Dziś jest 05.02.2025
Imieniny obchodzą Agata, Adelajda, Justynian, Albin
Strona główna
Osoby podróżujące po Gruzji 10 lat temu mogłyby odrobinę narzekać na tamtejszą bazę noclegową. Turyści, którzy zawitają tam teraz, powodów do utyskiwań mają już znacznie mniej. Za kilka lat, jeśli turyści będą napływać tam w takim tempie jak teraz, zapewne narzekań już nie będzie. Zamiast tego pojawi się problem z wyborem odpowiedniego lokum.
Z grubsza zakwaterowanie w Gruzji można podzielić na: hotele, hostele, guest-house’y i prywatne kwatery np. w mieszkaniach. Pól namiotowych praktycznie nie ma w Gruzji, ale też nie istnieje zakaz biwakowania – namiot można rozbijać w zasadzie wszędzie. Tutaj jednak ograniczeniem powinien być rozsądek – w górach łatwo o niebezpieczeństwo np. w postaci dzikich owczarków kaukaskich, w wyższych partiach gór – wilków i niedźwiedzi. W mniejszych miejscowościach możemy budzić sensację wśród lokalnej społeczności. Najlepiej zapytać właściciela posesji, czy możemy rozbić namiot na jego terenie. W większości przypadków na pewno uzyskamy zgodę a nawet zaproszenie pod gościnny gruziński dach.
Hotele w Gruzji w Gruzji są zróżnicowane cenowo, a więc zarówno „budżetowi” turyści, jak i ci z bardziej zasobnym portfelem z powodzeniem znajdą dla siebie coś atrakcyjnego. Między postsowieckimi molochami, które czasy świetności już dawno mają za sobą a horrendalnie drogimi sieciowymi hotelami (Sheraton, Holiday Inn, Radisson) jest „hotelowa” klasa średnia, gdzie za nocleg w pokoju dwuosobowym często ze śniadaniem zapłacimy od 40 do 70 euro (warto wypatrywać promocji, kiedy ceny spadają nawet o połowę). W wielu hotelach znajdują się też tzw. pokoje koedukacyjne, czyli dormitoria, 6-, 8-, 10-, 12- osobowe sale, w których nocleg kosztuje 7 – 15 euro w zależności od standardu hotelu.
Hostele wyrastają jak grzyby po deszczu i najczęściej są to prywatne mieszkanie zaadaptowane na lokale dla turystów. Jaki jest ich standard? Jeśli nie przeszkadza nam towarzystwo kilkorga innych osób w pokoju i ich aktywność o różnych porach dnia i nocy oraz wspólna łazienka, możemy śmiało ruszać do któregoś z hosteli szczególnie licznych w takich miastach jak: Tbilisi, Sighnagi, Batumi… Plusem takich miejsc jest międzynarodowe towarzystwo, które można tam spotkać.
Prywatne kwatery są popularne w małych, zwłaszcza górskich miejscowościach. Za nocleg w prywatnym domu zapłacimy średnio od 15 do 30 GEL, czyli 7 – 15 euro. O kwatery prywatne dobrze pytać w informacjach turystycznych w większych miastach albo kierowców marszrutek, którzy są zwykle dobrze poinformowani.
Podsumowując: ze znalezieniem noclegu w Gruzji nie będziemy mieć większego problemu, choć oczywiście trzeba pamiętać o sezonie turystycznym, który przypada między czerwcem i wrześniem, wówczas najbardziej popularne hotele i hostele mogą być mocno oblegane. Zróżnicowanie noclegów odpowiada też zróżnicowaniu cen. I jeszcze jedna istotna informacja – Gruzini są niesamowicie gościnni i zaproszenia turystów pod prywatny dach wcale nie należą do rzadkości.
Przykładowe ceny hoteli i hosteli:
Tbilisi | Batumi | Mestia | |
Hotele |
|
|
|
Hostele/Guest-house'y |
|
|
|
Liczba opinii: 0 |
Średnia ocen: 0.00
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Powered by Webspiro.