autostopem to trafiałem na miłych starszych panów :P

    Zgłoś

  • bezkota (gość)

    bezkota (gość)

    13.02.14, 16:35

    Kiedy dobrze prawi

    Zgłoś

  • Kaczor (gość)

    Kaczor (gość)

    13.02.14, 16:33

    Już tak nie generalizuj Alumakocie!

    Zgłoś

  • alamakota (gość)

    alamakota (gość)

    13.02.14, 15:13

    najlepsi są tureccy kierowcy ciężarówek macający po kolanach i klepiący po tyłkach i nie ważne czy autostopowicz to blondynka czy blondyn :)

    Zgłoś


Zamknij

Twój komentarz

Infolinia(22) 487 55 85

Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19

Wyprawy pod patronatem Etraveler.pl

  • Równoleżnik Zero 2015 – Wrocławski Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza

    Równoleżnik Zero 2015 – Wrocławski Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza

    Autor: Źródło: materiały promocyjne

    Data publikacji: 25.03.2015 09:20

    Liczba odwiedzin: 5930

    Festiwal Podróżniczy im. Olgierda Budrewicza Równoleżnik Zero, który odbędzie się w dniach 9-11 kwietnia 2015 r. w Mediatece (Pl. Teatralny 5) i Bibliotece Turystycznej (ul.Szewska 78) to wydarzenie skierowane do osób pragnących poczuć klimat podróżowania oraz wspaniała okazja do spotkania z podróżnikami i autorami książek. Tegoroczna edycja będzie poświęcona krajom Ameryki Północnej i Środkowej. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • Spotkanie z podróżnikiem: „Chcieć to móc” – Paweł Kilen w pięć lat po świecie

    Spotkanie z podróżnikiem: „Chcieć to móc” – Paweł Kilen w pięć lat po świecie

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 02.03.2015 10:11

    Liczba odwiedzin: 5579

    Pięcioletnia podróż Pawła Kilena w poszukiwaniu przygody i spełnienia marzeń. Z lekkim zarysem planu i z bardzo małym budżetem. Udowadnia wszystkim, a przede wszystkim sobie, że powiedzenie „Chcieć, to móc” nie jest fikcją. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • WyCHILEoutowana

    WyCHILEoutowana

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 26.09.2014 12:38

    Liczba odwiedzin: 14188

    „Nigdzie indziej na świecie nie ma tylu Niemców, którzy mówią po hiszpańsku i czczą bohatera narodowego o nazwisku O’Higgins”. Właśnie ta, zasłyszana wieki temu opinia na temat Chile pchnęła moje zainteresowania w kierunku owego chudego jak patyk kraju. Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, ciekawość pozostała, ale decyzja o wyjeździe zapadła dopiero niedawno. »

    Tagi: patronat medialny, ameryka południowa, chile, patagonia

  • Czas na debiut – Strefa Darien

    Czas na debiut – Strefa Darien

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 25.09.2014 10:24

    Liczba odwiedzin: 7010

    Książka Michała Zielińskiego to osobisty zapis wrażeń z wyprawy do jednego z najmniej uczęszczanych rejonów świata – południowoamerykańskiej selvy, czyli dżungli. »

    Tagi: patronat medialny

  • Kurs na Indonezję

    Kurs na Indonezję

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 19.09.2014 09:47

    Liczba odwiedzin: 8585

    Karolina i Bartek, para młodych inżynierów z Krakowa i autorów bloga Kurs na Wschód, wkrótce rusza w kolejną podróż. Tym razem zamierzają odwiedzić Indonezję, przyjmując za cel nie tylko relaks pod palmami, ale także zebranie sporej ilości materiału reporterskiego, który ma czytelnikom ich bloga pokazać azjatycki kraj od podszewki. Karolina i Bartek obierają kurs na Indonezję! »

    Tagi: patronat medialny, azja, indonezja

  • 8000 km Across Canada

    8000 km Across Canada

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 01.08.2014 16:09

    Liczba odwiedzin: 7672

    Czy można pokonać pieszo dystans 8000 km w ciągu 8 miesięcy, samotnie, bez większego wsparcia z zewnątrz, mierząc się z różnorodnymi warunkami klimatycznymi oraz terenowymi? Można, trzeba mieć tylko jasno określony cel. A taki z pewnością przyświeca Jakubowi Mudzie, który wraz z początkiem stycznia 2015 roku wybiera się w pieszą wyprawę 8000 km Across Canada, od wybrzeża Pacyfiku aż po Atlantyk. »

    Tagi: patronat medialny, ameryka północna, kanada

  • 850 km, by znaleźć dom

    850 km, by znaleźć dom

    Autor: Anna Kaca

    Data publikacji: 16.07.2014 11:07

    Liczba odwiedzin: 7757

    W tegoroczne wakacje razem z moim czworonogiem pokonam pieszo 800 km, promując adopcje psów aktywnych. Od Karkonoszy po Bieszczady będę prezentować ludziom dwa bardzo aktywne psy, które od wielu lat nie potrafią znaleźć domu. Pokaże również, że wakacje można spędzać ze swoim czworonogiem w fajny dla obu stron sposób. »

    Tagi: patronat medialny

  • Archeolodzy (znowu) w podróży – czyli autostop w Skandynawii tropami wikingów

    Archeolodzy (znowu) w podróży – czyli autostop w Skandynawii tropami wikingów

    Autor: Archeolodzy w podróży

    Data publikacji: 11.07.2014 12:45

    Liczba odwiedzin: 6288

    Minął ponad rok, odkąd grupa archeologów i jeden grafik zdecydowali się na podróż swojego życia, odwiesiła na jakiś czas pracę i studia i wyruszyła do Rosji. Teraz, projekt „Archeolodzy w Podróży” odżywa – w nieco zmienionym składzie (więcej info tutaj: http://archeolodzywpodrozy.blogspot.com/p/o-nas.html) ruszamy tym razem na północ! »

    Tagi: europa, norwegia, skandynawia, patronat medialny

  • Z uśmiechem na (Bliski) Wschód

    Z uśmiechem na (Bliski) Wschód

    Autor: Tomasz Korgol

    Data publikacji: 01.07.2014 11:07

    Liczba odwiedzin: 6757

    Celem mojej najbliższej wyprawy jest Nepal. Trasa wiedzie z Wrocławia przez Węgry, Bułgarię, Rumunię, Turcję, Gruzję, Armenię, Irak (Kurdystan), Iran, Pakistan, Indie, Nepal. Łącznie 15 tysięcy kilometrów, samotnie, autostopem. Wyprawa jest częścią projektu pod nazwą ,,Z uśmiechem na (Bliski) Wschód”. »

    Tagi: patronat medialny, azja, indie, nepal

  • Podróżować to żyć – podsumowanie I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika

    Podróżować to żyć – podsumowanie I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 30.05.2014 11:39

    Liczba odwiedzin: 5551

    W trakcie minionego I Festiwalu Podróżniczego Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej, któremu patronował między innymi portal Etraveler.pl, słuchacze mieli okazję nie tylko przenieść się w odległe i niezwykle różnorodne części świata, ale i dostali spory zastrzyk inspiracji, po którym na pewno niełatwo będzie wysiedzieć w domu. »

    Tagi: europa, polska, patronat medialny

  • Gobi Expedition 2014

    Gobi Expedition 2014

    Autor: Łukasz Kraka-Ćwikliński

    Data publikacji: 26.05.2014 16:34

    Liczba odwiedzin: 6077

    Wyprawa przez drugą co do wielkości pustynię na świecie zbliża się wielkimi krokami. Do jej rozpoczęcia zostały niespełna dwa miesiące, co sprawia, że jest to dobry moment, by przypomnieć zainteresowanym, na czym polega jej wyjątkowość. »

    Tagi: azja, mongolia, gobi, patronat medialny

  • Festiwal Podróżniczy u Przyrodników

    Festiwal Podróżniczy u Przyrodników

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 26.05.2014 15:10

    Liczba odwiedzin: 4871

    Już w najbliższy piątek (30.05.) rusza w Lublinie Festiwal Podróżniczy u Przyrodników. W programie znalazły się slajdowiska z całego świata: Kolumbia, Antarktyda, Portugalia, Niemcy, Słowenia, Chorwacja) oraz z Polski (Opolszczyzna i Białowieski Park Narodowy). Ideą Festiwalu jest ukazanie piękna i bogactwa przyrody w skrajnie różnych rejonach świata. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • Bałkany Trip 2014

    Bałkany Trip 2014

    Autor: BusTrip into the Wild

    Data publikacji: 12.05.2014 09:20

    Liczba odwiedzin: 33170

    Jak opisać w kilku słowach projekt BusTrip Into The Wild? 26-letni volkswagen T3, siedmioro podróżników i 12 krajów, które chcemy odwiedzić w trzy tygodnie, jak najmniejszym kosztem. »

    Tagi: patronat medialny, europa

  • I Festiwal Podróżniczy Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej

    I Festiwal Podróżniczy Klubu Szalonego Podróżnika w Środzie Wielkopolskiej

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 28.04.2014 10:02

    Liczba odwiedzin: 74357

    Już 23 i 24 maja rusza w Środzie Wielkopolskiej pierwszy Festiwal Podróżniczy organizowany przez Klub Szalonego Podróżnika. Dwa dni festiwalowe będą składać się z prezentacji prelegentów o „Statuetkę Klubu Szalonego Podróżnika” za najlepszą prezentację podróżniczą, prezentacji filmów oraz relacji podróżniczych zaproszonych gości specjalnych. Poza tym na każdego z uczestników czekają liczne konkursy i atrakcje festiwalowe. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • 4 Żywioły – podróż autostopem dookoła Islandii

    4 Żywioły – podróż autostopem dookoła Islandii

    Autor: Joanna Maślankowska i Adam Wnuk

    Data publikacji: 15.04.2014 11:35

    Liczba odwiedzin: 6242

    1 miesiąc, 2 autostopowiczów i 4 żywioły do pokonania. Podczas miesięcznej wyprawy zasmakujemy dań gotowanych w rozgrzanej ziemi, wykąpiemy się w najwspanialszych wodospadach Europy, staniemy na skraju dwóch ogromnych płyt tektonicznych jednocześnie i (mam nadzieję) nie zostaniemy porwani razem z namiotem przez niezwykle silne wiatry. Wszystko to z dobytkiem na plecach i wyciągniętym w górę kciukiem. »

    Tagi: patronat medialny, europa, islandia

  • I Festiwal Podróżniczy w Środzie Wielkopolskiej

    I Festiwal Podróżniczy w Środzie Wielkopolskiej

    Autor: Etraveler.pl

    Data publikacji: 21.03.2014 14:44

    Liczba odwiedzin: 112345

    24 maja 2014 r. w Ośrodku Kultury w Środzie Wielkopolskiej w ramach Średzkich Sejmików Kultury 2014 odbędzie się I Festiwal Podróżniczy zorganizowany przez poznański Klub Szalonego Podróżnika. W ramach Festiwalu przewidziane są przede wszystkim prelekcje podróżnicze, slajdowiska, dyskusje i spotkania z podróżnikami. Prelegenci przedstawią swoje dotychczasowe podróże po różnych regionach świata i opowiedzą związane z nimi historie, przygody i wrażenia. »

    Tagi: spotkania i imprezy podróżnicze, patronat medialny

  • « Poprzednia
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • Następna »

Spotkania i imprezy podróżnicze