Dziś jest 06.02.2025
Imieniny obchodzą Bohdan, Dorota, Paweł, Amand
Strona główna
Stolica stanu Pendżab na pierwszy rzut oka nie powala. Ale wystarczy pokonać około 30-minutowy dystans od dworca kolejowego, żeby zobaczyć jedną z największych atrakcji na subkontynencie. Mowa o Golden Temple – Złotej Świątyni. Jest najświętszym miejscem dla wyznawców sikhizmu, religii łączącej w sobie elementy hinduizmu i islamu, religii niezwykle pokojowej i otwartej na dialog. Złota Świątynia znajduje się na środku basenu, w którym wierni dokonują rytualnych ablucji. Dookoła znajdują się budynki świątynne: muzeum, w którym ekspozycja opowiada historię sikhizmu od momentu jej założenia w XV wieku przez Guru Nanaka, inne pomniejsze świątynie, jadłodajnia (wstęp do niej ma każdy, każdy może liczyć też na posiłek, który wydaję się 3 razy dziennie, wszyscy siedzą w kręgu i oczekują na swoją kolej. Bywa, że trwa to trochę dłużej, bo pielgrzymów jest na przykład kilka setek). Na terenie świątyni można też przenocować, na białych turystów czeka specjalnie wydzielone dormitorium, w którym maksymalnie można zatrzymać się na 3 dni, przy czym płaci się co łaska. Naprawdę warto spędzić choćby jedną noc na terenie Złotej Świątyni, pójść na wieczorną pudżę, zjeść razem z innymi pielgrzymami posiłek i przede wszystkim nacieszyć się sikhijską gościnnością, która nie ma sobie równych
.
Liczba opinii: 0 |
Średnia ocen: 0.00
Autor: Aneta Mikosz
Data publikacji: 03.03.2014 09:57
Liczba odwiedzin: 3855
Mój wyjazd do Indii był nie do końca zaplanowany a nawet niezbyt pożądany – tak jak pisałam wcześniej, nie dostałam wizy do Iranu i nie chcąc tracić urlopu, postanowiłam, że wyruszę gdziekolwiek. Wybór padł na Indie. Z perspektywy czasu uważam, że był to strzał w dziesiątkę. »
Tagi: indie, azja, podróż na medal ii
Autor: Jakub Matuszewski
Data publikacji: 03.03.2014 03:12
Liczba odwiedzin: 12530
Autostop jest z pewnością jedną z tych życiowych czynności, które nie znają granic. Kiedy wydawałoby się, że dotarcie „za jeden uśmiech” np. na Karaiby jest niemożliwe, z pomocą nadchodzi… jachtostop! »
Tagi: autostop, jachtostop, poradnik autostopowicza, jakub matuszewski, artykuły
Autor: Michał Kuban
Data publikacji: 03.03.2014 02:14
Liczba odwiedzin: 3883
Na pytanie o kuchnię warszawską zapewne wiele osób wzruszyłoby ramionami. Ciekawe ilu z nas potrafiłoby wymienić chociażby jedno danie pochodzące ze stolicy? Pomimo nikłej powszechnej wiedzy na ten temat, książki kucharskie opisujące warszawskie tradycje gastronomiczne liczą kilkaset stron. O czym tam więc przeczytamy? »
Tagi: europa, polska, warszawa, kuchnia artykuły, kuchnia, michał kuban
Autor: Ada Uchmańska
Data publikacji: 03.03.2014 01:43
Liczba odwiedzin: 5559
Zdecydowaliśmy się na wyjazd, ponieważ pragniemy czegoś więcej od życia i w końcu odważyliśmy się po to sięgnąć. Monotonność i przewidywalność zaczęły nas przytłaczać, w dodatku oboje chcieliśmy rozwijać swoje pasje. Uzbieraliśmy pieniądze, wsiedliśmy do auta i zostawiliśmy wszystko za sobą. »
Tagi: podróże, jednookonamaroko, ada uchmańska, maroko, afryka, podróż na medal ii
Autor: Małgorzata Dziekońska
Data publikacji: 02.03.2014 22:05
Liczba odwiedzin: 4066
Włochy kusiły nas zawsze. Gdy nadarzyła się okazja wyjazdu we wrześniu na urlop nie zastanawialiśmy się ani chwili – jedziemy na samo południe. Nigdy nie planujemy dokładnie trasy – układamy ją z grubsza, a zawsze po drodze okazuje się, że jest jeszcze coś ciekawego do zobaczenia. Ponieważ podróżujemy camperem nie musimy się martwić o noclegi i posiłki – domek mamy zawsze ze sobą :) »
Tagi: giro d'italia, włochy, dolomity, werona, padwa, bolonia, florencja, siena, pienza, rzym, toskania, asyż, l'aquila, neapol, sorento, wezuwiusz, locorotondo, arberobello, trulli, ancona, bari, brindisi, wenecja, triest, camper, podróż na medal ii
Autor: Anna Kucharska
Data publikacji: 02.03.2014 21:37
Liczba odwiedzin: 4302
Aby przeżyć wyprawę życia - najlepiej zacząć od znalezienia grupy podróżników, którzy są tak szaleni jak ty. Moja przygoda z grupą Eurotrip zaczęła się w czerwcu 2012 i wspólnie przemierzyliśmy ponad 6 tys. km. Najlepszym środkiem transportu na taki wypad jest bus VW T3 i takim właśnie wyruszyłam w podróż z Gdańska do Tibilisi przez Arabatkę. Po wyprawie muszę przyznać jedną rzecz -wierzę, że te busy mają taka samą frajdę z podróżowania, co ich pasażerowie. Żyją i bawią się razem z nami pokonując kilometry. Bus T3 to podróżnik, który daje z siebie wszystko i wyciągnie Was z nie jednych tarapatów . »
Tagi: wyprawa, wv t3, bus, gruzja, rosja, ukraina, tbilisi, mccheta, arabatka, mierzeja arabacka, cminda sameba, ananuri, khinkali, podróż na medal ii
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Powered by Webspiro.