Dziś jest 05.02.2025
Imieniny obchodzą Agata, Adelajda, Justynian, Albin
Strona główna
Głównym problemem, z którym będziemy borykali się jadąc do Słowenii będą drogie noclegi. W całym kraju możemy znaleźć sporo pięknie położonych oraz dobrze wyposażonych hoteli oraz pensjonatów, jednak ceny tam mogą przestraszyć. Nawet w hostelach za dwuosobowy pokój trzeba zapłacić minimum 20 euro. Dodatkowo do każdego noclegu doliczany jest podatek turystyczny w wysokości ok 1 euro za osobę za jeden dzień pobytu.
Podróżując staram się unikać płacenia za noclegi i korzystam z namiotu rozbijanego na dziko. W Słowenii jest to prawnie zabronione. Ryzyko należy do nas. Oczywiście, szczególnie w mniejszych miejscowościach można znaleźć miejsca, gdzie rozbijając się po zmierzchu i wstając o świcie nie zostaniemy namierzeni ani ukarani, jednak należy liczyć się też z konsekwencjami. W Alpach Julijskich trzeba unikać biwakowania w pobliżu schronisk czy też dróg. Namiot nie powinien też zbytnio rzucać się w oczy.
Osoby, które preferują noclegi w namiotach, ale wolą żyć w zgodzie z prawem, mogą rozbijać się na kempingach i polach namiotowych. Jest ich sporo, w większości dużych miast (Lublana, Maribor, Koper) umieszczone są one na obrzeżach. Często też znajdują się przy jeziorach oraz w górach. Wyszukiwarka kempingów pomoże znaleźć to, co nas najbardziej interesuje. Warto dodać, że zdecydowana większość miejsc oferujących noclegi w Słowenii posiada pełną informację dostępną w Internecie w kilku językach (angielski, niemiecki,francuski, hiszpański,rosyjski, słoweński). Ceny są bardzo zróżnicowanie. Zaczynają się od 0 euro, czasem zaś za namiot trzeba zapłacić tyle, ile za nocleg w hostelu w większej sali (czyli 10-15 euro). Standard jednak jest adekwatny do ceny – wysoki. W większości posiadają one elektryczność, dostęp do ciepłej wody, obiekty sportowe, własne bary czy też sale telewizyjne.
Absolutnym hitem może okazać się pole namiotowe w miejscowości Kamnik, które to umożliwia osobom indywidualnym (grupom do 5 osób) rozbicie się za darmo. Oferta obejmuje maksymalnie cztery noclegi i nie wiąże się z koniecznością wcześniejszej rezerwacji. Mogę polecić to miejsce, bowiem znajduje się blisko (25 km od Lublany) stolicy, niedaleko (50km) od Bledu oraz 120 km od wybrzeża. Dla osób, które posiadają własny samochód i nie chcą płacić za noclegi może być idealną bazą wypadową, aby zapoznać się z głównymi atrakcjami Słowenii. Więcej informacji na temat tego kempingu tutaj.
Standard akademików, które latem przeradzają się w hostele jest dosyć podobny. Fot. Łukasz Śledziecki
Gdy chcemy zatrzymać się w większym mieście możemy wybrać internat. Studenckie bądź uczniowskie domy w okresie wakacji nie pustoszeją tylko przyjmują turystów. Należy jednak pamiętać, że opcja ta jest dostępna jedynie w lipcu, sierpniu bądź wrześniu. Ceny wahają się od 10 do 30 euro za noc. Zależy jakie pokoje są akurat dostępne, czy zdecydujemy się na wykupienie posiłku oraz czy posiadamy śpiwór. Od siebie polecić mogę świetnie usytuowany hostel w Koprze. W Lublanie wybór jest większy, więc w okresie wakacyjnym nie ma tam problemu z noclegami. Czynny od 25.06 do 28.08 hostel. Czynny tylko w lipcu internat, czy też wliczający już w cenę noclegu śniadanie, położony nieopodal starówki DDT.
Dla bardziej wybrednych turystów, posiadających więcej gotówki dostępnych jest wiele nowo powstałych hosteli w centrach miast oraz sporo hoteli (trzygwiazdkowych i lepszych), które jednak liczą sobie za noc od 40 do nawet kilkuset euro za noc. Przydatna wyszukiwarka hotelów oraz innych noclegów w Słowenii znajduję się tutaj.
Kwater prywatnych najlepiej szukać przez Internet albo udając się do biur informacji turystycznej. Tutaj jednak też należy liczyć się z cenami powyżej 30-40 euro za pokój.
Liczba opinii: 4 |
Średnia ocen: 3.75
22.10.12, 10:37
Panie Łukaszu, proszę poprawić info o darmowym kempingu. Nie znajduje się w Kamniku, a w Kamnickiej Bystrzycy - czyli 10 km dalej (; To raczej ważna informacja. W Kamniku jest tylko jedno pole namiotowe, płatne, w okolicy schroniska młodzieżowego.
31.07.12, 11:22
W Lubljanie faktycznie warto zatrzymac się na campingu, bo przy min. 3 noclegach dostajemy zniżkę i nocleg kosztuje 8 e na os. Standard jest wysoki, w poblizu jest nawet basen, ktory bodajże w ostatniej godzinie otwarcia dostępny jest za darmo. Spod samego c. do centrum jezdzi autobus, więc odległość nie powinna sprawiać problemu. W Dovje też jest całkiem niezły camping - jeśli jesteś backpackersem, możesz liczyć na specjalną zniżkę i nocować za 4 e/os. Jest tam trochę miejsc, w których można zanocować na dziko, trzeba trochę poszukać i faktycznie - uważać na ewentualne mandaty. :) Co do kwater prywatnych - zależy jak się trafi. Ja trafiłam w Ptuju na pokój za 10 e, bez żadnych dodatkowych opłat i spałam w nim z jeszcze jedną osobą - wyszło więc taniej, niż za niejedno pole namiotowe (zwłaszcza to miejskie, które ceni się ponad 17 e/os). Pozdrawiam, http://z-plecakiemwswiat.blogspot.com/
10.07.12, 10:20
a ja tak któryś raz przeglądam ten tekst, i nie mogę się jakoś zorientować, o co chodzi panu/i Kropka z tą ortografią zwłaszcza...
05.07.12, 12:28
Informacje zdecydowanie przydatne, ale z ortografią i interpunkcją to Pan jest chyba na bakier
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Powered by Webspiro.