Dziś jest 26.04.2024

Imieniny obchodzą Marzena, Klaudiusz, Marcelina, Artemon

Portal podróżniczy etraveler.pl

gwarancja udanych wakacji
Accredited Agent

Co jeść

Czeska kuchnia to kwintesencja treściwości - ciężka od mięs, przygniatająca kilogramami knedlików i ziemniaków, sycąca mąką w zupach i sosach. Na szczęście to wszystko zalewa się hektolitrami piwa, co współgra ze sobą wyśmienicie. Warto zauważyć, że mówiąc o świetnych serach, ma się na myśli Szwajcarię i Francję, ale okazuje się, że Czechy robią im niezłą konkurencję (patrz niżej w co zjeść).

Czeska gospoda jest przestrzenią równie publiczną, co ulica czy metro. Tutaj każdy może wstąpić i poczuć, że jest u siebie. Gdy brak wolnych stolików, nie krępujmy się do kogoś dosiąść, nie ma w tym nic niestosownego. Najwięcej lokali serwuje dania tradycyjnej kuchni czeskiej i międzynarodowej.

Większość restauracji (restaurace) zaczyna serwować obiady o 11.30. Tak, to nie jest pomyłka – pół godziny przed południem. Czesi już od 11:00 siedzą na krzesłach w swoich biurach jak w blokach startowych, aby między 11:30 a 12:00 wybiec na obiad. Ceny są zróżnicowane, drugie danie może kosztować zarówno 50, jak i 400 Kč, przeciętnie starczy 100 Kč by najeść się do syta. Warto przyjrzeć się dziennemu menu, bo to wydatek rzędu zaledwie 70 Kč. Wchodźmy tam, gdzie sala trzęsie się od gwaru i słychać czaski, to gwarancja dobrej kuchni.

W małych miasteczkach i wsiach może być problem ze zjedzeniem czegoś gorącego po 18, w dużych już nie. W karczmach i gospodach (hospoda i hostiniec) podaje się przede wszystkim mocne trunki, ale też zakąski i ciepłe dania.

Zamówmy piwo przed studiowaniem jidelnego listka (menu). Inne zachowanie zaszokuje kelnera, bo jest zupełnie niespotykane. Zazwyczaj za wszelkie dodatki (sos tatarski, chleb itp.) się płaci. W razie wątpliwości, dobrze na samym początku zapytać o to kelnera. W pubie na naszym stoliku pojawi się niewielka kartka, na której kelner będzie zaznaczał kolejne trunki, nie wyrzućmy jej.

Co zjeść:
- do piwa w pubie utopenec, czyli marynowany z cebulą, papryką i przyprawami serdelek
- znów do piwa nakladaný hermelin, niebiański wynalazek - marynowany ser typu camembert z cebulą, papryką i przeróżnymi przyprawami
- na Morawach do piwa podaje się olomoucké tvarůžky - serki ołumienieckie o mocnej woni podawane z borówkami, tylko dla ludzi o mocnych nerwach
- pivni syr, czyli kawałek tłustego, miękkiego i intensywnego w smaku sera z cebulką, musztardą i słodką papryką w proszku; nie je się go zwyczajnie - czeska tradycja wymaga, by ser rozdusić na talerzu, wymieszać z pozostałymi składnikami, doprawiając solą i pieprzem oraz dolać nieco piwa z kufla
- topinky to jedna z najsłynniejszych przystawek, po prostu smażone na oleju lub maśle kromki chleba, natarte czosnkiem, podawane z różnymi dodatkami
- kolejna przystawka to słynna pražská šunka (praska szynka), wpierw długo peklowana, a potem wędzona
- na śniadanie knedliky s vejci, czyli pokrojone w kostkę knedliki podsmażone na patelni i zalane jajkami
- česnečka, czyli nieziemska zupa czosnkowa
- svičková na smetaně , czyli polędwica w gęstym śmietanowym sosie z kleksem niesłodkiej bitej śmietany
- vepřo-knedlo-zelo, czyli klasyk, wieprzowina z knedlikami i kapustą
- dla miłośników ryb pstruh (pstrąg), najlepiej w maśle czosnkowym, prosto z rusztu
- smažený syr i hermelin, czyli smażony ser i ser pleśniowy
- bramboraky z camembertem, czyli upraszczając, czeskie placki ziemniaczane z wyraźnym czosnkowym aromatem
- na deser pardubické perníčky, czyli najsłynniejsze czeskie pierniki, prosto z Pardubic
- na jeszcze jeden deser hořické trubičky - bardzo cienkie, zwijane w rolki wafelki łączone stopionym masłem i miodem, posypane cynamonem, tłuczonymi migdałami i orzechami oraz innymi dodatkami
- lody Miša o smaku mrożonego twarożku

Co wypić:
- kofolę, bo w Czechach gardzi się coca-colą czy pepsi, w końcu jest ichnia!
- piwo i tyle w tym omówionym na wszystkie strony temacie
- morawskie wino, bo trzeba się przekonać, że nie samym piwem Czech żyje

Co przywieźć?
- kofolę, napój gazowany powstały w latach 60. w Czechosłowacji na zlecenie komunistycznego rządu jako substytut intruzów z zachodniego imperialistycznego świata, czyli Coca-Coli i Pepsi-Coli; do dziś najpopularniejszy napój gazowany w Czechach
- piwo, może być z przygranicznego browaru w Náhodzie; niekoniecznie Budwar czy Pilzner, jest wiele innych, dużo ciekawszych – najlepiej odkryć ulubione i przywieźć zapas.
- Becherovkę
- absynt, chociaż nie jest przecież już tym absyntem, który pustoszył mózgi artystów niczym haszysz; lepiej unikać tańszych, sztucznie barwionych wersji, a sięgnąć po podobno najlepsze, otrzymywane w naturalnych procesach, Absinth Bairnsfather i Absinth Realisty
- czerwone wino Ludmila, sprzedawana w niskich, pękatych butelkach; wytrwna i łagodna
- dowolne białe wino z Moraw
- wódkę z konopi, oleistą, mocną, można ją znaleźć tylko w kilku miejscach w Pradze; jec całkowicie legalna, można ją przewieźć przez granicę.
- sery pleśniowe Hermelin
- Karlovarskéoplatky – okrągłe andruty przekładane masą o różnych smakach
- wyroby czekoladowe marki Opava (m.in. czekolada Studentska)
- marionetki
- oryginalne kufle do piwa
- wyroby kryształowe
- szkło firmy Moser

Opinie (1)

Liczba opinii: 1 |

Średnia ocen: 5.00

  • ewa (gość)

    ewa (gość)

    08.03.12, 12:41

    krasne

    Zgłoś


Zamknij

Twoja opinia

Twoja ocena

Infolinia(22) 487 55 85

Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19

Wyszukiwarka lotów

Osoby podróżujące

Osoby podróżujące