Dziś jest 03.05.2024
Imieniny obchodzą Maria, Aleksander, Stanisław, Alodia
Strona główna
Najdalej na północ wysunięty skrawek wyspy północnej budzi zachwyt. Miejsce to niezbyt oblegane turystycznie. Podróż (tam i z powrotem) wymaga bowiem kilku godzin, najbliższe miasteczko oddalone jest o 100 km. A do niedawna ostatni odcinek drogi stanowił pylący żwir. Niemały odcinek trzeba też pokonać pieszo. W kurzu i upale na nieosłoniętym klifowym wybrzeżu. Jednak bezwzględnie miejsce to zobaczyć warto. Zielone zbocze, odcinająca się od krajobrazu biała latarnia morska a dookoła tylko szalejące morze. Kiedy latarnię zostawimy za plecami przed nami już tylko Ocean Spokojny walczący z Morzem Tasmana. Maorysi mówią, że to spotkanie kobiety i mężczyzny :-) Daleko w dole fale uderzają o brzeg. A na skale jedno samotne drzewo wychylone w ocean.
Pohutukawa. Fot. J. Ferlian-Tchórzewska
Pohutukawa, bo tak się zwie, ma podobno 800 lat i według mitologii maoryskiej po jego korzeniach duchy ześlizgują się w podróż do podziemia. I niezależnie od przekonań oczekuje się tu poszanowania specjalnego charakteru tego miejsca. Na zachodnim brzegu przylądka rozciąga się 90 kilometrowa plaża. Ze szczytu patrzymy jak oceaniczny wiatr rozwiewa wydmy i spienia brzegi. Dookoła tylko natura. Absolutna cisza z szumiącym morzem w tle.
Liczba opinii: 0 |
Średnia ocen: 0.00
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Powered by Webspiro.