Amritsar

Stolica stanu Pendżab na pierwszy rzut oka nie powala. Ale wystarczy pokonać około 30-minutowy dystans od dworca kolejowego, żeby zobaczyć jedną z największych atrakcji na subkontynencie. Mowa o Golden Temple – Złotej Świątyni. Jest najświętszym miejscem dla wyznawców sikhizmu, religii łączącej w sobie elementy hinduizmu i islamu, religii niezwykle pokojowej i otwartej na dialog. Złota Świątynia znajduje się na środku basenu, w którym wierni dokonują rytualnych ablucji. Dookoła znajdują się budynki świątynne: muzeum, w którym ekspozycja opowiada historię sikhizmu od momentu jej założenia w XV wieku przez Guru Nanaka, inne pomniejsze świątynie, jadłodajnia (wstęp do niej ma każdy, każdy może liczyć też na posiłek, który wydaję się 3 razy dziennie, wszyscy siedzą w kręgu i oczekują na swoją kolej. Bywa, że trwa to trochę dłużej, bo pielgrzymów jest na przykład kilka setek). Na terenie świątyni można też przenocować, na białych turystów czeka specjalnie wydzielone dormitorium, w którym maksymalnie można zatrzymać się na 3 dni, przy czym płaci się co łaska. Naprawdę warto spędzić choćby jedną noc na terenie Złotej Świątyni, pójść na wieczorną pudżę, zjeść razem z innymi pielgrzymami posiłek i przede wszystkim nacieszyć się sikhijską gościnnością, która nie ma sobie równych

.

Dodaj swoją opinię (0)

Liczba opinii: 0 |

Średnia ocen: 0.00

Brak opinii, bądź pierwszy!

Twoja opinia

Artykuły

Mołdawia – winorośl starsza niż praludzie

Autor: Krystyna Sokulska

Data publikacji: 22.07.2011 11:01

Liczba odwiedzin: 13960

Wiecie jakie jest jedyne na świecie państwo kształtem przypominające kiść winorośli? Poznając jego perypetie, odnosi się wrażenie, że Bóg stworzył je do jednego, bardzo konkretnego celu – zajmowanie się winem. Potwierdza to niemal wszystko. »

Tagi: europa, mołdawia, cricova, kiszyniów, purcari, wino, artykuły, krystyna sokulska, wino główna, turystyka winna artykuły
Mołdawia – kraj, którego nie ma

Autor: Ewa Pluta

Data publikacji: 22.07.2011 10:17

Liczba odwiedzin: 12187

Kolejne osoby, które podwożą mnie na przejście rumuńsko-mołdawskie nie kryją swojego zdumienia: – Po co ty tam jedziesz? Przecież tam nic nie ma – oznajmiają niemalże zgodnym chórem. Krytyczne uwagi pod adresem Mołdawii słyszę nie tylko od Rumunów, ale nawet od samych Mołdawian, którzy w niezrozumiałym dla mnie akcie samokrytyki, podważają atrakcyjność turystyczną swojego kraju. »

Tagi: europa, mołdawia, cahul, batucieni, cricova, kiszyniów, relacje
Mladé víno je tu! – Małokarpacki Szlak Winny

Autor: Krystyna Sokulska

Data publikacji: 22.07.2011 10:06

Liczba odwiedzin: 5767

Słowacy nazywają go: Malokarpatská Vínna Cesta. Dla nas jest po prostu Małokarpackim Szlakiem Winnym. Czy na pewno „tylko“? Smakoszy wina nie brakuje na słowackim szlaku, co więcej, z roku na rok ich liczba rośnie. »

Tagi: europa, słowacja, bratysława, jur, pezinok, wino, krystyna sokulska, turystyka winna artykuły
Mityczna Grecja

Autor: Angelina Sielewicz

Data publikacji: 22.07.2011 09:55

Liczba odwiedzin: 8193

Zanurzmy stopy w ciepłych wodach greckich mórz, kupmy oliwę, napijmy się wina. Podążmy śladem mitycznych bogów i bogiń, a także starożytnej historii, w ten sposób zaglądając do najpiękniejszych miejsc Grecji. »

Tagi: europa, grecja, ateny, peloponez, delfy, olimp, pilion, rodos, kos, kreta, korfu, artykuły, angelina sielewicz
Miejsca święte w Polsce

Autor: Anna Wiśniewska

Data publikacji: 22.07.2011 09:19

Liczba odwiedzin: 9655

Można zaryzykować stwierdzenie, że pielgrzymowanie jest wpisane w naturę ludzkości. Nasi przodkowie, jeszcze zanim przyjęli chrześcijaństwo, wędrowali do swoich miejsc świętych – do Góry Ślęży (związanej z pogańskim kultem solarnym) czy na Łysą Górę w Górach Świętokrzyskich. »

Tagi: europa, polska, religia, anna wiśniewska, turystyka religijna artykuły
Międzynarodowy Szanghaj

Autor: Aleksandra Hołowienko

Data publikacji: 21.07.2011 16:18

Liczba odwiedzin: 10333

Miałam okazję odwiedzić to największe chińskie miasto podczas mojej podróży po Państwie Środka. Nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Aurę tajemniczości, o której piszą w przewodnikach, stanowił raczej smog, a wszechobecne drapacze chmur przytłaczały. Lecz gdy zapadła noc nie mogłam się oprzeć szanghajskiemu urokowi. »

Tagi: azja, chiny, szanghaj, relacje, aleksandra hołowienko